-
Postów
1627 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez M4TEUSZ
-
...ale nie ma to jak dawka zdrowego przesadyzmu co? :lol: Co do pojazdów klasy GT to nie wiem jak tam z nimi naprawdę jest, nie mniej w TV widziałem jak te pojazdy chętnie robią bączki, wylatują z toru i robią inne dziwne fikimiki i to w łapach zawodowców, tak więc nie wydaje mi się by n00b z gamepadem w łapie (mówię o sobie) był w stanie robić okrążenie za okrążeniem bez większych problemów. Niemniej na kierownicy dzięki doskonałemu ff gra nabiera nieco więcej realizmu.
-
hehe na padzie faktycznie gra się wyśmienicie niezależnie od ustawień "realizmu", tak samo dobrze jak w TRD2 lub nfs Porsche :) Pobawiłem się trochę fullem jestem "mile" zaskoczony, od dawna nie udawało mi się przejechać zakrętu za prostą startową w Hockencheim (jakaśtam kurve) bez hamowania, a tu proszę 200km/h i zakręcik lotusik pokonał idealnie :) To nie to co jakiś tam GT Legends, dla hardcorowych maniaków jeżdżenia najlepiej tyłkiem po potłuczonym szkle, to nie GTR1 dla alienów, to przyjazna ludziom gierka, można się zrelaksować, <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> pada w łapy i grać do znudzenia. Idę sobie natłuc trochę szkła, na rozgrzewkę przed wieczorną sesją z GTL narka! PS. Grę kumplowi oddam i jej raczej nie kupię, w TRD2 mam to samo, tyle że pojazdów i torów jest więcej.
-
Z tym multi niestety nie jest za dobrze, kumpel siedzi po uszy w scenie quake IIIa i mówił że społeczność wcale nie ma ochoty przenosić się na Q4, po pierwsze wygląd dla nich nie jest żadną rewelacją i tak grali by na swoich pr0konfigach, zresztą poczciwa trójka w przeciwieństwie np. do cs'a1,5 wcale źle nie wygląda (po drobnych modyfikacjach w .cfg podobnie do UT2k4), po drugie mają tam opanowane pewne triki, które w IV nie wychodzą, po trzecie większość zatrzymała się z upgreadowaniem sprzętu jeszcze w ubiegłym wieku, po czwarte spora część graczy gra w Q3 na licencji że tak powiem "freeware", co przy Q4 średnio wychodzi. Zresztą mapy są identyczne jak w Q3, bronie zresztą też więc po co kupować drugi raz tą samą grę?
-
...a jak tam będzie ze spolszczonkiem, czy zgodnie z długoletnią tradycją poczekamy na nie pół roku albo i dłużej (patrz noc kruka)?
-
FlightGear ten jest za free, tyle że wygląda jak MS FS98, także pod względem fizyki ciężko go porównywać do nowszych dzieł microsoftu, niemniej można sobie polatać bogatym parkiem maszynowym (od flayera Write'ów poprzez F16 po UFO) po całym niemal świecie :) Apropo flight simulator X, jak tam wrażenia z demka?
-
Właśnie nie istnieją i w tym problem. Założę się, że z marketingowego punktu widzenia, piekielne kostki sprzedawały by się znakomicie :] Co do płytki to zwyczajnie nie wydaje mi się by te 50zł było warte mordowania się z jakimś asrockiem, na którym zresztą wg. PCLaba wykręcę z procka 500MHz mniej niż na gigabycie Termin złożenia kompa niestety został odsunięty o parę tygodni, mam niestety ważniejszą rzecz na głowie: pracę magisterską do poprawy :( A już było tak pięknie...
-
Czerwoni coś tam kiedyś mówili że wydadzą X1650pro na AGP, ale czy to będzie dobra karta, to śmiem wątpić, jak dobije z wydajnością do GF7600GS to będzie wszystko. No chyba że pojawi się wersja z DDR3 za rozsądną (czyt 400-450zł) cenę, wtedy taka karta mogła by być nawet warta rozważenia.
-
wiem wiem, niedawno tam lądowałem prawdziwym 737 oczywiście jako pasażer i hamowanie było o wieeeele ostrzejsze niż np. w takim Dublinie, niemniej w symulatorze lądowałem nawet 747 co prawda z prawie pustymi zbiornikami i się dało, oczywiście o kołowaniu bez jazdy po trawie nie było mowy, a przy terminalu wyglądał dosyć komicznie, start od bidy też jest możliwy :) Jak widać na obrazku istnieje bardzo wiele dodatków do FS2004 np. Międzynarodowy port lotniczy Łódź im. Wł. Reymonta znany bardziej jako lublinek B-) Co prawda niedawno w tych krzakach przed dziobem samolotu postawiono blaszaka robiącego za tymczasowy terminal nr2, ale wiele to nie zmienia :lol:
-
Zawsze można sobie jakąś akcję wymyśleć, np. robienie beczek, pętli, przewrotów na skrzydło itp. ewolucji wprost "stworzonym" do tego jumbo-jetem, latanie cesną w czasie churaganu, czy też przelot nad płotem lotniska moto-latawcem braci Write. Ponieważ jestem z Łodzi sprawdzałem też dlaczego pas startowy na lublinku o wymiarach 2100x45, jest za mały dla czegokolwiek większego niż boeing 737 i wydaje się ciężkie miliardy zł na jego rozbudowę. Niestety brakuje pożądnego modelu uszkodzeń, nie słychać wżasków pasażerów i faktycznie gra zaczyna szybko nudzić. Tak jak wszyscy powyżej polecam IL2-sturmovika, najlepszy symulator wszechczasów, do tego super grywalność i ciągle jeszcze dobra grafika :)
-
Ponieważ nie zajmuję się sprzedażą detaliczną ołówków postonowiłem nieco dołożyć do poprzedniego konfigu. c2d E6300 - trochę mało MHz, ale coś się z tym zrobi ;) zamiast asrocka wolę Gigabyte Ga-945P S3 i945P, boję się że limit szczęścia z low-endami wyczerpałem obecnym ECSem do końca :lol: 2x512MB DDR2 666MHz (przeprowadzę drobny underclocking :twisted2: goodram galaxy GF7600GS zalman, jednak jego wydajność z nadwyżką rekompensuje różnice ceny w stosunku do 7300GT Biorę się za dalsze przełamywanie skąpstwa, efekty wkrótce :)
-
Normalne ceny są na allegro, lub w sklepach internetowych i wyhaczysz tą kartę spokojnie za 400zł. z przesyłką. Kompa masz trochę mocniejszego od mojego, obecną kartę nieco słabszą, więc napewno opłacało by się wpakować tego 7600GS. Niemniej sprzedasz obecny sprzęt za dobrą cenę i dopłacając z 1000zł będziesz miał nowoczesnego i bardzo wydajnego kompa (np. zestaw z mojego poprzedniego posta), tak więc przelicz pienążki i decyduj. Natomiast ja biorę się za przełamywanie skąpsta, które ciągle daje się mi we znaki ;)
-
E6300 ~600-750zł, (nie wiem skąd ta rozbierzność w cenach) Asrock ConRoeXFire-eSATA2 ~350zł, (wolał bym coś lepszego, mam trochę dość low-endowych płyt, ale za to mam z nimi spore doświadczenie ;) markowe 2x512MB DDR2 667MHz ~370zł, (jakie to popatrze na testy) galaxy7300GT 1,2ns ~400zł faktycznie niedoceniałem tej ośmiopotokowej bardzo dobrej karty, choć tania nie jest :( razem ~1800zł dokładnie tyle samo jak w przypadku X2 + 7600GS :) a i tego 7300 opchnie się za pół roku z niewielką stratą DZIĘKI!!! EDIT: Niech to jasna, ta płyta ma tylko jedno złącze pod taśmę IDE i nadal nie wiem czy dysk na sata nie będzie potrzebny.
-
To że sempek 3k szczególnie podkręcony jest wydajniejszy od trzyletniego antka to chyba logiczne, tyle że mi nie chodzi o odczuwalny przyrost, tylko o pożądnego kopa, który umożliwi spokojne kożystanie z proca przez następne trzy lata. Ten E6300 faktycznie jest lepszym wyborem. Mam tylko jedno zastrzeżenie, słyszałem że płyty z s.775 ponoć umożliwiają bootowanie systemu tylko z dysku sata. Czy to prawda? Bo jeśli tak koszt dysku, razem z droższym procem, mnie zruinuje, a to już mija się z programem "tani komputer" :P EDIT: Jako że mam do tego uprawnienia zawodowe, przeprowadziłem analizę kosztów modernizacji parku maszynowego przedsiębiorstwa produkującego FPSy w grach pod nazwą "Mój wunderwaffe komputer", pod kątem zwiększenia wydajności i przyszłych trendów w rozwoju techniki i ciągle mi wychodzi że ten 7600GT AGP jest, poza nic nie zmienianiem, najbardziej opłacalny :? Chyba wezmę sobie na wstrzymanie :lol:
-
Co do wyceny podałem najbardziej pesymistyczny wariant ;) Bo jak na athlony mają dużo MHz ;) Zresztą 21min. w SPI 16M z żałosnym FSB i na 5-letniej low-endowej płycie też nie jest złe B-) Co do wymiany na semprona 3000+ s.939 i GF7300 to raczej odpada, aż taką kutwą nie jestem, zresztą koledzy mi uświadamiają że mój sprzęt tak bardzo g..o warty nie jest ;) Tak więc co sądzicie o: X2 3800+ AM2 2x512MB DDR2 667MHz powiedzmy Patriot Asus M2N nForce 430 Galaxy GF7600GS Zalman Za rok kupuję kartę z DX10, oraz dodatkowe, mam nadzieję że już tanie, 1GB RAM, może procki K8L będą ciekawą alternatywą dla tego X2 i mam dalej nowoczesnego kompa, chyba że przebiduję do pojawienia się tych nowinek, na tym co mam, ale w tym momencie kółko się zamyka bo GF7600GT w tym momencie stałby się opłacalny :? Wystarczy że wyjmę z piwnicy starego rupiecia pamiętającego czasy P133 łupanego :D
-
Zrobiłem pierwszą przymiarkę do nowego kompa i wyszło mi co następuje: - W 939 też nie ma co inwestować, z wyjątkiem PCI-E, reszta jest tak samo rozwojowa jak s. A do tego dziwnie się będę czuł wymieniając DDRy na inne DDRy o tej samej pojemności. - Jak już w coś inwestować to w dwa jajka - przydadzą się nie tylko w grach. - Przydało by się już 2GB RAM (Vista nadciąga!) tyle że: DROOOGO!!! - Jak bym chciał się przesiąść na s. 775 pod c2d to musiał bym zainwestować dodatkowo w dysk na sata, ponoć zwykłe ata są niebootowalne. Czyli: Athlon X2 3800+ AM2 ~650zł (do ilu się kręci?) Asus M2N nForce 430 ~330zł ew. jakiś asrock lub ECS na 6100 za ~220zł 1GB DDR2 667MHz ~350-400zł (teraz mam dylemat, czy w postaci jednej kości czy dwóch, dlaczego? patrz w moje wymagania) galaxy GF7600GS Zelman ~550zł. Czyli razem ~1800zł minus ~500zł za sprzedaż satarych śmieci daje ~1300zł. Cel jakim jest dwukrotne przyspieszenie kompa byłby osiągnięty, tyle że jest to ponad trzykrotność tego co bym wydał na 7600GT AGP :?
-
Low Poly Grass dla wydajności, LANDSCAPE LOD TEXTURE REPLACEMENT dla jakości i starczy. Reszta modów, szczególnie te wpływające na mechanikę gry sprawia że się zastanawiam, czy gram w Obliviona, czy już jakąś inną grę. Niemniej chętnie bym pograł w Obka z mechaniką Morrowinda, może jest jakiś mod to umożliwiający?
-
Zastanawiam się czy nie zmodernizować kompa, bo po pierwsze się nudzę, a po drugie nie mogę grać w parę gier np. TES3 Oblivion, w natywnej rozdziałce mojego 15' LCD (1024/768) :( Ponieważ na co jak na co, ale pieniądze wywalone na kompa uważam za zmarnowane, chciałbym wydać jak najmniej ;) Wymyśliłem następujące opcje: A. Kupić Leadteka A7600GT AGP za ~700zł. (może w innych sklepach będzie tańszy) czyli po sprzedaży starej grafci dołożę ok 350-400zł. + Zysk w wydajności w grach wyliczony na podstawie reakcji kompa na podkręcanie obecnej grafy (wiem naiwne*) na 50%, plus oczywiście 256MB vram na karcie, nowszy silnik itp. - Karta o wydajności GF7600GT trochę dziwnie wygląda i średnio pasuje do mojego konfigu, trochę jak 5-litrowy V8 do wartburga. Tak więc na rekordy w smarkach nie ma co liczyć. A1. To samo, tylko z kupnem jakiejś dobrej płyty na nf2, przynajmniej komp nie będzie wartburgiem tylko polonezem, może nawet plusem :lol: B. Sprzedać to co mam i... no właśnie co kupić?. Kompa mam g...o wartego**, pamięci PC2100 są również do wymiany, do tego więcej niż 800zł nie mam zamiaru dokładać. + Zysk w wydajności, jaki to mam nadzieję że mi powiecie, oczywiście liczę na proporcjonalny względem wydanych pieniędzy tj. skoro za 350-400zł mam conajmniej 50%, to za 700-800zł chcę kompa dwa razy lepszego niż obecny ;) - Za rok i tak będę musiał kompa zmodernizować (DX10, Vista, Crysis, pierwsze konwersje z PS3 itp. "kataklizmy"). *Prosta proporcja uwzględniająca liczbę potoków takty pamięci i GPU oraz średnia z reakcji na 10% oc każdego z tych podukładów w Doom3, HL2, Oblivion (wgrywałem tego samego save'a i patrzyłem na ilość FPS) oraz 3D markach 03 i 05. ** Jak za tego XP2400+, GF6600GT, 2x512MB RAM i ECSa dostanę więcej niż 500zł to będę skakał z radości. EDIT: (50 wizyt, 0 odpowiedzi, a ja mam tu poważny dylemat :lol: MYŚL PRZEWODNIA POSTA: Czy kupić GF7600GT AGP, czy wymienić kompa?
-
Pewnie że tak, nawet cena nie najgorsza - 700zł na początek. Jak będzie za 600 to zrobię testy u siebie w kompie :P ECS K7S5A z GF7600GT, brzmi jak syrenka z silnikiem porsche, ale co mi tam, za 300-350zł (po pozbyciu się 66GT) gierki dostaną takiego kopa że hej :) Najlepsze że karta jest identyczna pod względem wyglądu z obecną :lol:
-
Sprzęt mam podobny, to się podzielę configiem (stery 91.28) z kolegą :) Nic nadzwyczajnego, 800x600 HDR, suwaki blisko lewej krawędzi, parę poprawek w ini, z zachowanymi orginalnymi wpisami poprzedzonymi " ' " Gra chodzi i wygląda u mnie w miarę dobrze. Oczywiście wszelkie uwagi są mile widziane :) Oblivion.ini.txt
-
Galeria Zdjęć Użytkowników PurePC
M4TEUSZ odpowiedział(a) na Szymoon temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
A cykło się zdjątko, przesłona na max, z czas skracałem tak długo aż księżyc nabrał jakiś tam szczegółw, ale i tak g..o widać :D Aparat, podałem w mojej galerii dwa posty wyżej. -
Galeria Zdjęć Użytkowników PurePC
M4TEUSZ odpowiedział(a) na Szymoon temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
No to ja się też pochwalę fotami z wakacji. Oczywiście same widoczki :) Rabka (zgadza się tam wieczorami można tylko wyć do księżyca) Belfast (myślę że fota oddaje charakter konkretnie tego miejsca) Dublin (pewnie polski hit, jeśli chodzi o ilość przywiezionych fotek z wakacji) i tak na koniec proszę o wyrozumiałość, te zdjęcia to czysty spontan, a sprzęt to "zajerzdżona" idioten-camera SONY DSC-P73. -
Jaki masz aparat? plusy i minusy
M4TEUSZ odpowiedział(a) na MaciekCi temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
Sony Cyber-shot DSC-P73; rocznik 2004; przebieg 2500+ zdjęć; stan idealny (lekkie rysy na krawędziach obudowy) 4.1Mpix; zoom optyczny 3x; f=6-18mm; 1:28-5,3; ... Zalety: + robi naprawdę ładne zdjęcia w prawie wszystkich warunkach, + bardzo dobry automat, + ma prawie* wszystko co powinna mieć cyfrowa idioten-camera, dla średnio-zaawansowanych idioten-fotografów ;) + bardzo dobre akumulatorki SONY (służą mi do dzisiaj) i ładowarka w zestawie. Wady: - drogie i wolne karty pamięci sony, - *tylko dwa ustawienia przesłony w trybie manualnym, - przydała by się stailizacja obrazu, ale dawno temu jak kupowałem aparat nie było tej funkcji w tej klasie cenowej :( - ekranik LCD mógłby być większy. OCENA: 8/10 Premier DC-600; rocznik nieznany (kupiony za parę groszy we włoskim komisie w 2002); stan dobry (uszkodzona klapka od baterii) Rozdzielczość VGA; F=4.0; 5mm.; wbudowane 2MB pamięci B) lampa błyskowa, złącze USB1.1, com, TV; zasilanie 4x! paluszek R6 lub z sieci. zalety: + robi zdjęcia, + czasami te zdjęcia nawet ładnie wyglądają, (o ile ogląda się je na TV) + duży ekranik LCD, + można go brać wszędzie gdzie chce, nawet uprawiając sporty ekstremalne, dawać nawet najbardziej podejrzanym typkom by ci zrobili zdjęcie, można dać się pobawić 4-latkowi - nie będziesz po nim płakał :lol: wady: - ciężki, - niemiłosiernie żre baterie, - prześwietlone fragmenty zdjęcia, np. niebo, są jasno różowe, - szum na ciemnych zdjęciach, - podłączanie w XP-ku tylko przez port com = transfer zdjęć z szybkością modemu telefonicznego, - resztę wad pewnie każdy dostrzegł w specyfikacji technicznej. OCENA: 3/10 -
Ban dla Bravo i innych elo-szmatławców jest jak najbardziej słuszny, młodzi masturbatorzy pewnie nie nastarczają z chusteczkami je czytając, także niektóre "dobranocki" szczególnie hardcorowa manga, też nie są odpowiednie dla dzieciarni. Sam pamiętam jak siadł mi na mózg w podstawówce kapitan deimos z polonii1, w czasie niewinnej zabawy w w.w. po zastosowaniu jakiegoś ataku specjalnego, kolega wylądował u pielęgniarki z z rozwalonym łbem a ja u dyrektora na dywaniku :( Co do gier to na prawie każdym pudełku jest oznaczenie, czego się można spodziewać, oraz kategoria wiekowa wystawiona przez PEGI więc praktycznie zarządzenie PISiorów nic nie powinno zmienić. Widzę tu jednak jedno niebezpieczeństwo. Jeżeli gry będzie oznaczał jeszcze dodatkowo jakiś polski użąd to mamy zagwarantowane conajmniej półroczne obsówy w premierach, z drugiej strony będziemy mieli mniej kłopotów z nie dającym sobie rady sprzętem, a także same gry będą tańsze, bo od razu sprzedawane będą jako super/ekstra/itp. klasyka :lol:
-
Tak gry są złe! Nieopatrznie pozwoliłem mojej 7-letniej siostrzenicy pograć na moim kompie w koszmarnie brutalną gierkę "Bakusiowe przygody" czy jakoś tak i mój LCDek zaliczył crash testa spowodowanego przez ogarniętą furią [ciach!]iarę, która pewnie za dużo się naoglądała jak pojazd z misiem na pokładzie przyładowywał w różne przeszkadzajki :evill: Na szczęście panelowi nic nie jest, ale [ciach!]iara ma u mnie dożywotniego bana na komputer. Co do złego wpływu gierek to też zaobserwowałem pewne objawy u siebie np. sprawdzanie czy fiat uno tak samo wchodzi w zakręty jak mini z GT Legends (niestety nie) czy też dziwna chęć by wskoczyć do znanej mi doskonale z symulatora MaSzyna, lokomotywy EU-07 maszynista gdzieś sobie poszedł, ciuchcia była otwarta, zresztą pociąg miał opóźnienie, a czuję że mógłbym je nadrobić :lol:
-
Szkoda że jedno i drugie nie jest darmowe, dobrze że chociaż PowerDVD jest w wersji trial. W każdym razie dzięki za pomoc!