Jabar83

Ja bym brał S8+ bez dwóch zdań niż pchał się w Chińczyki. Nie twierdzę że są złe.

Kup sobie tableta z 3g.. a tak na serio jak dla ciebie 5.7 to mało to chyba coś tu jest nie tak... Szukaj coś z chińczyków lub dozbieraj do Galaxy S8+. Całkiem niezły telefon z bardzo dobrym wyświetlaczem 6.2 i bebechami w środku. Trzeba będzie nieco dołożyć. http://allegro.pl/smartfon-samsung-galaxy-s8-g955f-plus-4-64gb-8rdz-i7009542778.html Są inne oferty po niższej cenie, ale chyba większość jest bez faktury VAT. Nie wiem jak to ma się do ew. gwarancji.

I zabierz Novice'a ze sobą.. Rynek zmienia się dynamicznie,więc nie wierzyłbym tak bardzo w zapewnienia AMD. Mogą zmienić swoje podejście po tym jak zarobili na Ryzenach. Czas pokaże. Jak wypuszczenie nowej wersji Ryzenów będzie wymagało zmiany podstawki to to zrobią bez wahania. Zysk jest teraz dla nich najważniejszy by wyjsć na prostą.

Moze dla innych tak jest. Dla mnie to wygląda zupełnie inaczej. I inaczej do tego podchodzę Kyle. Dla mnie wyświetlacz musi być duży, a że siedzę od niego dalej od mniejszego monitora to niczego dla mnie nie zmienia. Dalej mam wrażenie jakbym miał większy wyświetlacz niż gdybym siedział przy 27' monitorze bliżej, Wiem to po sobie bo pracuje na takich monitorach w pracy. No i TV zawsze mogę przesunąć nieco bliżej, ale po co.. Inna sprawa to wygoda. Jak napisałem nie mam biurka. Nie mam nawet fotela. Stanowisko typowo pod konsolę, filmy i czasem jakaś gra na PC typu GTA 5 czy Battlefield 4. Bo to jedyne gry w jakie czasem gram na PC. Nie twierdzę że nie masz racji, bo pewnie masz. Nie mam zamiaru tu dyskutować na ten temat, więc się nie nakręcaj i nie wyskakuj mi to z jakimiś liczbami bo szkoda Twojego i mojego czasu. Dla mnie 27' i 2560x1440 to w sam raz. I taki monitor bym kupił. EOT. Co do skalowania to może i być przez kartę. OMG.. EOOT.

Bo nie widzę różnicy przy takiej wielkosci monitora i nie siedziałbym przy nim tak blisko. Może inni widzą. Wiem że jest skalowanie. Ale w moim przypadku to sprawa indywidualna, bo ja całkowicie usunąłem z pokoju biurko, wiec nigdy nie będę grał już na monitorze. Mam kanapę, a przed kanapą maly stolik pod wysuwaną klawiaturę i mjejsce na myszkę, a 1.2 metra dalej TV 49' 4k z HDR (patrz sig) i tu różnice już widze pomiędzy rozdzielczościami. Dlatego napisałem mu by się przeszedł gdzieś zrobić porównanie takich monitor'ów. Ja tam dalej jestem zdania że 2.5K do 27' w zupełności wystarczy, ale skoro skalowanie działa całkiem dobrze w takich monitorach to może brać śmiało. Do gier sobie przełączy na 2560x1440, a do filmów ustawi 3840x2160 jeśli będzie widział różnice. Ja nie widziałem, bo miałem okazję taki monitor testować w pracy. Dlatego nie wziałbym osobiście takiego monitora, ale jeśli faktycznie skalowanie działa dobrze i można na stałe ustawić niższą rozdzielczość bez żadnego rozmazywania i braku ostrości. To kto wie może bym wtedy się zdecydował na taki monitor. Ale teraz mam nieco inne wymagania co do stanowiska i wielkości wyświetlacza. Dla mnie 27, czy nawet 32' to za mało. Min 40'

Instalowałeś jakąś apkę ostatnio ? Spróbuj zainstalować Adblock Plus z Google Play, jak to nie pomoże to niestety pozostaje zrobić twardy reset telefonu do ustawień fabrycznych i wgrywanie wszystkiego od nowa. Tylko nie zapomnij zapisać kontakty na karcie SIM.

Pomysł ciekawy. Fajnie sobie przypomnieć tamte czasy. Te chłodzenia jakie się zakładało. Trzeba było się troszkę namęczyć. Fajnie jest też zobaczyć jak realna wydajność jednego mhz'a poszła w góre. Zwłaszcza w przypadku AMD co widać po testach jakie postępy poczynili w raz z Ryzenem.

Troszkę będzie. Tu spokojnie 2560x1440 wystarczy moim zdaniem. Dla mnie 4K ma sens dopiero przy 32', a nawet więcej bym powiedział. Ogólnie ja bym się nie pchał w monitory 4K o ile nie jest się jakimś grafikiem. Do gier i filmów 2560x1440 będzie w sam raz. Inna sytuacja ma się w monitorach Ultrawide, ale ja osobiście nie toleruje takich proporcji bo to dla mniejsze monitory połączone ze sobą. Tyle że bez ramki. Ja osobiście jakbym miał zastąpić monitor 27' (2560x1440) dobrym TV 49' 4K to zrobiłbym to ponownie. Świadomie zrezygnowałem z monitora 27', bo i tak na PC prawie w ogóle nie gram, bo nic interesującego dla mnie nie ma z tych gatunków gier co lubię. Popatrz na parametry. Ew się przejdź do marketu jakiegoś i spróbuj porównać jakoś obrazu. Zależnie w jakiej odległości byś siedział to raczej 2560x1440 i 27' Ci wystarczy. IMO lepsze to zamiast pchać się w 4K przy 27 calach. Owszem można ustawić niższą rozdzielczość i grać na niej, ale nie o to chodzi. Dla mnie po prostu 27' i 2560x1440 to idealne połączenie. W grach mniejsze wymagania względem karty/procesora niż w przypadku 3840x2160, a różnica gołym okiem prawie żadna przy takim monitorze.

Cóż w tym przypadku jak masz zamiar też grać to można wziąć najnowszego INTELA. 8700K tu się sprawdzi zarówno w tym SketchUp jak i grach. Z drugiej strony zestaw za 6000 zł to i coś lepszego by się przydało niż GTX 1060. No ale tu w grę wchodzą też ceny podzespołów. W tym drogie pamięci i płyty oraz sam procesor. No i sama dostępność 8700K na razie jest zerowa. Poczekaj ze 2 tygodnie i ew się zdecyduj. Ryzen też wchodzi w grę jeśli chodzi o pracę. W grach jednak będzie troszkę mniej wydajnie i tu nawet jak wyjdzie taniej zestaw na AMD to zaoszczędzisz. Za mocnej grafiki do Ryzena bym nie brał, bo ten nieco odstaje w grach. Nie tak dużo, ale jednak. Osobiście bym poczekał i brał Intela .6 rdzenii to już sporo i do gier i do programów.

Proc padnięty ? Raczej wątpię, ale wszystko możliwe. W tym przypadku jednak wszystko wskazuje na niekompatybilność procka z płytą co owocuję czarnym ekranem. Wgraj bios i po sprawie.

Po co ma się pchać w starą generację jak ma 6 rdzenii. To że w jednej grze ma 35 FPS więcej to nic nie znaczy. Liczą się przyszłe gry. 4 rdzenie to się robi przeżytek i dodatkowa pamieć w i7 5775c to nie wszystko. Bierz i7 8700K i tyle.

Będzie pasować. IMO warto dołożyć i mieć zestaw na nieco dłużej. 6 rdzeni starczy na jakiś czas. Niby wielordzeniowość w nowych grach ma być bardziej powszechna, bo obecne konsole tak działają. To ew. porty z tych konsol będą pisane pod więcej niż 2 rdzenie. Wszystko to zależy jednak od samej gry i jej wymagań oraz optymalizacji. Ale wiadomo że lepiej jest mieć 6 rdzeni teraz niż dalej isć w 4 rdzenie. Zwłaszcza, że Twój obecny zestaw jeszcze by na długo starczył. Ja się przesiadałem z i5 2500K na i7 6700K, wiec różnica była spora. A u Ciebie jakbyś wział i7 7700K to różnica nie byłaby tak odczuwalna między i5 4670K a 7700K. Tak więc bardziej przyszłościowy zestaw to 6 rdzeni. Cenowo nie jest tragicznie jak na początek, bo ja pamiętam jak kupowałem 6700K. Mała dostępność, a cena w granicach 1900 zł. Tu mamy podobnie, ale 2 rdzenie więcej. Jak cena spadnie do normalnej to IMO nie warto brać 7700K tylko od razu w 8700K. Z tańszych niekręcony 8400.

https://www.morele.net/procesor-intel-core-i7-8700k-3-70ghz-12mb-box-bx80684i78700k-978219/ https://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-z370-killer-sli-z370-sata3-ddr4-m-2-usb3-1-gen-1-atx-1533537/ https://www.morele.net/pamiec-g-skill-ripjaws-v-ddr4-2x8gb-3200mhz-cl15-f4-3200c15d-16gvk-852811/ 3000 zł to troszkę mało jak i7 8700K. Płyty drogie i trzeba wymienić RAM, który też zresztą jest drogi. Razem wyszło ok 3400 zł, ale masz 16 GB DDR4 3200 CL15 i do tego dobrą płyte i wspomniany procek. Te 3000 to z wliczoną kwotą za sprzedaż Płyty , procka i Ramu ? Pozostaje Ci czekać na obniżkę cen płyt i pamięci i ew szukać i7 8700K gdzieś taniej. Na razie wszystko drogie.

Jak Ci zależy na ciszy w trakcie pracy to poluj na ASUS 1080Ti Strix lub MSI Gaming. Ten pierwszy cenowo na razie różnie. Ale od MSI idzie dostać taniej niz ten Gigabyte i do tego karta jest cichsza. Z Gigabyte'ami bywa różnie i do tego firma nie jest już tak solidna jak kiedyś. Więc i tu zastanawiałbym się nad wymianą również płyty głównej na coś od ASRock'a

Takich firm nie brakuje niestety i jest ich coraz więcej. Dużo ludzi nie zna cen przesyłek. Ja znam bo często coś sprzedaje na Allegro, więc od razu widzę. Trzeba to zgłaszać do Allegro o ile coś z tym zdziałają.

Nie bardzo rozumiem tego posta. Obojętnie co weźmie to wydajność będzie podobna. 8600K mu nie zaniży przecież wydajności. A lepiej mieć 6 rdzeni niż 4. Wiem co miałeś na myśli, ale chyba źle to sprecyzowałeś. W grze w której liczy się karta graficzna zarówno 6600K i 8600K tak samo się sprawdzi. W innych gdzie liczy się procesor 8600K wypadnie lepiej bo ma 6 rdzenii. Wiec bez sensu jest brać 6600K o ile cenowo jest odowienia różnica. Wtedy można zrezygnować z dodatkowych rdzeni, bo póki co tylko parę gier korzysta z większej ilości rdzeni. Mizernie czyli co ? Napisz to po polsku bo nie wiadomo o co ci chodzi.

Piszczące cewki to loteria trochę. Można to niby reklamować. Co do wersji to może być i zwykła od MSI. Np wersja Gaming. Te 9GBPS to tylko podkręcona pamięć. Można to samemu uzyskać za pomocą MSI Afterburner.

6700K mam od roku ponad i żadnego wzrostu temperatur nie zauważyłem jak i braku stabilności. Więc nie wiem jak to jest w przypadku 7700K, ale dalej uważam że zdejmowanie IHS to nie jest konieczność, ale zrobić można na własne ryzyko. Ja tam wolę mieć nieco więcej stopni i sprzedać po 2 latach procka z jeszcze roczną gwarancją. Zawsze to lepsza kasa. 8700K sobie daruje i czekam na coś z 8 rdzeniami od Intela.

A po co mu proponujesz coś co powoduje utratę gwarancji. To nie jest konieczne, a powiedziałbym takie desperackie. Na powietrzu idzie zrobić 4.7 a nawet 4.8 ghz. Więc bawić się w zdejmowanie czapki to raczej ostateczność dla tych co są bardziej entuzjastami wydajności i nie patrzą na kasę. Tacy i tak zwykle biorą X99 lub X299 za kilkanaście tysięcy złotych ;) Oczywiście temperatury spadają dość znacznie, ale przy dobrym chłodzeniu i na domyślnym "glucie" można sobie jakoś poradzić. Dobra wentylacja obudowy do tego. Lepsze to dla mnie osobiście niż uciekanie się w takie zabiegi jak zdejmowanie IHS. Popraw lepiej w sigu tą literówkę Obok i7-7700K OC 5.0 Ghz (po sklapie)" Powinno być chyba po skalpie.

To raczej wina samej gry niż faktu że wymagania wzrastają o dodatkowe rdzenie. Grafika w BF1 nie pokrywa się z tymi wymaganiami. To wciaż jednak BF4 po przeróbkach i tu 4 rdzenie powinny być w sam raz. To że BF1 działa gorzej od BF4, a wcale tak grafiką nie powala, może świadczyć o takiej, a nie innej optymalizacji. Mogą na to mieć wpływ konsole, które mają po 8 rdzeni. Ale że są słabe wydajnościowo to procki to starają się wykorzystać wielowątkowość. Ma to swoje zalety i jest wreszcie to o czymś się kiedyś się pisało. Że dopiero wielerdzeniowe układy w przyszłych konsolach mogą coś ruszyć pod tym względem. Czyli większę wykorzystanie wielu rdzeni również na PC. Po części te przewidywanie się sprawdziły. Ale wciaż nie pokrywa się to z grafiką, która od pewnego czasu prawie że stoi w miejscu. A przynajmniej te postępy nie robią takiego wrażenia jakie na mnie zrobił np Crysis 1. A wyszedł w 2007 roku dobre 10 lat temu... Wiadomo że tryb multi może potęgować te wymagania, ale w BF4 szło grać i na 2 rdzeniach bez jakiś większych niespodzianek i po zmniejszeniu detali.

Cóż filmik sugeruje czy też potwierdza uwalona kartę, więc jedyne to pozostaje Ci dyskusja z sprzedawcą, bo OLX tu za bardzo nic nie zrobi. Na przyszłość kupuj na Allegro takie rzeczy. Masz większą ochronę i szanse na odzyskanie kasy. Ogólnie kupowanie kart graficznych bez gwarancji to spore ryzyko. Obok dysków, zasilaczy czy płyt głównych to jedne z najbardziej awaryjnych podzespołów. Wszystko zależy od szczęścia na jaką sztuke się trafi. Firma też ma jakieś tam znaczenie, ale nie jest to regułą.

i5 7400

Cóż po przemyśleniach i przeczytaniu paru recek jednak dam sobie spokój z 8700K. Przyrost nie jest tak duży jakbym oczekiwał i mimo wszystko wolałbym jednak pełne 8 rdzeni, i 16 wątków. Tak więc spokojnie jeszcze z rok poczekam i wtedy będę myślał czy jest sens wymieniać. GTX 1080Ti chciałbym wymienić dopiero pod koniec przyszłego roku o ile Nvidia wypuści coś wartego uwagi. Czyli różnica między 1180Ti (przykładowa nazwa modelu), a 1080Ti musi być taka sama jak 1080Ti vs 980Ti. A najlepiej jakby była nieco wyższa. Bo różnica była dosć widoczna i oby to samo powtórzyło się z następcą 1080Ti.

Do GTX 1060 przydałyby się już 4 rdzenie jednak

Nie powiedziałbym, że płyta to "kwestia gustu". To jednak podstawowy podzespół komputera. I nie każda jest taka sama nawet jeśli kosztuje podobnie. Różnią się jakością wykonania, trwałością i wytrzymałością na awarię. Wiadomo że to ostatnie to w sumie też loteria, bo każda może paść. Ale dochodzi też kwestia serwisu i tu bym odradzał np wszelkie płyty od ASUS'a, które swego czasu były dość awaryjne, a serwis kombinował. Troszkę na internecie wpisów by się znalazło. Sam padłem ofiarą ich serwisu i trwało to długo i było nerwowo. Do różnic między płytami dochodzi też wyposażenie. Czyli ilość złącz, portów, sekcja zasilania, zintegrowana dźwiękówka. Kwestią gustu to moze być bardziej obudowa.Ale ta też musi być funkcjonalna i wytrzymało i jakościowo dobra. Ja tam na płytę główna się nie patrze. Nie mam okna w obudowie, bo nie czuje potrzeby oglądania podzespołów. Więc jaki kolor będzie miała płyta i ile diod LED to mnie średnio interesuje. Ma być praktyczna i solidna. Brałbym ASRocka i tyle.