Trzeba sobie tutaj zadac zasadnicze pytanie, czym jest OBE, a wtedy mozna wysnuwac wnioski. Oczywiscie najprosciej, od ciala oddziela sie "dusza" jest swego rodzaju punktem wsyzstkowidzacym i wszystkowiedzacym i wszystkomogacym. Ale gdzie ten punkt podrozuje ? Nigdy OBE nie mialem, to moze ty mi powiesz, widziales kiedys kogos zywego (nie inna osobe ktora akurat ma OBE) ? Czy wszystko bylo takie samo jak nazwijmy to "normalnie" ?
Z tego co mi wiadomo, to mozna stworzyc kazda rzecz, widoczna pozniej w OBE, wystarczy o niej bardzo dlugo i bardzo czesto myslec. Tak wiec nie jest to taka prosta sprawa, ze bedac w OBE jestesmy "u nas"
jasne - ze widac inne osoby podrozujace i te ktore zyja akurat normalnie - poczytaj o tym ksiazki bo ja tu na forum sie nie bede rozpisywal