Skocz do zawartości

narcyz

Stały użytkownik
  • Postów

    3857
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez narcyz

  1. Right ;) Ale czy to nie bylo tak, że na obrobienie też jest jakiś termin? Zedecydowanie te od strażaków miejskich dają większe pole manewru ; ]
  2. Policja ma 30 dni na dostarczenie mandatu, w przeciwnym przypadku sprawa automatycznie kierowana jest do sądu grodzkiego. Więc nie wiem co za dziwną sytuację miała Twoja mama...
  3. A tak z ciekawości, czy ten aparat będzie miał funkcję dzwonienia? :lol:
  4. To takie samochody po 1,5k przechodzą w ogóle pomyślnie przegląd? Odpuść sobie, odkładaj pieniądze, w przyszłości kupisz sobie coś za oszczędności, co będziesz szanował.
  5. Też ostatnio myślałem o jakimś kurduplu, żeby mieć coś pomiędzy 15,4' i palmem. Nawet podobny przedział rozważałem. Wielkiego wyboru nie ma, więc wstępnie poszedłem zobaczyć/pomacać Samsunga Q45, bo wydajność raczej mnie w żadną stronę raczej nie zaskoczy. Po jakimś wstępnym rozejżeniu wydawała mi się to jedna z lepszych propozycji, jednak na miejscu po obejżeniu stwierdziłem, że go odpuszczam. Wykonanie nie budzi większego zaufania, sam wygląd nie prezentuje się najlepiej, a wręcz wygląda śmiesznie matowy laptop w czarnej obudowie z bardzo błyszczącą pokrywą. Klawisze imho zbyt luźno latały. Sama farba na pokrywie też raczej nie najlepszej jakości. Niby to wszystko może się wydawać mało sprecyzowanymi wadami, ale jednak mając na uwadze że tak mały laptop służy jako urządzenie typowo MOBILNE, to wtedy te minusy nabierają znaczenia. Jak dla mnie za dużego. Natomiast koleżanka ostatnio dostała służbowego Dell'a D430. Nie miałem tyle czasu co na oglądanie Samsunga, ale sam Dell zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie, a w sumie cenowo są dość podobnie. Jakoś to wszystko wydawało mi się prezycyjniej złożone i pisanie na klawiaturze trochę wygodniejsze. Moje poszukiwania narazie spełzły na niczym, bo wciąż nie jestem pewien czy za 3-3,5 k warto brać laptopa z 12- calową matrycą, po prostu obawiam się że się zbyt szybko rozpadnie przy intesywności jego użytkowania i noszenia. Samo szukanie i oglądanie jest o tyle uciążliwe, że przy niewielkim wyborze mało jest tych laptopów na pułkach sklepowych. Boli mnie to, bo przy zakupie tago szczególnie chciałem zwrócić uwagę na jakość wykonania, a nie bebechy, skoro nie ma być to dtr. Z dostepnością do oglądania nie ma chyba tylko problemu w przypadku różnych wydań Sony Vaio, a tu z kolei pojawia się pytanie czy to nie jest przepłacanie za marke. -- Jak zwykle miało być jedno zdanie :lol:
  6. Ciekawe jak on tam wysiadł :lol:
  7. To w Łodzi muszą być wyjątkowo mili kierowcy ;] Wpuścić mogę, ale jak ktoś grzecznie czeka i nie w innym przypadku.
  8. @wirion, przecież komunikacja miejska jest w Warszawie bardzo tania, więc w czym problem? Gdybyś rzeczywiście był dobrym kierowcą, to m.in. potrafiłbyś się pochamować i nie wypłakiwać całemu światu.
  9. narcyz

    Kokos

    Napisałem, że Lukas nie prowadzi wymiany. Natomiast co do reszty banków, które wymieniłem, to podchodzą do zawartych tam infromacji bardziej liberalnie, bądź wręcz nierzetelnie poprzez nie umieszczanie odpowiednich danych w BIKU (lub robiąc to bardzo żadko). Linków nie mam, znam polityke kredytową bardziej od wewnątrz. Lukas nie chwali się tym powszechnie, więc choćbym zaczął szukać, to mogłoby się okazać że nie znajdę nic co by Cię przekonało. Dlatego też dla ludzi, którzy chcą zacząć budować historię kredytową, niekoniecznie zalecany jest Lukas.
  10. narcyz

    Kokos

    Nie koniecznie. Lukas nie sprawdza, ani nie umieszcza klientów w BIKu. Pomijam to, że dzięki swojemu systemowi ratalnemu mają własną wewnętrzną bazę historii kredytowej klientów, która wcale mała nie jest. Zdarza się również, że są banki które dość liberalnie podchodzą do "zaBIKowanych" klientów, a można też powiedzieć że często przytrafia im się nie umieszczać informacji we wspomnianym biurze. Mogą to być np. GE, Cetelem czy Santander.
  11. Zmień tytuł wątku na precyzyjny!
  12. Panowie weźcie pod uwagę, że to jeszcze zależy od sposobu poruszania się. Jedni jeżdżą tylko autem, inni dużo komunikacją miejską, a wtedy rzeczywiście szybko się mogą zdzierać. Przy tego typu butach, to dość istotna rzecz.
  13. Zupełnie nie w tym rzecz. Po prostu nie mogę robić tego typu rzeczy w przypadku służbowego telefonu czy palmtopa, bo już dawno bym je "odelżył".
  14. I ostatnie zdanie powinno wystarczająco przekonywać. E50 jest telefonem potwornie wolnym. Imo w żadnym przypadku Symbian tego nie rekompensuje. Pozostaje kwestia tego, że nie mogę wyrzucić softu Orange, ale używałem wersji nie brandowanej i wiele lepiej nie było.
  15. narcyz

    Euro 2008

    Było kilka obiecujących akcji i zagrań, ale na tym chyba koniec... Gadanie przed meczem o słabej obronie niemców, to jakieś nieporozumienie w stosunku do naszej. Poza tym to przykre nieco, że nasza reprezentacja dopiero zaczyna grać ciekawiej w momencie kiedy na boisko wchodzi Brazylijczyk, który notabene jest naszym reprezentantem.
  16. narcyz

    BMW Klub

    A czy to nie są takie same silniki, o prawie takim samym spalaniu, tyle że ten 1.8 jest "zdławiony"? Przynajmniej tak było w przypadku E46 z roczników w okolicy '05.
  17. O telewizorach jest już masa tematów, poza tym zakładanie tematu w Twojej sytuacji nie ma najmniejszego sensu.
  18. @John, po raz pierwszy widziałeś Atoma czy Dziewulskiego? :> Polski Atom: WX38081... i pozdro dla neoktosia :|
  19. Przecież w Yarisie najlepszym schowkiem po otworzeniu na tel jest: ;]
  20. narcyz

    Mandaty...

    Widzę, że nie tylko ja mam pechowy rok :>
  21. Za bardzo kombinujesz. Bardziej tłumaczyłbym sobie to ich humorem. Nie prawda.
  22. Raz na pół roku masz prawo przystąpić do kursu doszkalającego, który anuluje 6 pkt. Dotyczy to jednak kierowców z prawem jazdy >1 roku, w związku z czym mógłbyś tam się wybrać dopiero za 5 m-cy. Koszt jaki trzeba było ponieść w Warszawskiem WORDzie ok miesiąc temu, to 220zł.
  23. Teoretycznie dobrze jest jeśli sprzedawca zgodzi się, że to on pokrywa koszty, jak wyjdą jakieś kwiatki podczas przeglądu. Żeby się zgodził bez względu na wynik przeglądu pokryć koszty, to raczej nie ma wielu chętnych- chyba, że będzie to prowadziło do mniejszych możliwości późniejszej negocjacji ceny. Ten przegląd dobrze jest robić między innymi po to, żeby obie strony świadomie podejmowały decyzje. Wiesz co kupujesz, znasz stan faktyczny i od momentu podpisania umowy przejmujesz odpowiedzialność. Oczywiście zakładając, że pytałeś o zakup od osoby prywatnej. Tylko jakie umowy, o co chodzi? Przerejstrowanie, tablice, ubezpieczenie? Ty pokrywasz.
  24. I tym miłym akcentem zakończymy temat.
  25. Za dużo już chyba tych tematów o telewizorach... Link
×
×
  • Dodaj nową pozycję...