AlexTheWind

1. słyszałeś kiedyś te Wharfedale? Bo nie po raz pierwszy spotykam się z dobra opinią o nich. Tyle, że odkąd zacząłem czytać o DIY ciagle przesladuje mnie przeświadczenie, ze to co kupie będzie gorsze od DIY w tej samej cenie :D 2. No tego porównani to już się doczekać nie moge. Z tego co do tej pory znalazłem o tym DACu można wnioskować, że to jest totalna rewelacja :) I choc Zero DAC już tak chwalone nie jest, to tez mnie ciekawi :) <lol> Jakim cudem w sklepach cena tych wafli to około 400zł za sztukę, a na allegro ~480zł za parę?

Wg mnie temat mógłby mieć nawet trochę inny tytuł. Bo jak znam nas to i tak zamieni się w wyszukiwanie ciekawych sprzętów, nie zawsze opłacalnych ;) Tak na prawdę to do 350zł najlepszym rozwiązaniem jest Audigy 2 ZS Gold + Genius 2000x Do 600zł Audiotrak HD2 + Microlab Solo 6C Do 1100zł Manta V7 + Beresford. Tyle, że sytuacja jest dość beznadziejna. Nie wiem czy zauważyliście, ale 2000x coś się nagle stały trudno dostępne, Solo będą albo i nie za miesiąc, a V5 jest obecnie, ale już za chwilę będzie tylko V7 za 1,5k zł. Kluczem jest znalezienie monitorków/kolumienek do np Yulonga AMP, którego można potem ulepszać podpinając Zero DACa, Beresforda lub najlepiej DACa od Yulonga. Tylko wtedy koszta znacznie wzrastają. Nie mniej skoro V5 to juz trochę wygasłe źródło, a na rynku pozostały V7 to niejako nagle stało się trudne by znaleźć rywala dla zestawienia Solo 6c/7c + HD2. I tutaj na polu bitwy pojawia się wg mnie tylko jedno rozwiazanie. Czyli właśnie tanie ampy i DACi z Azji plus DIY. Oczywiście DIY to bariera nie do przeskoczenia dla większości z nas. Jedyny sposób to tak jak podał w temacie o Microlabach HeatheN, czyli kupować ze stron, które oferuja wszystkie cześci, a nawet w większości złożone zestawy. Problemem pozostaje tylko i aż konieczność wykonania bud dla tych elementów. W każdym razie wg mnie te azjatyckie pudełka + DIY pozwalają w kwocie mniej wiecej 1,5k zł złożyć coś co powinno zabić większość zestawów do... bo ja wiem... 3k zł? A potem mając dodatkową gotówkę można zawsze, jak juz wyżej pisałem, dokupić jakiegoś doobrego DACa i tak naprawdę pełen orgazm ;) Tak przy okazji. Konkurencją dla Yulong AMPa jest takie cosik, malusieńskie pudełeczko, ponad połowę mniejsze od Beresforda :P http://www.trendsaudio.com/EN/Product/TA-10_desc.htm Koszt to około 150$ (od marcin_gps wiem, że z cłem wyszło mu jakieś 480zł), można zamówić w sprawdzonym sklepie: http://diykits.com.hk/ Są tam też inne zabawki :) Są tam np, chwalone wzmacniacze Citypulse, w tym lampowy, tylko się coś ceny doszukać nie mogę. ------ EDIT: Ten lampowiec: Citypulse SA-77 Hybrid Integrated Amplifier to koszt około 1600zł. Więc to juz raczej droga zabawka :) Co ciekawe to cena po przeliczeniu z australijskiego sklepu (800 dolarów australiskich x niecałe 2 złote --: http://www.soundlabsgroup.com.au/p/Citypul...ated+Amplifier), w USA kosztuje około 800 dolarów amerykańskich, cyzli troszke drozej.

oo fajny wątek. Niech no tylko ogarnę się po podróży i dorzucę coś od siebie. Ale juz na pierwszy rzut oka brakuje tutaj Yulong DACa, podejrzewam, że razem z Yulong AMPem może grac co najmniej rewelacyjnie. Pod warunkiem, że mamy dobre głośniki. :)

HeatheN --> wysłałbym maila do Microlab z pytaniem o zastosowane elementy w Pure 100, ale nie wiem o co pytać. Oczywiście poza głośnikami. Ale te całe zwrotnice, przetworniki i inne "duperele" to nie na moją głowę ;) Jakbyś mi wskazał o co mam pytać i Microlab byłby gotowy udzielić takich info to wreszcie byśmy się dowiedzieli co to za ustrojstwo i czy teoretycznie warto wydac 900zł ------------- Pro 3, w ogóle seria Pro to starszy projekt Microlaba. Seria Solo jest nowsza i wg profesjonalnych recenzji rosyjskich serwisów lepsza od Pro. Dlatego lepiej brać Solo 6c (najwyżej oceniane we wspomnianych recenzjach), skoro czekanie na 7c jest niewygodne, niż Pro 3 :) Tak mi się wydaje :)

A jak Beresford zmienia sposób grania V5?

W Łodzi są 3 Reale, więc może we wtorek jeszcze będą :)

ups, tego nie wiedziałem. To faktycznie kiszkowo. Ja sie może zdecyduje na zakup w przyszłym tygodniu, zakładając, że jeszcze będą :P

Na audiostereo są zdjęcia V5. Jest tam wymontowany jeden z głośników i na nim CHYBA jest napisane 8 ohm. Sam podawałeś linki. Poszukaj, tam na pewno jest zdjęcie z tym głośnikiem, tyle że nie pamiętam co było napisane.

Prawdę powiedziawszy to nawet nie przyszło mi do głowy polecić Ci DACa, bo wyraźnie pisałeś, że chcesz kartę muzyczną. No, ale mniejsza z tym. O tych chińskich puszkach słyszałem od jakiegoś czasu. Najpierw słyszałem o Zhaolu D2.5C DAC (obecnie jest 3.0). Ale wyczytałem, że rewelacją to nie jest. Potem trafiłem na Beresforda, czyli projekt Stanleya Beresforda, który przeniósł się z produkcją na Taiwann. Wreszcie na audiostereo piszą o różnych DACach, przede wszystkim o Zero i Yulongu. Zero miało nawet dwóch użytkowników, ale jeden sie go pozbył. Co ciekawe tylko dlatego, że on ciągle szuka konkretnego brzmienia, a Zero mu tego nie dał. W każdym razie na rynku stereo coś sie ruszyło. Pomijając ortodoksyjnych audiofili, wyznających zasadę "droższe znaczy lepsze" i dodatkowo wierzących w to, że grają kable (do pewnego niskiego pułapu, pewnie tak, ale wyżej...), płyty granitowe i nie wiadomo co jeszcze, to ludzie słuchający muzyki znudzili się windowaniem cen przez producentów. Z jednej strony są tacy, którzy preferują zabytki, ja również do nich należę, choć "preferuję" to za dużo powiedziane. Kupują 15/20/30 letnie klocki i z nich składają swoje stereo. Tak jak ja robię obecnie. Z drugiej strony szukają po ebayach i forach nie tylko polskich sprzetów robionych przez entuzjastów lub tanie fabryki chińskie. Chociażby polskie wzmacniacze słuchawkowe Moonlight (200-500zł), Holdegron (300-800zł), Paradox (700-3000), MxM (~200zł) czy chińskie/tajwańskie sprzęty - wzmacniacz słuchawkowy (lampowy) Little Dot MK II (~600zł), DACi Zero, Yulong, Beresford, Zhaolu itp. Są też tanie wzmacniacze z Honkongu, koszt około 400zł z wysyłką. Są malutkie, teoretyczna moc na kanał to mniej niż 10W, a jednak ciagną to samo co drogie potwory. Podobnie ma sie sprawa z kolumnami. DIY jest coraz popularniejsze, bo firmowe kolumny sa masakrycznie drogie. Skąd takie tanie wzmaki, DACi i przedwzmacniacze? Bo same elementy są dużo tańsze niż kupione w drogich markowych klockach. Z resztą na audiostereo jest gigantyczny temat o tym jak to producenci jada sobie w kulki z nami. CD za 11k zł gdy w rzeczywistości jest to np Pioneer za 2k zł, tylko ma inną obudowę i inne logo, to samo ze wzmacniaczami itp. -------- HeatheN. Zecydowanie powinieneś zauważyć wpływ DACa na Twój zestaw. Nawet na Solo, które sa tylko tanimi głośnikami komputerowymi jest różnica, a Ty masz DIY za 1000zł!

Yulong jest gorzej wykonany i brzydszy ;) Ale fakt, że ma kilka plusów w stosunku do Zero. To się jeszcze przemyśli. Na razie wykosztowałem sie na Beresforda. Nie mniej marzy mi się jego porównanie z Zero i Yulongiem.

Właśnie nie dawno trafiłem na info o tym Zero DAC (dlatego go zaproponowałem). Jak wpadnie kasa to kupie go i porównam z Beresfordem. Przegrany wyląduje na allegro :P Ale już nie pierwszy raz słyszę, że Zero ma lepszy przetwornik i już z tego tylko powodu ludzie się na niego decydują. Ciekawe jak ma się to do jakości dźwięku. No,ale moze za jakis czas będzie mi dane przekonać się "nausznie" :P

HeatheN --> no fakt docelowo mam zamiar pod tego Beresforda kupić coś lepszego. Co? Nie mam pojęcia. Może Pure 100, może Manta V?, a może jednak wzmak + DIY. Tego nie wiem na razie. A Manta 2.1... trzymam ją z sentymentu. Jak juz przyjdzie przejściówka na X-Fi to wszystko będzie znowu na nim. Ale i wtedy Manta pozostanie, bo Solo będą stały nie przy komputerze, ale obok, tak do słuchania gdy niekoniecznie siedzi sie przy nim :) suhar --> chyba się nie mylisz :) Ale trudno mi Ci pomóc, bo sam miałem problem jak podpinać słuchawki i rozwiązałem go kupując Beresforda.

Tak do końca się nie znam, ale skoro 2 ZS Gold już wystarczy do Solo tym bardziej Asus U1. Jak masz budżet? Bo w grę może wchodzić Zero DAC (400zł z wysyłką z Honkongu lub Chin... serio!), Beresford (622zł z wysyłką z Częstochowy) lub E-MU 0202 USB (~400zł). Dwa pierwsze podłączasz do zintegrownej karty muzycznej, E-MU to rewelacyjna zewnętrzna karta. Wszystkie trzy mają pokrętła i wyjścia na słuchawki z regulacją głośności. I pamiętaj, że obecnie najlepsze dostępne Solo to wersja 6c. 7c za miesiac najwcześniej.

Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście nie próbowałem na siłę podpinac do X-Fi :) Jeszcze raz dzięki!

HELP! :D Chciałem podpiąć kabel coaxial do wyjscia cyfrowego X-Fi i... nic z tego, bo to wyjście jest zbyt zagłębione w śledziu, coaxial nie wchodzi. Co gorsza w Asus Xonar też tak jest (przynajmniej na zdjęciu tak wygląda). Musiałem podłączyć coaxiala do integry, ale to bez sensu, bo nie chcę korzystać z niej. Zdjąłbym śledzia z X-Fi, ale wtedy nie bedzie się miała na czym trzymać :/ Tja, teraz doczytałem, że można skorzystać z kabla Coaxial > minijack Ale mimo to jakoś normalny coaxial do inegry pasuje...

Pierwsze wrażenia z użytkowania niewygrzanego Beresforda. Wrażenie nr jeden: łał ;) A tak serio to o wrażeniach za chwilę. Najpierw pomarudze trochę. Pomarudze na Creative. Jacyś idioci pracują w tej firmie. Chciałem podłączyć coaxiala do mojego X-Fi. Ostatecznie kupiłem tego Kreta żeby nie korzystać ze zintegrowanej karty muzycznej, która strzela fochy pod XPkiem. A tu zonk! Wyjście cyfrowe w X-Fi jest źle umieszczone w śledziu. Za głęboko jest umiejscowione i nie da sie wpiąć coaxiala. Coś pięknego. I tym pięknym sposobem integra wróciła do łask. Beresford jest podpięty pod wyjście na niej. Co ciekawe integra nawet tym razem nie sprawiała problemów. Efekt jest taki, że do X-Fi mam podpięte Manta MM650 2.1 i X-Fi jest domyślnym audio dla kompa. Czytaj, w grach, Windowsie i filmach mam dźwięk przez Mantę. I ew. przez słuchawki jeśli podepnę je przez mantowe wyjście słuchawkowe. Natomiast Winamp ustawiony jest z integrą, czyli z Beresfordem. Ma to minusy i plusy. Minusy: Manta buczy :( Manta nie gra dobrze i wreszcie czasami X-Fi wycisza mi integrę. Plusy: Mogę jednocześnie włączyć sobie dźwięk z gry na Mancie i muzykę z Winampa na Solo. Ciekawy efekt. Ale teraz tak zupełnie serio. W tej chwili prawdziwy efekt jest taki, że X-Fi stał się zbędny. Bo równie dobrze mogę podpiąć Mante przez Beresforda lub bezpośrednio do integry. Manta ani straci, ani nie zyska. Jedyne co pozostaje to jakoś sobie poradzić z tym wyjściem na X-Fi. Tylko jak? Ma ktoś pomysł? Co do samego Beresforda z Solo i z CAL! Nie ma mowy o efekcie placebo. Wyraźna różnica. Wreszcie na słuchawkach dźwięki nie zlewają się w utworach rockowych. Znacznie poprawił się bass. Wszystko się teraz komponuje. W przypadku Solo... Muzyka stała się bardziej przestrzenna, może minimalnie...hmm... wyraźniejsza. I znowu bass gra ciekawiej, dokładniej, mniej nachalnie i jednocześnie jest kontrolowany. Na razie tyle, bo jestem zajęty. Beresford stoi i sie wygrzewa. I jeszcze prosze o pomoc z tym X-Fi. EDIT: przejrzałem się Xonarowi i też ma wyjscie cyfrowe jakieś takie zagłębione. Ta jak pod to podpiąć coaxiala???

:) Z Mantą w Realu może być ciężko. Rozchodzą się jak świerze bułeczki ;) 1 miesiąc to nie tak źle. Ja sie zastanowię jeszcze troszkę.

:blink: Coś niesamowitego, ręce i nogi opadają. Masz te głośniki? Słuchasz ich? Masz porównanie z innymi jakie miałeś wcześniej? Oceń sam, przecież nie musi Ci się podobać co słyszysz. Ale to nie powód pisac takie bzdury, że ktoś tutaj wciska kit, a cały szum jest wywołany sponsorowanym bełkotem. Zastanów się jakie głupoty wypisujesz... Seria Solo idealna nie jest, ale bije na głowę badziewia od Loga i Kreta. I wg użytkowników, którzy wczesniej mieli Geniusy grają lepiej od 1250X i od 2000X. ------------- BTW Dostałem dzisiaj nowe CD-Action. Jest tam artukuł o PC Audio. Nóż się w kieszeni otwiera. Polecają najtańsze Philipsy, Krety i Logi. Oczywiście pojawił się tekst, że Krety T40 nie mają konkurencji oraz bzdura nad bzdurami, mianowicie żeby brać 5.1 jak tylko mamy miejsce :blink: I ciekawe info, że w Polsce najpopularniejsze są 2.0. Interesujace. Autor tekstu chyba nigdy nie był na forach takich jak purepc czy konkurencyjne pclab. Tutaj ciągle ktoś pyta o 2.1, a gdy mu się poleca 2.0 to reaguje zdziwieniem. Chyba po raz pierwszy nasmaruję maila do CDA. Denerwuje mnie, że w tak znanym i popularnym magazynie zamieszcza sie artykuł napisany bez rozeznania się w temacie i wyraża się prawdy absolutne, ze godne polecenia są tylko Logi i Krety... Przez takie artykuły nigdy nie doczekamy się w Polsce sklepów z czymś lepszym. Coraz większym szacunkiem darzę dwa sklepy z Białegostoku, które odważyły sie sprowadzać Microlaby.

hehe, a kupiłeś Denona PMA-525R, który jest MADE IN CHINA :D :D hahaha, jesteś niesamowity. Ja coś czuję, że jak juz kupisz Pure 100 to pójdę w Twoje ślady ;) Tyle, że Solo nie sprzedam. Będą grały z DVD :D

Ojej, wszystko pięknie, ale tu jest drogo :) Minimum 1000zł za zestaw do montarzu (już ze zwrotnicami?), bez obudów i do tego ponad drugie tyle za obudowy!

I to wszystko za 600zł ?? hmm... Szkoda, ze wzmacniacz ma tylko jedno wyjscie.

Na Akustyk.com.pl można kupić projekt, czy też sprzedają gotowe zestawy?

Jeśli jest tak jak piszesz to szkoda, że DIY mnie przerasta. Z drugiej strony moze być tak, że Pure 100 to takie DIY za 5000-6000zł ;) Może zadać pytanie producentowi z jakie głośniki i inne elementy zastosowano w Pure 100? Tylko nawet nie wiem o co pytać. Jak bym wiedział to mógłbym wysłać maila do Microlab i zapytać :)

Teraz pytanie czy DIY za 900zł plus wzmacniacz zagrałby lepiej niż Pure 100. I np ja nie mam zielonego pojęcia na temat tego jak złożyć sobie zestaw :/ Nie znam sie na głośnikach i elektronice. Mógłbym się nawet zgłosić na ochotnika :) 7C mam, więc jest z czym porównywać :)

Są lepsze. Wyższa półka. Seria Solo powstała jako projekt uboczny po Pure, które było opracowane jako seria H-Fi. Ciekawi mnie jednak czy sa na tyle lepsze od Solo 7 by warto było wydac tyle więcej kasy. Solo 7 to około 340zł podczas gdy Pure 100, wg cen ze sklepów litewskich, to po przeliczeniu na złotówki około 850zł. Różnica znaczna. RBEJ twierdzi jednak, ze o ile Solo 7c są rewelacyjne, to jednak do Beresforda powinno się podpiąć coś lepszego. Własnie np. Pure 100. Ja lada dzień będę miał również Beresforda, więc być może i ja uznam, że Solo to dla niego za mało. Pisałem jednak kiedyś, że chciałbym mieć wzmacniacz i głośniki osobno, ale to juz powoduje koniecznośc zakupienia czegoś innego, droższego niż Pure 100. Jak juz napisałem decyzja zapadnie po odsłuchaniu, dokładnym, Solo z Beresfordem. Pure 100 w Polsce tylko na zamówienie Masz moze linki do tych fotek? Zwłaszcza wnętrze mnie interesuje :)