AlexTheWind

<lol> Od kiedy to 2000x mają być zamiennikami dla Solo? Nie ta klasa. Nie ten poziom. Bardzo mnie ciekawi porównanie 2000x z Solo 1. Ja mam swojego faworyta ;)

Ale ja nie kupuje zamiast tego, który mam, ale kupuje drugiego Beresforda, do drugiego komputera i do Onkyo. Więc jest mi obojętne jaki to będzie. A skoro jest nowszy model, to czemu nie?

Na razie nie mam kasy. Remont w domu mam :/ Ale za jakieś 2 miesiące maksimum kupię tego nowego Beresforda i zrobie porównanie na Onkyo z komputerem. I ew. na Solo, ale obawiam się, że Solo nie wychwycą różnicy :)

A ja tak troszkę od tematu odejdę. Znalazłem tanie klumny podłogowe i nawet pozytywną recezję. http://www.hi-fi.com.pl/testy_hifi_kolumny_txt.php4?id=43 http://allegro.pl/item418177169_kolumny_po..._v_2_2_szt.html Te Kody najczęściej grają w kinie domowym, ale wygląda, że jako stereo się nadają. A są tanie. Chyba kupie je do Onkyo. Znaczy za jakiś czas. Ciekawe jakby zagrały z lampą... Szukam podłogowych, bo pokoje w których u mnie stoi sprzęt mają 37m kw i 27,5m kw...

Wszystko jest ok. Po włączeniu Solo są w trybie mute.

Ampy spoko, phono ampy spoko, ale DAC to jest pierwsza, czyli stara wersja Beresforda. Przynajmniej z wyglądu :) Ale ciekawa sprawa.

To chyba nawet dobrze. Switch, nie oszukujmy się, że poza wyjątkami (np ja, czy RBEJ) każdy podpina Solo 7c do kompa z Audigy 2 ZS Gold. W najlepszym wypadku. No, czasem do X-Fi, do HD2. Solo 6c/7c to ma być tani zestawik do komputera. I tak na prawdę to właśnie w takiej wersji warto go przetestować. Bo choć z Beresfordem Solo grają lepiej, to jednak zarówno ja jak i RBEJ zauważyliśmy, że te kolumny nie wyciągają z niego wszystkiego. Nie ta klasa. Ponieważ zestaw Marcina jest już zdecydowanie wyszukany, złożony to trudno żeby go ograniczac na potrzeby testu. Tym bardziej, że ostatecznie Solo aż tak źle nie wypadły w tym porównaniu. Nie mniej jednak zgadzam się, że porównanie powinno być bezpośrednie i w tym samym pokoju. Wówczas opinia Marcina o Solo zapewne byłaby mniej pozytywna. Od razu wyłapałby np. braki w środku pasma :) A tylko z ciekawości można by zrobić test z Solo na Beresfordzie. Ale ja liczę, że test bedzie powtórzony? :D

Asturas nie Arturos :P A ja się będę upierał. Rap czy hip hop? Różnica jest olbrzymia, zwłaszcza, ze rapu już się nie gra :) Od przynajmniej 10-12 lat. I tak na wszelki wypadek dodam, że rap grany był TYLKO w USA. Poszukaj, na pewno znajdziesz jakąś muzykę dla siebie. Prawdziwi raperzy nie do końca uważali sie za muzyków, za artystów tak. A hip hop... No cóż taka marna namiastka, tylko czasem prezentujaca jakiś przyzwoity poziom :) Ale to moje zdanie :)

Powiem tak. Solo, zwłaszcza jak swoją cenę, grają bardzo naturalnie, może nawet neutralnie. Oczywiście tak można je odbierać gdy nie słyszało się nic lepszego. Ale to już inna bajka. Przede wszystkim chodzi o to, że poza brakami w środkowym paśmie, które znowu, wychwyci się raczej dopiero gdy usłyszy się lepszy sprzęt, grają dobrze w każdym aspekcie. To oznacza, że basu jest "tyle ile musi być". Nie zalewa pasma, schodzi dość nisko, świetnie komponuje się z resztą. A to z kolei oznacza, że dla ludzi przyzwyczajonych do 2.1 itp, basu jest za mało. Tymczasem ten bas jest sprężysty, dość precyzyjny i dobrze kontrolowany. Bas w 2.1 jest rozlazły i miękki. Taka miękka klucha. Solo grają, jeszcze raz to napiszę, naturalnie. Brak im efekciarstwa. Podbijanie basów to głupota. Brzmi to nienaturalnie. Zakłuca, rzekłbym, normalne brzmienie głośników. ALe jak juz napisałem, nie bez złośliwości, hip hop jest prostą łupaniną. Trudno żeby takie "coś" doceniło dobre kolumny. Ale i tak uważam, bo sam czasem słucham NASa, czy Public Enemy, że jak najbardziej można słuchać hiphopu i rapu na Solo. Trzeba jedynie odzwyczaić się od efekciarskiego i tandetnego brzmienia 2.1. EDIT: Jeśli żle sie ustawi Solo, np. na meblach lub tuż obok nich, to przy odpowiedniej głośności, może nie cały dom, ale ze dwa pokoje "chodzą". U mnie przy głośności 50/60 Solo 7c "poruszyły" wszystko w pokoju, w którym grały i większą cześć podłogi w pokoju obok, pokoju o powierzchni 37m kw. Tyle, że te wibracje to nie powód do szczycenia się, ale efekt złego rozstawienia.

Jakiekolwiek. Solo są dobre, ale nie na tyle by był sens kupowac kable inne niż zwykłe, tanie, by nie powiedzieć najtańsze. 2xRCA>minijack jest wystarczająco dobry, głośnikowy też. Jeśli potrzebujesz dłuższego 2xRCA>minijack to idź do MM i kup coś za 15zł. Głośikowe za 4zł za metr. Wystarczy. Oh mein Gott. hiphopolowcy się napatoczyli i już im basu brakuje. Masakra. Gdzie byliście jak było pisane, że Solo lepiej sie nadają do muzyki, a dopiero potem do łupania? No wybaczcie, ale hip-hop (jakos bardzo wątpie w ten Wasz rap, no chyba, że na prawde słuchacie muzyki rapowej sprzed 15-20 lat. )to łupanina jest. Nie mniej jednak ja na Solo 7c słuchałem Prodigy i jakoś mi basu nie brakowało. Przy ustawieniu 0 dla basów i 0 dla treble. Musicie sie przestawić. Taka reakcja po przesiadce z 2.1/5.1 lub miniwież. Przyzwyczaicie się, docenicie i później już Wam basu nie będzie brakowało. A i moze zaczniecie słuchać muzyki zamiast łupaniny? :) Max dla basów i trebli to +8

No właśnie nie musisz. Masz do wyboru, czy chcesz biwiring, czy nie chcesz. Może podpiąć standartowo. Przynajmniej ja to tak zrozumiałem.

Ten Beresford mnie intryguje. Wysłałem pytanie do GradoFana o niego :) RBEJ, może będzie jakaś instrukcja dodana do kolumn? Tutaj masz wyjaśnienie zagadki :D http://www.audioton.republika.pl/biwiring.html

Gdzie się pojawiła?? Stronie Stanleya jeszcze go nie ma. Google też milczy. Pod całość podpięte Ushery? Niby jak? Kulumny podepniesz albo pod lampę, abo pod TA-10. Nie da rady jednocześnie pod lampę i TA-10.

Standartowo prawą kolumną jest ta z wyświetlaczem. Jeśli tak ustawisz, to kable podpinasz "normalnie". Jeśli jednak uprzesz się odwrotnie to powinieneś pozamieniać ustawienie kabli. Jak dokładnie to nawet nie wiem, ale od czegoś te literki "L" i "R" są ;)

Ja słyszałem obie wersje. A ponieważ i tak nie mam dużego wyboru, to wolę mieć V5 na regulowanym.

No właśnie sie zastanawiam. Może w założeniu właśnie ma działać z DACiem. No wiesz, DAC na biurku, TA w szufladzie/za kompem. Za ładny to nie jest. Takie tam pudełeczko. :P Ale Ty masz Beresforda, więc nie ma problemu. Ee.. do kogo o tym Beresfordzie? Bo ja to wiem. Na "sztywnym" mam Solo, a na regulowanym V5 i na lampie głośność na maksimum.

To NIE jest końcówka mocy. Z opisu: Class T Integrated Amplfier. Czyli zintegrowany wzmacniacz, czyli koncówka mocy + przedwzmacniacz.

A to "ponoć" to skąd niby? Faktem jest, że dla Ciebie, skoro masz na ten moment tylko lampe (nie liczę Altusów) cyfra może się przydać. No wiesz, jak potrzeba posłuchac jakiegoś łupania, zrobić imprezkę, albo inne takie. A z innej beczki, mam takie pytanie. Beresford to nie tylko DAC i wzmacniacz słuchawkowy, ale też przedwzmacniacz. Czyli w zasadzie kupując do niego końcówkę mocy można stworzyć wzmacniacz. Macie jakiś pomysł na tanią chińską końcówkę mocy? :D :D mpeg-4 Ty się znasz na takich rzeczach. Tak się zacząłem zastanawiać jaki Ty masz sprzęt? :)

No dobra, a co ma niby dać ten PCLink? Że niby ma poprawić jakość cyfrowego wyjścia? Zastąpić coaxiala/toslinka z zintegrowanej karty muzycznej? Jakoś coś mi to śmierdzi, zwłaszcza, że o cyfrowych wyjściach ze zintegrowanych kart muzycznych słyszałem wiele dobrego. A na co Ci wzmacniacz cyfrowy?? Przecież masz lampę.

gdzieś Ty się dopatrzył coaxiala i optyka w Solo?? Mają wyjścia 2xRCA, wiec podepniesz do kazdej wybranej karty muzycznej. Większość kart ma wejście minijack, a tylko czasami 2xRCA.

<lol> "Trochę" długo. Dużo Cie kosztowała ta zabawka z wysyłką? Ja tymczasem w ciągu najbliższych dwóch miesięcy kupuję drugiego Beresforda. Mój pójdzie do grania z DVD i drugim komputerem + wzmacniacz Onkyo, a ten nowy byc może zamówię z jakims Stagem. Już zapytałem GradoFana, który Stage wg niego będzie najlepszy do grania ze wzmacniaczem lampowym. Tym sposobem będę miał bezpośrednie porównanie Beresforda po upgradzie z "gołym" Beresfordem i nie pozbawię się Beresforda nawet na jeden dzień :D :D

kilka postów wyżej... Nie wystarczy tylko zdjąć osłonki z kabla głośnikowego. Trzeba jeszcze samemu oskrobać końcówki, bo sa pokryte plastikiem!

Pilotem przełączasz źródło. Gdy włączysz głośniki domyślnie masz AUX. Pilotem przełączasz na PC. Albo robisz tak jak zrobiłeś, czyli podpinasz komputer pod AUX żeby oszczędzić sobie każdorazowgo przełączania.

Powtarzam jeszcze raz. Nie wystarczy tylko zdjąć osłonki z kabli, trzeba jeszcze oskrobać samemu końcówki!

obojętnie. Nie zapomnij oskrobac końcówek kabelka. Nie wystarczy tylko zdjąć osłonki. Ale pamietasz, że ten Pioneer to nie do końca to Goldcośtam. To był chyba Pioneer DV-580 czy jakoś tak. Nie mniej jednak może się na tego 380 zdecyduję, bo jest za 150zł i sprzedawca z Łodzi, czyli odpada koszt wysyłki.