
EsiuWWW
Stały użytkownik-
Postów
1460 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez EsiuWWW
-
Najgorsz jest to ze my to finansujemy my czyli UE poprawcie mnie jak sie myle ale ten protokól daje każdemu sygnatarjuszowi "limit" zanieczyszczeń, państwa które go przekraczają np RFN może wykupić cześc niewykorzystanego limitu od innych państw (czytaj nie uprzemysłowionych np Afryka) co oczywiście zwiększa koszty produkcji, natomiast państwa takie jak CHRL nie będac członkami tego paktu nie muszą tego robić przez co ich wyroby sa jeszcze tanśze od odpowiedników np europejskich
-
1. Jest trafny i to bardzo zmusza cie ktoś aby jechać tą taksówką?? Nie masz prawo wyboru możesz zrezygnować z jego usług, tak samo knajpy nie podoba mi sie bo zakopcone zmieniam lokal a nie zakazuje włscicielowi w nim palenia :mur: 2. I co że istnieje ?? mieszkamy w Hiszpani?? nie zauważyłem :blink: Co do przystanków ok jestem za, co do pubów to kwestia własciciela, papierosy są prawnie dopuszczone do obrotu, palacze płaca niezła kase państwu wiec nie widze powodów aby ograniczać ich (i taj huż niemalże całkowicie ograniczone) miejsca w których można zapalić (chodzi o lokale) Że co Kali mieć problema z jezykiem ?? :lol2: Imex Jeżeli własciciel lokalu sie na to zgadza macie problem, czy tak cieżko to zrozumieć?? Przykład debilizmu niepalacych, którzy ustawowo chcą zakazć wszedzie palenia bo im sie tak podoba zdanie wałsciciela lokalu jest nie ważne bo im sie ten lokal podoba i to palący mją sie wynosić mimo iż np dany włsciciel na tym zarabia i woli tych palących w lokalu mieć
-
Nie wprawie sobie kły i bede udawał Morsa :-P
-
Ja go już rozwiązałem, zgromadziłem odpowiednie zapasy tłuszczu w swoim ciele :lol2:
-
Ja nie rozumiem takiego rozumowania, to czy w danym pubie wolno palić lezy w kwesti jego własciciela, skoro on akceptuje w nim możliwośc palenia to albo musisz sie z tym pogodzić albo zmienić lokal koniec, jakiekolwie narzucanie komuś swojej woli bo ja tak chce i mnie sie ten lokal podoba jest idotyzmem. To tak jakby powiedzieć mnie sie podoba ta taryfa ale nie podobają mi sie niej pokrowce wniosek należy zmusić ustawowoo własciela do ich zmiany Czekam tylko jak jakiś bystrzak idac tym tokie rozumowania wprowadzić limity nt ilości decybeli jakie moga wydobywać sie z głosników w danym lokalu, no bo mnie ten lokal sie podoba prócz tej głośnej muzyki, no problem ustawa i po sprawie. Żeby wskazać jak ów zakaz jest debilny podam przykład ojca mojego kolegi który ma swój własny pub. Lokal jest doć mały nastawiony na lokalnych stałych klientów, jego własciciela spędza za lada prawie cały dzień (reszta rodziny pracuje). Ponieważ jest to osoba paląca to zgodnie z ustawodastwem żeby sobie zapalić we własnym lokalu bedzie musiał wyjśc na zewnątrz :mur: Rzeczywiście nic tylko pogratulować tówrca tego typu norm prawnych
-
Wiesz wdg mnie taka katastrofizm jest wielce nieuzasadniony. Większośc kopalń na GŚ to kopalnie liczace grubo powyżej 100 lat. Jak wiadomo pewne pokłady już od dawna zostały weksploatowane i stoją puste jakoś Śląsk sie jeszcze po dziemie nie zapadł. Pod moim blokiem lub w jego bliskiej okolicy fedrują 3 koplanie Halemba, Pokój, Wirek mimo czestych czasem nawet silnych tapnie jakos to wszystko sie kupy trzyma Co do zmian kilmatu i elektrowni atomowych zdania są podzielone, ja nie mam nic przeciwko lae nie chce mieszkać w sąsiedztwie takiego zakładu, bo o ile wybuchy ala Czarnobyl to rzadkośc to skażenie środowiska wynikające z jakiegoś defektu, badź błedu ludzkiego juz takie rzadkie niestety nie są
-
Wiesz mieszkam na tazw terene "nadzawałowym". Na terenie mojego osiedla fedrują 3 rózne kopalnie na róznych głebokosciach, tak wiec takow trzesienia ziemi mam u siebie najmniej dwa razy w tygodniu. Pozatym Górny Śląsk jest obszarem deficytywoym jezeli chodzi o wode, tak wiec powodzi sie nie obawiam, u nas ciezko nawet jezeli chodzi o podtopienia :lol2:
-
J tam mieszkam na wyżynie mnie nie zaleje, mój blok jest wstrząso odporny tak wiec ja sienie martiwe :lol2:
-
Tydzień temu chyba na TVN24 (Masońska telewizja) wypowiadali sie polscy klimatolodzy z jakiegoś Uniwersytetu (z puli tych bardziej znanych polskich uniwerków ale nie pamięta dokładanie z którego) i stwierdzili że za ocieplenie klimatu w 98% odpowiada aktywnośc słońca. Działalnośc człowieka wbrew tego co piszą i mówią "zieloni" ma ok 1% wpływu na zachodzace zmiany. Ponoć to co teraz mamy jest naturalną rzeczą i za ok 30 lat czeka nas znowu spadek temperatury, czyli ochłodzenie
-
Gwoli scisłości, sam zabierałem głos w tamtej dyskusji, odpierając te zarzuty, natomiast nie pamiętam by ktoś z jego oponentów uraczył nas jakimś wairygodnym linkiem, wieć myslałem że coś sie może w tej materii zmieniło koniec OT
-
Bym sie kłocił czy aby napewno nie bedzie to potrzebne, patrzać na warant USA okoła 40 milonów osób nie ubezopieczonych, wdg Wskaźnika Ubóstwa Ludzkiego (Human Poverty Index - HPI) który szereguje 17 najbardziej rozwiniętych państw świata stosownie do panującego w nich poziomu ubóstwa, analfabetyzmu, trwałego bezrobocia i średniej długości życia. Wyniki badań, obrazujące sytuację społeczno-ekonomiczną krajów rozwiniętych pod koniec lat dziewięćdziesiątych, pokazują jednoznacznie, że Stany Zjednoczone miały najgorsze wskaźniki ze wszystkich krajów rozwiniętych. Prawdopodobieństwo dożycia 60 lat było w USA najmniejsze z badanych państw, ponad 20 proc. społeczeństwa okazało się funkcjonalnymi analfabetami, a 17 proc. obywateli żyło poniżej połowy średnich dochodów. Najnowsze dane wskazują na to, że negatywne trendy raczej pogłębiają się, gdyż po przejściowej poprawie niektórych wskaźników za rządów Clintona, następuje szybki regres jakości życia Amerykanów. Zgodnie z niedawno przedstawionym raportem Census Bureau liczba osób żyjących w nędzy, mimo ożywienia gospodarczego, wzrosła w roku minionym w USA o ponad milion i wynosi już 12,6 proc. społeczeństwa (35 milionów ludzi, z czego 13 milionów stanowią dzieci!)
-
Może jakiś link odnoiśnie tego ??
-
Nawet gdyby miał w co wątpie bo słysze to co roku i jakoś dowodów do dziś nie ma to i co ??. Znasz ustawe o organizacjach pożytku publicznego ?? Cześc ze zebranych środków mogą przeznaczać na swe funkcjonowanie chyba nawet do 10% swych przychodów, tak działa PCK, Karitas, Monar, Bractwo św Brata Alberta, wszystkie fundacje telewizyjne itp jakoś nikt im z tego powodu zarzutów nie czyni
-
Tak sondaż telefoniczny, aż dziw bierze że ktoś jeszcze w tego typu rzeczy wierzy. Zresztą czego to ma niby dowodzić ??
-
Który to niby jest nadrzedny względem którego ustawa o ST czy o bezpośrednim wyborze wójtów, burmistrzów i prezydentów ?? Bo ja nie słyszałem jeszcze by wypowiedział sie jakiś prawnik względem hierarchiczności tych przepisów Owszem są paremie prawne w stylu Przepis szczególny uchyla przepis ogólny badź Przepis późniejszy uchyla przepis wcześniejszy Ale o tym decyduje Sąd, nie premier. Aha a kolizja jest i to jak najbardziej
-
To jest twój problem z pretensjami do własciciela lokalu, wolny rynek panowie wolny rynek, jeżeli palacze są wmniejszości i swym smrodem odstarszają wiekszą klientele to rachunek makroekonomiczny włascieli pubów i dyskotek wymusi na nich wprowadzenie takich zakazaów. Aha cieżko coś u ciebe z rozumowaniem, chodziło mi o to że chciejstwo jednych nie może automatycznie tsać sie zakazem dla innych, jadać taryfą też raczej nie wymusisz na taksówkarzu tego by zmienił kolor pokrowców albo zmienił stacje, możesz co najwyżej zrezygnować z jego usług i iśc do następnego, a to że akurat wszyscy na postoju mają pokrowce koloru koralowego i słuchają Radia Maryja to już twój problem
-
A nie prościej iśc do lakalu w którym poprostu palenie jest zabronione ?? To tak jak gdyby ktoś uchwalił prawo o szkodliwości głośnej muzyki puszczanej w lokalach i jej zakazał. Chce słuchać głosno muzykie w lokalu oka ide do takiego w którym mi sie to zapewni, chce posiedzieć w ciszy z laską to szukam takiego który mi to zaoferuje, czyli dla każdego coś miłego proste i dużo bardziej sprawiedliwsze
-
Dla mnie chore dlaczego ktoś ma mi wskazywać co moge np robić we własnym pubie a co nie ?? Jezeli ktoś nie chce wdychać dymu to zawsze może znaleźc sobie lokal dla niepalących, ale do pomieszczenia dla nie palących iść
-
Nadmienię tylko że pieniądze zdobyte podczas finału wydawane są gdzieś pod koniec grudnia, przez cały rok są one zdeponowane na kontach czyli oprocentowane, stad tez kasa na organizacje przystanku Aha wiekszośc (jak nie wszyscy) wykonawców gra za 1 zł (symbolicznie)
-
Sory ale z obserwacji pewnego katalogu ludu notorycznie uhahanego zielskiem twierdze że wpływa to negatywnie na umysł, niektórzy sa już tak poryci ze cieżko sie zorientować czy jest czysty czy spalony. Oczywiści ma na myśli ludzi którzy tego nadużywają. Warto również nadmienić że najczeście ludzi cześto z tym obcujący są monotematyczni, prawda jest taka jezeli słuchałeś kiedyś opowieści jednego "jaracza" to tak jakbyś słyszał już wszystkich, non stop jedno i to samo ale bania ale bania ale bania, niedobrze mi sie juz na widok tego typu porylców robi
-
Jestem za uwazam że to co robi jes ok, sa tego miarodajne skutki pozytywnie miarodajne, pieniądz roliczane i kontrlowane wiec ja nie widze nic nie pokojącego w jego dzialności. A co Woodstock, cóz nie każdemu odpowiada owy klimat i nie ma przymusu tam być
-
Gdyby sie człowiek uparł to można przejśc na same darmówki, ale jest kilka rzeczy których jednak darmówkami zastąpić do końca sie nie da. Przykładem jest OS Linuks nie jest systemem dla przeciętnego usera. Tak samo OO niby niewiele gorszy od Office-a 2003, ale niestety wymięka np i to juz przy OXP i tak jest prawie ze wszystkim
-
Tak sie specjalizują ze ciagną na tych samych podzespołach. Zresztą tacka a pojemnik na warunki domowe co za różnica, jak dla mnie tacka wygodniejsza, jedym ruchem moge dołożyć papier
-
Twarde prawo ale prawo :mur: Niech wypowie sie Sad Administracyjny, pewnie zwróci sie do Trybunału Wdg mnie prawo nie transparentne nie powinno być prawem, jeżeli jest kolizja prawna to sąd orzeka przeważnie na korzyśc danego delikwenta, a tu jest czarno na białym kolizja prawna
-
Czyli z korzystałeś ze środków z funduszu pracy współfinansowanego przez EFS, a nie bezpośrednio z programu operacyjnego Co do finansowania istniejących firm to kiedyś (okres planowania 2004-2006) było to WKP (Wzrost Konkurencyjności Przedsiębiorstw) i RZL (Rozwój Zasobów Ludzkich) Teraz jest nowy okres planowania 2007-2013 i całkiem nowe programy operacyjne, tak wiec zasady w większości pewnie ulegną zmianie. Ostatnimi czasy wypadłem w tej materii z obiegu