KrzychuG

Ja jak widze takich domokrazcow zachwalajacych jakies towary lub informujacyc o promocjach to mowie poprostu dowidzenia i zamykam drzwi. To troche chamskie traktowanie ludzi, bo przeciez oni praktycznie niewinni (jakos trzeba zarabiac, a jak sie sprzeciwisz to masz duze szanse, ze cie zwolnia), ale za to mam spokoj ;)

Troche nie pasuje mi epoka, ktora chca tym razem zaprezetnowac. Sredniowiecze jakos bardziej mnie ciekawi, niemniej sama gra zapowiada sie bardzo ciekawie. Znowu zacznie sie gra po sieci z kumplem :) Jesli chodzi o strone wizualna to gra prezentuje sie swietnie, ciekawe tylko jakie beda jej wymagania.

Z tymi minusami to faktycznie jest jakos dziwnie. Testowo nagralem jedna plyte, jakas Media-Store x4 - taka mialem pod reka. Nero stwierdzil, ze plyte mozna nagrac tylko x2. Plyte nagral, ale juz jej nie odczytal. Nero pokazywal, ze plyta jest pusta, ale nie mogl juz znalezc ile miejsca jest na niej wolnego. W innych napedach tez nie dalo sie jej odczytac. Plytki plusowe tej samej firmy (Media-Store) wykryla poprawnie, nagrala x4 i dzialaja.

<root@arjuna root> wget http://j.o2.pl/idi/tleninst52342.exe--01:32:39-- http://j.o2.pl/idi/tleninst52342.exe => `tleninst52342.exe'Translacja j.o2.pl... 193.17.41.34Łączenie się z j.o2.pl[193.17.41.34]:80... połączono.Żądanie HTTP wysłano, oczekiwanie na odpowiedź... 200 OKDługość: 1,550,351 [application/octet-stream]100%[====================================>] 1,550,351 30.71K/s ETA 00:0001:33:27 (32.11 KB/s) - zapisano `tleninst52342.exe' [1550351/1550351] Jest to co prawda w innej kablowce, ale rowniez oferuja 256kbps w downstreamie. Prawda jest taka, ze wartosc 32kB/s jest raczej nie osiagalna. Zazwyczaj jest to jeden kB mniej. Tak samo jak w przypadku 192kbps realne predkosci wynosza okolo 23kB/s a przy 128kbps jest to 15kB/s. U mnie podsumowanie wyszlo prawidlowe, ale to tylko dlatego, ze z poczatku mam transfer 200kB/s i powoli sobie spada do wartosci wlasciwej.

@wojwar: ten format napisow, ktory jest czytany przez wszystkie odtwarzacze to .srt, a nie .src. Generalnie masz racje, spora czesc odtwarzaczy DVD z mozliwoscia odtwarzania divx'ow/xvid'ow nie radzi sobie z formatem .txt, ale w wiekszosci przypadkow po jakims czasie pojawia sie odpowiednio poprawione oprogramowanie czy to wypuszczone przez firme czy tez zrobione przez zapalencow (to juz zalezy od popularnosci danego sprzetu). Jesli komus zalezy na funkcjonalnosci, a wyglad zewnetrzny jest dla niego mniej wazny, to lepiej kupic X-Boxa. Problemo z softem nie ma, czyta wszystko a i w gierki mozna sobie pograc ;)

32kB/s mozna wyciagnac przy laczu 256kbps, wiec cos tutaj nie tak z ta prekoscia, moze program ci zle pokazuje.

Im zawsze jest wesolo, wkoncu wiekszosc z nich zyje na koszt obywateli, a zeby tego bylo malo leci afera za afera. Moja opinia o naszych kochanych postach to: "banda zlodziei, chce miec z nimi jak najmniej wspolnego".

Mialem okazje uzywac juz sporo wersji ich antywirusa i o wersjach 2000-2003 nie moge nic zlego powiedziec. Swoje zadanie spelnialy dobrze, system dzialal i nie byl az tak bardzo obiazany. Od wersji 2004 zauwazylem jednak problemy. Norton Antywirus 2004 mial tendencje do wydluzania startu systemu, poza tym koszmarnie radzil sobie ze sprawdzaniem spakowanych plikow. To, co wersji 2003 nie sprawialu najmniejszego problemu, w wersji 2004 potrafilo przywieisc na chwile system. Problemy pojawialy sie rowniez podczas sciagana spakowanych plikow z internetu, gdzie taki skan potrafil przedluzyc sciaganie pliku nawet o kilka minut (przy archiwach powyzej 100M z duza iloscia pliczkow wewnatrz). W momencie, gdy ukazala sie wersja 2005 chcialem dac jej szanse. Zrobilem update na drugim komputerze, z wersji 2003 i co sie okazalo. System startowal wolniej, gierki nagle zaczely sie przycinac, bo Notron stwierdzil, ze powinien sobie przeskanowac dysk. Mimo, iz wylaczylem liveupdate on nadal chcial cos aktualizowac. Problem ze skanowaniem spakowanych plikow czesciowo zniknal - juz nie przywiesza calego systemu, ale nadal dziala gorzej niz w wersji 2003. Po dwudniowej zabawie stwierdzilem, ze taka sytuacja mi nie odpowiada i pozbylem sie tego softu, ktory jak napisalem wyzej uwazam, ze jest do kitu (mam na mysli oczywiscie dwie ostatie wersje).

A jaki masz system. Pamietaj, ze Windows XP (czysty lub z SP1) rowniez posiada firewalla, ktore domyslnie jest dosc restrykcyjnie ustawiony i nieznanych programow (w tym przypadku gg, mirca czy przegladrki innej niz IE nie przepusci). Ten firewall mozna wylaczyc w zaawansowanych opcjach polaczenia sieciowego (internetowego).

Pod opera 7.54 nie widac jednego tylko jednego, ktory powinien byc licznikiem odwiedzin z tego co zauwazylem. Probojac pojsc za linkiem trafiam na strone z informacja, ze mam czekac. Strona odswieza sie co kilka sekund, nic sie nie zmienia, zapewne tutaj jest problem.

Ja do starszych gier najczesciej wracam w wakacje. Sa to glownie Transport Tycoon Deluxe (aktualnie Open Transport Tycoon), Settlers 2, pierwsza czesc GTA :) Edit: Ostatecznie moge jeszcze dodac Quake'a 3 - wkoncu gra ma juz 5 lat ;)

Ja poprostu zregynowalem z Norton Antyvirusa, wersja 2005 jest calkiem do kitu, chociaz nieco lepiej radzi sobie ze skanowaniem spakowanych plikow (nie zzera juz tyle mocy procesora co wersja 2004). Sprawdz, czy nie proboje on skanowac dyskietki przy starcie, to moze przedluzac nieco pelne zaladowanie programu.

@scottie85: no to go przestaw na ethernet, zazwyczaj polega to na wyjeciu wtyczki USB i podlaczenia kabelkiem do karty sieciowej.

Niestety nie chce sie odpalic na Linuxie. Po udanej instalacji w polowie udanej konfiguracji (wywala sie przy ustawieniu klawiatury) myslalem, ze jednak jest szansa ;)

NetLimiter moze sie chowac do traya, a przynajmniej u mnie tak robil. Jesli chodzi o pokazywanie portow (bo IP, ktore sa polaczone z twoim komputerem za pomoca konkretnego programu to on pokazuje) pomyslu zadnego nie mam. Trudno, zeby inny niz ZoneAlarm program pokazywal co ten pierwszy blokuje, zatrudnij wrozke ;)

Glowna karte dzwiekowa ustawia sie w samym systemie (dla windowsa bedzie to panel sterownia -> multimedia i dzwiek - w ktorejs z zakladen powinienec miec mozliwosc ustawienia glownego urzadzenia dla odtwarzania i glownego na nagrywania dzwieku). W BIOSie takich ustawien nie ma, tam mozna tylko wlaczyc, wylaczyc lub przekonfigurowac zintegrowana karte dzwiekowa.

NetLimiter 1.30. Sam program sluzy do ograniczania predkosci downloadu i/lub uploadu dla konkretnego programu lub konretnych adresow IP, ktore przyssaly sie do danego programu, niemniej powinien te dane pokazac. Nie jestem pewien czy pokazuje porty.

Moze ma (wlaczyl) firewall dostepny w Windowsie - on domyslnie nie odpowiada na pingi.

No coz, ta funkcje mozna wylaczyc, wiec pewnie tak masz zrobione. Sproboj sprawdzic (jesli jeszcze tego nie robiles) czy dysk nie ma bledow scandiskiem (chkdsk w Windowsie XP).

Mozna tez powiedziec, ze jest to opoznienie pomiedzy komputerem uzytkownika a serwerem (w tym przypadku serwerem danej gry) mierzone najczesciej w milisekundach.

Popieram :)

Katalogi powinny byc bezposrednio na partyjach i sa ukryte.

Jesli chodzi o przegladarki to masz praktycznie 4 do wyboru: Mozille, Mozille Firefox, Opere i Netscape'a. Z tych wymienionych Firefox cieszy sie spora popularnoscia (jest darmowy, obsluguje pluginy, skorki, dziala dosc szybko), ale niezla jest rowniez Opera (w wersji niezarejestrowanej widac baner na gornym pasku). Ja ze swojej strony polecam Opere - dziala szybciej niz Firefox, zzera mniej pamieci - przynajmniej u mnie.

@blackdragon: wybiersz ikone polaczenia z neostrada, wejdz do opcji zaawansowanych i w menu "udostepnij na" (dokladnie ci nie powiem jak to jest napisane, dawno z Windowsa nie korzystalem) powinines miec do wyboru "Mostek sieciowy".

Modem ma jeden adres MAC. Roznica polega na tym, ze w przypadku kiedy podpisanasz modme przez sieciowke adres IP uzyskujesz na podstawie adresu MAC karty sieciowej. Jesli podpisanasz modem przez USB wowczas adres IP uzyskiwany jest na podstawie adresu MAC modemu.