KrzychuG

Chodzi raczej o dostep do wszystkich bibliotek i funcji, ktore mozna pozniej wykorzystac w programach dla Windowsa. Poza tym, wine nie radzi sobie ze wszystkim, czesto zdarza sie, ze jakas funkcja programu nie dziala :(

Jesli chodzi o IPB to sprawdz tutaj: http://ibplanet.pl/forum/index.php?showforum=21 http://ibplanet.pl/forum/index.php?showforum=34

Kabel scrossowany, zreszta kabelek powinines dostac wraz z modemem. Jesli chodzi o konfiguracje to najprawdopodoniej nic nie trzeba robic (poza instlalacja sterownikow do sieciowki, jesli system jej nie wykryje). Po podlaczeniu modemu do sieciowki i zrestartowaniu tego pierwszego powinno ci automatycznie przyznac nowy adres IP, zakladajac, ze w sieci dziala DHCP. Jesli masz statyczny IP to poprostu skonfiguruj to jak karte sieciowa (prawde mowiac nie spotaklem sie jeszcze z takim rozwiazeniem w kablowkach). Jest jeszcze jedna sprawa, ktora zalezy juz od samej kablowki. W niektorych firmach trzeba zglosic zmiane karty sieciowej czy zmiane sposobu podlaczenia z USB na sieciowke. Kablowka musi wowczas zarejestrowac nowy MAC urzadzenia (w tym przypadku karty sieciowej). Jesli modem nie bedzie chcial sie polaczyc i uzyskac adresu IP to najprawdopodobniej to bedzie problemem i w tym przypadku jedynie kontakt z adminem moze ci pomoc ;)

Mowac o dziurach masz na mysli siec czy program? Jak wiadomo, oryginalny klient gadulca jest dosc dziurawy i podatny na roznego typu ataki, jednak inne programy - nie wazne w jakiej sieci dzialaja rowniez maja jakies dziury, doskonalego softu tez nie ma. Jesli chodzi o wyglada to PSI rowniez nie powala, za to jest dosc funkcjonalne i w zasadzie lepszego klienta jabbera na Linuxa nie udalo mi sie znalezc ;)

Konnekt do dzialania wymaga IE, wiec problem moze byc identyczny jak w przypadku klienta gg. Zalecalbym Mirande :)

W takim razie czeka cie podwojne przekirowanie. Admin kablowki powinien przekierowac port do ciebie na modem (172.16.x.x), a ty u siebie na routerze, ktory jest podlaczony do modemu przekierowujesz port na konkretny komp w twojej prywatnej sieci.

Zawsze mozesz sprobowac, a jesli nie masz zamiaru to pozostaje zalozenie ci kolejnego konta na gg i modly o to, aby numerek nie wydal sie nikomu atrakcyjny. Przy okazji mozesz sie rowniez pomodlic o bardziej stabilne serwera gadulca ;)

Moze mu wojsko wybili w poprzedniej misji. Z tego co zawazylem jednostki przechodza z mapy na mape.

Sam Windows (przynajmniej XP) nie powiniem miec z obsluzeniem dwoch kart problemow. Sterowniki powinny poprawnie dzialac itd. Problemem jest faktycznie oprogramowanie. W Winampie, foobarze, odtawrzaczach dvd, xvid/divx mozna ustawic tylko jedna "karte wyjsciowa". Trzeba by zrobic jakis mostek pomiedzy kartami i polaczyc dwie w jednak - pytanie tylko jak to zrobic.

Faktycznie, zaopatrzylem sie rowniez w ten model i musze potwierdzic, ze plytki CD wsysa jak odkurzacz przy okazji zagluszajac sasiada z gory. Przy odczycie DVD nie halasuje.

Partycje liczone sa od 1, dyski i cala reszta od 0.

A mamy kase? Ja tam zawsze narzekam na dziure w portfelu (tak nawiasem mowiac dzisiaj wybieram sie po nagrywarke DVD ;)).

Tak z ciekawosci, w Windowsie XP z SP1 lub bez zadnych latek wszystko dziala poprawnie?

Z 98 dalbym sobie spokoj na takim komputerze. Mialem okazje sie bawic w szkole i dziala to naprawde koszmarnie. Sam Windows 95 nie byl az taki zly, ale jak wiadomo kazdy dodatkowy program czy sterownik moze byc dla systemu niebezpieczny i zmienic watpliwa stabilnosc w niewatpliwa niestabilnosc. System poki co nie jest dostepny za darmo, a wiec zalatwienie instalki to juz twoja sprawa. Swoja droga, moze lepiej pobawic sie w jakiegos Linuxa?

Raczej na inna siec, jabber jest calkiem przyjemny :)

@barbaros: mimo wszystko jednak jakos udalo ci sie je znalezc i zapewne byla to kwestia poswiecenia dluzszej chwilki czasu ;) Swoja droga, ja bralbym krarte 7.1.

Po pierwsze scandisk (chkdsk), po drugie sprawdz katalog(i) "system volume information" - mozesz tam znalezc pokazne ilosci niepotrzebnych juz tobie danych, ktore Windows zachowal dla potomnych ;)

Zobacz tutaj.

Tak da, przeciez jakies ip zewnetrzne musi miec provider, ktory mu ten internet udostepnia. Problem polega tylko na przekierowaniu portu na jego komputerow, wowczas, kiedy ktos polaczy sie z danym ip i portem automatycznie zostnaie przekierowany na konkretny komputer wewnatrz sieci. @biedrek: sluszna uwaga :)

@barbaros: wiesz, chyba jednak mialem racje z ta strona Creative'a, bo z tego co widze udalo ci sie wszystko na niej znalezc :P Nad google sie rowniez zastanawialem, ale doszedlem do wniosku, ze Creative jeszcze w miare dba o swoich klientow i udziela potrzebnych informacji na swoich stronach.

Upadek suprnovej akurat ma sporo do dzialania trackerow. Jak napisal poprzednik torrent dosc mocno ostatnio ucierpial i sporo osob wylaczylo serwery, zeby samemu nie narazic sie na problemy.

A strona Creative'a juz nie dziala?

z tym ip sam mam problem, mam wew ip i nie moge serva postawić :x :x :x Postawic mozesz tylko nikt z zewnatrz go nie bedzie widzial. Popros admina o przekierowanie odpowiedniego portu (domyslnie Q3 chyba korzysta z 27900) i odpal serwer na tym porcie.

Moze tracker padl, jesli tak jest to nic na to nie poradzisz.

Niedlugo powinno sie dac przenosic numery telefonow pomiedzy sieciami, wiec dopiero bedzie masakra. W kazdym razie popieram przedmowce, chyba nie ma szansy na identyfikacje typu numeru.