KrzychuG

U siebie mam okolo 12 metrowy rozgaleziony po drodze (2 telewizory podpiete jednoczesnie). Dziala bez zadnych problemow.

Taka linijka dopisana w /etc/fstab pozwalala na wejscie usera i zapis/odczyt danych na partycji fat/fat32. Dopisz podobna, powinno pomoc:

Jesli juz to 'mount -t vfat /dev/sda1 /mnt/usb'. Linux nie ma czegos takiego jak FAT32. Co do wczesniejszego bledu (z -t usbfs) to poprostu nie napisales mount, powinno byc 'moint -t usbfs /def/sda1 /mnt/usb'.

Zminimalizowany Winamp tez sie odchudza ;P

A kto mowi, ze zostala. Pewnie przeleciala kilka kursow z braku innych mozliwosci pracy, a szkola, z braku innych chetnych ja przyjela. Z drugiej strony, moze tez byc tak, ze dany nauczyciel jest wyksztalcony tylko w konkretniej dziedzinie. Sam na przyklad mam nauczycielke, ktora na oprogramowaniu biurorym (taki przedmiot obejmujacy Worda, Excela, Accessa) szaleje, za to nie potrafi sobie czasem poradzic z komputerem (np. z problem z logowaniem itp).

Chyba wszystkie firmy telefonii komorkowej oferuja skrzynke pocztowa z opcja powiadamiania sms. Inna sprawa, to ta czy sa one platne czy darmowe. To juz zalezy od operatora. Kiedys powiadamianie o poczcie poprzez sms dzialalo na o2.pl (tylko dla plusgsm), ale pozniej przestalo. Wczesniej, kiedy dostep do bramek sms byl bezplatny i nieograniczany zadnymi "haslami" (np wpisywanie slowa z obrazka w przypadku bramki idei) mozna bylo sobie zrobic powiadiamianie o poczcie poprzez skrypty na koncie shell (sposob ten powinien dzialac jeszcze dla plusgsm).

Nie koniecznie taniej przez zwykle karty sieciowe. Ostatnio widzialem gdzies radiowe za 29zl (od sztuki). Co prawda 11mbps, ale zawsze. W sklepie najtansze sieciowki kosztuja tez okolo 20zl, firmowe troche wiecej. W przypadku sieci radiowej oszczedzasz sobie kucia scian, kosztow kabla, przeciagania go przez sciany itp (zakladam, ze ktos chce, aby kable nie wisialy w pokoju). Alternatywa jest LAN przez siec energetyczna, ale urzadzonka w technologii dLAN troche za duzo kosztuja (okolo 300zl), a do tego potrzeba jeszcze zwyklych sieciowek. Transfer tez nie powala (aktualnie maks 14mbps, w praktyce okolo 8mbps).

Norton Internet Security to pakiet: firewall + antywirus + antyspam (dla poczty). Norton Personal Firewall to sam firewall. Wybierz taki, na ktory cie stac ;)

Jest dokladnie tak jak ULISSES napisal. Do zrobienia sieci "lokalnej" poprzez internet sluzy opcja VPN (Virtual Private Network), ktora tworzy pewnego rodzaju tunel. Jeden komputer sluzy jako serwer, drugi laczy sie do tamtego. Identyfikacja odbywa sie na zasadzie loginu i hasla (odpowiednie konto powinno byc zalozone na "serwerze"). Nalezy pamietac, aby nie zaznaczac, ze polaczenie VPN ma byc domyslnym polaczeniem do internetu. W przeciwnym wypadku po polaczeniu sie z tunelem internet przestanie dzialac, a system bedzie chcial wykorzystac opcje udostepnianie internetu na "serwerze". Obsluga VPN wbudowana jest w systemu XP i 2003 (nie mam pewnosci co do 2000). W przypadku systemow 9x trzeba poszukac specjalnego oprogramowania (tutaj nie doradze, gdyz nie bylo mi potrzebne ;)).

Azureus to nie BitComet. To sa 2 osobne programy, ktore wykorzystuja jedynie ten sam protokul. BitComet z tego co slyszalem przeznaczony jest dla osob siedziacych za NAT'em i pozowala uzyskac rozsadne transfer przy sciaganiu. Po wysylaniu nie nalezy sie spodziewac cudow. Domyslne programy do torrentow ustawiaja sobie port/port jak podal misiak20_, ale w wiekszosci programow, wliczajac w to Azureusa mozna to bez problemu zmienic (Widok->Konfiguracja->Server, opcja Incoming TCP listen port).

Resize jest dobry, jesli partycje nie sa jeszcze w pelni zajete. Na przyklad, kiedy chcemy zrobic sobie nowa partycje, a na konu, ktorejsc jest wolny obszar, wowczas nie powinno byc problemow (sam nie raz robilem). Jednak w przypadku przesuwania "poczatku" tej partycji rzeczywiscie moga pojawic sie problemy (tez wsiaklo mi kilka giga danych ;)).

Mialem i przez pewien czas bawilem sie wersja, ktora dawala mozliwosc zapisu. Chodzilo to naprawde kiepsko. Dane zapisane na partycje NTFS po resecie gdzies znikaly, czasami pozostataly, ale nie dalo sie ich odczytac. Fakt, ze czesci winy ponosil hdd, ktory mial swoje lata i swoje bad sectory, ale mimo wszystko odradzam. Lepiej przekonwertowac partycje na FAT32.

Moze masz zle skonfigurowany firewall, lub wlaczony ten domyslny w Windowsie (zakladajac ze uzywasz XP).

Owszem, w innych grach tez mozna sie natknac na kiepskie tekstury (glownie pakowane tam, gdzie gracz nie zaglada ;)), ale te wygladaja poprostu koszmarnie. Pelna wersja ma byc w listopadzie, wiec zbyt duzo czasu nie maja. Europejska wersja raczej nie bedzie sie wiele roznic.

Dobra, ale te wygladaja jak namalowane w paincie przez 5 letnie dziecko. Zrozumiem wiele, ale bez przesady. Z jednej strony dorzucaja efekty w stylu kropel deszczu, a z drugiej taka tandeta. Mnie jeszcze zastanawia kto tak namietmnie swieci latarka w tyl samochodu w tym demku. Albo to demno jest az tak niedopracowane, albo gra zrobiona zostala na szybkiego, byle tylko wyciagnac z ludzi kase i miec spokoj.

Te dodatkowe bajery, rozmycia, swiatelka i inne ciach!ly zostaly zrobione chyba tylko po to, aby zamaskowac kiepskie tekstury. Ustawilem wszystko maksymalnie jak sie dalo, za wyjatkiem AA w rozdzielczosci 800x600. Karta graficzna obsluguje DX9.

Ja akurat uzywam Opery dla Linuxa i musze stwierdzic, ze wyswietla strony lepiej niz Firefox. Nie ma zadnych problemow ze zbyt malymi lub zbyt duzymi czcionkami. W zasadzie wszystko wyglada jak na IE, czyli poprawnie. Jedyny problem to Flash, niektore stronki nie chca dzialac (za to na Mozilli/Firefoxie ruszaja :)).

Skoro te partycje chcesz ukryc, to wypadaloby im usunac litery dyskow, prawda? ;)

Powinien dzialac bez wiekszych problemow. Sproboj zdobyc/sciagnac point2play - to program, ktory pomaga w zainstalowaniu gier dla wine/winex/cedega. Powinien byc na stronie "producenta" cedegi.

Tak samo jak z dysku. Nowsze BIOSy maja dodatkowa opcje (USB) :)

Nazwa tematu nie pasuje do problemu. A do dobrego wyjscia na karcie podlaczyles? Musi byc tam gdzie glosniki (przednie lub tylne). Line-in, czyli ostatetnie wejscie pozwala na przeslanie dzwieku z tv do kompa. Druga sprawa to program, ktory ustawiles na TV. W 90% przypadkow jest to av/video.

Odpalilem demko, ustawilem detale na maksa, karta obsluguje DX9, wiec zadnych efektow nie zabraklo. Gra wyglada bardzo kiepsko. Programisci chyba nigdy nie wychodzili na dwor, wszystko swieci sie jak "psu jajca", wliczajac do tego tware. Wyglada to jak jazda malym, plastikowym samochodzikiem po posadzce w muzeum. Postacie do kitu, wyglad samochodow nie powala. Za samochodem gracza chyba ktos z latarka jezdzi, tak jakos dziwnie to zrobione. Brak widoku zza kierownicy. Troche sobie pojezdzilem, po czym z ciekawosci wlaczylem NFS: U i prawie wszystko wypada na korzysc dla jedynki (ktora moim zdaniem tez byla pomylka ;)). Samochody ladniejsze, grafika wyrazniejsza, ulice, coz, tez marmurowe ;P Podsumowujac, wiekszosc zmian w dwojce to jest raczej nieudanych. Gra wydana za szybko, EA chyba bardzo chcialo znowu zarobic.

W takim razie moze zmien program. Z mojej strony moge zaproponowac BitSpirita, ktory rozwiazal dawno temu podobny problem u mnie.

A skad wiesz jaki on ma klucz? ;) Generalnie proponuje zakonczyc ta czesc tematu. Zarowno w wersji z "crackiem", jak i korporacyjnej podmiana klucza powinna starczyc. Jedyny efekt uboczny to nie marnowanie czasu, na aktywacje systemu przez internet/telefon :)

Nie do konca, mozesz dac mu zadanie przekonwertowania partycji. W wiekszosci przypadkow konwersja odbywa sie po zresetowaniu komputera, a przed zaladowaniem systemu. Czasami, jesli partycja jest nieuzywana przez system przekonwertowac na dzialajacym systemie.