Szuri21

Jest mi w stanie ktoś powiedzieć kilka słów o Samsungu Galaxy Note? Potrzebuję zmienić swojego 3 letniego BlackBerry Storm i chcę wziąć jakiś nowy telefonik. Wymagam od telefonu dużego ekranu i sprawnie działającego systemu, a co za tym idzie dobrej wydajności. Przymierzam się do Galaxy Note. Co prawda będzie to mój pierwszy telefon z Androidem, ale mniejsza o system. Wielkość telefonu mnie nie przeraża. Tak więc czy jest jakiś uzytkownik Galaxy Note i może kilka słów o nim napisać.

ługo czekałem (ponad tydzień ) na nowy build i się doczekałem. Podane Wasze linki z allegro działają, a na poprzednim 3394 nie działały (sprawdzałem przed usunięciem). Nowy przycisk początkowo mi się nie podobał, ale teraz może zostać, przyzwyczaiłem się. Speeddial znajomy już od b.3388. Nowy podgląd i te płynne przejścia cudowne. Zakochałem się! Szybkość zaje**sta!!! Na moim kompie i tak b 3394 był szybszy nić Chromium dev 6, ale 10.60a miażdży wszystko co dotychczas testowałem u siebie. Peacekeeper - The Browser Benchmark from Futuremark Corporation [FF i IE7 nie ja testowałem, ktoś się podczepił do mojego linka i sobie "dotestował" te padaki] Zauważyłem jednak kilka błędów w renderowaniu, np. benchmark.pl wyświetla się nie prawidłowo. Na deviantart.com czasami też jakieś dziwactwa, ale jak na alpha to całkiem przyjemnie działa. Na razie wykrzaczyła mi się raz, ale zostaje u mnie zamiast b.3394 bo jest szybsza...

Tło sobie poradziłem. Wiedzę posiadam podstawową, problem w tym, że na klawiaturze posuł mi się klawisz średnika i nie wstawiało tła. Z pomocą przyszła klawiatura ekranowa. Prawdziwym moim problemem, że wstawienie na górze w tym szablonie jakiegoś obrazkowego loga. Próbowałem już zmieniać co nieco w headerze, ale nie świta mi do końca jak to zrobić.

Witam. Znalazłem w sieci darmowy szablon do WordPress, który jest bardzo prosty i idealnie nadaje się do zrobienia sobie reklamy. Niestety nieco drażni mnie "nagość" tego szablonu. Jak wygląda szablon w akcji możecie zobaczyć tutaj: http://wpdemo.waw.pl/?themedemo=motion A pobrać możecie go stąd: http://perfecta.pro/wp-pl/skorki/motion.zip Chciałbym abyście pomogli mi zrobić kilka zmian w kodzie odpowiednich plików tak, aby białe tło można było zastąpić jakimś ciekawym gradientem. Tutaj proszę o nakierowanie, który wpis mam zmienić bo mam z tym problem. A także jak zmienić ten główny napis robiący za logo [Demo WP] na jakąś własną grafikę robiącą za prawdziwe logo. Abyście nie musieli pobierać tego szablonu wrzucam kod pliku style: http://www.wklejto.pl/66640

Jeśli Cię tylko stać to Asus UL20A. Jeśli jednak chcesz wydać "standardową" kwotę na netbooka to bierz jakiegoś Samsunga, najlepiej z jakiegoś sklepu gdzie dokładają 2GB ramu. Sam mam Samsunga N120 z 2 GB Ramu (z primakomp - to nie kjest reklama, podałem tylko jako przykład sklepu, który w ofercie sam proponuje model z 2 GB) i jestem mega zadowolony.

Co do wirusów to polecam zrobić mały teścik. Podepnij się kabelkiem do modemu wpisz ogólnodostępny numer dostępu do internetu 0 20 21 22 miej sobie tylko jakiegoś firewalla) a zobaczysz, że nie zdążysz z zamykaniem wyskakujących alertów z próba włamania się do Twojego komputera. Oczywiście na co dzień tego nie uświadczysz, bo chronią Cię serwery TPSA, Chello, UPS itd. itp. A może to tylko moja sucha teoria, a rzeczywistość jest inna. Zresztą osobiście uważam, że najlepszym antywirusem, jest antywirus aktualny. Bo nawet jeśli ogólnie jest on najgorszy w testach, to jeśli jest aktualny to zawsze mnie obroni bardziej niż najlepszy antywirus bez aktualnej bazy wirusów.

@costi Odważny jesteś. Ja bym się bał instalować system będąc podpięty cały czas do sieci. Wg danych statystycznych, potrzeba średnio tylko 12-stu sekund, aby niezabezpieczony komputer został zainfekowany. Widzę, że jednak to jest prawda, że ile użytkowników tyle opinii. I to na dowolny temat. Aczkolwiek nie powiem, że akurat taką merytoryczną wiedzę, chętnie uzupełnię.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ja powiem tak, mając już co nieco doświadczenia śmiało mogę powiedzieć, że PRAWIDŁOWA instalacja systemu ma niebagatelny wpływ na jego początkową stabilność. Pod słowem prawidłowa rozumiem odpowiednią kolejność, bo z doświadczenia wiem, że instalowanie sterowników w kolejności takiej, który pierwszy mi się nawinie jest naprawdę nieporozumienie, potrafiącym co nie co naśmiecić w systemie. Tak samo uważam, że nie wykonanie defragmentacji, zainstalowanego systemu, jest również kolejnym małym kroczkiem w kierunku szybszego "rozpadu" systemu. Oczywiste jest natomiast to, że jeśli podczas używania systemu będę go bombardował wszystkimi programami, grami i innymi śmieciami, które mi się tylko nawiną pod myszkę, to system w bardzo krótkim czasie zakończy swój żywot. Tak samo jestem wyznawcą teorii, że dysku nie powinno się wcale formatować (najwyżej raz), a wszystko powinno odzyskiwać się z back-up'ów. Co nie znaczy, że nie formatuję :E. Nie wiem tylko jak sprawa ma się z aktywowanym W7 po przywróceniu obrazu, ale to już mi wyjaśniliście. Tyle ode mnie. Są to moje przemyślenia i chętnie wysłucham Waszych.

Witam, mam pytanie odnośnie licencji MSDN AA. 1. Otóż posiadam już swój systemik z MSDN AA, ale póki co wstrzymałem się z instalacją. Chciałbym się spytać, użytkowników systemów opartych o taką właśnie licencję, jak to naprawdę z tą licencją jest. Wiem, że dostaję, jeden kluczyk, i wolno mi aktywować system tylko raz. Co prawda, mogę używać systemu, na kilku komputerach, ale wtedy musiałbym zgłosić się po nowy klucz do administratora. Jednak nie w tym rzecz. Chodzi mi oto, czy po pierwszej wykonanej instalacji systemu i jego aktywacji, będzie możliwa jego późniejsza reinstalacja (oczywiście na tej samej maszynie, np. po "format c:\"), bez jakichkolwiek przeszkód typu niemożność aktywacji. Ile postów tyle opinii, a jednoznacznej odpowiedzi nie udało mi się doszukać. 2. Dodatkowo, pytam się Was, czy jeśli zainstalowałbym system na czysto, aktywowałbym go sobie i wykonał obraz tak przygotowanego/aktywowanego systemu np. Norton Ghost'em, to czy po przywróceniu tego obrazu, system jest już w pełni używalny? To znaczy, czy system będzie już aktywowany, czy ponownie będzie się tego domagał. 3. No i na koniec, jeszcze jedna sprawa, jaka jest prawidłowa procedura instalacji systemów operacyjnych Windows. Póki co zawsze po instalacji instalowałem sterowniki w takiej kolejności: płyta główna, karta dźwiękowa, directx, karta graficzna i reszta bzdet. Potem ustawiałem swapa a na końcu wykonywałem defragmentację. Oczywiście potem instalacja firewalla i antywira i na końcu podpinanie do neta. Czy jest może jakaś inna tajemnica instalacji Windowsów. Tylko błagam nie piszcie, że instalacja sterowników może się odbywać w dowolnej kolejności, swapa mogę sobie darować, a defragmentacja po instalacji systemu jest śmieszna. Takich opinii nie potrzebuję, zalezy mi aby system pochodził nieco dłużej i nie mam zamiaru reinstalować go po miesiącu.

@ Z tą moca obliczeniową cały czas chodziło mi podczas wykorzystywania do podstawowych czynności: internet, praca, podstawowe multimedia. Przed kupnem netbooka długo się zastanawiałem nad wyborem. Wg. mnie producenci nie ia w dobro stronę wprowadzając ION, a zostawiając Atoma N270/N280. O ile ION + dwurdzeniowy Atom ma jeszcze jakiś większy senns (choc dla mnie mało zrozumiały) to ION ze starym Atomem to nieporozumienie. Przez to na rynku powstała dziura, w której powinien się znaleźć sprzęt, którego ja (i nie tylko) szukam. Przydałby się mały 10 calowy netbook, z integrą od intela ale jakimś lepszym prockiem. W cenie do 1400-1500zł. Wtedy z chęcią bym taki sprzęt kupił. Bo i wymiary, waga, praca na beterii by mi odpowiadały, bo IONa nie potrzebuje, no bo granie na takim sprzęcie to katorga. Dlatego musiałem wybierać pomiędzy Atom+ GMA950 i 2GB Ram za 1100zł albo Asus UL20A z lepszym prockiem, ale już za 1800zł. Jak dla mnie przepaść. Aczkolwiek jesli tylko mógłbym sobie pozwolić wydać 1800zł to wiem, że na dzień dzisiejszy byłby to właśnie Asus UL20A. Natomiast za 110zł wyborem słusznym okazał się Samsung N120. Dzięku za wyłapanie literówek. Poprawie je sobie u siebie, bo niestety tekstu na CC edytowac juz nie mogę. BTW. Cztery razy tekst przechodził korektę, w której ja poprawiałem, zdjęcia i wykresu ale niestety literówek nie wyłapałem. Co śmiejszniejsze, że tekst przed zatwierdzeniem jest czytany, przez moderatora/admina, który też stara się wyłapywac błędy. O ile sam siebie mogę zrozumieć, bo tekst czytałem tyle razy, że zamiast zwracać uwage na szczegóły niemal go recytowałem, o tyle przeoczenie takich literówek, przez kogoś kto się tym zajmuje na co dzien nieco dziwi.

Siemanko wszystkim. Proszę Was o radę. Posiadam lekko leciwego już laptopa Acer 5310 (Celeron 1.6, 1GB, 80GB, Intel950...). W sumie to wszystko z nim dobrze. Działać działa, wydajność jego mnie nie przeraża ani nie męczy. Męczy mnie natomiast jego waga i rozmiar. Tym bardziej teraz kiedy zaczęły się studia wypadałoby mieć ze sobą coś większego niż BlackBerry 9500, a coś mniejszego niż dotychczasowy laptop. Tak więc szukam netbook'a/notebook'a - 10 cali. Z wizyt w sklepach namacalnie i organoleptycznie przekonałem się, że jest to rozmiar w sam raz dla moich potrzeb. Wiem też, że bebechy w sumie są te same a tak naprawde to różni się tylko opakowanie, ale czy na pewno ? Pomińmy fakt błyszczącej matrycy, bo do tego sie przyzwyczaić, więc to problemu nie stanowi. Pominąłbym też jakość wykonania. Acer, którego posiadam, nie grzeszył jakością wykonania, był to plastikowy laptop, zdycydowanie "na każdą kieszeń" więc trudno się dziwić. Mi to w sumie też nie przeszkadzało. Ważne, że działa. Jednak nie jest też tak, że "byle ciach!em" się zadowolę. Zamiaru jednak wielkiego też nie mam za płacenie za napis Asus czy MSI. Przeszukując różne źródła wytypowałem sobie kilka propozycji. Osobiście maży mi się coś z Atomem N270/280 i 2GB RAM'u. Najlepiej, żeby był bez systemu bo płacić za niego zamiaru najmniejszego nie mam bo będzie raczej tam linux a pozatym mam okienka z uczelni więć po co płacić za coś co już mam za darmo. Pierwszą z nich jest Samsung N130. Jest on często polecany no i cena jest przystępna. Szkoda, żę nie ma 2 GB ramu, reszta całkiem ok. Druga propozycja to Asus 1201N z dwurdzeniowym atomem i ION'em. Co tu dużo mówić, lepszy proc, lepsza grafa, no i wizualnie lepsze pudełko. Tutaj jednak jest też kilka wad: troszkę dużawy 12", bateria będzie trzymać krócej, cena no i nurtujące pytanie, czy dla studenta/na uczelnię potrzebny jest Atom x2 i ION? Kolejną propozycją jest HP/Compaq w wersji z ION'em. W sumie procek pozostaje poczciwy Atom N270 a do tego poprostu dochodzi ION. Ale znowu rodzi ise pytanie czy ten ION nie będzie zbyteczny? Ostatnimi propozycjami są dość egzotyczne netbooki przedstawiane na Allegro jako miniHT. Chodzi mi o zwykłego netbook'a z Atomem N280, 1gb ramu itp. i netbook'a/tablet'a z Atomem N270, 1GB itp. ale z dotykiem. Jest to dośc egzotyczny wynalazek i naprawdę nie wiele można o nich wyczytać. U nas na forum, zakupił go moderator Vega (tablet pc miniHt) i mówi, że jest zadowolony, patrząc na cenę (1350zł). Wspomina też,m że códów nie oczekaiwał i códów nie dostał, ale ponoć uważa, że dobrze wydał pieniążki. Niestety po miesiącu jego obcowania z tym etgzotykiem, nie zostałem/zostaliśmy uraczeni jakimś szerszym opisem tego netbook'a. Cos tam Vega wspominał, że jest to firma China Netbooks, która robi kadłubki między innymi dla HP, ale ze swojej strony nie idało misię tego potwierdzić. Co ciekawe, niby strona jest, ale ogólnie w sieci mało jest na ten temat. Powiem nawet, że wujek Google zostaje zawstydzony, gdy sie go pytan o tego netbook'a. Na koniec wspomnę o budżecie. Chcę się zmieścić w około 1800zł (jesli to jest naprawde konieczne). Miłoby było gdyby jednak netbook kosztował w granicach 1200zł. Netbook, ma byc poręczny i lekki. Taki w sam raz dla studenta na wykłady: office/open office, czasami jakis filmik odpalić, internet, muzyka sporadycznie (a raczej wogóle), i ewentualnie jakieś inne duperele mniej znaczące. Grać na nim raczej nie będę, no chyba, że w jakies mało wymagające głupoty. Ogólnie demona wydajności nie oczekuję, ale żeby był choć trochę wydajnieszy niż mój Acer 5310

Ramy niedowoltowane :) Jedna kość pracuje stabilnie na tym napięciu druga z kolei nie. Spróbuj obniżyć taktowanie labo podbić napięcie.

Nie dawaj XMP tylko ręcznie wszystko ustaw. Potrójne bootowanie jest wtedy kiedy wysteouje fail oc. Czyli XMP cos źle ustawił i płyta wywaliła błąd oc. Próbowała 3 razy wczytać te ustawienia po czym uruchomiła się z defaultowymi ustawieniami.

Tak czy tak to pikuś i dla samych pamięci, tak jak już to sam stweirdziłęś tak samo i dla samego procesora i podstawki dla core i5. Ludzie kiedy Wy się nauczycie, że bezpieczne napięcie to jest nawet 1.8V, byleby tylko podnieść VTT do 1.3V i wtedy zawsze jest bezpiecznie. Wystarczy, że różnica Vram - VTT nie będzie większa niż 0.5V, dlatego tak jak mówiłem, jesli tylko same pamięci zniosą 1.8V, to procesor problemu z takim napięciem również nie ma. Zresztą już koniec tematu o pamięciach. Bo to tak jak z O/C procka jednemu idzie 4.0GHz na 1.35V, innemu na 1.32V a jeszcze innemu na 1.4V więć to jest loteria :)

Spore napięcie ?! Może rzeczywiście dla jakiś innych ramów niskonapięciowych to może duzo. Ale moje patrioty mają domyślnie 1.65V, więc podbicie o 0.5V to dla nich bez żadnej różnicy.