Skocz do zawartości

MaciekCi

Stały użytkownik
  • Postów

    4639
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez MaciekCi

  1. Jak byk G927C. Pzdr. :)
  2. Swoją drogą rzuca to "ładne" światło na WP.pl , niczym na najtańszy brukowiec. Nie wiem, jak można pisać newsy, nie mając o nich zielonego pojęcia... Zresztą coraz częściej mam takie samo wrażenie na onecie... Syf ;)
  3. Powołuję się na link, który podał Grinch - WP.pl Czy przyleciał Iłem, czy MiGiem, czy Antonowem, czy awionetką, nie mam pojęcia, podziękuj WP.pl.
  4. A czy kiedykolwiek było inaczej ? ;) Nie od dziś wiadomo, że te całe programy to są o kant d... ;)
  5. Może i masz rację, że "gdyby chciał, to by się pojawił" ;) jednak, akurat w jego przypadku jest to trochę utrudnione. Jacyś tam z gruzji czy nie gruzji przylecieli helikopterami / pociągiem, wiadomo że Obama takiej opcji nie miał. ;) Miedwiediew przyleciał wojskowym samolotem, taki z USA też by chyba nie doleciał. ;) ? Statek za długo płynie, więc jego nieprzybycie to chyba nie takie "pierdu-pierdu", fakt, że jak się deklarował to mógł chociaż pociągnąć tą swoją szopkę do końca i obejrzeć przed TV , ale ja już mówiłem, jak jest ze Stanami każdy wie. :(
  6. No bo przecież powinien paść na kolana i płakać w niebogłosy, si ? ;) Rozumiem, że to może dziwnie wyglądać, bo strasznie "deklarował" swój smutek i jedność z polakami, ale to jego życie i przynajmniej on, nie robi z tego rozdmuchanej wielkiej afery, trzeba się pogodzić z pewnymi rzeczami. Stany zawsze deklarowały "jedność" ale chyba każdy widzi jak to wygląda. Jednak nie oceniałbym "źle" Obamy z powodu, że grał sobie w Golfa. Nie zdziwiłbym się także, jakby się okazało, że grał w Golfa powiedzmy od 9 do 13, a media swoje zrobić muszą. Skoro go to tak bardzo nie rusza, to po co ma grać i urządzać sceny ? Dodatkowo ta wielka "pretensja", że się nie wpisał do księgi kondolencyjnej, no błagam... Polska i mentalność Polaków jest popiep..... EDIT : Dodam, że ja w momencie pogrzebu byłem na plaży, potem w restauracji a potem grałem z kumplem w NFSa, nie czułem potrzeby oglądania tego, czy opłakiwania w bólu i żalu, nie lubiłem go, to nie będę teraz udawał nie wiadomo kogo, szkoda mi wszystkich ofiar i nie widzę NIC czym para Kaczyńska miałaby się "wyróżnić" w moich uczuciach, żebym płakał po nich jak po własnej rodzinie. Rozumiem, że Obama jest "trochę" ważniejszy niż ja, ale z punktu widzenia katolickiego, jesteśmy sobie równi. A to, że z punktu widzenia politycznego, jesteśmy zupełnie inni, to nie powinno grać żadnej roli, bo czemu nawet takie rzeczy jak śmierć i pogrzeb MUSZĄ wbijać się w politykę ? To jest chore, żeby na śmierci ludzi żerować i szukać korzyści, i to na scenie politycznej...
  7. BTW, już po pogrzebie, żałoba niedługo OFF. Można już w końcu zamknąć ? ;)
  8. Pod warunkiem, że dolecą KLIK. ;)
  9. Mam dwa fandery 120mm na chłodnicy, wentylatorki starego, pierwszego typu - całe białe z potencjometrem. ;) Nigdzie nie mogę znaleźć ich danych, ale zadowalają mnie w 100%. Jednak dziś, zauważyłem, że jeden Fander zaczął "wiercić" , i czas wymienić go na nowy. Szukałem tych Fanderów, niestety już nigdzie nie znalazłem "białego". ;) Jako, że rasistą nie jestem, stwierdziłem, że nowe, czarne pewnie będą równie dobre, już miałem je w rękach, kiedy przez moment zauważyłem Antec'a i przypomniałem sobie o Typhoonie. Ostatnio także montowałem Noiseblockera, nie był najgorszy, aczkolwiek nie miałem bezpośredniego odsłuchu przy moich Fanderach. Generalnie to jest tak : Komp jak jest w spoczynku to mało się grzeje, więc dwa fandery skręcone na minimum idealnie się sprawują (z odległości 2m prawie niesłyszalne) , jednak kiedy potrzebuję "kopa" dają nieźle w rurę i są wyraźnie słyszalne, ale także i wydajne. Taki układ mi bardzo pasuje i teraz moje pytanie, które wentylatory wybrać (muszą być takie same. ;) ). - Acutake Pro 120 mm PWM ( obroty od 400 do 1600 rpm). - Fander Selekta 120mm ("Zapewnia on 15% lepszą wydajność przy 9% niższym poziomie hałasu niż pierwsza wersja wentylatorów Fander." Jakby temu wierzyć, to jestem za. ;) ) - NoiseBlocker Multiframe m12-s1 - Zastanawia mnie ta konstrukcja, niby 750rpm nie wystarczą, ale 8dB kusi... Szkoda, że nie ma potencjometru. Teraz patrzę, że generalnie moje pytanie sprowadza się do tego, czy nowe Fandery we wszystkim są lepsze od starszych ? ;) No a Acutake kusi ceną, a noiseblocker innowacyjnością, tylko nie chciałbym, aby było gorzej. :)
  10. ;/ Trochę do zrobienia będzie. Dzik padł ? Jaka prędkość ?
  11. MaciekCi

    Let's Talk Tech

    EEee, a mnie się nawet podoba ;) trochę świeżości.
  12. Ale remix tego nie zrozumie. Dalej mi nie odpowiedziałeś na pytanie. "EDIT : remix -> a wyjaśnij mi jeszcze jedną rzecz. Czy na niemieckiej dwupasmowej autostradzie, gdzie nie ma ograniczeń, licznikowe 150km/h to też samobójstwo ? " Co do zadbania o koła robi to Lexus Warszawa-Wola, samochód 2 letni, więc full-serwis oni prowadzą (łącznie ze zmianą opon), wiem, że przypadki się zdarzają, ale uwierz, że wszystko jest w normie. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś liczbę 5% przekłamania, bo panowie z Lexusa, Toyoty, Audi, Kia, Mitsubishi i Subaru zawsze mi mówili o co najmniej 10%. Ciekawe...
  13. No i ja dokładnie tak samo, dlatego nie rozumiem, czemu remix nazywa nas zepsutymi. ;)
  14. Musisz czytać ze zrozumieniem, napisałem później, że w pewnych sytuacjach może pomóc a Ty już robisz z tego dramat. Kodeksu jak widzisz przestrzegam, więc nie wiem do czego pijesz. Secundo i Tertio to znów kłania się Twoje czytanie ze zrozumieniem, przecież wyraźnie napisałem, że "fakt, jest różnica", fizykę rozumiem, i jeśli już jesteś tak szczegółowy, to myślałeś że nikt nie sprawdzi Twoich obliczeń ? ;) energia wcale nie jest większa o 33,3% jak sugerujesz tylko o 24,9% to jednak jakąś różnicę robi. Mimo wszystko, polecam porzucić czepianie się detali. Tak, nie zasnę dziś, bo notorycznie przekraczam prędkość o 10-15km/h, nie napiszę, że nie masz racji, bo masz - należy trzymać się przepisów, ale dobrze też zdawać sobie sprawę z tego czym się jedzie (mówię tu o liczniku). Dobrze, ile samochodów ma jeszcze cyfrowy licznik ? Rozmowa była o typowych analogówkach. I znów Cię nie rozumiem, czym z Orgiuszem wykazujemy, że jesteśmy zepsuci i tacy źli ? Ja wyraźnie zaznaczyłem, że trzymam się ograniczeń biorąc pod uwagę skalę licznika, więc... ? Co do tego CZEGOŚ co ma się wydarzyć, dlaczego nie odpowiedziałeś na moje pytanie ? Będę wdzięczny za info. 18" fabryczne z ciśnieniem w normie, poza tym po raz kolejny kłania się tu Twój brak czytania ze zrozumieniem, no i może częściowo moja "niejasność" . Stwierdzenie "coś pod 90" to nie znaczy 90, w moim mniemaniu to znaczy ~ 85-86 , cieszę się, że masz tak precyzyjny licznik, że ani nie przekłamuje ani nie wprowadzisz nikogo w błąd (tak jak ja), że "coś pod 90" to 85-86.
  15. Mi chodzi o dokładnie to samo, zarówno rozumiem, jak i popieram w pełni, praktykując taką samą zasadę. :) Niestety coraz częściej muszę zwracać uwagę na prędkościomierz bo punkciki nieubłaganie rosną , stąd moje wywody. ;) Żeby nie było, wszystkie punkty jakie w życiu zdobyłem, były tylko i wyłącznie za speed i gwarantuję, że odbywało się to bezpiecznie. (Sam fakt, że nikt nie ostrzegał światłami, tudzież nie miałem nikogo przed sobą aby "zwalniać" chyba świadczy o tym, że było pusto). ;)
  16. Samobójcze rady ? Geez, widzisz dużą różnicę 130 a 150 ? Tzn, fakt, jest, ale aż taka, żeby z "dozwolonej" mówić o "samobójczej" ? Nie zapędzasz się troszeczkę ? Nie wiem jakie masz doświadczenie w jeździe, ale zakładając, że spore, dziwi mnie Twoja postawa. Pokaż mi samochód, który ma precyzyjny prędkościomierz, bo z tego co ja wiem, to nie wynika to z "nieumiejętności" w fabryce, tylko celowego przekłamania dla bezpieczeństwa tudzież mniejszej ilości mandatów. 160 to już prom kosmiczny, nie rozumiem dlaczego się nie oderwałeś od ziemi (w mniemaniu remix'a ;) ). Co do pomiaru, to aż wstyd się przyznać, ale jechałem za Vectrą i byłem przekonany, że nie mają wideorejestratora z tyłu. Jechałem na autostradzie cały czas patrząc na prędkość podawaną przez GPS (Mio z Automapą). Największą jaką ja kątem oka dojrzałem, było 151 na GPSie ( 17x na liczniku) , panowie wlepili mi mandat na 148,8 km/h "w najszybszym momencie". Powyższy przypadek dla Lancera. W swoim mieście rodzinnym także sprawdzałem pomiar GPS z fotoradarem. Wiem (mam info z Zuradu, który zresztą mieści się właśnie w tym mieście) że jest ustawiony na 72km/h. Jadąc Lexusem na liczniku miałem coś pod 90, GPS wskazywał 71km/h. Nie błysnęło a na 100% wiem, że błyska (również z Zuradu). Nie spotkałem się jeszcze z samochodem, który by miał idealnie wyskalowany licznik (oprócz samoróbek i przeróbek), bo jak już wspomniałem to nie wynika z błędu , tylko celowego zabiegu. Tyle w kwestii "pomiarów". Ever & Forever. :) Ktoś kto jest ogarnięty, może pomykać i 200 na autostradzie, pod warunkiem, że myśli na każdy możliwy sposób. Żeby nikt, się nie czepiał, nie zachęcam FoX'a do jazdy 150+ , tylko są sytuacje, gdzie prędkość może pomóc. EDIT : remix -> a wyjaśnij mi jeszcze jedną rzecz. Czy na niemieckiej dwupasmowej autostradzie, gdzie nie ma ograniczeń, licznikowe 150km/h to też samobójstwo ? Zastanawiam się, czy takie "przemyślenia" snujesz na podstawie kodeksu czy czego... Bo nie wiem. ;) FoX -> tu masz przykład, jakiej jazdy masz unikać ^^ KLIK
  17. Śmiech śmiechem, ale to naprawdę podstawa, lusterka, lusterka i jeszcze raz lusterka. Zaryzykowałbym stwierdzenie że w nie patrzysz się 1/2 czasu w podziałce z tym co przed Tobą. ;) Kiedyś mykałem ~ 200-220 po lewym pasie a tu w lusterku czarna strzała ;) Zjechałem na środkowy (były 3 a może nawet 4) i tylko bziuuuummm , Porsche myślę, że "lekką nogą" 300+ :) , kiedyś identyczną sytuację miałem jeszcze z Ferrari. Oczywiście to tyczy się bardziej niemieckich autostrad ale w Polsce tak samo trzeba uważać. Sam się irytuję jak jadę w licznikowym przedziale 150-160 (czyli realnie ~130-140) a przedemną "rajder" na lewym, który u siebie na liczniku ma 120 "bo żeby policja nie złapała" a realnie ma ~108. ;) Pamiętaj o lusterkach i że nie możesz zawalać dróg. Boisz się - jedź prawym. Śmiało możesz rozwijać prędkość do 150km/h na liczniku w razie potrzeby. GL & HF. ;) O Chłopie ;) ale żeś sobie wybrał. Nie zdziw się jak z naprzeciwka będziesz miał tira wymijającego tira wymijającego tira. ;) Oczywiście to skrajny przypadek, ale w godzinach "szczytu" trzech użytkowników w jednej szerokości to norma, przy czterech trzeba uważać. ;) Warszawa - Wyszków , cud miód i orzeszki, ciśniesz dwupasmówką. Wyszków - Ostrów , takie grzebanie się i parę fotoradarów, potem wpadasz na obwodnicę Ostrowii i jest fajnie, do Zambrowa także fajna i szeroka droga. Zambrów - Biały to sytuacja, którą opisałem wyżej. ;) P.S. Pamiętaj zjeżdżając z obwodnicy Ostrowii Mazowieckiej, że na samym końcu obwodnicy odrazu zaczyna się wiocha, teren zabudowany i masz dość czułe fotoradary. ;) Trochę crap, ale da się przeżyć. Również Gl&HF (zwłaszcza zambrów-biały) EDIT : Remontów brak. Daj znać jak chcesz jakieś bardziej szczegółowe info, konkretnie czegoś.
  18. MaciekCi

    Worms Reloaded

    Dla mnie to nawet graficznie mogłoby się kompletnie nie różnić, no poza większymi teksturami na 2560x... ;) tak na wszelki wypadek. Więcej broni, więcej plansz, więcej dodatkowych opcji do tego pełna zgodność z Win7 i mamy grę za którą śmiało zapłacę. :)
  19. Fajne te bezdroża, zwłaszcza wydmy piaskowe po 70cm wysokości. :D Producent zapewnia, że LC może zanurzyć się na 70cm, w praktyce wychodzi ciut więcej, fakt, to nie jest poziom lusterek, ale połowy drzwi już prędzej. Gadanie, że przez elektronikę to już nie terenówka jest bezpodstawne. Słyszałeś, żeby ostatnio coś w tym LC siadło ? Akurat japońce z elektroniką są za pan-brat jak mało kto i nie wyciągałbym tak pochopnych wniosków. Póki co, dalej LC jest jedną z najbardziej cenionych terenówek i jakoś ta "nowa" elektronika tego nie popsuła. Kiedyś czytałem test, czy nowy LC udźwignie ciężar legendy ? I wiesz co ? Dał radę. ;) Rozumiem, że może to Ci "zabijać" ducha terenówek, które powinny być oparte tylko i wyłącznie na mechanice, ale fakty są inne.
  20. Nie rozumiem problemu, komu przyszło do głowy, że SUV musi sobie radzić w terenie ? Nawet głupia definicja z wikipedii o tym krzyczy: Nigdy nie uznawałem SUVów na teren, tzn. jeśli nazwiemy nasze polskie drogi "terenem" to tak, uważam, że w takim terenie SUVy są idealne pod względem komfortu, a i wiele potrafi mieć ładne odejście. Samochód w teren to coś pokroju Toyoty Land Cruiser a nie Toyoty RAV4 , ta pierwsza jest przystosowana do terenu, a ta druga do polskich miast i dróg. :lol: ;) Coraz częściej producenci przystosowywują się do tego, że jednak nie musi radzić sobie w terenie i dają np. RWD, dla mnie spoko, nie szukajmy uniwersalnego samochodu ;) "sportowy,komfortowy, oszczędny, TDI, SUV, w kombii, z napędem 4x4 radzący sobie w 60cm błocie". ;)
  21. Lexusy mają elektroniczny gaz, a nowe BMW 5 ma już elektroniczny hamulec, doszli do tego robiąc "tempomat doskonały". ;)
  22. Wiesz, wszystko zależy co wozicie, jeśli telewizory i szafki to spoko, bo ja mogę śmiało powiedzieć, że w latach 90tych jeździłem z rodziną (łącznie 5 osób) po całej europie w Carinie II sedan i jakoś problemów nie było, a przecież zawsze 2 namioty weszły, butla z gazem, komplet materacy/śpiworów, ubrania, żarcie - naprawdę da się i nie było źle, miło to wspominam. ;) Także, wszystko zależy co wozisz z Alp do Polski, ale jeśli chodzi o rzeczy zwykłe, to i sedan da radę.
  23. Bardzo dobre stwierdzenie. Popieram w pełni. :) Tylko mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że bez takiego papieru jesteś w d... , no chyba, że fartem. A nawet jeśli dobrze zarabiasz to z papierkiem zarabiałbyś jeszcze więcej. ;)
  24. MaciekCi

    Battlefield: Bad Company 2

    Ok, to mi wystarczy, dzięki. Tym samym sto ileś PLN zostało w kieszeni. ;)
  25. No mimo wszystko to ja bym to zakwestionował, o ile w Lancerze i IS'ie jest hydraulika to wybacz,( z całą moją "średnią" sympatią do BMW), ale nie wierzę , że BMW 5ka czy 3ka się źle prowadzą, albo chociażby gorzej... ;) Coś więcej musi w tym być...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...