-
Postów
4639 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez MaciekCi
-
Wcześniej znalazłem 9.5L / 100km , potem miałem potwierdzenie : a ty teraz mówisz o 7-8L ? :) Może 6-7 jednak ? ;) Trzymając się jednak twojej wersji, 30zł vs. 50zł za ten sam dystans... Mówisz o 100km w warunkach miejskich... nie ma co ukrywać, że wychodzi taniej, ale jak już mówiłem, takiego diesla czy takiej benzyny nie kupuje się po to, aby oszczędzać, z drugiej strony jak ktoś jeździ znacznie więcej po mieście niż w trasie, to błędem jest kupowanie 2.4JTD czy 2.5L benzyny. :)
-
W bajki niczego nie wsadzisz. Wyniki nie były brane od producenta tylko z raportów spalania na autocentrum.pl oraz dowód + umiem liczyć. W mieście max spala 13L (średnio koło 11.8L) , w trasie wychodzi 7.5L (dzięki 6temu biegowi) , czasem jak się ciśnie to 8.5L w trasie można machnąć. Więc średni wynik pokrywa się z moimi obliczeniami. ;) FAIL. :mrgreen:
-
Ok, true, średnie spalanie tej jednostki znalazłem faktycznie mniejsze. :) A więc porównanie : 2.4 JTD 175KM | 0-100 : 8,9s | Vmax: 222 km/h | Średnie spalanie 6,7L | Alfa 166 ważąca 1420kg. 2.5 Dual VVT-i 208KM | 0-100 : 7,9s | Vmax: 235km/h (ogranicznik)| Średnie spalanie 9,9L | Lexus IS ważący 1580kg. ;) Źródła : strony Alfy i Lexusa, wikipedia, autocentrum.pl. Kaeres -> OK, już rozumiem. :) Wiadomo, dlatego nie poruszałem kwestii używanych, bo tutaj to inaczej wygląda. Myślę, że nawet bez turbiny, w potworach typu Camaro/Corvette, byś miał swój efekt. ;)
-
Po obejrzeniu filmiku ramki wręcz dodają realizmu IMHO... działają jako "słupki" w samochodzie, bajera. Może minimalnie nie w tym miejscu, ale jak ktoś jest przyzwyczajony do jazdy samochodem to w ogóle nie przeszkadzają. :) G25 mam, planowałem zmienić mój 19" monitor na 30" , ale chyba jednak sprawię sobie jeszcze dwie 19" ... KOSMOS ! :)
-
Dzięki temu, można zdać większość sprawdzianów/egzaminów bez nauki. 8O
-
A co powiecie na sytuację, gdzie ściągamy pełną grę, włączamy, gramy i jak się nie spodoba to out a jak się spodoba to marszem do sklepu i $ na stół. ;) Wiem, że to wymaga uczciwości ludzi a niestety większość wyjdzie z założenia "jak już ją mam to po co kupować?". Kiedyś spotkałem się z czymś takim, że ściągałem film czy mp3 z legalnego serwera i było zastrzeżenie, że trzeba wywalić po 24h. ;) Uważam taki system za genialny, no tylko niestety... opiera się wyłącznie na zaufaniu.
-
Bo woli benzynę od diesla ? Po pierwsze, to też kwestia gustu, charakterystyka diesla, mały zakres obrotów, dźwięk, zapach ropy nie wszystkim odpowiadają. Jeśli jednak ktoś nie przykłada do powyższych czynników najmniejszej wagi, to zostaje kwestia portfela, a ten, też nie zawsze wskazuje diesla. Owszem mniej palą, ale na starcie więcej kosztują. Teraz jeszcze się zapytam, ile trzeba jeździć, żeby odczuć tą różnicę cenową ? Średnio na litrze jest 30 groszy różnicy. A diesle, które tak zachwalasz, mające ponad 150HP wcale mało nie palą. Pytałem się, nie odpowiedziałeś - 2.4L, 170HP od Alfy pali ~ 9L ropy na 100km. Równie dynamiczny benzyniak spali 10L na 100km, co daje nam różnicę ~ 6zł na każde 100km. Kiedyś doszliśmy do tematu, ile się robi rocznie km, wyszło 14k. Co daje nam oszczędność 840zł w skali roku na paliwie. Teraz dochodzi jeszcze kwestia czy salonowy czy używany. Jeśli założyć kupno w salonie, to średnia różnica cenowa wychodzi 10k PLN więcej za diesla. Trzeba jeździć 12lat , aby wyrównać wyższy koszt samochodu. Rozumiem, że zaraz mogą być pretensje, że diesel palący 9L , jest dynamiczniejszy od benzyny palącej 10L, że różnica w cenie ropy to nie 30gr a 35,5gr , że 10tys. PLN różnicy na dieslu to z palca wyssałem itp. itd. Zmieniając te dane, nawet niech wyjdzie 5lat, dopiero po 5 latach zacznie się "opłacać" ... Jeszcze są sytuacje, gdzie ktoś robi rocznie nie 14kkm a 140kkm , wtedy dużo bardziej opłaci się diesel, chyba, że kogoś stać, to w pełni rozumiem kupno benzyny. Nie wszystko kupujemy rozsądnie i z głową, gust i serce często biorą przewagę. ;)
-
W benzynie to standard przy silnikach 1.8L+ ;) W dieslu, wiadomo, może to być problemem.
-
Sorry, że trochę nie rozumiem co piszesz, ale mówisz o dieslu, right ? ;) Bo na benzyniaku na 4ce ciśniesz śmiało pod 170+
-
Nigdzie nie pisałem, że IS robi jakiś wielki szał akurat tą jednostką. ;) (Chyba, że chodzi o spalanie). Zachwalam ogólnie benzynę, bo jeździłem znacznie mocniejszymi furami i taką też planuję. Co do skrzyni, wiem, że Merc automacik ma szybszy, dlatego mam skrzynię manualną. ;) Na przyszłość mam w planach ISF'a a jego 8-biegowej skrzyni, na naszym rynku, póki co nic nie przebija. Wiesz, tu dochodzi jeszcze to, że mając do wyboru te dwa samochody(jeszcze przecież było BMW i Audi), przejechałem się każdym z nich, no i po prostu najlepiej mi w Lexie. :) Mimo wszystko, nie tylko silnikiem się kierowałem. Co do diesla vs. benzyna. Kilka osób tu pisze, żeby się przejechać mocnym dieslem i opisać wrażenia. Już wspominałem, da się wyciągnąc przyzwoite osiągi z diesla, tylko nie rozumiem po co. Ktoś kto chce mocny samochód raczej, ma pieniądze, więc kupno np. R8 za pół miliona, żeby potem oszczędzać na paliwie ? ;) Kaeres -> a ile pali 2,4JTD 170KM ? ;) Dobrze znalazłem, że pali średnio 9.5L/100km ? ;)
-
A tam sportowy, "niutkami" stanowi mocną konkurencję dla niektórych marek na rynku.
-
Mocne diesle, dają radę w "jeździe", jednak dźwięk silnika, to nie ma co ukrywać, kuleje. ;) Charakterystyka to też kwestia gustu. Życie jest za krótkie, żeby jeździć dieslem. ;) Najmocniejszym dieslem jakim jeździłem to chyba było V8 3.3TDI 224KM od Audi. Na "zbieranie się", nie ma co narzekać, jednak chyba nie o to chodzi w dieslach. Silniki z założenia mają być oszczędne, a to nie idzie w parze z powiedzmy... "wydajnością", owszem - można, tylko po co ciągnąć drzewo do lasu ? Benzyna rlz. :mrgreen:
-
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
MaciekCi odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Nawet jeśli, to tobie nic do tego, poza tym, co to ma wspólnego z dyskusją ? Podważyłeś moją styczność z dragami, to ją zdementowałem dosyć konkretnie. Nie wiem, co ma na celu twój post. A ciekawi mnie, czy ty znasz polski, zwłaszcza słowo "metafora". W dzisiejszych czasach zdecydowanie wszystkich czterech wymienionych. Mimo wszystko, to nic nie wnosi do dyskusji, więc : No Chłopie, sam bym tego lepiej nie napisał. :) -
To co mówi bryce + po skończonej jeździe postać trochę "na luzie" zanim się wyłączy silnik. Sprawa wygląda tak, że po wyłączeniu silnika przestaje pracować także pompa olejowa, która dostarcza świeży olej do łożysk turbiny. Jako, że turbina podczas pracy osiąga prędkości rzędu 100tys. obr/min i temperatur ~ 1000*C , to dobrze poczekać chwilę, aż się "uspokoi"/ochłodzi. W przeciwnym wypadku olej, który pozostał w turbinie przejmuje kosmiczną temperaturę i dochodzi do odkształceń, nieszczelności itd. :)
-
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
MaciekCi odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
1. Shit, nie wiedziałem, cały czas sądziłem, że nie jestem za legalizacją czegokolwiek, ale fajnie się dowiedzieć. ;) 2. Sądzę, że nie masz pojęcia ile tego g**** przewinęło się przez moje ręce, jednak nigdy nie brałem ani nie paliłem. "Don't get high with your own supply". Miałem styczność z wieloma omawianymi tu specyfikami, widziałem jak działają, do czego prowadzą i dlatego nie chciałbym, aby było to legalne. Po prostu wiem, jak to wygląda z tej "drugiej strony". EOT. -
No spoko, nigdzie nikogo nie chciałem "przekonywać", opisałem tylko sytuację w swoim byłym mieście. ;) Wiem co widziałem, w tym co piszesz też na pewno jest, przysłowiowe "ziarnko prawdy", ale to nie jest tak, że ja się mylę w stu procentach. Mówiłem już, że do tego dochodzi aspekt psychologiczny, być może (a raczej na pewno) nowsze pokolenia są coraz słabsze psychicznie, być może to też skutek, jak to nazwałeś "bezstresowego", czyli rozpieszczonego wychowywania, może być wiele przyczyn.
-
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
MaciekCi odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Dawno już takich bzdur nie czytałem. :) Najpierw życzysz wszystkim przeciwnikom MJ żeby sobie postali na mrozie przy -20*C przez godzinę jak Smerfy trzepią im furę, wyrażasz oburzenie tym faktem, a zaraz dodajesz "jakby to było co innego, to luzik". :lol2: Noż kur... ogarnij się. Ciekaw jestem co ci powiedzieli... Druga sprawa, jesteś za legalizacją MJ ale za innymi już nie ? ;) Po trzecie, sorry winnetou, ale na własne oczy widziałem trzepanie samochodów w Holandii w poszukiwaniu "narkotyków" , więc myślisz, że jak MJ jest legalna to już nie ma trzepania samochodu ? Ehh... -
Tutaj nawet chleba nie mają. :P Mieszkając na Mazowszu, codziennie rano miałem prawdziwy chleb a tutaj ? Co bym nie kupił to BUŁA. :(
-
Debata nt. legalizacji narkotyków (za i przeciw)
MaciekCi odpowiedział(a) na Nargil temat w Ośla łączka
Póki co, rozmowa jest o MJ, nawet jeśli by ją zalegalizowano, to chyba dalej mają prawo do przeszukania np. w sprawie heroiny, a akurat hera, prędko legalna nie będzie. Czy przypadkiem to też nie jest tak, że mogą przeszukać np. w podejrzeniu o posiadanie broni ? :| -
O kurrr... Leżę i nie mogę wstać :lol2: :D Mistrzostwo !
-
MaSell, podajesz info jakie zastrzega sobie producent, że samochód MOŻE tyle brać, to jest tylko zabezpieczenie. W praktyce żadna Toyota tyle nie ciągnie. ;) W Avensisie miałem napisane, że może ssać do 1.0L/1000KM , faktycznie po 4 latach tyle ssał. :blink: No to samochód do serwisu a tam powiedzieli, że co prawda producent sobie zastrzegł coś takiego, no ale ewidentnie to awaria bloku silnika, bo "nigdy tyle nie biorą" i zgadnij ? Wymienili blok silnika za free i to po okresie gwarancyjnym. :) Dlatego do Twoich statystyk bym dał liczbę co najwyżej 1.0L/1000km. ;)
-
O Sopocie słyszałem, tylko właśnie szkoda, że sezonowo. ;) Pewnie ciężko będzie dostać baraninę w Trójmieście ...
-
Oczywiście, że mam z synchro, tylko w przeciwieństwie do ciebie, ja się tu nie wymądrzam a staram się dowiedzieć czym ów "międzygaz" jest, co daje, jakie są wady i zalety oraz czy przypadkiem tego nie robię , bo sugerując się opisem dwaIP tak właśnie jest. Aczkolwiek nie sprzeczam się, jeśli jest inaczej. Czytając twoje posty, widzę, że jednak można się czegoś dowiedzieć, więc... kontynuuj definicję jeśli możesz. Co do ciągników to jeździłem tylko Ursusem 30 i 60. Zmieniałem biegi w górę i w dół i o czymś takim jak "międzygaz" NIGDY nie słyszałem.
-
Bingo B-) dobrze to opisałeś, dokładnie coś takiego stosuję, szybko, precyzyjnie i "na słuch" , nie mając problemu ze zmianą o 2 (skrajnie i więcej) biegi. Człowiek stosuje coś całe życie i potem się dowiaduje, że to jakiś fajny "bajer". ;)
-
Niestety w większości przypadków stary. ;) Jednak kiedyś spotkałem się z czymś takim w przypadku nagrywarki LG, bratu padała co roku :lol: i co roku dostawał nową z nową gwarancją. ;) Niestety to był jedyny znany mi przypadek.