-
Postów
3474 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Treść opublikowana przez MaciekCi
-
1. Nie szydź, bo może dla kogoś to naprawdę sukces (zwłaszcza, że miał 2 na semestr). ;) 2. W tyle czasu mówisz... ale nie każdy wierzy w siebie i nie każdy ma zdolności, pamiętaj, że tu doszedł czynnik "Płacę jej 180zł za korki, ona jest świetna i uczy wszystkich świetnie to i mnie nauczy" motywacja, zmiana myślenia a wiadomo, że im więcej płacimy w takim przypadku i im więcej jest chętnych do niej, to nas to bardziej buduje. Nawet sam aspekt psychologiczny korepetycji pozytywnie wpływa na wyniki w nauce. EDIT : Czy Cię coś pop..... ? :huh: Zapominasz chyba, że aktualnie wynik matury oznacza dostanie się / nie dostanie się na studia. Jakbyś był lekarzem, to też chciałbyś przy operacji sprawdzać swoją wiedzę ze studiów ? :lol: Czy jednak stosowałbyś inne źródła wiedzy? (Zakładam, że wiesz jak wyglądają studia medyczne mniej więcej). Poza tym co to co za podejście "na korkach to każdy głupi się nauczy, więc to żaden wyczyn" , nikt nie idzie dla szpanu na maturę. Nie wiem komu i gdzie chcesz zaimponować tym, że nie chodziłeś na korki, chodzi o wynik a nie o udowadnianie czegokolwiek. :)
-
Tutaj ma rację. ;) Oczywiście odnosi się do "średnich-technologicznie" samochodów. W Mitsu Lancerze ABS np. na lodzie wydłuża drogę hamowania zamiast ją skrócić, a wystarczy puścić hamulec i stopniowo, płynnie go wciskać, żeby się zatrzymać. Takie hamowanie w przypadku Lancera X jest skuteczniejsze, a np. Lexus ma jakiś lepszy algorytm, bo nie daję rady "poprawić" hamowania , ładnie się zachowuje na lodzie.
-
To ja odpowiem tak : :lol: . Zobacz, przeanalizuj i uwierz, bo mam to na co dzień . ;) Jeśli jeszcze ktoś myśli, że elektronika robi mało to radzę się doedukować. :) EDIT : BTW tylko 208KM i to w ciężkiej budzie, ale po hacku jest przednio. ;)
-
Z tego co się orientuję, to uczelnie (kier. informatyka) będą Ci wpajały ten crap jakim jest programowanie. ;) Sam się na to naciąłem, też nie lubię, ale co poradzić ... Generalnie pamiętaj, że na studiach niczego się nie nauczysz :) a już na pewno nic przydatnego do zawodu... Tam idziesz tylko po inż. / mgr .
-
Znajomy fizyk, zarabiał ucząc w szkole ciut ponad 2k na miesiąc. Teraz odszedł na emeryturę no i dostaje swoje należne + przypływ z korków. 8 lekcji (45min) dziennie przez 6 dni w tygodniu w cenie 50zł/45min. Suma koło 9600 pln, i nikt się do niego nie dobiera od paru lat. Korki to jednak piękna rzecz. Zwłaszcza, że lubi uczyć innych. :) Co do tematu , popieram jonathana w tym, że zarobki mogą satysfakcjonować ludzi w zależności od tego kto w co mierzy. Dla mnie osobiście 3,5k na miesiąc to by było mało, ale nie żebym głodował. ;) Po prostu jeśli chciałbym utrzymać standard życia w jakim się wychowałem uważam, że "dyszka" miesięcznie to już piękne pieniądze a wszystko ponad to cud. :) Tym samym, życzę wszystkim jak największych zarobków. ;)
-
Oczywiście ! Przecież nie ma nic lepszego na poranne poprawienie humoru jak przyp.... w coś samochodem. :lol2: Idę sobie w coś walnąć bo jakiś markotny jestem... Jak ktoś mnie lekko przyrysował na parkingu to miałem wyrzuty sumienia długi czas, że czemu tam go postawiłem, a co dopiero jakbym skasował przód z mojej winy... Z uśmiechem może przyjmowali na początku, ale chyba nikt normalny nie zrobi z tego "śmiesznej i przyjemnej sytuacji". EOT. EDIT: Zgadzam się, że nie jest to katastrofa, powód do załamania czy do myślenia o samobójstwie. ;) Jednak humorem tego nazwać nie można.
-
True, fl0r3k wspominasz o MR2, jeśli jeździłeś, albo w Maździe MX5 to wiesz, że nie trzeba 300hp, żeby był fun. ;) Nie mówiąc o samochodach specjalnie przygotowanych (duża redukcja masy).
-
To jesteś kiepskim inwestorem. ;) Przykładowe porównanie : Audi A6 3.0TDI , z dobrym wyposażeniem, wyprowadzone z salonu za 265440 zł. Lexus GS300 , z lepszym wyposażeniem (ale przyjmijmy, że porównywalnym), wyprowadzony z salonu za 261500zł. Oba rocznik 2006, oba przebieg ~ 100000 km. Dane z allegro : Audi : ~ 71000 zł Lexus : ~ 112000 zł Dziękuję za uwagę. ;) Tak tylko chciałem, zaznaczyć, że niemce są fatalne jak na zakup z salonu.
-
Jeśli turbina nie uszkodzona to brać i się cieszyć. :) Właśnie chodziło mi o słaby stosunek pojemność/moc przy dwóch turbosprężarkach. ;) 100KM z Litra niektóre samochody wyciągają bez turbo. :) Oczywiście coś takiego nie istnieje, miałem na myśli raczej coś z manualną skrzynią. :) Manual > Jednosprzegłowy Automat.
-
Jeśli jesteś przygotowany na wymianę turbin i Ci się tak strasznie podoba to bierz. Bardzo rzadko można znaleźć osobę, która umie obchodzić się z turbinami... Chyba, że Ci zależy na osiągach to przemyśl to ;) 1. 272 KM z 2.8 Biturbo to średni bilans , 2. ciężka buda , 3. jednosprzęgłowy automat. ;) Po prostu pamiętaj o tym.
-
Chętnie go zobaczę, bo w raporcie który ja czytałem, alfa była jak zwykle daleko. ;) Polecałem go w temacie obok (Auto do 35K), więc sam nie wiem, czy za 25K wyrwiesz coś fajnego... ale szukaj. Mój faworyt do 40k tak w ogóle. ;) W ogóle nie rozumiem, jak można porównywać Omegę :lol: do ISa ... nie ten target, nie ta półka. ;) Vip, trochę jeździłem tym Lexem i imho jest fajnie. Szukaj. EDIT: Jest jeszcze IS300, choć rzadko spotykany u nas w dobrym stanie, jednak jakbyś go dorwał... ;) z pięknym silnikiem 2JZ-GE... możliwości byłyby spore.
-
Widzisz, a ja w przeciwieństwie wyprowadzam samochody z salonu i przynajmniej na tym polu Włosi dostają ostro po d... , a przecież na starcie stan techniczny jest idealny. Uważasz, że prędzej zobaczysz Lexusa czy Porsche w warsztacie niż nową AR/Lancie/Ferrari ? ;) Nie sądzę... Druga sprawa to tak jak mówisz, stan techniczny przy używce liczy się bardzo, chuchana AR będzie lepsza niż katowana Honda, wiadomo. ;) Jednak porównując podobnie zużyte Alfy do Hond, sądzę, że znaczek ma znaczenie. Naprawdę, design to kwestia gustu. Mi osobiście bardziej do gustu przypadają japońce. :) Radość z jazdy ? Przepraszam, że się przyczepię, ale jak możesz mieć radość z jazdy na FWD ? :P Myślę, że na tym polu to też jest kwestia mocno dyskusyjna, bo jeśli chodzi o komfort to naprawdę znalazłbym kilka lepszych modeli, no ale... każda sroczka swój ogonek chwali. ;) Peace. P.S. Niemcy, Włochy i Japonia ... Naprawdę nieszczęśliwe trio, za co my je tak kochamy ? :mrgreen:
-
Kompaktowa Cyfrówka Do 400euro
MaciekCi odpowiedział(a) na majki84 temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
1. Tak, masz rację, to zasługa 24mm vs. 28mm. Co daje efekt większy-bliższy. ;) Jedyny miarodajny test to powinni LXa podciągnąć pod 28mm. 2. Dokładnie. :) -
Kiedyś widziałem oferty Nike/Adidas z Tajlandii właśnie po ~ 100zł i zgadnij co ? To były oryginały. ;) Po prostu one tam tyle kosztują... Tak wiem, że w większości to podróby, pragnę tylko zauważyć,że ... zdarzają się perły.
-
Hmm, dobra, ale przecież awaryjność Alfy to nie mit. Gdyby wyprowadzał z salonu, to okej, ale jak kupuje już kilkuletnią , nie wiadomo przez kogo i jak używaną... To sorry, ale ja wolałbym postawić na Japonię/Niemcy/USA niż na Włochy, które produkując samochody począwszy od Pandy, przez 156 aż do Enzo , bezawaryjnością nie zasłynęły. :unsure:
-
Kompaktowa Cyfrówka Do 400euro
MaciekCi odpowiedział(a) na majki84 temat w Fotografia, Grafika Cyfrowa
Może leży, ale zdecydowanie nie kwiczy. ;) Canon zrobił zdjęcie bliżej, po wyostrzeniu fotki z LX3 nie jest źle. Uważam, że laik nie zobaczy różnicy w codziennym stosowaniu. :) -
Z tym chłodzeniem to wiem, chciałem tylko zaznaczyć, że jakość i klasa opony też swoje robi. :) A co do zimówek to widzisz... W ostatnim sezonie F1 mieliśmy przykład, że miękka mieszanka lepiej trzymała niż twarda w wysokich temperaturach. :lol: Ale wiadomo, to zupełnie co innego. ;)
-
1600kg. ( Nawet na tej stronie wyniki pokrywają się z tym co mówię). Co do Mitsubishi, to niestety nie jest to najoszczędniejszy japończyk, toyota czy honda ostro biją Mitsu w tym temacie. :)
-
No nie wiem, ja bym to przemyślał. :lol: ;)
-
Benzyny ? 2.5L V6 170km ? W sumie jak na Hamerykańca to jest dobrze, podobna jednostka japońska 2.5L, V6 i 208KM pali w takich warunkach koło 12-13/100 - co daje różnicę 9zł na każde 100km - bez tragedii. Szkoda, że ma sporą masę, żeby był lżejszy dałoby się fajnie nim pośmigać. :)
-
m4r -> Wszystko zależy, jakie opony porównujemy. Z salonu dostałem jakieś najtańsze letnie Dunlopy, gdzie faktycznie zimowe Goodyear UG7+ przy 10*C na deszczu lepiej trzymają ! Jednak jakby je porównać do letnich Potenz od Bridge'a... hmm. ;)
-
True, więc zostają netbooki i płyty ITX. Obie platformy obsługują bootowanie z USB i SSD.
-
Święte słowa. ;) Co do felg, tak, to oryginały. Cała masa ofert jest w takim przedziale cenowym. W ogóle Lexus niedługo wprowadzi kompakt, który ma rywalizować z Audi A3, więc marka stanie się jeszcze bardziej przystępna cenowo. maruh-> Co do Avensisa, to był rekordzistą spalania w moim życiu (benzyna 1.8 ) i palił znacznie mniej niż np. jeden z aktualnych Lancer X 1.8. W trasie potrafił wciągnąć tylko ~ 6L co uważam za wynik niesamowity. EDIT : Oooo, ULLISSES fajnie wypalił z tym Jagiem, popieram propozycję, zastanówcie się. :)
-
A nie myślałeś np. nad powyższym Lexem ? ;) Chyba, że priorytetem jest diesel. Bo chyba nikt tu nie twierdzi, że Lexus jest jakiś gorszy jakościowo/prestiżowo od BMW (chyba, że respekt na dzielni mniejszy ;) ). Swoją drogą zastanawiam się, czemu tak mało ludzi decyduje się na Lexusy... egzotyka marki ? Brak mitycznych opowieści przekazywanych z pokolenia na pokolenie (jak w przypadku np. merca i ogólnie "germańskich" aut). :) Nie wierzę. Tzn. wiem, że sugerujesz się wyglądem, bo znając Ciebie i widząc, że lubisz "solidność" to po kontaktach dotykowych z ISem i tą Avensiską nie wziąłbyś tej kupy tandetnego plastiku. ;) Sam pisałeś kiedyś, że lubisz BMW za jakość i solidność, w tym avensisie tego nie uświadczysz. Był w mojej rodzinie przez 5 lat, więc wiem doskonale jak wygląda różnica między tym pudełkiem a ISem. :) Co do lamp, kwestia gustu. ;]
-
Dobra, to skoro polecieliśmy po ciut większych to może [tu famfary - tadadadaaaa] Lexus IS 200 ? ;) Mazda raczej się nie umywa... Jeśli ktoś zaraz wyskoczy z tekstem "drogie części" , to powiem, że nie dużo droższe niż w przypadku Mazdy... A niezawodność tej konstrukcji jest sporo wyższa.
