Kilokush

No tak ale to w Anglii. U nas czy to na śmieciówce czy na umowie o pracę mogą Cię wywalić z dnia na dzień. Tak jak mówisz. W Anglii jest jakaś kultura i zasady. U nas jest Meksyk.

Panie. Ja znam takich co z UK tu jeżdżą samochody naprawiać :lol:

100 mil jadąc 120 km/h. Na paliwie 91 oktanów. Zgadnijcie jakie spalanie? 9.4 L/100 km ! Corsa pali podobnie przy tej prędkości. Jakby go zalali normalnym paliwem 95 oktanów to by było pewnie jeszcze mniej. Przy 140 km/h na pewno Hellcat pali mniej od Corsy, która przy 140 km/h wciąga około 11.5.

Co tu się odjebauo :O ? Za jedyne 20 tys. PLN :lol: http://olx.pl/oferta/projekt-CID5-IDdx5cw.html#:fb3d02431d

Trochę bym się cykał brać mieszkanie w kredyt na żula spod sklepu :lol:

Dokładnie. Praca powinna być opodatkowana w jak najmniejszym stopniu. To chore, że w piwie około 32% ceny to VAT i akcyza. Natomiast praca jest opodatkowana na 42%. To tak jakby rząd mówił wszystkim, że mają pić piwo, a nie pracować.

Nie. Po prostu miałem wybór. Albo zarabiać niby 7 000 zł pracując na działalności gdzie co miesiąc do zapłacenia jest 1120 zł ZUS + 1600 zł VAT'u oraz odliczają koszty typu laptop, wynajem biura, telefon itd. Do tego jeszcze je*ać się w księgowanie tego wszystkiego. Albo iść do pracy na umowę za 3 000 zł do ręki i mieć wszystko w du pie czy się spóźnię z VATem i Skarbówka lub ZUS mnie do je bie. Wybrałem to drugie. No i przed bankiem starając się o kredyt na działalności musiałbym pokazać 2 lata gdzie byłby zyski średnio miesięczne 4 000 zł netto. Na umowie o pracę wystarczy przepracować 3 miesiące pokazując 2 500 netto... Takie jest realne życie. Ekonomia ekonomią ale praca ma służyć ludziom, a nie korporacjom, firmom i państwu. Do łapy dostaniesz więcej jak unikniesz podatków. Jak je uczciwie zapłacisz to wychodzi podobnie. Ot cała filozofia. Poza tym zapominasz, że jak w Polsce wszystko sprowadziłoby się do umów śmieciowych to rynek pracy nie jest zamknięty. Masa ludzi emigrowałaby lub pracowałaby dla zagranicznych firm, które dawałyby normalną umowę.

Robię magisterkę z ekonomii. Ekonomia to jedno, a zapierdalanie na ch*jowych umowach to drugie. Sam obecnie zmieniłem pracę żeby dostać umowę o pracę bo na działalności przez długi czas jeszcze mógłbym pomarzyć o kredycie na mieszkanie.

Metr dalej i by mogło być nieciekawie. https://youtu.be/P0CXl8xBgEw?t=4m11s

A ja przypominam, że gier od Ubisoftu nie kupuje się w preorderach czy w dzień premiery.

W wielu Bankach większość ludzi pracuję na własnej działalności lub w mixach 1/8 na umowie + działalność. PiT płaci ten kto chcę :lol: Niech to każdy popierający przyjmowanie imigrantów obejrzy zanim tak ochoczo będzie popierał sprowadzanie byle kogo w dużych ilościach http://www.wykop.pl/link/2965619/napad-setek-muzulmanskich-imigrantow-na-kobiete-w-praktyce-i-proba-obrony-18/?utm_source=ostatnio_popularne_link&utm_medium=link_6&utm_campaign=ostatnio_popularne_link

JA bym chciał żeby UE zamiast naszą demokracją zajęła się zrobieniem ogólnoeuropejskiej bazy takiej jak CARFAX w USA. Dalej nie wiemy czy kupujemy samochód po powodzi, ostrym dachowaniu czy składany z 3, czy licznik był kręcony o pół miliona w dół. Niexh się biurwy w UE tym zajmą, a nie pieprzeniem, że w Polsce mamy drugi stalinizm.

Nie pierwszy raz. http://www.wykop.pl/link/2771623/tak-czy-nie-przemyslaw-wipler-vs-michal-szczerba-24-09-2015/

Bo w Niemczech masz stopy procentowe ujemne nawet! -30, 0,05, 0,30, to są główne stopy procentowe w Niemczech i strefie euro. Stopa międzybankowa -0,14. Wszystkie stopy są wyrażane w procentach. W Polsce masz stopy od 1,63 do 1,9, a stopa między bankowa 1.5. Więc to nie wina banków tylko rządu. W strefie Euro dopłaca się do kredytów bo kredyty pobudzają inwestycję > to pobudza konsumpcję> gospodarka się kręci. W Polsce się tego nie robi bo to na pewno ma dobry skutek krótkotrwały ale długotrwale może się odbić czkawką więc lepiej nie szarżować z ujemnymi stopami u nas. Tak czy inaczej pojmijcie w końcu, że bank w Polsce nawet jakby dawał kredyty nic na tym nie zarabiając to ten kredyt byłby droższy bo koszt nabycia pieniądza przez wyższe stopy procentowe w Polsce dla banku jest wyższy. Prosty przykład-analogia. Jak kupujesz jajko w Niemczech do którego dokłada rząd i koniec końców nabyłeś je za 2 centy to możesz sobie je sprzedać za 4 centy i na nim fajnie zarobić. Jak kupujesz jajko w Polsce gdzie są wyższe stopy procentowe za 16 groszy i sprzedasz je za 16 groszy ( czyli właśnie te 4 centy) to na tym nic nie zarabiasz. Bank nie bierze pieniędzy z nieba, bank je nabywa i za to płaci. I tak jak ktoś wspomniał. w Anglii około 15% jest zabierane pracownikowi pracującemu za najniższą krajową. W Polsce 42%. Dlatego też zarabiamy tyle ile zarabiamy bo dla firm liczy się ile zapłacą brutto. Praca powinna być jak najmniej opodatkowana. Powinniśmy ciąć urzędy i informatyzować co się da żeby ciąć koszty urzędów do minimum. Tylko niestety żyjemy w Polsce i ZUS wydaje na cyfryzację miliardy bez efektów.

https://www.youtube.com/watch?v=SLs-egzZxS4

Tymczasem Niemiecka stacja telewizyjna zmienia swoje logo. Nie jestem TVP, TVN czy Wyborczą albo Onetem więc dodam, że zmieniają w związku z zamachami w Turcji. Dajmy im jednak jeszcze 10 lat poprawności politycznej i zapraszania muzułmańskich "uchodźców" tysiącami i albo tam pojawi się kolejny hitler albo powstaną strefy Szariah i będą zapędy do powstania Khalifatu w Niemczech :lol:

Dokładnie. Ale rmf piszę, że to ustawa PiSu :lol:

Cały czas mam problem z wyskakującym błędem: "sterownik ekranu przestał odpowiadać ale odzyskał sprawność". Dzieje się to głównie podczas oglądania filmów na youtube i przeglądania stron internetowych. Skręciłem zegary do poziomu fabrycznego na karcie ale w niczym to nie pomogło. Jakieś rady?

:lol: Integracja?

Sport1: tym razem wybór Lewandowskiego nie powinien wywołać dyskusji http://bundesliga.onet.pl/sport1-tym-razem-wybor-lewandowskiego-nie-powinien-wywolac-dyskusji/9cc7mf Niemcy to jacyś poje*ani faszyści. Nawet Lewy nie może mieć swojego zdania :lol: Nawet jak Lewy pierdnie nie tak jak Niemieckie gazety chcą to już leci gó wnoburza krytyki bo Lewy ma mówić to co Niemieckie gazety chcą. To jest k urwa jakiś obłęd :D

Jakby tak zrobili to lewaki i gazety typu Wyborcza zrobiły by taką aferę, że następnego dnia kilkaset tysięcy ludzi wyszłoby na ulicę.

To jak i wiele innych ostatnich zachowań dosadnie pokazuje jak bardzo prawdziwe staje się to o czym mówił Kaczyński i "wariaci" z PiS'u. Wolność słowa w UE jest ale tylko jak popieramy Niemców. A duża suwerenność Polski bardzo im się nie podoba i próbują coś z tym zrobić.