Skocz do zawartości

mechl!n

Stały użytkownik
  • Postów

    3108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez mechl!n

  1. Blaszka miedziana. Ze względu na specyficzną konstrukcję harrisonów bałem się lutowania (potencjalne rozszczelnienie). Dlatego przykleiłem ją jakimś dwuskładnikowym klejem do metalu. Co za tym idzie blaszka nie musiała być miedziana- i tak będzie malowana.
  2. [TiLt] -> niby powinno się stosować 1l koncentratu + 1l wody- z tego co pamiętam z 1l koncentratu zmieszałem 2l wody. Prawdopodobnie można go razcieńczyć jeszcze bardziej- w WC nie panują tak extremalne warunki jak w instalacjach grzewczych aut. Kyniek -> chyba nie da rady tym sposobem usunąć nalotu (tak se gdybam). Być może płukanie weży ciśnieniem z wodociągu dało by radę- ale zdaje się, że nie wchodzi to w grę ze względu na konieczność rozmontowania WC.
  3. To rurki PCV- z takich robi się "nowoczesne" instalacje wodociągowe w domu. Są różne średnice- do tego kolanka, trójniki i takie tam...
  4. Aby było jasne- złączki z gwintem 3/8" mają różne średnice- 9mm, 12mm i 17mm- to średnice złączek choinkowych. Na 3/8" są też szybkozłączki wtykane i skręcane- tam też są różne rozmiary.
  5. Dokonałem zdumiewającego odkrycia ;-) - mój kadet (jak i wiele innych harrisonów które widziałem w necie- choć nie jest to zasada) jest asymetryczny: na każde przejście przypada różna ilość kanałów... Ciekawe czemu miało to służyć- a pewnie miało skoro tak zaprojektowali to fachowcy: Tutaj gniazda już polutowane i na próbę wkręcone choiny: Boki harrisa już oblachowane: Po wstępnym szpachlowaniu nagrzewniczka wygląda nadwyraz ochydnie- czekajta jednak końca: - CDoN -
  6. Od roku stosuję w układzie destylkę z "kulerem": Węże czyściutkie, ładny zielony kolor: Wcześniej experymentowałem z destylką+brynda, destylką+antyglon, itp... Wprawdzie nie wiem jak będzie on (kuler) reagował na UV ale do WC jako-takiego jest idealny (IMO).
  7. Dwie skrajne na zdjęciu (ta z lewej i prawej) to te same- ta z prawej opakowana jest tylko w nowszą wersję puchy (design bardziej PRO ;-) ). Szpachlówki te są koloru żółtego. Ta w środku jest biała/lekko szara- na puszcze napisane, że wykańczająca. Być może- bo odniosłem wrażenie jakby miała drobniejszą "gramaturę" niż te żółte... A może mi się zdawało...
  8. Dzięki za uznanie :-). Chcesz przerobić fiata na tzw jednopasówkę (jednoprzejściówkę). IMO stracisz na wydajności- woda w chłodnicy powinna przebywać najdłużej jak tylko się da ("ma czas" na oddanie ciepła)- gdy zrobisz jedno przejście woda przeleci przez chłodnicę dwa razy szybciej niż w oryginalnym fiacie. Ja chciałem pójść w drugą stronę- zrobić z fiata czteroprzejściówkę. Tylko nie wiem czy w ten sposób nie zwiększę drastycznie oporów...
  9. mechl!n

    East Front

    Więcej screenów: http://www.combat-folk.ru/trophy/east-front I zapowiedź w cyrylicy: http://www.combat-folk.ru/articles/ef-interview/index.htm
  10. No to kolejny finał. Jak widać tym razem boczne blaszki są oryginalne (odlutowane, oczyszczone i ponownie przylutowane).
  11. He, he- dobre. Jestem samoukiem- robię bloczki, moduję obudowy, chłodnice, coś tam z elektroniki (fanbusy) i wszystko co wymaga pomyślunku ;-). A do szpachlowania nie potrzeba specjalnych narzędzi- wystarczy szpachelka lub cieńka blaszka. Za to szpachlowanie wymaga stalowych nerwów- to upierdliwa robota- szpachlowanie, szlifowanie, łatanie ubytków i znów szlifowanie- i tak kilka godzin do uzyskania założonych kształtów.
  12. kalwero -> w moim przypadku nie było możliwe rozwiązanie które zastosowałeś- mój HARRISON ma zbiorniki w kształcie piramid- boki łączą się u góry tworząc krawędź a nie płaszczyznę jak to było w Twojej nagrzewnicy. [hS.4f] Logan -> taki mam plan (malowanko na czarny mat). A że sobków nie widać- moje niedopatrzenie ;-) . el_gringo_dado -> najpierw przylutowałem monetę, nawierciłem wiertłem otwór który następnie powiększyłem kamieniem szlifierskim montowanym w wiertarce. Można zrobić to inaczej- moneta w imadło i pilnik okrągły. fipa15 -> blaszki boczne będą- przykładałem je prowizorycznie i elegancko to wygląda.
  13. Może np to: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47037932 Jest tego full na allegro.
  14. Wiedziałem że ktoś prezentował fotki kanałów w "oplu"- nie wiedziałem tylko kto- dzięki kalwero. Tak- chłodniczka będzie robiona na fiaciorową modłę. Powierciłem już drugi otwór- wystarczy zlutować i nagwintować:
  15. Może i dało by radę- ale po co? Cyna jest na głębokości około 5mm- "później" czysta miedź. Zresztą i tak całość będę malował więc cyny widać nie będzie.
  16. A jednak. Dzięki za potwierdzenie moich przypuszczeń dobry człowieku :-) .
  17. Hehe- to by dopiero było (gdybym usunął jakoś tą cynę)! Prawdopodobnie rozszczelnił bym cały gril. Może mi się tylko zdawa, ale lamele polutowane są w ten sposób, że mają kontakt z wodą- stanowią jednocześnie kanały. "Ruszenie" tego niechybnie spowoduje przecieki... IMO oczywiście- jeśli może niech wypowie się ktoś, kto widział przekrój grila.
  18. Szpachlówka uniwersalna- bodaj 15zł za puszkę (o ile dobrze pamiętam).
  19. Tym razem "na tapetę" wziąłem najpopularniejszą chyba w naszym kraju chłodniczkę do WC- nagrzewnicę od opla (kadeta, astry, omegi, vectry, poldkaCARO i co tam jeszcze). Założenie: wlutowanie gniazd złączek z gwintem 3/8" prostopadle do nagrzewnicy oraz przekształcenie (wizualne) nagrzewnicy w "PRO" chłodnicę. Oto zawartość paczki (mam nadzieję, że ktoś docenia fakt pstrykania tak oczywistych fotek :-) ): Opel, jak opel: Cechą szczególną jest zatkane cyną jedno z "oczek" grila. Wstępne płukanie pozbawiło nagrzewnicę zbędnej zawartości- ropy (!!!) i minimalnej ilości kamienia. Tej nagrzewniczki rozlutowywał nie będę- HARRISONy mają na tyle szczególną budowę (kanały "robią" jednocześnie za lamele, cały gril jest lutowany) że próba odlutowania/przylutowania pokrywy zbiorniczków mogła by zakończyć się ich rozszczelnieniem. To RAZ. A DWA- po ucięciu rurek looknąłem do wnętrza- czyściutko. Być może sprawdza się zapodana przez kogoś (sorki- nie pamiętam kogo) teoria o czystości niemieckich nagrzewnic... Jako że rurki mocowane są w pokrywach zbiorniczków "lutem twardym" (stanowią ich integralną część- być może zgrzewanie w temp topnienia mosiądzu zbiorników i rurek połączyło je) i wylutowanie ich nie wchodziło w grę (zero cyny) w ruch poszedł brzeszczot. Jeden z otworów powiększyłem kamykiem (mała średnica) szlifierskim montowanym w wiertarce (oj muszę wymienić w niej szczotki- zaczęła niedomagać biedulka). Wlutowanie rurki i nagwintowanie jej to tylko formalność ;-) : Tutaj widać drugi otwór przygotowany do zalutowania (gdzieś zgubiłem pięciogroszówkę ;-) ): A po co będę go zalutowywał? Aby utrudnić sobie pracę gniazdo z gwintem nie wlutuję w miejsce po rurce- chcę, żeby gniazda rozmieszczone były symetrycznie względem osi nagrzewnicy (w oryginale rurki nie są symetryczne). Dlatego powiercę nowy otwór a ten zalutuję. Będzie z tym trochę roboty bo nowy otwór będzie "zachodził" na ten oryginalny... Pięciogroszówka będzie musiała przyjąć kształt półksiężyca. I jeszcz coś co tygrysy lubią najbardziej- zaczątek "lusterka": Nadanie "oplowi" błysku nie stanowi problemu. Kwestią otwartą pozostaje jak długo przetrwa on w takim stanie... Miedź, więć i mosiądz "lubi" reagować z tlenem (a może azotem (?)- w każdym razie z powietrzem) co niesie za sobą fakt śniedzenia, utleniania i matu- m.in. dlatego właśnie maluję (jak i np. producent seri BI) swoje chłodniczki. Można ewentualnie psiknąć lakierem bezbarwnym... Ale nie ja :-). - CDoN -
  20. Dziękuję moderowi za posprzątanie. Po wstępnym szpachlowaniu nagrzewnica wyglądała tak: Po kilku godzinach (serio- strasznie mozolna robota) szlifowania i uzupełniania ubytków otrzymałem efekt finalny- aktualnie chłodniczka schnie po malowanku, więc zdjęcia będą w terminie późniejszym. Tymczasem zapraszam do następnego topika z cyklu "HKN"- tym razem o oplu (właśnie go redaguję- proszę o chwilę cierpliwości).
  21. Do usuwania z kuchenki plam po kalafoni polecam rozpuszczalnik nitro.
  22. Temat ten "wypływa" co kilka miesięcy :D . I co kilka miesięcy zapodaję tego linka: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=24287 Było już kilka razy, ale innych linków nie pamiętam.
  23. flodins: nr1- japoniec- mam identyczną tylko proste rurki- od mazdy 323 nr2- ford transit Najłatwiejsza część pracy za Tobą (rozlutowanie)- nie wiem, czy słusznie zrobiłeś (na pewno odważnie :-) ) rozlutowująć nr 2. Konstrukcje a'la opel są w całości lutowane (kanały robią jednocześnie za lamele i są lutowane)- przy rozlutowywaniu/ponownym lutowaniu bardzo łatwo nabawić nagrzewnicę nieszczelności...
  24. Mnie zafrapował ten text z opisu aukcji: "Regulacja prędkości 4 wentylatorów (jednocześnie)" Można go rozumieć na dwa sposoby- jednak cena (pomimo "klasy B") świadczy chyba o regulacji zależnej- wszytkie regulowane wentyle podpięte pod jeden kanał i pracujące na tej samej prędkości (???).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...