-
Postów
3108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez mechl!n
-
Jedna z wielu moich produkcji została sfinalizowana (beetle ATI) więc czas najwyższy zakończyć modyfikację nagrzewnicy (bo w kolejce czekają już następne- kilka już w fazie realizacji). Przed szpachlowaniem szybka przymiarka złączek: No i szpachlowanie (szpachlówka uniwersalna). Góra (przód?)... ... i dół (tył?): Na nagwintowane rurki nałożyłem krótkie (choć i tak zbyt długie- ale to się wytnie) odcinki rurki PCV które przykleiłem superglutem i szpachlą: Po mozolnym szlifowaniu wstępny efekt był następujący: I tak pozostały miejsca do poprawki, np.: Wcześniej wylutowałem toporne stalowe boki nagrzewnicy w miejsce których wlutowałem blaszkę miedzianą: Resztek farby nie udało mi się usunąć więc nagrzewnica będzie malowana (na czarno). Kwestią otwartą pozostaje to, czy boki malować czy też może zostawić lśniące miedzią.
-
Są już trzy tematy o targach... nie wiedziałem w którym pisać więc piszę w najstarszym. Mnie zaciekawił nowy blok z Realitynet: Macie może jakieś inne jego zdjęcia? Dokładniejsze?
-
Zapewne chodzi o TĄ obudowę.
-
Jak to robię... wszystko ręczna robota. Założony kształt uzyskuję przez wstępną obróbkę brzeszczotem- nacinam wszelkie wgłębienia, skosy. Gdy mam osiągnąć łuk/półkole powiercam to miejsce dużym wiertłem po czym szlifuję małym kamieniem szlifierskim montowanym w wiertarce. Później "kosmetyka"- zdzierak, pilniczek, papier ścierny i duuużo cierpliwości. Całego przebiegu tym razem nie przedstawię niestety- bloczek już gotowy a najwcześniejszą fazę jego produkcji przedstawia zdjęcie nr 3. Looknij inne moje topiki o blokach (np ostatni na CPU- właśnie biorę się za topa i sukcesywnie będę zamieszczał zdjęcia)- tam przedstawiam cały proces. Choć strasznie upierdliwe jest bieganie co pół godziny z garażu do domu z "półfabrykatem" (bo zdjęcia robię "ulepszoną" kamerką netową podłączoną do kompa). AK47 -> kusisz, oj kusisz :) . Ale widzę że w podpisie masz 5700 a bloczek przeznaczony jest do kart ATI.
-
Poprzednie wersje były sprzedawane na allegro- kilka sztuk. Jestem uzależniony od dostaw spodów od Kyńka (sam nie mam dostępu do frezarki)- niestety Kyniek zawiesił na razie ich produkcję dlatego nie przewiduję większej produkcji. Jak dostanę spody- "się zacznie" :-) . Akurat nie miałem pod ręką bateryjki (tradycyjnego rekwizyta do "odbijania się" w lustrze spodu)... A sobki jak sobki... Kwestia gustu ;-) . Tak- szybkozłączki na silikon.
-
Rozstaw ATI- aktualnie Ci nie podam, bo klepię nie od siebie i nie mam bloczka przed oczami. Ale może zaraz znajdę w necie to wyedytuję posta. edit- 55mm http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=114101
-
Troszku wystaje- fakt- zbyt dużą wyciąłem i po skręceniu i ściśnięciu trochu wylazła- ale nieznacznie- poniżej 1mm. Koszt jednostkowy ustalili by allegrowicze- jak już jednak pisałem bloczek zostanie u mnie raczej... A palenie rzucam... już jakiś czas ;-) .
-
Tym razem bloczek przeznaczony jest do kart ATI. Wcześniejsze wersje były uniwersalne (ATI, Nvidia)- dla przypomnienia: rev1.1 rev2.0 Nvidia żągluje rozstawami otworów jak tylko chce- mam dwie karty gf2MX- na jednej rozstaw jest identyczny jak na kartach ATI (!!!) by już na drugiej był podobny zupełnie do niczego. Po wejściu kart z rodzinki 6X00 rozstaw znów się zmienił co uniemożliwia konstrukcję bloku uniwersalnego- pasującego na ATI oraz starsze i nowsze karty NV (myślę tu o jednolitym topie z plexy- rozwiązaniem są oczywista wymienne blaszki przykręcane do topu z odpowiednim rozstawem). Jedynie ATI konsekwentnie od czasów 8500 stosuje ten sam rozstaw- i chwała im za to. Jako że ostał mi się jeden spód Prisona (Kyniek zawiesił produkcję) postanowiłem zrobić z niego bloczka do mojego nowego projektu (info w sygnaturce)... Surowy, ukształtowany top: Tutaj już po wstępnym szlifowaniu: * teraz wyjaśni się znaczenie nazwy/tytułu: Nie wiem jak Wam, ale mi to przypomina maskę garbusa. Gotowy bloczek prezentuje się następująco: Mogę oczywista dorobić do niego odpowiednie blaszki z otworami pod stare i nowe karty NV co uczyni go blokiem uniwersalnym- jednak z założenie ma chłodzić radka9500 więc na razie sobie odpuszczę.
-
Abadon GPU Lite 3 lub jeśli jesteś mniej wymagający coś z bloki.pl.
-
Znów robię za archeologa- odkopałem, bo zestaw pojawił się na allegro: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=44112129
-
Sprawdzone organoleptycznie: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=24287 "Temperatura spadła o 3 st C."
-
Popraw linka bo nie każdemu może chcieć się go wklejać. To mnie zastanawia: Obieg wody jest tak zrobiony aby na każdym komponencie była woda chłodna czyli każdy blok ma swój oddzielny obieg. Zdjęcia słabe więc mogę tylko gdybać. Czyżby układ równoległy? Blok na procka projekt własny, frez w kształcie M- imo dobry jakiś czas temu- może nie podołać dzisiejszym procom (jeśli szukasz zestawu do o/c). radeon 9800 pro 450/950- dzizus, jakie on ma na nim pamięci (chyba że jakiś vmod)? Obudowa się mi nie podoba- ale to kwestia gustu. Najlpszą częścią zestawu jest ofkoz BIE2 która stanowi zresztą 1/3 ceny (albo i więcej).
-
W celu poprawy mobilności, estetyki, itd...
-
Odkopałem topika bo właśnie bloczki pojawiły się na ALLEGRO.
-
To nie moje doświadczenia... kilku forumowiczów pisało o tym więc pewnie coś w tym jest... Czyżbyś robił groundcooling?
-
Spiryt = alkohol = pękanie topów z plexy :-( .
-
A może to światłowód?
-
Dwie Chlodnice Alu Rownolegle I Pasywnie
mechl!n odpowiedział(a) na Freddie Chopin temat w Chłodzenie Wodne
Wprawdzie nie ma się czym chwalić ale w linku powyżej są zdjęcia mojego bloku (jednego z pierwszych- "raczkowałem" w WC i pojęcie korozji było mi obce). Niedawno Kyniek opisywał swoje boje z aluminiowym blokiem Prison. Miał go w układzie z miedzianą chłodnicą i już po kilku dniach (2, 3- nie pamiętam dokładnie) wnętrze bloku zaczęło korodować. Oczywista zastosowanie inhibitora spowolni/zatrzyma ten proces. -
Być może faktycznie starsza a nie nowsza wersja... Jeśli zaś chodzi o kanaliki to przynajmniej w mojej wykonane są z mosiądzu a nie miedzi. Z miedzi są tylko lamele. Tak więc jest to chłodnica mosiężna z dodatkiem miedzi (i cyny) ;-) .
-
Ale mi się topic rozrósł :D . pipanol-pl -> Twoja nagrzewnica to poldek1500 (ewentualnie następna rewizja fiata)- ma stalowe finy/lamele- łatwo to sprawdzisz przykładając do nich magnes. To nowsza wersja od mojej- właśnie w nowszych wersjach prawdopodobnie z chęci obniżenia kosztów zastąpili miedź stalą. Nie spodziewałem się natomiast innego układu kanałów... a jednak. cvir -> mechl!n, nie mechl!k. Mechl!k = moderator. [TiLt] -> zdaje się, że NAZIR właśnie takim palniczkiem modował swoją ładę. Być może wystarczy- do lutowania punktowego napewno. Jeśli zaś chciałbyś nagrzać większą powierzchnię- poszukaj czegoś większego. Ta z drugiego linka podanego przez MeGaMuCieK 'a jest podobna do mojej. Widziałem ją w realu- sprawiała wrażenie solidnej. Niestety- nie miała wymiennych końcówek a płomień który "oferowała" nie nadawał się do precyzyjnych prac. Moja ma trzy końcówki- do lutowania precyzyjnego właśnie, do nagrzewnia dużych powierzchni (taka jak w linku) i do opalania.
-
No właśnie- ciekaw jestem jak to będzie po szpachlowaniu (bo jeśli dobrze zrozumiałem Ty zastosowałeś jednak żywicę)... Bo przecież mosiądz (a z niego wykonane są zbiorniczki) pod wpływem ciepła rozszerza się. Oczywista nie jest to widoczne powiększenie objętości (przy temp panujących w WC) ale czy aby nie wystarczające do spowodowania pęknięć w szpachli? No nic- idę szpachlować...
-
Lutowałem palnikiem na propan-butan- zdaje się, że czymś takim lutowane są miedziane rynny. cvir -> pisząc preQrsorem miałem na myśli szpachlowanie nagrzewnicy- robił to już ktoś?
-
Tak- oba zbiorniczki są samodzielne- nic nie trzeba ciąć. Do tego ich podstawy stanowią prawie idealny kwadrat (różnica kilku mm) więc nie ma wiekszego problemu z dopasowaniem ich po obróceniu o 90st.
-
Zaposiadłem drogą kupna dwie nieszczelne nagrzewnice od fiaciora 125p (10zł/szt.). Jedna- kompletny trup. Druga- full wypas... ...poza tym, że ciekła na połączeniu rurka-zbiornik: Po pozbyciu się rurki i siakiejś takiej białej substancji uszczelniającej oczom moim ukazał się następujący widok: Jako że poprzedni właściciel prawdopodobnie nie słyszał nic o korozji alu-miedź "z powodzeniem" stosował oryginalny fiaciorowski zawór wykonany z alu oczywista. Dlatego po dwóch kąpielach we wrzącym roztworze wody z octem (a właściwie odwrotnie- octu było więcej) światło dzienne ujrzała zbędna zawartość nagrzewnicy (specjalnie dla Was całość pozbierałem i wysuszyłem): Po tym zabiegu wylutowałem oba zbiorniczki nagrzewnicy. UWAGA - UŚWIADAMNIAM UŻYTKOWNIKÓW FIATÓW I ŁAD (niemodowanych): tak od środka wyglądają zbiorniczki ze śrubami: Dwie stalowe śruby i stalowa "podkładka". Woda w moim WC jest pomarańczowa. Co się dzieje ??? He, he... "Czoło" nagrzewnicy oczyściłem szczotką drucianą: Dlaczego wylutowałem oba zbiorniczki? Ten ze śrubami idzie w odstawkę (coś z niego jeszcze będzie) a ten z dziuraką został wyklepany. Powiększyłem otwór i wlutowałem w niego mosiężną rurkę którą następnie nagwintowałem gwintem 3/8" i całość przylutowałem "skręconą" 90st względem oryginału: Drugim ze zbiorniczków będzie implant z "trupa" (pierwszej nagrzewnicy)- również ten z otworem: W drugi zbiorniczek analogicznie wlutowałem rurkę którą następnie nagwintowałem. Skąd ta rurka? Z innej nagrzewnicy- ale to już opowieść na następny topic z cyklu "Historia kilku nagrzewnic". Całość po lutowaniu wygląda następująco: Teraz chyba widać co zamierzałem osiągnąć- fiacior z solidnie* zamontowanymi gniazdami króćców równoległymi względem siebie i prostopadłymi (no- prawie) względem lameli (chyba tak to się zowie)- może się mylę ale zdawa się że to JEDYNY (?). Martwi mnie farba: Kąpiel we wrzątku i wypalanie palnikiem naruszyły ją tylko w nieznacznym stopniu (elektroliza odpada- brak prostownika z amperomierzem to raz, a dwa- brak potwierdzenia, że usuwa ona farbę)... Dlatego "po wszystkim" nagrzewnica zapewne zostanie ponownie "oszpecona" czarną farbą... Doda jej to zapewne PRO-wyglądu (vide BIP, BIX) i zwiększy popyt na allegro (aczkolwiek niekoniecznie- ludki kochają "lusterka") ale obniży wydajność o 2-3 stopnie (???). Zdawa się, że znów będę preQrsorem- jako że oba zbiorniczki pokiereszowane były niemiłosiernie (patrz zdjęcie nr 3) i osiągnięcie gładkich powierzchni na skutek klepactwa okazało się niemożliwe nierówności wypełnię szpachlą i pomaluję. A może jednak robił to już ktoś? *- wlutowanymi - silikonowanie, klejenie i inna prowizorka odpada. -CDN-
-
Małe podpo z mojej strony: duże ubytki (jak w przypadku tej wnęki na fdd) można wypełnić pianką montażową (poliuretanową) i na nią dopiero szpachlę- ta nie musi być do tworzyw sztucznych- wystarczy zwykła "samochodówka". Tylko uważać z tą pianką- podczas schnięcia zwiększa swoją objętość o 50%.