ParanoiK

Kilka uwag na początek: - rh jest złym systemem serwerowym, źle się go konfiguruje pod tym kątem - jeśli serwer, to nie instalować x'ów tylko zwykła konsola Ale jeśli przy nim chcesz zostać (lub wogóle przy linuxie) to zacznij od stronki http://zlobek.tcz.wroclaw.pl/ - jest tam bardzo dużo rzeczy na początek dobrze wyjaśnionych co do serwera, i od stronek w katalogu http://www.linuxindex.pl/podstawy/ - możesz nauczyć się poruszać w bashu na przykład.

1) nie musi mieć stałego ip, wystarczy usługa typu dyndns. CZYTAJ PYTANIE!!! 1) Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby wykupienie wirtualnego serwera lub postawienie własnego. Jednak obie opcje wiążą się raczej z wysokimi kosztami... 2) Takim programem jest np. serwer www, np. apache (http://http://apache.org/) na większość platform sprzętowych. Możesz też udostępniać pliki poprzez serwer ftp (na linuxa proftpd, na windę nie pamiętam ;] ). 3) A jak sobie wyobrażasz pobieranie plików z miejsca którego niema?

Hmm... nie jestem pewien, ale wydaje mi się że jest to do zrobienia na CBQ... http://asterix.wonder.pl/pub/debian/micro-.../cbq-howto.html

wget'em da się ściągnąć w ten sposób. Podajesz listę do ściągnięcia w pliku i 'wget -i <plik>'. Więcej opcji w 'wget --help'.

Bash jest rozwinięciem sh. A co do drugiej części, przyznaję - źle się wyraziłem, ale głównie zależało mi na podkreśleniu złożoności SysV.

To teraz popatrz na wersje rh. Jest wersja normalna i jest wersja z supportem i bajerami (enterpise) za bardzo dużo $$$ ;] i to jest dobra wersja. Z drugą częścią się zgadzam, jednak skonfigurowanie i zabezpieczenie rh żeby robił to co ja chcę zajęło mi ok 1 miesiąca, postawienie slacka, przekompilowanie wszystkiego ok 2 dni.

Serwer padł równo o północy, wstał o 00:23. A co do savoir vivre to po prostu jest wkurzające jak ktoś za często rzuca [ciach]'ami ;]

Zrobią, cytuję: Cena podłączenia użytkownika indywidualnego metodą PLC dla grup poniżej 30 osób wynosi około 1000 euro+ 22% VAT (instalacja), 3000 PLN + 22% VAT (doprowadzenie sygnału). Abonament do uzgodnienia. Jednak to się raczej mija z celem ;]

Padł kilka godzin temu, teraz już wstał. Nie wiem jak to się ma do kadu, nie używam, jadę na ekg. A kultura to już nie tylko twoja sprawa jak się zwracasz do innych.

Bo serwer gg padł. Poza tym trochę kultury nie zawadzi.

To jednak ty się zastanów co piszesz. Dlaczego niby się spodziewasz, że pod zmienną HOSTNAME będziesz coś miał? jak się ustawia hosta poleceniem hostname to to polecenie nie zwraca żadnego wyniku. Więc ew. może być tak: /bin/hostname Masters HOSTNAME=`/bin/hostname`

Niema to jak oddać samochód na złom jak się żarówka przepali w reflektorze ;]]]

Bo wyświetla licencję pewnie ;]]] zjedź na dół i zaakceptuj.

Odpalić?

I nie ma żadnych problemów z pingowaniem się komputerów z różnych podsieci?

Hmm... trudno domyślać się przyczyny, ale może to być wina windowsa (jakich używacie?). Mam też pytanie: na czym stoi serwer i jak się mają połączenia do niego? Bo zastanawiam się czy nie wygodniej by było zrobić routera na nim (tj. podłączyć kilka sieciówek do niego i podłączać kolejne podsieci).

jak nie daje to gdzie sie wykupuje pule adresow ip jak np chcesz udostepniac internet ??? bo niby zkad taka telekomuna ma takie ip a ci takie przeciez nie z kosmosu to jest wszystko w jakis root dns'ah wpisane chyba Ech. Zanim coś napiszesz pomyśl. Tak ze 4 razy na wszelki wypadek. I nie wypowiadaj się jak się nie znasz. Poza tym co mają wspólnego dns'y z przydziałem ip? A co do adresów ip to z upoważnienia IAB rozdziałem zajmuje się Internet Assigned Numbers Authority (IANA). Jej "ramieniem wykonawczym" z kolei jest całkowicie już formalna instytucja o nazwie Internet Network Information Center (InterNIC). Instytucja ta, utworzona w 1993 r. przez firmy AT&T oraz Network Solutions, przy częściowym udziale finansowym NSF, poza przydzielaniem numerów IP operatorom sieci szkieletowych zajmuje się utrzymywaniem głównych serwerów nazw oraz rejestracją poddomen użytkowników w domenach .com, .edu, .gov, .net i .org (przed powstaniem InterNIC funkcje te pełniło SRI NIC, działające w Stanford Research Institute). InterNIC rozdziela grupy adresów pomiędzy operatorów poszczególnych sieci "najwyższego poziomu". Ci z kolei rozdzielają posiadany zasób adresów pomiędzy operatorów mniejszych podsieci, np. miejskich, ci rozdzielają adresy dalej w obrębie swoich podsieci itd... W ten sposób zapewniona jest unikalność adresów pomiędzy wszystkimi komputerami w Internecie. Na mocy umów z InterNIC (lub odpowiadającymi mu instytucjami w innych częściach świata, np. w Europie - RIPE) działają także instytucje administrujące domenami krajowymi, takimi jak .pl, .de czy .fi; w razie niewłaściwego wywiązywania się administratora domeny krajowej ze swoich obowiązków - np. nieuzasadnionego odmawiania rejestracji poddomen w zarządzanej przez siebie domenie - prawo zarządzania tą domeną może być mu odebrane i przekazane innej instytucji.

Wuftp się nie nadaje do niczego. Z tego co pamiętam standardowym w rh jest proFTPd, który jest zdecydownie lepszy, łatwiejszy w obsłudze, a przede wszystkim bezpieczniejszy.

JRE: java runtime engine. SDK: software development kit, czyli JRE, biblioteki i kompilatory. Do obsługi javy na stronkach powinien wystarczyć JRE.

To zależy co zawiera dystrybucja linuksa i co zostało zainstalowane nie mówiąc już o jądrze. Ale jaja. Mylisz pojęcia: linux == kernel, w niego nie ma wbudowanego serwera ftp. Dystrybucja == pakiet oprogramowania dołączonego do linuxa. W dystrybucji z reguły zawarty jest serwer ftp, jednak nie zawsze.

Czyli co za problem dociągnąć sobie z netu?

Używam przeważnie slackware'a w którym nie ma takich problemów z konfiguracją. Możesz ew. sprawdzić czy nie masz włączonego binda który to przestawia. Możesz też spróbować dopisać do skryptów startowych linijkę '/bin/hostname <nazwa_hosta>' lub '/bin/hostname `cat <jakis_plik> | cut -f1 -d .` ' i w <jakims_pliku> umieścić nazwę hosta.

Przyjżyj się plikowi /etc/HOSTNAME

Nie możesz go poszukać? "find / -name findfont". Poza tym z redszmatowymi skryptami startowymi nigdy nie można się normalnie dogadać.

LOL ;] Sorry, że się powtórzyło, ale mnie zlagowało ;] A co do rh i mdk to mówię o normalnej dystrybucji takiej jak slack czy debian.