adas01

dzięki za porady - na 6*350 wstał po dodaniu voltów (+0.1v na fsb i mch), na 6*400 nie wstał, ale jakoś będę z tym żył ;) ostatecznie wyszło, że proc robi 9x333 przy napięciu 1.344v wg CPU-Z (1.4v w biosie) - co odpowiada doniesieniom innych userów o poziomie zaniżania napięcia

na 3ghz wstaje na 1,3v (bios) ale do restartuje przy ładowaniu windowsa, na 1,34v (bios) wchodzi do windy i robi superpi na 1,37v (bios) robi wszystko ale zrobił mi 2 restarty podczas grzania orthosem. teraz 1,39v (bios) i efekt jak opisany - freez po 3h walla nawet na razie nie sprawdzałem - niemniej na 8x333 jest w pełni stabilny na 1,3v (bios) ~ 1,24v wg wskazań easytune

witam nie wiem, czy to problem z płytą, czy z procem, czy czymkolwiek innym, ale od kiedy zakupiłem e2160 i p31 podczas OC i grzania orthosem nie zdarzają mi się błędy w liczeniu, a jedynie zwisy kompa na amen lub restarty. jak walczyłem z athlonem xp, to prime wyrzucał błędy, ale restarty zdarzały się tylko przy dużym niedowoltowaniu, ale wtedy zazwyczaj nawet windows nie uruchamiał się. wczoraj ustawiłem 9x333 @ 1,39v w biosie (1.33~1.34 wg wskazań EasyTune pod obciążeniem), puściłem orthosa i po 3h 15m freez systemu - jak dla mnie dziwne. bios F6, wszystkie ustawienia pamięci i proca manualnie

witam ponownie zrobiłem trochę testów, ale wskutek humorów płyty i mojego przeoczenia na trochę innych ustawieniach (porównanie z tymi ustawieniami, które podałem wcześniej będzie najwcześniej we wtorek po południu) - miałem niespodziewane przywrócenie defaultowych ustawień w biosie i w pośpiechu ustawiłem 8x333, napięcie 1,325 po pół godzinie grzania z ww. ustawieniami było 60/60, system 36 w zamkniętej budzie, obroty wentyla na procku = 1400rpm otworzyłem obudowę i temp po ok. 4 min. spadła do 56/56, system 34 i tak się trzyma, obroty wentyla na procu = 1250rpm (w biosie włączone "Smart Fan" czy jakoś tak, więc przy temp>60* mam max obroty, a poniżej lecą odpowiednio w dół sory za zamieszanie z ustawieniami - ale kto ma małe dziecko, ten wie jak się składai kompa z brzdącem próbującym włożyć nogę do wewnątrz obudowy albo wchodzącym na plecy tatusiowi podczas montażu zabawek.. :lol: EDIT: pogrzałem go na 9x280 @ 1.25v z biosu (wskazania w kompie to 1.22v) buda zamknięta - 56/56 system 35 (wiatrak na procu ustawia się na ok. 1200rpm) buda otwarta - 53/53 system 34 (~1150 rpm) DRUGI edit, czyli trochę bardziej wymagające ustawienia, aczkolwiek bez szału: 9x333 @ 1.39v z biosu (wskazania w trakcie pracy to 1.36v idle - 1.33~1.34v w stresie) grzanie w zamkniętej budzie - 69/69, system 37 (wiatrak na procu 1420rpm) asus mi się podoba - bo i tak nie mam innego wyjścia - żadne inne porządne chłodzenie w tej cenie nie weszłoby do mojej obudowy :) ale w obliczu pentka karakorum i jego ceny... wybór jest chyba jeden słuszny :P pozdrawiam

chyba wydajesz zbyt pochopne wnioski 1. zalman stg-1 powinien wygrzewać się wg. producenta min. kilka dni 2. jak wspomniałem, mam bardzo mikrą obudowę, więc przewiew jest słabawy, dodatkowo wentyl na asusie jest bardzo blisko ściany bocznej, więc ma utrudnioną robotę przy zasysaniu świeżego powietrza w niedzielę wieczorkiem otworzę budę i zrobię po jako-takim wygrzaniu pasty dodatkowy test przy zdjętej ścianie. na boxie było 62/62 w takich warunkach

sory, przeoczyłem - fander, na max - 1400obr kupiony w expercie w łomży - przy okazji wyjazdu na święta do rodziców :)

dzięki kolego - kupiłem tam tritona, niestety był już za 49zł - dodatkowo pozbawiony oryginalnej pasty asusa (mała strata) oraz z delikatnie pokrzywionym ostatnim finem ogólnie karakorum czy inne większe zabawki odpadały z racji malutkiej obudowy - mam modecoma ex-2, który ma praktycznie szerokość napędu CD triton natomiast wszedł "na styk" i to tylko w jednym położeniu (heatpipes zwrócone w kierunku ramów), góra prawie styka się z zasilaczem (mam bezpośredni wywiew ciepłego powietrza bez żadnych duct'ów itp :lol: ), natomiast zakończenia hp są bliziutko wentylka wyciągającego. walka z założeniem była trudna, bo z wrodzonego lenistwa nie wyciągnąłem płyty, tylko operowałem w budzie - skończyło się tym, że musiałem wyciągnąć wiatrak wyciągający. intelowskie zapinki sux, więc robiłem to na dwa razy - za pierwszym jedna nie chwyciła dobrze i miałem temperatury jak na boxie.. teraz to, co najważniejsze - temperatury na boxie + zalman stg-1 działałem na 280x9 @1.28v ustawione w biosie temperatury rdzeni to 66/66 w stressie, system = 42 max, buda zamknięta, wentylowana w miarę możliwości (wwiew i wywiew - po jednej sztuce AC 8cm) asusa długo nie grzałem przy ww. ustawieniach, ale po ok. 40 min. wyszło w zamkniętej budzie: 57/57, system = 35 po zdjęciu ścianki obudowy temp proca prawie natychmiast spadła do 54/54 próbę ponowię za kilka dni, gdy zalman się wygrzeje dodatkową przeszkodę dla coolera stanowi wąska obudowa - od wiatraka na CPU do ściany obudowy zostaje ze 2cm, więc otwarcie obudowy lub wywiercenie dziury na pewno dałoby sporego "kopa"

:oops: :oops: przepraszam, proszę o wybaczenie, a modów o wyrzucenie ;) test widziałem, a boxy mi jakoś umknęły :oops: niemniej dzięki, widzę, że różnica jest minimalna

witam interesują mnie opinie osób, które przetestowały obie wersje na jednym procesorze - o ile lepszy w stopniach C będzie box z pentiuma D DC od boxa alu dołączanego do DC 21x0?

i ku takiej wersji się skłaniam - albo wydam ~400zł na płytę ze zintegrowaną grafą + E2160 albo wydam ~430zł na GA P31+Cel DC+graf na PCI-E - a szanse na większe OC i większą ogólną wydajność dla moich zastosowań mam w drugim wariancie (no i radość grzebania w biosie - bezcenna :D ) dzięki za porady, kłaniam się nisko

wszedłem na allegro i obejrzałem te boxowe chłodzenie do E2xx0 - łomatko, jakie to oszczędne! rozumiem, że bez podnoszenia Vcore temp. niewiele mi wzrośnie przy OC, a dopiero przy podbiciu napięcia trzeba będzie szukać innego chłodziwa? ps. ciekawe czy p4-3ghz dałby się schłodzić takim boxowym coolerem od E2xx0? to bym w pracy podmienił :lol:

heh do zakupu E2160 zamiast celka DC przekonuje mnie box-owe chłodzenie - podobno do celków są śmiesznej wielkości radiatory - jakieś 2,5cm wysokości. do E2160 chyba są porządniejsze, skoro sporo ludzi osiąga 3ghz na box-ie no i powoli przekonuję się do zakupu gigabyte p31-dslr + jakaś beznadzieja na PCI-E.. mało coś opinii jest w necie o tym foxconn'ie, nie mam ochoty być królikiem doświadczalnym dla 30zł różnicy ;)

dzięki za odp. @mattis wiem, że e2160 jest bardzo niewiele droższy, ale z tego co widziałem w testach, to różnica w cache wychodzi głównie w grach, ja nie gram @Dartas msi odpadają, bo nie posiadają LPT dobra, czy jest jeszcze jakaś alternatywa dla tej płyty na g31?bo chyba nie gigabyte, który ma 2-fazowe zasilanie i beznadziejne OC (fsb~250 z włączoną grafiką onboard)

witam zamierzam sobie zakupić celerona DC i do niego 2gb jakichś ramów (pewnie to będą kingmax'y 800mhz 2x1gb) problem zaczyna się przy wyborze płyty głównej, a w zasadzie pogodzeniu paru kolidujących celów: - zintegrowanej grafiki - znośnego OC (czyli trochę dostępnych opcji z biosu + FSB>300) - posiadania LPT (mam taki stary skaner na LPT...) chwilowo drogą moich prywatnych eliminacji na placu został foxconn G31mx-k strona producenta jedyny znaleziony w sieci test z opcji o/c owa płytka posiada: - fsb 100-600Mhz - zmianę mnożnika - dzielniki dla ramu ddr2-667 ddr2-800 (cokolwiek by to oznaczało) - Vcore do 2,5 co 0,125v - Vdimm +0,1 +0,2 +0,3v w teście napisali, że uzyskali max fsb 325 no i zestaw pytań do Was: 1.czy ja dobrze widzę, że na tej płycie jest tylko dwufazowe zasilanie? ale nawet jeśli tak, to czy przeszkodzi mi to w osiągnięciu ok. 2.5ghz z tego celerona? (zakładam, że procesor nie będzie stawiał oporu przy tak umiarkowanym OC, a głównym hamulcowym i tak będzie płyta) 2. czy jest ewentualnie coś lepszego w podanym zakresie cenowym (200zł to max., posty "dołóż" darujcie sobie) 3. czy w kwocie ok. 350zł za płytę + proc znajdę coś wydajniejszego niż ten celeronek i płyta na g31? chyba sempron i jednordzeniowe athlony nie mają z nim zbyt dużych szans? 4. czy płyta na g31 to optymalny wybór? są też płytki na nforce ze zintegrowaną geforce 7050 dla s775, ale wypadały sporo słabiej w testach i brak im dual channel, dlatego padło na ten, a nie inny chipset z góry dzięki

HS AF ostrzy na mniejszy obszar niż standardowy AF, dlatego jest szybszy, btw. w FZ8 powinieneś mieć jeszcze trzypolowy HS AF IMO szybsze zużycie odpada, bo dzięki temu system AF ma mniej do roboty

vento 1.8 90KM lub 2.0 8v 115KM - łatwo jakby co zagazować, estetyka zewn- no cóż, wszystko kwestia gustu, wygodny jest spokojnie - 4 osoby bezproblemowo, nawet duże (+2 w bagażniku :lol: - 500L pojemności, ale sam chciałeś sedana ;) ), spalanie tego 2.0 - ludzie donoszą o 10 w mieście, 7.5-8 na trasie, 1.8 podobnie

jeżdżę mk3 diesel z silnikiem 1Y (wolnossący, z wtryskiem pośrednim) - mało zaawansowany technicznie, co ma swoje zalety: wlewasz wszystko, co płynne bez obaw że komputer się zbuntuje - bo komputera nie ma, gaz na linkę, regulacja pompy wtryskowej śrubką. Części taniuśkie. W samym silniku nie ma się po prostu co psuć, a najbardziej zaawansowane technicznie urządzenie w okolicy to sterownik wstępnego podgrzewania paliwa czyli świec żarowych jeśli chodzi o silnik TD (oznaczenie AAZ) to jest ponoć trochę gorzej, bo głowice pękają czasem, no i masz turbinę, o którą nie wiadomo jak dbano przed tobą a TDI to już komputer i zupełnie inna technika - i tam jest chyba kilka problemów (nie wiem dokładniej, nie interesowałem się głębiej) co do reszty auta - popularność ma swoje dobre i złe strony - na + to tanie części i łatwiej trafić mechanika, który będzie miał pojęcie o "trójce" niż o np. Suzuki. Na - to popularność wśród złodziei - np. airbagi lubią ginąć. odnośnie padła sprzedawanego w naszym kraju to zgadzam się z przedmówcami - przebieg poniżej 200k to sygnał alarmowy no i rzeźba naszych mistrzów interesu potrafi porazić każdego - z czego można złożyć auto :lol: nie tylko golfa, choć vw pewnie odpowiednio częściej, skoro jest taki popyt na nie

Death in Vegas - Twist and crawl Asian Dub Foundation - Culture move Pearl Jam - Jeremy Rage Against the Machine - Bombtrack Westbam - Sunshine ....

ja bym dorabiał za 200 ten kluczyk w serwisie, skoro ma być nie do poznania? tylko czy robili ci zdjęcia tych kluczyków podczas zawierania umowy czy tylko pan/pani sprawdzał/a, czy są dwie sztuki? w tym drugim przypadku nie masz się w ogóle czym przejmować, w tym pierwszym warto, by dorobiony kluczyk wyglądał identycznie anyway: paranoja, Ty masz problem a te *&!@$! jeszcze kopią leżącego, czy wszystkie ubezpieczalnie mają ten chory przepis? ja mam AC w PZU ale do mojego wózka nie było dwóch oryginalnych kluczyków a problemu nie było.. pozdrawiam i życzę powodzenia :)

musisz odczekać pół roku od sprowadzenia, jeśli nie, to płacisz 2% wartości auta (ale nie wiem wg. czego liczonej, ale raczej nie wg. tego, co zadeklarowałeś na umowie k-s)

to jest prawda. sam pamiętam, jak w pierwszym roku niepotrzebnie i do tego bezproduktywnie zmagałem się z kilkoma osobami ale: rzuć sobie okiem na programy kursów nauczycielskich na jakichkolwiek studiach - nie ma słowa o czymś takim, jak rozwiązywanie konfliktów itp. ba - na moim kursie pedagogicznym na ćwiczeniach pan doktorek kazał pisać konspekty, gdzie edukacja to równe 45min, dla niego nie istniały sprawy techniczne, wychowawcze itp, na te tematy w ogóle nie było dyskusji. a oddzielnego przedmiotu dotyczącego aspektu wychowawczego prowadzenia zajęć w ogóle nie było.

ponieważ jestem nauczycielem, nie myślę, że ONI są źli. to, że w szkołach jest źle, też niestety wiem, bo problemy miewam podobne (na szczęście nie w takiej skali jak w wymienionych przypadkach) @kaeres - to, że twój kolega pali i jest DJ, to chyba go jeszcze nie dyskwalifikuje jako pracownika oświaty? mogę to potraktować tylko i wyłącznie jako skrót myślowy nt. czegoś, czego nie napisałeś @on23 - nie sądzisz, że trochę za szybko wyciągasz wnioski o pijanych młodych nauczycielach? ilu ich znasz osobiście a o ilu słyszałeś historie "od kolegi kolegi"? tak czy tak, poczęstowanie papierosem pełnoletniego ucznia nie musi oznaczać od razu upadku, a jeszcze mniej ma wspólnego z samym tematem, czyli agresją wobec nauczycieli moim zdaniem problemem jest uczenie bez odpowiedzialności - w tym momencie nie ma możliwości prawnych ukarania ucznia na serio, pozostają upomnienia udzielane przez wychowawcę klasy albo obniżona ocena z zachowania. nie można nawet udzielić takiemu indywiduum nagany na forum szkoły, bo to narusza jego prawa, nie można mu za karę kazać posprzątać petów, które sam narzucał, nie można go również wyrzucić ze szkoły (do 18. roku życia) - żeby pozbyć się takiego egzemplarza, dyrektor szkoły musi zwrócić się do kuratorium oświaty, żeby te łaskawie znalazło mu nową szkółkę, bo pokrzywdzone dziecko musi się gdzieś dalej "uczyć" (=zbierać haracze i tłuc nowych itp.) a co do kamer i aparatów w komórkach itp. to istnieje paragraf mówiący, że bez zgody zainteresowanej osoby nie można go fotografować ani nagrywać. co też ostatnio egzekwuję i w przypadku, gdy widzę, że ktoś próbuje mnie bezczelnie fotografować / nagrywać, konfiskuję komórkę i oddaję rodzicom z informacją o stosownym paragrafie (tak, wiem, naruszam własność prywatną tych biednych ciemiężonych dzieci).

do regulacji jasności lamp jest brightness - kombinuj tym + może czymś w sterownikach karty graficznej - np. reguluj gamma

poszukaj albo spytaj na forum.vwgolf.pl w dziale car audio btw. ciężko zdjąć maskownicę i zmierzyć ? ;)

heh no z fiatem spodziewałem się tego ;) anyway, być może mam pecha, niemniej często widzę właśnie kapeluszników / babki w fiatach - np. dzisiaj dwie gwiazdy - pierwsza w moherowym berecie i szkłach jak denka od piwa przytulała się do kierownicy i szyby uniacza przy prędkości ~40kmh, druga blokowała ruch na skrzyżowaniu w punto II co do fiatów brava i stilo - widzę w tych wozach głównie kapeluszników i emerytów bravo jest mało więc tu ciężko o regułę ;), oczywiście wyłączam z rozważań stilo z kratką ;) a ostatnio koło Włocławka ruch blokowała Marea kombi - pan frunął na trasie do Lipna całe 50 :lol:, kiedy go w końcu wyprzedziłem i dojeżdżałem do kolejnego wzniesienia ok. 1 km dalej on jeszcze nie był na samym dole ... no comments a moje średnie prędkości przelotowe to ok. 70~80km/h - na trasach Poznań-Łomża i Poznań-Sanok - bo takowe najczęściej z racji koneksji rodzinnych jeżdżę, co do wyprzedzania, ktoś dobrze dodał, że trzeba wiedzieć jak, nie tylko mieć duży silnik, osobiście nie mam oporów do redukcji - w przypadku kiedy stwierdzam, że należy coś wyprzedzić, to nie kalkuluję tych 3 kropli paliwa więcej - auto ma przyspieszać a nie ja się modlić w trakcie manewru :twisted2: w temacie wyprzedzania - właśnie bardzo często na trasach na nerwy bardziej niż zawalidrogi jadące 60 działają mi "asy", w nowym samochodziku (zapewne na krechę do końca życia :P ) snując się za tirem, robiąc zator i próbując wyprzedzić go w momencie, kiedy już nawet roweru bezpiecznie by nie objechali. teraz to już nawet nie próbuję kulturalnie czekać na końcu ogonka, aż cała taka kolumna wyprzedzi owego tira, a ja w swojej kolejności, bo z autopsji po prostu wiem, że to i tak nie nastąpi, nawet na prostej pustej drodze robiliby to 10 minut :mur: :mur: (tak, tak, to mój kolejny po kierowcach Fiat-ów stereotyp - pan w średnim wieku w nowej corollce/megance/... ) pozdrawiam :)