Varrol

Idealny sprzedawca nie zaczepia na ulicy :D A z tym wszystkim, to bym się zastanowił - no chyba, że idealny sprzedawca ma zdolności telepatyczne... :D

Ogólnie w naszym kraju palenie staje się coraz mniej popularne - zauważyłem, że pali głównie żeńska część... Problem wywodzi się z tego, że w podstawówce palenie jest/było? uważane za szpan - i ludzie zaczynają palić nie dla tego, że mają ochotę, tylko, żeby szpanować przed kolegami, a później już leci. Co do tego dlaczego niepalący nie lubią palaczy - no coż wynika to z tego kto w większości pali, i z tego, że palacze bardziej tolerancyjni, starają się nie palić przy innych i nie kopcą non stop po paczce i więcej dziennie, więc możemy ich nawet nie zauważać, bo tacy ludzie nie są przesiąknieci dymem. Z tym paleniem na balkonie, to też jest problem, bo np. mój sąsiad pali w oknie i czasem jak zostawię otwarte okno, to mam gęsto od dymu w pokoju. Ogólnie palacze faktycznie mają problem z miejscami, gdzie moga palić - tak naprawdę wszędzie mogą komuś kopcić. Ale z drugiej strony, chyba zdają sobie sprawę, że to co robią może być też szkodliwe dla innych - choć pewnie jak zaczynali, to o tym nie myśleli. Jest wiele przyjemnych rzeczy, których robienie może szkodzić innym, więc się tego unika, lub w ogóle nie robi - weźmy taki przykład - bardzo lubię szybko jeździć - ale gdzie w Polsce można naprawdę szybko pojechać (legalnie) - no i co, mam jeździć po mieście ile wyciągnę z tego powodu - no bo w sumie to gdzie ja mam szybko jeździć? Jak mam nałóg/hobby, który szkodzi wszystkim to nie ma wytłumaczenia, że nie mam gdzie go realizować, to będę szkodził ludziom. Ja rozumiem tolarancja - jak ktoś pali na przystanku, to nie łamię mu papierosa, biję, czy robię awanturę, tylko sie odsuwam, tak samo jak ktoś kto idzie przede mną i pali, to nie podkłądam mu nogi ;) - ale mam prawo tego nie lubieć i mam prawo się starać, żeby nie wdychać dymu - i nie ma to nic wspólnego z nietolerancją...

Normalne - miałem sporo atramentówek i wszystkie przy włączaniu się tłukły - puki drukuje cicho nie ma się co przejmować...

Dla niektórych widok czegoś co im się nie podoba jest gorszy od dymu - dotyczy to nie tylko papierosów :D

Ty chyba koniecznie chcesz mnie wkurzyć :D i co niby ja walczę o to, żeby ludzkość nie paliła ?

Mój kot zawsze jest zaspany :D a na tym zdjęciu, to może też go słońce raziło...

Cannon wprowadza nowe modele - to cała tajemnica... i 5000 nie bardzo pasowała widocznie - zwłaszcza, że teraz jej obudowę dostała 8500...

:blink: :blink: zdziwiłem się :blink: :blink: hehe - no jest nawóz czasem w owockach i warzywach, gorzej jednak jak rosną gdzieś przy drodze, to i ciężar większy od ołowiu :D Ale cię zagnę - mam większość owoców i warzyw z własnej działki :lol: ale pewnie też powiesz, że chemia do nich z powietrza i z gleby lezie :mur: :mur: no i jeszcze ptaki przenoszą :lol2: A ludzie zawsze umierali na dziwne choróbska - kiedyś tylko więcej chorób nie było znanych... poza tym, ehh jakie masz te dziwne choróbska - z chemii (i palenia) są nowotwory i to jest główny problem naszej cywilizacji - ale to było zawsze, tylko kiedyś mniej... no i mniej się o tym mówiło. A to, że niektórzy przeżyją 100 lat paląc ile się da, czy upijając się codziennie o niczym nie świadczy - organizmy ludzkie są różne i niektóre mają na tyle dobrą odporność/zdolność regeneracji, że do pewnego stopnia mogą zwalczać negatywne skutki np. palenia.

HP robi 450 stron na 11 mililitrach - oryginalny pojemnik 123zł Canon jest znacznie tańszy - niestety nie bardzo mogę znaleźć wiarygodne dane, bo z tego co znalazłem, to robi 330/440 na atrametach 14/26ml - a więc to trochę bez sensu... pojemniki oryginalne ok 30zł... W każdym razie 5000stron wychodzi ok 340zł - na oryginałach - zamienniki do canona sa po 10zł - więc 110zł na zamiennikach - z tym, że mogłem tu jakiś błąd popełnić, ale raczej taniej nie będzie. Jak widzisz nawet bardzo tani canon jest droższy niż laserówka - jednak to są już minimalne wartości i ważne dla osób drukujących tysiące stron... bo i tak najdroższy jest papier...

Ale ja doskonale zdaje sobie z tego sprawę :D Nie rozumiem po co to napisałeś... :? Wiele rzeczy, które robię jest niezdrowe - jak siedzę przed kompem pół dnia, popiję trochę :blink: , poza tym to co jem często jest niezdrowe z racji tego co to jest, a nie dlatego, że jest tam chemia :lol: A tak właściwie to nie jest tak źle, a choroby są spowodowane głównie nie tym, że jest trochę tego w jedzeniu, tylko nieodpowiednią dietą (brak warzyw, owoców, czy ogólnie dostarczania potrzebnych związków), i nerwowym trybem życia. Nie mówiąc o zanieczyszczeniu i promieniowaniu z ekranów TV, czy kompa...

Drażliwy temat i wiele osób trochę źle go rozumie. Palenie samow sobie jest niezdrowe oczywiście, jak wiele innych rzeczy - i jak ktoś chce palić, to niech jara 10 paczek dziennie - tak samo jak ktoś pije, czy obżera się niezdrowym żarciem - jego sprawa. Gorsze jest jeżeli oddziałuje to na innych - dlaczego ja mam tracić zdrowie dlatego, że jakiś palacz nie może wytrzymać i kopci na przystanku, czy w pociągu. Palenie ok, puki nie poczuje zapachu dymu... To tak, jakbym miał pistolet wiatrówkę i strzelał do ludzi, bo lubię strzelać - palenie w miejscu publicznym wychodzi na to samo, tylko szkodzi jeszcze bardziej, niż śrut w... Większość palaczy, tak samo jak pijaków i innych nałogowców tego nie rozumie, bo w końcu ktoś, kto tak mocno sobie szkodzi nie może mieć do końca po kolei w głowie, albo ma jakiś duży problem (na jedno wychodzi - ani jeden ani drugi nie myśli logicznie i nie myśli o innych). Znam jednak sporo fajnych ludzi co palą - ale nie nałogowo - 1/2 dziennie - więc nie można klasyfikować ogólnie... Ja nie zamierzam palić i tak robię już wystarczająco niezdrowych rzeczy, żeby mi jeszcze dymu brakowało. Nie znoszę zapachu dymu z papierosa i nie toleruję ludzi, którzy pala tam gdzie nie wolno... BTW w Ameryce były już procesy jak ktoś na kogoś dmuchnął dymem z papierosa - wygrane oczywiście... :]

Może zawiesili ci w związku z poprzednim kontem, a nie za aukcję ,bo bez jaj, ale nie można za zbyt niskie ceny wywalać konta - rozumiem usunąć aukcję...

I tak mój kot jest najładniejszy :]

Tarcz? Toż to V-Brake :D nie słyszałem, żeby piszczały - Avid SD7... Tarczówki to dla mnie straszny wydatek, bo musiałbym zmieniać koła jeszcze, poza tym nie potrzebuje tarczówek, a waga jest dla mnie ważna - dlatego zacząłem rower stopniowo odchudzać... a tarczówki, to tylko hydrauliczne dla mnie jakbym kupował...

Super drukarka - mam ją - drukuje idealnie, tania w eksploatacji i wygląda świetnie - co do zapychania głowicy to niestety przy drukowaniu małych ilości - czyli rzadziej niż raz na miesiąc mniej więcej się zapycha - a raczej zasycha...

Do druku czarno białego nalepsze są laserówki - tonery starczają średnio na 4/5k a nawet 10k stron przy 5% zadruku i można je zwykle uzupełniać. Proszek do uzupełnienia jest tańszy niż atrament. Nowe tonery są generalnie drogie - zwłaszcza oryginalne - zamienniki już lepiej - do mojej drukarki (6P) nowy zamiennik można za 50zł kupić, ew regenerowany z oryginału podobnie. Sam proszek, to koszt ok 20zł. Generalnie różnice w cenach wydruku nie są aż tak porażające - ale jednak korzystniej wypada laserówka. Poza tym wydruki są suche, nie rozmazują się przy dotknięciu, toner nie zasycha tak jak atrament, więc można nie drukować przez rok a i tak później będzie chodzić. No i same wydruki wydają sie być ładniejsze. Jeżeli nie zamierzasz drukować w kolorze, lub możesz się bez tego obejść, to tylko laserówka w tej cenie.

Było jakiś czas temu i zdaje się jest jakiś limit minimum wpłaty, poza tym mają umowę z pocztą i mniej ich to kosztuje...

No przecież PiS będzie walczył z korupcją - ustawi swoich ludzi na różnych stanowiskach i oni będą uczciwi w przeciwieństwie do poprzedników ;) Zaczyna się robić wesoło, a moje marzenie o powtórnych wyborach niestety się nie spełni... Tylko powtarzam sobie - jeszcze dwa lata tu wytrzymać...

Ehh, nadajecie na Rydzyka, a to ci ludzie co są za nim są głównym problemem - Rydzyk nie jest ani rasistą, ani antysemitą, anie nie ma nienawiści w sobie - on to ma wszytko głęboko gdzieś, znalazł sposób jak robić kasę, więc krzyczy to co ludzie chcą usłyszeć. BTW - nie wiem, czy już o tym było, ale podobno zaczynał w Niemczech, gdzie głosił podobne rzeczy co u nas, ale go wywalili, więc przyszedł do Polski i tu go wielbią (i który to kraj jest faszystowski :) )... Ludzie, którzy tak są za nim mają w tym albo jakiś interes, albo są tak głupi, że uważają wszelką krytykę i fakty na jego temat za kłamstwo wymyślone przez media, czy ogólnie jego wrogów, także puki rząd z nim nic nei zrobi, to będzie jak jest. A rząd palcem nie kiwnie, bo nie dość, że kaczki są teraz, to pewnie Rydzyk już o to zadbał, żeby go w rządzie "lubili"...

Rozkręć i zobacz - albo ściągnij jakiś schemat - jak masz sprężynę luzem, to zawsze można wymienić - tylko weź pod uwagę, że średnic i długości sprężyn są setki, więc nie wiem, czy od simsona bedą pasować. Co więcej - charakterystyka ugięcia zależnie od wagi jest zależna od sprężyn i budowy amortyzatora - taka wymiana może dać dziwne rezultaty. W nowym RS Psylo by to nie przeszło, bo tam spręzyna jest zintegrowana z U-Turnem... Ja mam na szczęście sterego Psylo i też muszę wymienić sprężynę - a to niestety koszt ok 90zł... No i musze hamulce zmienić - okazało się, że mam jedyny model XT, który może piszczeć sam z siebie - z tyłu jest ok, ale z przodu jak zawilgodnieją, to się zdarza. "EDIT 19.11.2005" - kupiłem Avidy... :lol:

1. Jurassic Park (Park Jurajski) 2. Shrek (Szrek) 3. Lord of The Rings (Władca Pierścieni) 4. Matrix 5. The Butterfly Effect (Efekt Motyla) Ale mam wrażenie, że zapomniałem paru naprawdę dobrych filmów, lepszych nawet niż niektóre z tych co wymieniłem, także może update będzie...

Są dwie możliwości - karty sieciowe się gryzą (to może smieszne, ale w kompie mam dwie sieciówki, obie działają, ale na jednej się kompy nie widzą - mimo takich samych ustawień). Albo firewalle blokują - nie ma udostępniania plików, czy coś w tym stylu - możesz wyłączyć firewalle w obydwu, a neta odłącz dla bezpieczeństwa - jeżeli to nie to, to weź inne sieciówki...

Za gęsty się robi, czy źle smaruje? Generalnie 5W powinien być ok, ale zawsze można 2W - co do marki oleju, to słyszałem opinię, że lepsze są oleje do widelców motorowych - narazie testuje, ale jak zmienię sprężynę w amorze to będę mógł na 100% powiedzieć czy ok.

A widzisz w ogóle jej komputer? Jak nie, to sprubuj wyszukać...

Nie bawcie się we wzory - tu jest stronka, na której podaje się pare swoich wymiarów i wylicza wszystkie wielkości ramy, mostka, sztycy jakie są potrzebne: Stronka tylko trzeba angielski umieć, ale to chyba nie problem :D Ale tobie paroowek powiem, że 21 cali jak chcesz wygodną ramę, a 19, jak jeździsz więcej w terenie i nie chcesz sobie obić... Nie wiem skąd ci się te 26" wzięło - może szosówki jakieś, albo to rozmiar koła (to znaczy rama jest pod koła 26" - czyli normalne). V-Brake, to takie, co dociskają do rawki/obręczy i skłądają się z dwóch prostych szczęk/zacisków - praktycznie każdy rower bez tarczówek je ma obecnie - a tarczówki to takie jak w motorze... Dlatego ci nie polecam tarczówek, bo sensowne kosztują ok 400-500zł na koło, a w rowerze za 2k zł wiesz co by było... Jak masz kierownicę za blisko - po to właśnie podałem stronkę, wyżej w tym poście - wylicza ci optymalną długość mostka do ramy - mostek to to pomiędzy ramą a kierownicą. Pewnie dla ciebie to jakiś 120mm. Pedały SPD to zatrzaskowe - jak nie masz takich butów, to wydatek min 200zł - a poznasz je po tym, że zwykły but tam nie bardzo pochodzi :lol: Rama sztywna, bo amortyzowane są drogie - za 2k sensownej samej takiej ramy nie kupisz...