japa

14 ale roboczych i to chyba nie licząc przesyłki. Odlicz dni wolne i święto i wtedy musi być te 14 dni. Ale może się mylę.

Mimo wszystko jak odbierzesz to powiedz nam czy jest jakaś zmiana. Z drugiej strony co się ma zmienić jak tylko przeinstalowali system. Ja to u siebie robiłem 3 razy i efekt zerowy. No i ciekawe na ile cię będą chcieli skasować. Sam nie wiem co dalej w tym przypadku robić. Żądać opini z drugiego serwisu ? Jeśli chcą kasowć za takie coś, to po kiego ch... ta cała gwarancja. Ciekawe, czy tak samo klient zostałby potraktowany w innych krajach UE bardziej na zachód ?

To w końcu odebrałeś już to badziewie czy dopiero ci odsyłają ? Ale się wku.....łem. O ile problem z klawiaturą został rozwiązany, to chyba z tym wentylem tak już zostanę :angry: A tak poza tym to do tego serwisu do którego poszedł twój lapek to bezskutecznie próbowałem dodzwonić się wiele razy. Może to taki dobry serwis ??? Ciekawe, czy mam możliwość wyboru serwisu przy wysyłce, jeśli robię to poprzez sklep ? Wówczas poprosiłbym o wysłanie mojego do Bydgoszczy lub do drugiego serwisu w Warszawie. W tamtych serwisach, przynajmniej na podstawie rozmów telefonicznych stwierdzają, że praca naszych maszynek nie jest prawidłowa i kwalifikują się one do naprawy. Sam już nie wiem co o tym myśleć, ale przyznam że twój post podciął mi skrzydła. Wygląda na to, że ten serwis wcale nie jest lepszy od Acera, pod adresem którego było tyle uwag. Zaczynam się zastanawiać, czy to czasem nie same procki zostały uszkodzone w czasie montażu i to jest powodem że tak się grzeją, natomiast układ chłodzenia w samym lapku jest ok. Po prostu wentyl włącza się często, bo procek tak szybko osiąga wysokie temperatury :angry:

Życie zna różne przypadki. Mi osobiście kiedyś moje urwisy poprzez przypadkowe klikanie założyły hasło w biosie na ustawienia. Całe szczęście, że laptop był trochę starszej generacji i hasło nie było ustawione na system :) Z dużą dawką adrenaliny, ale sobie poradziłem. Dzisiaj również nie ma problemów z usunięciem hasła. Idziesz do serwisu, okazujesz dowód legalności posiadania laptopa i po kłopocie :)

Poczytałem sobie info na intel.com i napięcie dla tego procka wcale nie jest za wysokie. To czego ten procek tak się grzeje !!!

Namiarów żadnych nie mam, ale myślę że jak faktycznie jego Toshiba wróci to się odezwie. A w razie czego mamy przecież PW. Właśnie zainstalowałem sobie program RightMark CPU Clock Utility. O ile nie ma błędu odczytu, to napięcie procka wynosi 1,292V. Czy ktoś z posiadaczy Toshiby z serii L20-19x mógłby sprawdzić u siebie jakie ma napięcie. Mam jakieś dziwne podejrzenie, że ten włączający się wentyl to wina zbyt dużego napięcia na procku i co za tym idzie większej ilości wydzielanego ciepła. Programik jakby co można ściągnąć STĄD .

0-52 to serwis w Bydgoszczy. Niestety nie zastałem już serwisantów, gdyż pracują do 16.00 W Warszawie jeden telefon milczał, natomiast w drugim przypadku stwierdzono, że tak być raczej nie powinno i laptop powinien trafić do naprawy. Tak się więc stanie, ale poczekam i wyślę po nowym roku, gdyż teraz to chyba i tak by tylko swoje odleżał. Jeden z forumowiczów jakiś czas temu wysłał lapka na serwis z podobną usterką, po naprawie ma dać nam znać jak to się skończyło.

A czy nie najtańszym i najprostszym rozwiązaniem jest dodanie klawiatury na USB ? No chyba że ze względów estetycznych nie wchodzi to w grę.

To zależy z czym ma to współdziałać. Jeśli naprawdę potrzebujesz com ze sprzętowym przerwaniem, to możesz dokupić kartę z tym(i) portem na PCMCIA i z pewnością to rozwiąże problem. Na allegro są po około 130 zł a wersja działająca także pod dos-em to wydatek trochę ponad 200 zł. Nie warto więc chyba szukać drogiego laptopa z com, no chyba że cena nie gra roli. Oczywiście w starszych laptopach praktycznie zawsze znajdziesz ten port, ale czy warto tylko z tego powodu kupować coś starszego ?

Bios pobrany z oficjalnej strony toshiby masz TU . Musisz jednak dokładnie sprawdzić, aby bios był do twojego modelu - wszystko jest wyjaśnione na stronce z biosem. Samo wgrywanie przeprowadziłem z bootowalnej płytki, ale jest możliwość zrobienia tego spod windy. Ja wolę jednak robić to pod dosem. Jeżeli masz model "PSL2X" to mogę ci podesłać plik na maila. Jest to obraz iso, więc nie ma najmniejszych problemów z nagraniem płyty. Potem wkładasz płytę, ustawiasz kolejność startu na CD/DVD i dalej według instrukcji. No, wreszcie mogę pisać bez wiecznego sprawdzania co się wklepało :) EDIT. Widzę że masz inny model Toshiby, ale podobno problem ten występuje w różnych modelach.

Właśnie przed chwilą wgrałem nowego biosa do swojej toshiby - ver.1.80 Niestety nic się nie zmieniło z temperaturą i włączaniem się wentylka. Chyba więc laptop skończy w serwisie :( Nowy bios pomógł jednak na jeszcze jedną przypadłość mojego lapka. Problem był taki, że podczas pisania "gubiły" się litery. Sygnalizowano to nawet na oficjalnym forum Toshiby. Teraz to zjawisko należy już do przeszłości :). Gdyby tak jeszcze ta temperatura to wszystko byłoby OK, ale niestety nie jest :( I jeszcze pytanie do wiesiek_111: z którym serwisem się kontaktowałeś, bo ja wysłałem dwa maile do serwisów podanych przez Toshibę jako autoryzowane i niestety oba mnie zignorowały. Ten fakt trochę mnie powstrzymuje przed wysyłką do nich lapka, bo jak nie odpowiadają na maile, to czy czasem w podobnym stylu nie przebiega naprawa ? Odpowiedź, że tak może być chyba nie do końca pokrywa się z rzeczywistością, bo niby dlaczego u innych problemu z wentylkami nie ma ? I na koniec : w modelu L20-18x nie ma możliwości obniżenia napięcia na procku. Nie ma też możliwości zmiany częstotliwości pracy ani z biosa ani z windy.

Pierwszy raz widzę 9800 pro 256 bit z tak niskim taktowaniem - normalne mają 380/680 . Ja bym się nie pchał w taką kartę, wolałbym już 9700 pro.

Nie znam co prawda tego monitora, ale czy czasem w menu nie jest "na sztywno" ustawiony wybór wejścia na D-SUB ? Byc może to jest przyczyną waszych problemów, ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia nie poparte znajomością tego monitorka. I jeszcze jedno : czy macie możliwość wyboru w menu monitora domyślnego wejścia ?

Dobry zasilacz to podstawa OC. Ja na początku mając codegena nie mogłem z procka wydusić więcej niż 1700@2000. Po zmianie na Chiefteca bez problemu osiągnąłem 2400Mhz, oczywiście podnosząc trochę vcore i zmieniając chłodzenie. Ale tak jak wspomniałem stało się to możliwe po zmianie zasiłki. Napisz jaką posiadasz w swoim kompie.

Mam to samo w swojej Satellite L20-181 i pewnie laptop skończy w serwisie :(

Możesz także spróbować z tylko jedną pamięcią. Wtedy będziesz dokładniej wiedział czy to wina jednej z nich. W dualu przy podkręcaniu system zawsze jest bardziej podatny na wyłożenie się.

Płytkę ma na KT400, więc ogólnie lipa do kręcenia - brak blokady PCI/AGP. No i pewnie jeszcze procek Palomino i "firmowy" zasilacz :(

Sorki , ale chyba coś nie tak z tymi zdjęciami. Mam tylko komunikat "The requested URL /"http://pancake.sggw.waw.pl/~gmazur/TS/gorbaczof/Thema/Qba1.jpg/" was not found on this server." To tylko u mnie czy może coś nie tak z linkiem ? A tak poza tym to 69 stopni w spoczynku to nie lekka przesada ??? Laptop w miejscu gdzie znajduje się procek jest dość mocno ciepły, więc chyba naprawdę ma tyle stopni :(

Prosimy o zdjęcia jakie tylko są możliwe. W trybie SILENT ustawionym w biosie temp on/off wentylka wynosi 69/64 stopnie. Czyli także pętla wynosi 5 stopni. Wydaje mi się, że to trochę mała różnica. Częstotliwość załączania wynosi teraz 1 min o pracy wentyla 15 sek. A jak macie u siebie z temp on/off ?

Raczej na 100% odpuszczę sobie samodzielne rozkręcanie. Po co narażać się na utratę gwarancji. Nie jest tak źle, aby nie dało się przetrzymać przez jakiś czas tej dolegliwości laptopa. Poczekam do czasu, gdy wróci z serwisu maszynka sjoma. Zobaczymy co stwierdzą u niego i jak długo lapek będzie leżał serwisie. W końcu po to kupiłem nowego laptopa w sklepie, aby nie martwić się o gwarancję. Szkoda, nie zwróciłem uwagi na ten wentyl na samym początku, gdyż miałem 5 dni na oddanie lapka do sklepu bez żadnych wyjaśnień z mojej strony. Niestety, teraz to już po ptakach i pozostaje mi tylko skorzystać z gwarancji.

Obejrzałem sobie dokładnie, o ile to oczywiście możliwe, miejsce gdzie znajduje się wylot ciepłego powietrza z boku. Widać przez niego miedziany radiator. I tu zauważyłem rzecz która mnie trochę zaniepokoiła. Radiator wyraźnie nie leży równo względem otworu w obudowie. Jego lewa strona jest około 1,5 mm niżej względem strony prawej. Czy ktoś z posiadaczy tego modelu mógłby zernąć jak to wygląda u niego. Aby coś zobaczyć trzeba sobie poświecić jakąś latareczką. To mogłaby być przyczyna częstego załączania wentylatora. I rzecz następna, czy w razie czego jest możliwość samodzielnego prawiłowego zamocowania radiatora. Podejrzewam jednak, że skończy się to w serwisie. Tego laptopa mam od 9 dni, poprzedniego już się niestety pozbyłem i faktem jest, że w mojej sytuacji jego brak utrudniłby mi moją codzienną pracę. I jeszcze jedna kwestia : ktoś miał do czynienia z serwisem Toshiby, jak długo trwają naprawy ?

Zmierzyłem czas działania i przerwy. Wentytlator włącza się, działa 20 sekund, przerwa 25 sekund i tak na okrągło :( Tylko zaraz po włączeniu lapka jest cisza przez kilka minut. Później jest 50/50 co niestety nie jest za dobrym wynikiem dla tego modelu. A zakres on/off tak jak pisałem wcześniej 56/51 stopni.

Skoro u Ciebie występuje ten sam problem, to znaczy że nie jest on widać związany z modelem laptopa. Już się obawiałem, że tak może mają modele 181, ale widzę że jednak nie. No cóż, poczekam jak Twój wróci z serwisu. Jeśli to nastąpi, to proszę daj znać. Póki co wstrzymam się z oddaniem swojego. Ciekawe, czy więcej użytkowników tych modeli ma podobne problemy.

Witam. Od niedawna jestem posiadaczem Toshiba Satellite L20-181. Przed zakupem przewertowałem dość dokładnie wszystkie wątki o lapkach i kierując się ceną i oceną użytkowników zdecydowałem się właśnie na ten model laptopa. I tu mam właśnie mieszane uczucia. Moja Toshiba uruchamia sobie wentylek bardzo często w zasadzie co kilkanaście sekund. Działa on przez kilka sekund, po czy cykl się powtarza. Odczyt temperatury za pomocą mobilmeter wskazuje na zakres załączania-wyłaczania około 56-51 stopni. W opinii użytkowników jest to jeden z cichszych laptopów, a wentylek działa co kilkanaście sekund. Czy według was objawy wskazują na nieprawidłowe działanie czujnika temperatury, czy ten model niestety tak już ma. Nie bardzo mi się uśmiecha oddawanie nowego laptopa na serwis, gdyż jest mi on niezbędny w mojej pracy. Czytając opinie innych odszedłem od myśli zakupu Acera, a dzisiaj się zastanawiam, czy słusznie uczyniłem decydując się na Toshibę... Temperatury i opisane zjawisko występują oczywiście przy minimalnym obciążeniu procesora. Im jest ono większe, tym cykle są coraz częstsze. Przy ustawieniu na silent w biosie, wentyl włącza się trochę rzadziej, ale też raczej często. Wydmuchiwane powietrze jest dość ciepłe, więc chyba odpada możliwość złego styku proca i radiatora.

Zaciekawiony wynikami innych, również wrzuciłem NFS MW na swojego lapka z podpisu. No i muszę przyznać, że ku mojemu wielkiemu zdziwieniu gra na medium detalach i 800x600 poszła bez najmniejszych zacięć. Szczerze mówiąc, byłem naprawde mocno tym faktem zaskoczony. Kupując lapka chciałem aby karta choć w części radziła sobie z nowymi grami, chociaż oczywiście nie pod takim kątem go kupowałem. W sumie jednak miłe zaskoczenie :)