BENITO

Pewnie że pamiętam, jeszcze z Tweaka i Dziwnowa. Antenka jest ok a ja praktycznie po takich parkingach nie jeżdżę, wtedy hustler jest lepsiejszy, ewentualnie metrówka Presidenta albo Wilson Little Will.

A audi ma najdroższe części w całym koncernie vag, dlatego zorientowani ludzie kupują odpowiedniki, np. z golfa.

To nie jest prawda, bo półprzewodniki, które głownie wytwarzają ciepło w zasilaczach, optymalne parametry pracy uzyskują w określonej (dość wysokiej temperaturze) to wcale nie znaczy że jak się grzeje to będzie mniej wydajny, a wręcz przeciwnie. Patrz chiefteki CFT, topowery P6/P7. Kolejna piękna teoria :lol2:

Najbardziej na temperaturze cierpią kondensatory i z półprzewodnikami to nie ma nic wspólnego więc gadki o procesorach możecie sobie darować obaj. Zastanówcie się lepiej w jakich warunkach pracują elektrolity i to jest najważniejsze dla zasilacza, bo awarie kondensatorów są główną przyczyną nieprawidłowego działania zasilaczy. W zasilaczach z mniejszymi radiatorami paradoksalnie łatwiej jest spowolnić wiatrak, gdyż nawet mniejszy strumień powietrza nie jest hamowany przez radiatory i jest wstanie schłodzić kondensatory, zwłaszcza teraz, gdy dubluje się półprzewodniki celem zwiększenia sprawności. Ot cała filozofia.

Kiedyś mój wujek, zawodowy kierowca i mechanik, powiedział bardzo mądrą rzecz. "Kup auto na które cię stać" Rozsądny człowiek z małym budżetem nie kupuje limuzyny, bo go nie będzie stać jej utrzymać. Wierzysz jeszcze w te 9 litrów przy zajeżdżonym 2.0? Pewnie to ten sam silnik co wkładali do TIPO. Paliwa żre masę i zrywny jak babcia z parkinsonem. A kierowca może sobie prawić komplementy, bo nie płaci za jej serwisowanie. Sentencję mojego wujka zrozumiałem wtedy jak kupiłem auto i portfel zaczął chudnąć.

FSP są po części przystosowane do pasywnej pracy, u siebie dałem wentylator o 1/3 słabszy niż oryginał i ZERO oznak przegrzania.

Forum jest dla wszystkich i dla sprzedawców też, nic na to nie poradzisz, że redakcja pozwala na pewne chłyty marketingowe, a z resztą to i tak nie realne, bo jesteśmy dla nich najlepszym rynkiem zbytu i z nas żyją.

Żeby to wszystko chodziło na szefie HPC 360 to trzeba by czymś dociążyć linię +5v ale powinno bez OC pójść. Więcej ci nie wywróżę.

Coś mylisz kolego, zasilacz nie ma chłodzic budy tylko siebie, jak za gorąco to albo masz źle poukładane w budzie albo musisz sobie założyć dodatkowy wiatrak.

To jest moje zdanie, ciebie o nie nikt nie prosił.

Nie lubię produktów Seasonica, są budowane oszczędnie i jak dla mnie są zbyt nastawione na sprawność kosztem stabilności napięć, corsair jest jeszcze gorszą wersją oryginalnych Seasoniców (zauważcie że seasoniki są droższe niż corsairy), bo jest gorzej zmontowany i ma gorsze chłodzenie. Osobiście wolę mieć zasilacz z lekko szumiącym wiatrakiem, niż seasonica z gorszymi napięciami, terkotaniem łożysk i innymi odgłosami, choć mój tacens też do najcichszych nie należy, ale po fan swapie radzi sobie doskonale pod tym względem.

Może to i być FSP GLN, bo teraz większość "naklejarzy" leci albo na FSP albo na Seasonicu, różni je tylko osprzęt. Z resztą cena na to wskazuje, obecnie tylko FSP robi sensowne zasilacze o takiej mocy w tej cenie. A OCZ badziewia typu Enhance czy ACbel by nie wrzuciło do środka.

Armacrox. Corsair, Seasonic, Chieftec, Najwydajniej chieftec, najciszej Seasonic.

Już ich niestety nie produkują, a opisy wtyczek do BQ sobie znajdziesz choćby u Zenfista w sklepie.

letrev już pięknie to za mnie opisał. Nie będzie to opłacalne ani ciche, bo przy 4xGPU musiałbyś zastosować serwerową obudowę żeby jakieś sensownie wydajne WC tam zmieścić, bo nawet chłodnica na 3 cz y4 wentylatory nie utrzyma w ciszy sensownej temperatury przy jakiś 300-350W mocy oddawanej do układu. O przepływie powietrza i chłodzeniu pozostałych elementów już nie wspomnę.

Bo 700W dostałem za testy i pobiera z gniazdka przy moim konfigu nieco mniej prądu niż mój poprzedni topek P6. Proste, nie z powodu wydajności ale z powodu oszczędności na rachunkach za prąd, nawet jeśli jest minimalna.

A ludzie dalej myślą, ze im młodsze tym więcej prądu potrzebuje, paranoja.

Zadajesz pytania retoryczne. Możesz sobie jeszcze podłączyć pod niego choinkę ogrodową. P6 i P7 to najlepsze zasilacze w historii topowera i najstabilniejsze napięcia jakie kiedykolwiek widziały moje oczy poza enermaxem infinity. Ten zasilacz nawet nie pierdnie ze zmęczenia.

Zwłaszcza na wiatrakach sanyo denki, czyli pierwsze rewizje.

Otóż muszę cię zmartwić bo taki model jak HPC-650 nie istnieje, więc śmiej się z siebie sam. A BQ SP 450W utrzyma każde SLI lub CF jeszcze z kręconym prockiem, bo może nieco więcej niż pokazuje tabliczka.

A jaki normalny człowiek montuje 4xati? :lol: Poza tym w większości przypadków jest tak, że najsłabsze modele z danej serii zasilaczy posiadają procentowo największe rezerwy mocy. Coś z prostego logicznego myślenia: każdy procesor, nieważne czy CPU czy GPU, nie może w normalnym PC pobierać więcej jak 120 do 140W, ponieważ tradycyjne układy chłodzące nie odbiorą większej ilości ciepła, nie mówiąc już o ich ergonomii użytkowania. Więc karta z osprzętem nie pobierze więcej jak te 150W. Tak więc zbudowanie takiego potwora wymaga od zasilacza 4x150W + 140W CPU + 100W inne elementy komputera. Wszystko to wyliczone z ogromnym zaokrągleniem w górę. Zasilacz o mocy 800W będzie na styk. Kilowatowy potwór ma już sporą rezerwę, a ty albo proponujesz kiepski zasilacz, że musi mieć na naklejce ma 1200W i dopiero to ciągnie, albo chcesz się po prostu popisać.

Wczoraj miałem osiągnięcie. Stojąc u siebie na osiedlu w Wałbrzychu rozmawiałem z gościem z za Strzegomia, czyli w prostej linii około 20 km terenu pagórkowatego przy kiepskiej pogodzie, miałem 4 kreski i niezłe szumy, jednak głos był zrozumiały. :D :D :D

Kalkulatory wsadź między bajki, nijak się nie mają do rzeczywistości, ponieważ opierają się na danych podawanych przez producenta, które w dużej mierze powstają w działach marketingowych. Może cześć osób będzie ze mną polemizować, ale dużo ludzi myśli że mocniejszy wydajnościowo sprzęt musi pobierać więcej mocy. Owszem, jeśli wszystko by powstawało w tym samym procesie technologicznym, to by tak było. Jak wiadomo jednak w krzemie upycha się coraz więcej i wzrost wydajności już dawno nie oznacza proporcjonalnego wzrostu poboru mocy, wręcz przeciwnie.

Jeśli te radiotelefony nie mają dobrego auto squelcha to leżysz podczas jazdy albo szybko rozboli cię głowa.

Trza było mówić wcześniej, bym ci swoją za 50 zł odsprzedał. Mnie hustler już nie wystarcza do TTI 770. Troszku mały zasięg. Na razie tyle co mogę powiedzieć, że na Sunkerze pracuje się z mniejszymi szumami, bo można bardziej podkręcić sql i jeszcze ludzi słychować ;) , ale jeszcze go nie zestroiłem, bo facet na obiad w sklepie poszedł :D Resztę opiszę jutro jak przyjadę z trasy.