BENITO

Ja nie wnikam kto tu zawinił i za co odpowiada, bo was po prostu na tyle nie znam. Na drugi raz spisujcie umowy pomiędzy sobą na piśmie i handlujcie tylko z osobami dorosłymi, którzy wg. kodeksu cywilnego, posiadają zdolność do czynności prawnych. Do każdej umowy jako załączniki powinny zostać dołączone odpowiednie kwity.

To precyzuj na drugi raz, nie Corsair tylko fabryka która go produkuje może oszczędzić na podzespołach. Procedura jest następująca: Fabryka dostaje zamówienie: Za tyle i tyle macie zrobić zasilacz taki a taki. Dobierają do tego jaskrawe naklejki, kolorek i okablowanie, a więcej ich nie interesuje co siedzi w środku byle by spełniało normy, lub nie (w przypadku np. codeshitów).

Wszystko co proponujesz ma spory zapas mocy. Jeśli chcesz mieć ciszej z ryzykiem piszczenia cewek to Corsaira jeśli jednak wolisz trochę szumu wentylatora bez piszczenia cewek to chieteca. Od siebie dodam że wydajnościowo Corsair nie dorównuje chieftecowi, ale chieftecowi częściej zdarzają się skopane łożyska w wentylatorach. tak więc każdy kij ma dwa końce

Korzyści to tylko samozadowolenie klienta.

HX jest lepszy niż vx, vx to seria budżetowa.

Bzdura roku :mur: , corsair nie posiada własnych fabryk a jedynie zamawia zasilacze u innych producentów.

Ja do swojego zestawu dochodziłem tez stopniowo poprzez naście ewolucji. Mój przedmówca święcie rzecze iż nie ma jak zwodowana grafa.

450W od Bq pociągnie ci te 500W spokojnie, z tego co pamiętam wycisnąłem z niej grubo ponad 500.

Raczej nie, ta sama klasa jeśli chodzi o parametry.

Masz cały temat o corsairach, rusz tyłek i sobie poczytaj.

Jakby mu zasiłka nie wydalała, to by się komp wyłączył a nie resetował. Tak działa OCP zarówno w Be-quietach jak i innych markowych zasilaczach. Zmierz sobie napięcia miernikiem i podaj odczyty. Wątpię żeby to była wina zasilacza. Spokojnie jeszcze ze 2-3 ampery pociągnie więcej na liniach +12v, tak Be-quiety SP mają ustawione zabezpieczenia.

Fender przemuś to firma co robi gitarki elektryczne a nie wentylatory.

Z armacroxami są jakieś machloje na tabliczkach z tego co wiem, poza tym BQT cichszy będzie.

Armacroxa i nawet się nie pytaj dlaczego. Lepszy producent bebechów.

Nie jest to cud techniki, ja bym zmienił. Z tego co pamiętam ten wynalazek produkuje Acbel.

Po to są radiatory od codeshita żeby rozwiązać problem temperatury kładąc dysk na gąbce. Dodatkowo są one na tyle niewielkie, że można przenosić sobie dysk bez ich rozbiórki, a opatulając go gąbką z góry i z dołu załatwiamy problem transportu. Każdy dysk odprowadza ciepło niemal wyłącznie bokami a więc nie ma najmniejszej obawy o przegrzanie.

I wpłacić kolejne kilkadziesiąt zł na konto sklepu komputerowego, no ale jak kto woli.

Com od zawsze znaczyło masa, więc wystarczy dołożyć masę i tyle.

Nic nie myślimy bo niewiele widać.

No to czekam na przelew :lol2: tego miliona dolarów. he he Skoro te radiatorki spokojnie wydalają żeby schłodzić mojego 3-talerzowego WDC, to poradzą sobie z każdym dyskiem.

WD-40 nic nie daje, wysycha i efekt jest jeszcze gorszy bo wypłukuje cały olej/smar. Olej maszynowy lub do łańcuchów rowerowych jest najlepszy.

Nie obraziłem cię w żaden sposób.

Ja to rozwiązałem inaczej i dużo taniej. wystarczy do tego kawałek gąbki, stary codeshit, para śrubek i jakaś opaska plastikowa lub na rzepy. Bierzesz rozkręcasz codeshita, wyjmujesz z niego aluminiowe radiatory, przesmarowujesz boki dysku i radiatory białą pastą silikonową (nie srebrną) i przykręcasz radiatory do boków dysku. Dysk kładziesz na gąbce a całość przypinasz opaskami do obudowy niezbyt mocno, ale na tyle, żeby dysk się nie ruszał. Nie dość że tanio to jeszcze skutecznie ucisza.

A od kiedy kalkulatory mówią prawdę? Masz ty chłopie jakieś pojęcie o elektronice? Zobacz sobie zleżałe fortrony i delty, czy one mają mniejszą moc niż zakłada producent. Najwyżej walną jak kondensator wyschnie, bo logika padnie. Czy na skutek tego, że kondensatory wysychają twoja wieża stereo gra ciszej? Czy może twoja mikrofalówka wolniej grzeje ci papu?

Moc zależy głównie od półprzewodników, a nie od kondensatorów, które w zasilaczach pełnią rolę filtrów, od nich zależą wahania napięć i działanie logiki zasilacza.