Sikor

Też to widziałem. W opisie aktualizacji McAfee pisze, że została poprawiona obsługa archiwów ZIP'a i Rar'a. I pewnie dlatego nic wcześniej nie wykrywał, bo przecież instalka WinRar'a to nic innego jak archiwum samorekurencyjne odpowiednio spreparowane.

Właśnie jakieś dwie godzinki temu McAfee wykrył mi wirusa W32/Sdbot.worm.gen.n w instalce WinRar'a 3.42 PL (Plik Default.SFX). Najpierw myślałem, że to mi się udało zainfekować instalkę, bo podrasowałem ją, aby automatem wrzucała rarreg.key firmowy, bez konieczności ręcznego wkopiowywania do katalogu. Ale nie. Ściągnąłem jeszcze raz "czysty" soft ze strony producenta i tam też siedzi sukinkotek. Poguglałem się i kurna o tym wirusie piszą tylko na amerykańskich stronach McAfee'go i Sophos'a. Nigdzie więcej nie udało mi się nic znaleźć. I tak się tylko zastanawiam, czy przypadkiem nie jest to jakaś obsuwa McAfeego. Wirus jest dosyć stary (2004), a McKadafi wykrył go dopiero po zaciągnięciu wczorajszych aktualizacji. Na bieżąco instaluję WinRar'a - firma ma National Corporate License i można toto instalować wszędzie, gdzie się da. A tu dzisiaj taki zonk. ;[ W sumie problemu już nie mam, bo w instalce podmieniłem Default.SFX na ten z wersji 3.41, ale mnie to bardzo zastanawia. Może ktoś wie coś więcej?

No co Ty? Link jest w ogłoszeniu: http://forum.purepc.pl/index.php?act=announce&f=34&id=21 :-P

Tu możesz wypowiedzieć swoje opinie na temat aktualizacji, ewentualnie zgłosić problemy z nią związane.

Mogłem, ale mój post ma za zadanie spełnić funkcje wychowawcze i poglądowe również dla innych użytkowników. :-P BTW, to i tak chyba lepsze niż oprocentowanie, nie?

Nie ma "letko". :wink: Poczytaj sobie: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=137811 DYSLEKSJA NIE JEST USPRWIEDLIWIENIEM. TO NIE SZKOŁA.

OMG :icon_exclaim: Takie błędy są nie do zniesienia. gelok9, zastanawiałeś się kiedyś nad użyciem Word'a :?: Poza tym warto byłoby żebyś spojrzał w regulamin i poczytał sobie jego część traktującą o edycji postów. EDIT: I wywal do cholery błąd ortograficzny w podpisie. Zbyt dobrze to on o Tobie nie świadczy. :evil:

Smalec, co ja Ci napisałem w topiku Jak wyglada wasze stanowisko ?? :?: Leć szybko zmniejszyć fotki, o ile nie chcesz zarobić paru procentów.

Mówisz i masz: :-P 1510038[/snapback] Tak, należało założyć nowy temat. Co do PRL'u, to nie wypowiadaj się o czymś, o czym nie masz pojęcia. Cenzura w tamtych czasach wyglądała nieco inaczej. Nie było jej widać, a była. BTW, regulaminu to Ty też nie znasz. Ale żeby nie było, że stosuję ubeckie metody (dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie :wink:), zwrócę Ci na razie tylko uwagę: Dostosuj rozdzielczość swoich fotek do wielkości dopuszczonej w regulaminie. Crazy_Ivan, czy Ci się podoba, czy nie, w tym topicu będą tylko fotki stanowisk użytkowników forum. EOT.

Rozumiem, że w wersji czołgowej ze stali o przekroju 130 mm i z siatką tytanową :?: :wink: T-34 rulezz. :-P

A po co tak kombinować? Uruchom system w trybie awaryjnym i spróbuj usunąć katalog. Najlepiej w trybie z wierszem polecenia. Wykorzystaj komendy: cd (przejście do opowiedniego katalogu, w którym znajduje się katalog do usunięcia) rd lub rmdir (usuwanie katalogów - z opcją /S usuwa również wszystko, co jest w tym katalogu, z opcjami /S /Q usuwa wszystko bez pytania) Dopiero jeżeli to się nie uda, bierz się za oprogramowanie narzędziowe. UPDATE: BTW, poprawiłem nieco posty z nieprawidłowymi cytatami, bo topik wyglądał przeokropnie. :-P

Moja opcja nieco różni się od opcji mechl!k'a. Zamiast zamykać wątek, proponuję miesięczny odpoczynek dla popełniaczy debilnych postów, powtarzających się pytań, OT itp. Są chętni? Pytanie ma naturę retoryczną i nie wymaga odpowiedzi, a wręcz wszelka polemika jest niewskazana - patrz miesiąc odpoczyku. EOT

:evil: I czego się drzesz? Nie wiem, kto usunął twój post, ale widać link, który podałeś już był w tym topiku. EOT

Spróbuj wywalić plik: [Dysk]:\Documents and Settings\[user]\Dane aplikacji\Microsoft\Szablony\Normal.dot Po uruchomieniu, Word założy nowy szablon globalny na domyślnych ustawieniach. Tracisz jednak wszystkie zmiany, jakie wykonałeś przy personalizacji programu. Będziesz musiał wszystko poustawiać od nowa. Zakładam oczywiście, że nie zmieniałeś domyślnej lokalizacji szablonów Word'a.

Odnośnie pierwszej części pytania: Nie trzeba kupować mleczarni, żeby napić się mleka. :-P Załóż sobie konto na serwerze, który ma ochronę antyspamową, ale jeżeli już chcesz koniecznie, aby Ci polecić program, to ja używam Norton Antispam z pakietu Norton Internet Security 2005. Jest dobry, czasami aż za dobry, w zasadzie nie przepuszcza nic na co mu nie zezwolisz. Niestety ma zasadniczą wadę, nie dla wszystkich do przejścia - jest drogi. NIS 2005 PL, to koszt około 300 zł. Odnośnie drugiej części pytania: IrfanView. Darmowy, prosty, po polsku. Obsługuje też mnóstwo formatów. Na trzecią część pytania nie odpowiem Ci, bo się w to nie bawię. Może jednak coś znajdziesz tu: Darmowe oprogramowanie Ewentualnie ktoś inny się jeszcze wypowie.

No to może wywal wszystko, co masz w gałęzi Kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej w menadżerze urządzeń i zresetuj komputer. Niech winzgroza sobie poinstaluje wszystko jeszcze raz. Tylko się upewnij, czy masz sprawną płytę instalacyjną windy, czasami po takim eksperymencie może jej zechcieć. Patent ten niekiedy pomaga, rzadko, ale kupił nie kupił, potargować warto.

Dochodzi taka dosyć specyficzna goryczka, nie bardzo wiem, jak Ci to Opisać.

Proszę bardzo: http://eurosklep.net/artykul.php?p=669 Ja mam trochę większy, ale ten też powinien być dobry. :-P

:evil: MKV, a słyszałeś coś na temat edycji postów? Zapraszam do aktywnego czytelnictwa: Regulamin

:evil: A słyszałeś coś na temat edycji postów? Zapraszam do aktywnego czytelnictwa: Regulamin

grzesiu, wystarczy zaopatrzyć się w coś takiego, jak na obrazku i problem tłuszczu znika w prosty sposób. :-P

Najlepsiajsze szeberka: 2 kg szeberków wieprzowych (obowiązkowo paski, broń Boże mostki). kostka szmalcu przyprawy: pieprz, sól, papryka, vegeta (lub coś podobnego). Szeberka poporcjować, natrzeć pieprzem solą i papryką (do swojego smaku, of course). Odstawić na dwie, trzy godziny. Ułożyć w prodiżu dosyć ścisło. Szmalec poporcjować w paski i ułożyć na szeberkach. Posypać vegetą - nie za dużo, bo szeberka będą smakować, jak wyjęte z zupy. :-P Wszysko podlać nieco wodą. Piec około 1 h 45 m. Najlepszy prodiż, to taki dwustronnie grzejący. Podpieka się wszystko równo z góry i z dołu. O, np. taki. To nie reklama, w Białymstoku nie ma E.Leclerc'a. Po prostu pierwszy link w googlach. :-P Podawać można z ziemniakami, frytkami. Nieźle smakuje również z ryżem. Surówki mile widziane. Dodatkowy efekt, to supersok z szeberek, który po skonsumowaniu mięska może robić za rewelacyjne smarowidło na chlebek (obowiązkowo świeży, najlepiej jeszcze ciepły). :-P Smacznego. :)

Raz próbowałem z liściem, ale jakoś mi nie pasuje. Zabija zapach innego ziela. Co innego w normalnych ogórach kiszonych, ale to temat na odrębną opowieść. :-P

Są przecież napędy USB. Przy 2.0 transfery są już całkiem przyzwoite. :-P

Nie wiem jak jest przy NT w wersji serwerowej, ale przy NT 4.0 Workstation SP1 maksymalna wielkość partycji to 4 GB na NTFS. Przy FAT16 2 GB, oczywiście. Większe partycje są obsługiwane po instalacji SP3. Najlepiej jest zainstalować SP6a po zainstalowaniu systemu i przelecieć partycję Partition Magic'iem. Tak robię, bo mam instalki z SP1, a nigdzie nie udało mi się uzyskać informacji, jak zintegrować Service Pack'a z instalką NT 4.0. I chyba już szukać nie będę, bo ostatnie entki w firmie przejdą do historii za jakiś rok.