Skocz do zawartości

Sikor

Stały użytkownik
  • Postów

    2684
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Sikor

  1. Coś czuję, że dzisiaj zafasujemy osiemnastkę. :P O ile tylko transmisja na poziomie MPK nie zawiedzie, albo nie poniesie mnie gdzieś na browara :wink: . Zebrałem dzisiaj żniwo z weekend'u. Jak narazie 127 WU. :D Cześć MacieX :D .
  2. Jest jakieś oprogramowanie do łamania haseł, zmiany nazwy usera i takie tam. Mam coś takiego w pracy. Znajduje się toto na boot'owalnej płytce. I nawet działa. Sprawdzałem raz dla sportu. Tylko jest toporne w używaniu. Nie pamiętam jak się nazywa, bo praktycznie jest mi nie potrzebne - raczej nie zpominam haseł administracyjnych :wink: . Poza tym zawsze mam możliwość zmiany hasła na windzie logując się jako administrator domeny, a domenowy admin w trakcie dodawania kompa do domeny staje się jednocześnie lokalnym użytkownikiem administracyjnym.
  3. Hasło podajesz dla użytkownika administracyjnego, któremu nazwę nadajesz w czasie instalacji. Użytkownik Administrator jest tworzony niezależnie od tamtego i nie widzisz tego w czasie instalacji.
  4. Sikor

    Problem z ie 6.0

    Zobacz w Opcjach, czy przypadkiem gościu nie miał ustawionego jakiegoś serwera proxy Ustawieniach sieci LAN w zakładce Połączenia. Może serwer nie odpowiada i stąd problem.
  5. KriS, trochę już się poprawiło. Mi się udało wypchnąć dzisiaj (wczorajdzisiaj wg czasu SETI) 104 jednostki i pobrać około 90. Co prawda szło jak krew z nosa (prawie 3 godziny), ale jakoś poszło. Skuteczność mniej więcej 30 do 70 na niekorzyść poprawnych transmisji. :evil:
  6. Pewnie tak. Ale jak się obudziłem o wpół do drugiej (sierściuch mi się awanturował), to myślenie nie było moją najmocniejszą stroną. :roll: U nas już był nowy dzień. A na SETI jakiś hebrajski. Pokapowałem się dopiero, jak zacząłem intensywnie przyglądać się statom, no i było już za późno :( . Większość jednostek załapała się na dzisiaj.
  7. No to się udało wypchnąć 104 jednostki. Rozbiło co prawda na dwa dni i nie ma efektu boom, ale co tam i tak dwa oczka do góry :P . O dziwo tym razem najwolniejszym ogniwem mojej transmisji wcale nie było MPK. Z pracy do domu jechałem 45 minut, a walka z serwerami SETI trwała prawie trzy godziny :twisted:. Przy okazji mam w zapasie kolejne 90 jednostek. Ktoś chętny? Oferta dotyczy tylko OAT :D .
  8. Baza Plus S.J. Białystok Współpracuję wiele lat prywatnie i służbowo. Terminowość bez zarzutu. Możliwość uzyskania cen lepszych niż w sklepie internetowym, ze szczególnym uwzględnieniem zakupów prywatnych :P . Zniżki spowodowane są pewnie wieloletnią współpracą :P . Nie ma problemów z gwarancjami i zwrotami. Porządnie składają PC. Nie miałem żadnej obsuwy, a było tych zestawów trochę. Da się ściągnąć wszystko, nawet, gdy dany podzespół nie występuje w oficjalnej ofercie. Nie korzystałem ze sklepu internetowego (wygodniej mi było na telefon), ale pewnie też jest O.K.
  9. Niestety Shantillas, moja stopięćdziesiątka uwiąziona jest w arbeicie, do którego się raczej nie wybieram w weekend.
  10. Ha, ha, kto by pomyślał :?: :P MPK wspomaga SETI 8O. Ja tam w związku z pokrętnym sposobem transmisji naciągnąłem sobie jednostek, jak w Moskwie rakiet. Mam jeszcze w zapasie równiutko 150 WU. I się liczą, aż miło :P .
  11. A nie masz przypadkiem jakiejś płyty czy dyskietki ze sterami do klawiatury? Zwykle producent coś takiego dołącza. Uniwersalnego raczej nic nie ma. W większości przypadków dodatkowe klawisze są programowalne i można do nich dołączać dowolne akcje. Odbywa się to właśnie na poziomie programu obsługującego klawiaturę.
  12. Polemizawałbym z Twoim twierdzeniem. W większości przypadków może i tak, ale dotąd nie zdarzyło mi się, aby Aida32 nie rozpoznała prawidłowo płyty, nawet bez zainstalowanych sterowników. BTW, to nawet mając grupę produktów łatwiej jest znaleźć właściwe stery, niż nie wiedząc nic, a nie każdy producent płyt (zwłaszcza starszych modeli) umieszcza dokładne dane na samej płycie. Co szkodzi spróbować, system i tak nie działa prawidłowo, nie?
  13. Ściągnij sobie Everesta (następcę programu AIDA32). Zainstaluj i zorientuj się jaka to jest płyta. Poszukaj w sieci najnowszych sterów i wgraj je do windy. Może pomoże.
  14. Jechałeś pewnie na userze administracyjnym o jakiejś tam nazwie, powiedzmy "user", którą wybrałeś w trakcie instalacji. Jeżeli nie mieszałeś na użytkownikach wcześniej (zmiany haseł, nazw użytkownków itp.)w sytemie powinien znajdować się użytkownik o nazwie Administrator, który nie jest zahasłowany. Na ekranie logowania, użytkownik ten jest niewidoczny. Zakładam, oczywiście, że nie przełączyłeś XP'ka na klasyczny sposób logowania. Aby uzyskać dostęp do niego przyciśnij ctrl+alt+del, puść na chwilę del, po czym go przyciśnij ponownie. Powinien Ci się pojawić standardowy sposób logowania do Windowsa. W polu użytkownik wpisz Administrator, pozostaw hasło puste i naciśnij Enter. Powinno zadziałać. I rada na przyszłość. Ustaw hasło na użytkowniku Administrator, bo w ten sposób do systemu może się dostać każdy. No i zapamiętaj hasło, albo je zapisz, bo potem, to już będzie gorzej. :wink:
  15. Może chodziło o kartę graficzną :?: :wink: Ktoś tu juz wspominał o ziomkach i częstowaniu papierosem. Ale zestawienia tych wyrażeń nikt nie poruszył. Wczoraj, jak wracałem z arbeitu do domu, idąc przez park usłyszałem wypowiadane przepięknym schnapsbarytonem słowa: Ziomek, poczęstuj papierosem! Powyższe dźwięki wydobywały się z istoty, wydaje się, rodzaju żeńskiego otoczonej wianuszkiem "chłopców". Wszyscy wyglądali, jakby byli na stałe zameldowani na ławce, którą obsiadywali popijając sobie płyny o podejrzanym, zapewne, składzie. Mój typ to nieco spirtu technicznego, trochę sfermentowanego kompotu i odrobiny SO2 dla zwiększenia walorów smakowych :twisted:. I to byli niby moi ziomale :?: :evil: Ale się zdżaźniłem :baranek: . BTW, papierosa, oczywiście, nie dostali, wolałbym chyba wyrzucić :twisted: .
  16. Jutro (t.j. dzisiaj) wracamy do normy. A za jakiś czas znowu wielkie boom. Tych 200-stu kompów w pracy, o których pisałem co prawda, nie zatrudniłem, ale te które są pod moim wyłącznym nadzorem dzielnie liczą SETI. :P Problem z komunikacją z firmy pozostał, no to sobie pokombinowałem, naściągałem jednostek do liczenia w domu, przeniosłem do firmy i się sobie liczą. Jak się przeliczą, to je spowrotem na domowy, transmisja i stąd wielkie boom. :P Także transmisja jednostek przeliczonych na moich firmowych kompach wygląda całkiem ciekawie: LAN->USB(HDD)->MPK (dwa autobusy w drodze do pracy)->USB ->tygodniowa, mniej więcej, wyliczanka->USB->MPK->USB->LAN. Jest to cokolwiek pokrętne, ale działa, jak widać w statach :D . Zauważyłem, że szczególnie niski poziom transmisji występuje na poziomie MPK, jakieś 30 w porywach do 40 km/h, ale co tam, interes się kręci :wink:. BTW, Shantillas, możesz dodać do mojej menażerii intelowej na stronie Team'u Dell'a GX60 (WIN XP) z z celkiem 1,7 GHz liczącego 24h na dobę.
  17. Napisałeś wyraźnie "z tym plikiem", nie :?: Skąd można było wiedzieć, że chodzi Ci o coś bardziej ogólnego, a nie o "ten plik" :evil: :?: Poza tym zdecyduj się, chcesz zapobiegać czy likwidować :?: To są dwie różne sprawy. Napisz dokładnie kiedy Ci się dzieją takie zonki. Przy jakich aplikacjach. 700 mb sugeruje, że coś ściągałeś coś Kaazą albo osiołkiem. Spróbuj powyłączać co się da rezydentnego. Może coś "trzyma" pliki. Możliwości naprawdę jest wiele. Jeżeli chcesz uzyskać pomoc, to spokojnie, nie wydzieraj się tymi wykrzyknikami :evil:. Podaj więcej informacji, a może da się coś zrobić. :P
  18. Temat był już poruszany mnóstwo razy. Zanim założysz topic użyj szukajki. :evil: Uruchom system w trybie awaryjnym z linią poleceń, wejdź do katalogu, w którym znajduje się plik i usuń go komendą: del nazwa.pliku Przed kasowaniem zastanów się tylko, czy nie jest to aby jakiś plik, który jest niezbędny do poprawnej pracy systemu. Nie napisałeś nic konkretnego na temat pliku, z którym walczysz. To nie pomaga w pomocy :twisted: . Jeszcze nie zatrudniono na Tweak'u wróżek :twisted: .
  19. Hej! Zakładam, oczywiście, że w BIOS'ie masz włączoną obcję startu z cd. :wink: Zrób sobie płytę boot'ującą XP. http://www.cdrinfo.pl/software/artykuly/ar...=20021018181447 Jest to, co prawda, opis integracji XP z SP1, ale pomijając część związaną z samą integracją, masz gotowy opis, jak zrobić boot'owalną płytę z systemem. Proponowałbym, wykonanie tej płyty na jakimś niezawirusowanym kompie.
  20. MeHow, skąd Ty bierzesz te informacje :?: 8O Kto Ci wciska takie bzdury :?: "Trybuna" :?: :evil: Jak myślisz, kto doprowadził do tej sytuacji społecznej, Marsjanie :?: 8O A dobra ekipa Gierka nic nie mogła poradzić na atak z kosmosu :evil: . Biedaczki. Przecież takich bezsensów to nawet SLD nie opowiada. Dorośnij i zacznij myśleć, a nie powtarzaj tylko usłyszane głodne kawałki. Poczytaj trochę. Poszukaj informacji z różnych źródeł. Chyba stać Cię na samodzielne wnioski? Ostatnio dosyć intensywnie obserwowałem Twoje wypowiedzi w różnych tematach. Odnoszę wrażenie, że bieżesz udział w dyskusjach dla samych dyskusji. Tylko po to, aby zaistnieć kolejnym postem na forum. Przykładem jest ten topic. Najpierw deklarujesz się jako liberał popierający PO, a potem, nie wiedzieć dlaczego, gorliwie zaczynasz bronić ekipy Gierka. W innym miejscu stwierdzasz, że nienawidzisz Buzka i Krzaklewskiego, a gdy się dowiadujesz, że Buzek jest liderem śląskiej listy wyborczej PO twoja ocena Buzka przybiera zupełnie inny wymiar. Nie wiedzisz tu sprzeczności :?: :evil: Bo ja tak. Ale dyskusja idzie dalej, nie :?: Można sobie strzelić kolejnego posta, niezależnie od tego, czy ma to w ogóle sens. BTW, z takim podejściem nie wróżę Ci możliwości zostania moderatorem na Tweak'u przed rokiem 2030. :twisted: A zadeklarowałeś taką chęć wyraźnie w czasie ostatniego zamieszania przedamnestyjnego. Już więcej nie będę pisał w tym topicu. Nie znoszę próżnego przelewania słów. Zdenerwowałeś mnie. Jeżeli masz jeszcze jakieś inne odkrywcze tezy lub chciałbyś może mi nawrzucać, zapraszam na PW lub GG. Nie ma sensu zaśmiecać forum lub rozpętywać publiczną wojnę.
  21. Pewnie, że nie jest to żaden przypadek. W makroekonomii nie ma efektów natychmiast. To, że za rządów SLD był wysoki wzrost gospodarczy jest pochodną działań wcześniejszych rządów. BTW, to wzrost zaczął spadać już pod koniec pierwszych slduszków. AWS-UW objęła funkcje rządowe przy tendencji spadkowej. I tak jak pisałem gdzieś wcześniej trzeba było po nich sprzątać. Musicie też wziąć pod uwagę trendy światowe. Polska gospodarka nie funkcjonuje w próżni. Co do dziury budżetowej, to nie jest prawdą, że została zmniejszona. To jest kit SLD. Jakoś nie przypominam sobie, aby za pierwszych rządów solidarnościowych, czy AWS-UW dziura budżetowa ocierała się o 55%, a jak niektórzy ekonomiści twierdzą o 60% PKB. To co twierdzi SLD należy brać z dużą dozą ostrożności. Jak można wytłumaczyć fakt niewliczania do dziury budżetowej dotacji (około 17 mld PLN) do funduszy emerytalnych? Te pieniądze pójdą z budżetu, ale w wydaniu SLD wcale wcale nie zwiększają dziury. Propagandę mają niezła, w końcu kilkadziesiąt lat kłamali, mieli czas się nauczyć. Plan Hausnera. Póki co, to jest tylko plan. Zresztą powoli się rozmywa. A tak poza tym, to w tym planie największe cięcia budżetowe przypadają na lata, kiedy SLD na pewno nie będzie rządzić. Dlaczego podobnego planu nie wprowadzili na progu swojej kadencji? Być może zaczęłyby już teraz przynosić efekty. Oddałbym im wtedy honor. A tak, od koryta odchodzą przy wysokim wzroście i całą następną kadencję będą trzaskać dziobami jak to dużo i dobrze zrobili. Grrr. :evil: IMO, dobrze, to oni zawłaszczyli państwo. Podsumowując, skoro SLD jest takie dobre, to po co było obalać komunę? W końcu to ci sami ludzie :evil: . MeHow, aby Ci trochę zepsuć uwielbienie do platformersów zapytam: Kto jest u nich na pierwszym miejscu listy wyborczej na Śląsku? Odpowiedź: Mister Buzek Ale jazda, co :?: :twisted: Jak to wytłumaczysz :?: BTW, żeby było jasne. Nie jestem zwolennikiem AWS. Nie interesują mnie ugrupowania pseudoprawicowe. jon, PPP rozwaliła koalicja SLD-PSL, wywalając z programu najwartościowsze spółki i zmieniając nieco przepisy. Nie wiedziałem (nie bardzo wynikało to z kontekstu) czy ironizujesz, czy piszesz poważnie, stąd wyjaśnienie.
  22. Tylko jest mały problem. Tym biedniejszym, nieuświadomionym (a tych, jak na razie jest większość), żaden liberał nie wytłumaczy, że zmniejszając podatki bogatym polepszy jego los. Liberałowie używają zbyt technicznego języka. Mylisz pojęcia. AWS prawicowa była tylko w sferze ideowej. Notomiast poglądy gospodarcze miała jak najbardziej socjalistyczne i dlatego w żadnym wypadku nie uznaję ich za prawicę. IMO, w Polsce nie ma prawdziwej partii prawicowej. Nie chodziło mi o wykształcenie, a o nastawienie do rzeczywistości. Pod Samoobronę też się podczepiają jacyś profesorkowie, na pierwszych miejscach w zasadzie startują ludzie z wyższym wykształceniem. Ale to nic nie zmienia. No jasne, naszej gospodarce znakomicie pomogła likwidacja ulg, zwiększona akcyza na paliwo, opłata drogowa, podatek od zysków z oszczędności, rozwałka służby zdrowia itp. Same liberalne działania :evil: Mam wymieniać dalej :?: Bleeeh, że tak powiem. :evil: Kpisz, czy o drogę pytasz :?: Radosna twórczość slduszków da efekty za jakiś czas, jak się już ewakuują z posadek. I ktoś będzie musiał po nich posprzątać. I taka prośba na przyszłość. Przy cytowaniu moich wypowiedzi używaj prawidłowego nick'a. Jestem na to uczulony. Powinno być Sikor, a nie sikor. No offence :P
  23. jon, znam te problemy, może nie z autopsji, ale są niedaleko ode mnie. Siostra mojej żony jest nauczycielką, pracującą na niepełnym etacie. Na rękę zarabia jakieś całe mnóstwo :evil: 750 PLN. Jest samotna. I szlag mnie trafia, jak na Nią patrzę. Uczy niemieckiego i teoretycznie nie miałaby problemu z dorobieniem do pensji (chociażby korepetycje). Nie szuka również pracy w innych szkołach, bo trzeba napisać podanie i je zawieźć tu i tam. Tyle zachodu. Po co :?: Skoro można poczekać na księcia z bajki, a w międzyczasie ponarzekać. To mnie najbardziej wkurza. Taka postawa. Jakim cudem ktoś o takim nastawieniu może cokolwiek osiągnąć :?: :evil: BTW, siostra mojej żony programowo nie uczęszcza na wybory. Przypadek :?: I dlatego uważam, że nie można odpuścić sobie wyborów. W końcu zostanie wybrany ktoś, kto takie postawy będzie przynajmniej próbował zmienić. Może właśnie przez jakąś kampanię uświadamiającą, czy uchwalenie jakichś praw motywujących do zabrania się za siebie. Jak się będzie tylko twierdzić, że się nic nie da zrobić, to na pewno nic nie zostanie zrobione. Daj Boże, aby homo sovieticus zniknął jak najszybciej. Piszesz, o pieniądzach na kampanię wyborczą. W skali potrzeb te kwoty są śmieszne. Co można za nie zrobić :?: Podnieść zasiłek o złotówkę :?: A to nie chodzi, o to żeby dać rybę, tylko żeby dać wędkę i zmusić do złowienia ryby. Jeżeli zaś chodzi o tych od 10000 PLN na komputer, to się całkowicie z Tobą zgodzę, IMO są to dzieciaki z tzw. dobrych domów, które na te 10000 nie zapracowały, tylko je dostały. Na forum jestem od ponad roku i czytam je dosyć intensywnie. Prawidłowość jest taka (nie dotyczy wszystkich, oczywiście): im więcej $ w podpisie, tym bardziej szczeniackie wypowiedzi. BTW, mój komputer kosztował znacznie mniej niż 10000 PLN. :(
  24. No to głosuj na tych z ostatnich miejsc na listach. Zwykle są to osoby bardzo świeże w polityce. Start w wyborach traktują jako naukę działania. Na pewno nie są skażeni tak mocno całym tym syfem. Może, gdy będzie dużo głosów na takie osoby, ci u koryta zmienią swoje podejście. Coś trzeba robić. Nie można opuścić rąk. BTW, też nie miałem lekko. Studia skończyłem zaocznie. Starych nie było stać na utrzymanie mnie i mojej siostry na dziennych. Za komuny moi Starzy, to była tzw. inteligencja pracująca, a że byli uczciwi, to się oczywiście kokosów nie dopracowali. Sam to zaproponowałem, bo jakoś zawsze byłem bardziej zaradny od siostrzyczki, a poza tym nie chciałem, aby Stary (bo już zaczął coś kombinować) całkowicie pozbył się zasad i uwierzył w boga-mamonę. I teraz nie żałuję, dużo mnie to nauczyło. Siostrze też się udało, widocznie tak trzeba było. A przecież potencjalnie mógłbym przyjąć postawę roszczeniową i zapytać Rodziców: dlaczego tylko siostra? I zażądać czegoś podobnego. No i oczywiście narzekać, narzekać, narzekać....... Do tej pory (po trzynastu latach pracy) nie mam samochodu, na porządny komputer oszczędzałem dwa lata, ale nie poddaję się. Robię swoje, jak najlepiej potrafię.
  25. Nie przesadzaj, Chyba, że mam rozumieć Twoją wypowiedź tak, że Ty jesteś też chory :?: 8O Ja tam nie uważam się za chorego. Uczciwie pracuję, rzekłbym zapier*lam. Płacę podatki, nie kradnę, chodzę na wybory. Nie trzaskam dziobem, że jestem nieszczęśliwy i pokrzywdzony, tylko staram się z sobą coś robić, jakoś radzić sobie. Może od tego należałoby zacząć. Wszyscy się wezmą, to znaczy nikt nic nie zrobi. Chciałbyś, aby za porządki w kraju brał się jakiś dres z baseball'em? Bo ja raczej nie. Wtedy wszystko, co staram się sobą reprezentować poszłoby się je*ć. I dlatego właśnie są wybory. Dresów będzie zawsze mniej niż w miarę normalnych ludzi. Być może jak wyborcy otrząsną się z populizmu zostaną wybrani wreszcie ludzie, którzy zrobią coś dobrego dla Polski. Mimo tego wszyskiego co się dzieje dzisiaj, wierzę, że w przyszłości szubrawcy u władzy będą wyjątkami. I bardzo szybko będą znikać z życia publicznego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...