Skocz do zawartości

Sikor

Stały użytkownik
  • Postów

    2684
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Sikor

  1. Oj, dzi, jakiś Ty niepoprawny. Znowu zapomniałeś treści PLÓMtopic'a :wink:. Przecież reed nie tylko nie jest PLÓMersem, ale jest założycielem wrogiej sekty bździurp'a :twisted: . Chociaż ostatnio, muszę przyznać, stał się mało aktywnym bździurpowcem. Czyżby schodził do podziemia :?: PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  2. Nie bałdzo :( . Zaczynam jedynie domniemywać, że chcesz mnie zgłuszyć na szukanie informacji o alergiach, czy innej akupunkturze. Ale nie jestem pewien. IMO, akupunktura bez oryginalnego fachowca (Made in China), to pic na wodę, fotomontaż. I nabijanie kabzy cwaniaczkom. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  3. Nie czaję bazy 8O . WTF :?: Roztłumacz mi o so chosi, jak chłop krowie na rowie . PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  4. A bierzesz pod uwagę te 3% :?: PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  5. Biedaku, nie dość, że i tak będziesz kichał, to jeszcze Cię pokłują :( . PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  6. PLÓM dobry :D. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  7. PLÓM dobry :D. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  8. Trylogia:"Pokojowa koegzystencja" Tom 1 - MeHow & Niemiec Tom 2 - MeHow & Sheep Tom 3 - MeHow & graham "A nie będę ich pacyfikował, poradnik admina z kątomierzem" - ParanoiK "A miało być tak fajnie" - jonas "WKU moją ulubioną instytucją" - Sikor
  9. PLÓM dobry :D. Dzięki za PLÓMy :D. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  10. No to do poniedziałku :cry: . Jadę na weekend w puszczę. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  11. Full congratulation :!: :!: :!: :!: PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  12. PLÓM dobry :D. Gratulacje. Oby PLÓM był dzisiaj z Tobą :D . PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  13. PLÓM z Tobą. Tylko wróć :!: :D . PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  14. PLÓM dobry :D. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  15. No i fajnie, że Ci się udało :D Aby wszystko było jasne przytoczę treść mojej dyskusji z jednym z użytokwników forum. Nick'a celowo zmieniłem, bo nie ma w tym topicu znaczenia kto to był. No to uważaj. W ustawie o powszechnym obowiązku wojskowym (czy jakoś tak) wyraźnie jest napisane, że poborowy korzystający z odroczenia ze względu na naukę jest zobligowany do corocznego potwierdzania faktu kontynuacji nauki (dotyczy uczelni mających rozliczenie roczne) lub półrocznego (dotyczy uczelni z rozliczeniem semestralnym) bez wezwania z WKU. Uczelnie natomiast mają obowiązek informować WKU o skreśleniu z listy studentów. W mojej jedenastoletniej przygodzie ze studiami (:wink: bez kitu) WKU przypominało sobie o mnie trzy razy. I raz, pech chciał, moja uczelnia wysłała mi akurat świadectwo maturalne dziękując za wspólpracę. Co ja musiałem nakręcić panie z dziekanatu, aby uzyskać aktualny kwit, to zupełnie inna historia. I całe szczęście, że się udało, bo jak zaszedłem do WKU, to pan kapitan chciał mi wręczyć bilecik do jakiejś jednostki pancernej gdzieś na Wybrzeżu (jestem dosyć chudy - takich potrzebują w czołgach). Przeżyłem chwilę strachu - nie cierpię mundurowych na poziomie komórkowym. Ale od czego lata studiów (przynajmniej nauczyłem się gadać), zacząłem rżnąć jarząbka, że nie wiedziałem, że zawsze przysyłali wezwanie i takie tam ble, ble, ble. Na to gościu buch, dziennik ustaw i pokazuje konkretny artykuł. No to ja dalej coś tam miauczałem i wymiauczałem. Dał się ogłupić bałwan jeden, a ja przecież studiowałem prawo i takie rzeczy jak ignoratio iuris nocet (nieznajomość prawa nie tłumaczy) to ja powinienem znać już na pierwszym roku. Także uważaj User , bo jak Ci się trafi jakiś bardziej odporny na miauczenie, to może się okazać, że ruda żelaza na Twój chełm płynie już ze Szwecji do Huty Katowice. UPDATE USTAWA z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Tekst jednolity Art. 39. ustęp 1. Odroczenia zasadniczej służby wojskowej udziela się poborowemu na jego wniosek ze względu na: punkt 4) pobieranie nauki w szkole wyższej, jeżeli jest on studentem - na czas pobierania tej nauki, nie dłużej jednak niż do końca roku szkolnego w tym roku kalendarzowym, w którym poborowy kończy dwudziesty siódmy rok życia, ustęp 7. poborowy, któremu udzielono odroczenia, o którym mowa w ust. 1 pkt 4-6, po zakończeniu roku szkolnego (studiów), nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia rozpoczęcia kolejnego roku szkolnego (studiów), przedstawia wojskowemu komendantowi uzupełnień właściwemu ze względu na miejsce pobytu stałego (zamieszkania) lub pobytu czasowego trwającego ponad dwa miesiące zaświadczenie o ukończeniu poprzedniego i rozpoczęciu nowego roku nauki (studiów). Mam w firmie dostęp do Lexa, to pogrzebałem. To wcale nie o to chodzi, że masz kwit w szufladzie. Gdy stawiłem się w WKU na ich wezwanie też miałem kwit w ręce. Chodzi o fakt, że nie zaniosłem im tego kwitka sam, w odpowiednim terminie, bez żadnego wezwania. Jak Ci się trafi służbista, to bilet w łapkę, nie będzie Cię słuchał i jazda do jednostki na roczne wczasy klimatyczne. A armia potrzebuje wykształconych ludzi, masz maturę, jesteś przecież studentem. Trzy czwarte służby zasadniczej ma wykształcenie podstawowe lub zawodowe. No bo, tak na marginesie, kto, średnio przynajmniej wykształcony, nie potrafi się wyreklamować od armi :?: I najgorsze jest to, że gość będzie w prawie, a Ty nie będziesz miał nic do gadania (no może oprócz: tak jest :!: ) :twisted: Ale This is Your Live, jak mawiali starożytni Amerykanie. Nie piszę tego, aby zaświrować na jakiegoś mentora, tylko znam kilku kolesi, niegłupich wcześniej zresztą, którzy po powrocie z syfu za swoje kredo życiowe wyznawali zasadę trzech P (popiep..., popalić, popić - niekoniecznie w tej konieczności). Zero mózgu. A chyba szkoda by było :?: U Usera też na szczęście skończyło się wszystko dobrze. Dostał odroczkę.
  16. Teraz mam, niestety, krótkie. Długie nosiłem jakieś dziesięć lat. Jak większość z facetów, mogę o sobie powiedzieć, że nic mi tak dobrze w życiu nie "wyszło" jak włosy :wink: . Przestały "wyglądać", to je obciąłem :cry: . Raz w miesiącu do fryzjerki (tej samej zresztą, co mnie oskalpowała z długich włosów) i trzy milimetry po całości, łacznie z brodą i wąsami. A że to cholerstwo na pysku rośnie dużo szybciej niż to na głowie i jest znacznie dorodniejsze, przycinam samodzielnie zwykle raz na dwa tygodnie, po uwadze mojej Kasi, że zaczynam przypominać Rumcajsa. Długie włosy nosiłem, bo mi się podobały, a nie ze względów ideologicznych. Chociaż słucham metalu i to raczej w odmianach trash i death. Brodę noszę z lenistwa (nie lubię się golić). BTW, w niektóre poranki jest to wręcz niebezpieczne, brrrr. Ostre narzędzie przy twarzy i trzęsące się ręce na zespole dnia drugiego :wink:. Co do czynności higienicznych, to IMO zależy to od tego co jest w głowie, a nie na głowie. Uogólnianie w rodzaju "100 % długowłosych jest brudasami" jest stanowczo nie na miejscu. Rzekłbym, że ociera się o jakąś odmianę rasizmu. Podobnie zresztą jeżeli chodzi o "łysolków". Nie każdy z racji braku owłosienia musi być odrazu fanem najpopularniejszej marki ubiorów sportowych i szwendać się po blokowiskach z baseball'em w ręce i wyrazem pyska nieskażonym procesem myślowym.
  17. PLÓM dobry :D. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  18. A co ty chcesz od tego w środku? Ja tam nie narzekam :D. O to chodzi :?: 8O Słusznie i naukowo, że nikt nie zauważył. :D Przecież to jest gitara plóm. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  19. A co tam i tak wolę dzierżyć myszkę :D . A to, uwierz dzi, wychodzi mi znacznie lepiej. Nie jest doklejona napewno. Jak się rejestrowałem na Tweak'u, to akurat w firmie miałem tylko te zdjęcie ze swoją chudością. No to wpuściłem je w skaner drukarki HP 1220 (stąd kiepska jakość), poprzycinałem i już. Potem tylko dodałem PLÓMpinezki. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  20. Niemiec wiele PLÓMów wcześniej, jak mi chciałeś odstrzelić czapkę z AV :wink: obiecałem Ci, że po znalezieniu całego zdjątka wystawię je, coby pokazać do jakich czynności używam "sprzętów" ulubionej firmy naszych ulubieńców w dresach :twisted:. Trochę tła historycznego. Otóż moi Dziadkowie mieszkali kiedyś na wsi. Ze względu na wiek (sami już nie dawali rady) przeprowadziliśmy Ich do Białegostoku, ale hacjenda została i ma się całkiem dobrze. No i pojechaliśmy z moją Staruszką zobaczyć czy wszystko jest tam OK. Generalnie było w porządku, ale strasznie zarosło, no i zabraliśmy się za wycinanie ścieżek. Naszą radosną działalność widać na fotkach. Wujaszek po obejrzeniu zdjęć to się potem ze mnie i mojej Mamusi śmiał, że nawet porządnie nie potrafimy trzymać urządzeń prostych typu widły, czy kosa, nie mówiąc już o prawidłowym ich używaniu :wink: . Ale cóż, tak to bywa z dziećmi wielkiej płyty :D . BTW, pamiętacie, że jutro Dzień Matki? PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  21. Wszystko jest wytłumaczone w tym topic'u. dzi przecież to tylko 3077 postów do przejrzenia :wink: . PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  22. PLÓM dobry :D. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  23. PLÓM dobry :D PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  24. PLÓM dobry :D. 10X za PLÓMa tarpaNa PLÓM za kazika2000 i za wszystkich nieobecnych. PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
  25. PLÓM dobry :D. Dzięki radzio_ :D PLÓM za kazika2000 PLÓM :Plóm: :plum: :ploom:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...