
ULLISSES
Stały użytkownik-
Postów
11277 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Treść opublikowana przez ULLISSES
-
A dysk jest poprawnie wykrywany? Przestawiałeś zworkę w swoim dysku?
-
Zgadza się. Zresztą, jak ktoś nadal jest uparty, to niech oglądnie sobie program "Samochód" na TVN Turbo. W każdym odcinku mówią, jak spadają ceny jakiegoś samochodu. Ostatnio był PT Cruiser i wyszło na to, że po 3 latach jest wart około 40% (!) ceny początkowej. :mur: Ale tylko sekwencja. Spróbuj to powtórzyć na I lub II generacji. :] Taa... jasne. Wystarczy cofnąć się kilka (-naście) stron, aby znaleźć TO. Teraz nie trudno się domyślić, dlaczego małe hatchbacki mające niewiele ponad 100KM mogą dokopać BMW serii 5 z silnikiem 2.5 pod maską. Edit: Odnośnie linka poniżej: Czy to Volvo nie jest śliczne? IMO jest boskie, szczególnie że nie jest to S/V. Edit 2: Jechałem wczoraj (w niedzielę) Lwiątkiem 309 mojego kuzyna. Silnik 1.4 + gaz, rocznika nie znam. Jeździłem różnymi samochodami (w tym 4 różnymi Maluchami, 2 Polonezami) i żaden z nich nie pływał po drodze tak, jak ta 309. Normalnie masakra. Nie wiem, czy przez zużyte amorki/sprężyny, czy te modele tak mają, ale pomijając już fakt mocnego przechylania się na zakrętach, to samochód "dryfował" wręcz po drodze bujając się w górę i w dół. Większość autobusów ma teraz twardsze zawieszenie. Jako w miarę odważny gość (dla którego 120km/h w Maluchu nie jest niczym szczególnym), bałem się przekraczać 100km/h, bo miałem wrażenie, że najmniejszy podmuch powietrza wytworzony przez samochód jadący z przeciwnej strony, zdmuchnie mnie z drogi. Do tego wszystkiego dochodzi zjechane sprzęgło, które puszcza dopiero na samej górze. Nie ma mowy o jeździe na półsprzęgle, bo wciśnięcie go do połowy daje ten sam efekt, co wciśnięcie do oporu. Równie dobrze mogło by być na przycisk, bo w sumie na początku wyczuwalne były 2 stany: wciśnięte i nie wciśnięte. Wiem, ze do obu tych "drobiazgów" można się przyzwyczaić, ale osobiście przed zakupem odrzuciłbym auto po jeździe próbnej.
-
Własnie problem w tym, że nie mam - miałem już szansę sobie kupić 3, ale za każdym razem są w domu przeciwnicy tego pomysłu. Okazje to było Tipo 2.0 na gazie (od kumpla z pracy, po znajomości), potem Polonez Caro (bez gazu) jako samochód na wszelki wypadek (bo 100 razy wolę Poloneza niż malucha) i ostatnio Fiat 125p (na gazie). Ten ostatni to już bym brał bez zastanowienia, lecz musze wyłożyć kasę na doprowadzenie Una do niemaln idealnego stanu. Wtedy go sprzedamy i coś się wykombinuje. Generalnie więc jeżdżę Unem 1.0 (45KM) '98 rodziców. Do miasta się nadaje, ale na trasie brak mu mocy - gdy go kupowaliśmy (w salonie), to rodzice uznali, że taki silnik wystarczy. Teraz jednak nawet oni przyznali, że 1.4 byłby lepszy. Zakup samochodu w salonie to najgorsza rzecz, jaką można zrobić. Za tą kasę można było wtedy kupić BMW 520i E34 i jeszcze na Malucha w świetnym stanie by zostało. Jest jeszcze Fiat 126p brata. Nie podoba mi się ten samochód (szczególnie w tym kolorze - czerwony). Małe, ciasne, niewygodne, głośne, wolne. Nadaje się tylko, aby dostać się z punktu A do B, bo o pojęciu "podróżowania" nie ma tutaj mowy. Na trasy nawet się nim nie wybieram - to ponad moje nerwy. Przejechanie nim 7km do pracy to już jest stresujące. Brat jest o rok młodszy i ma furę wcześniej ode mnie tylko dlatego, że wcześniej zaczął pracować. Od razu poszedł na zaoczne i do pracy, gdy ja bawiłem się w studia dzienne - też bardzo głupi pomysł. Dlatego właśnie jest problem z moim autem - najczęściej pada argument "po co nam 3 samochody pod domem"? Pracujemy z bratem w jednej firmie, więc zmuszony jestem do jazdy "czerwoną rakietą". Zgadzam się. Jeśli Vectra jest za duża, to jest jeszcze Astra i Golf. Nimi też można "bajerować odejściem", lecz są znacznie bardziej wygodne, części są tanie i nie są awaryjne. Trzeba tylko na blachy zwracać uwagę, bo szczególnie Golf 3 lubi mieć dużo rdzy. Brać i uciekać, zanim sprzedawca się rozmyśli ;) Zanim jednak zdecydujesz się na 100%, to poszukaj czegoś o tym silniku w sieci. Tutaj nie wiem, czy ktoś w ogóle ma samochód z takim silnikiem - ewentualnie kogoś znajomi. Gdyby to był 1.9TDI, to polecałbym bez wachania. Kumpel ma 1.9TDI, bodajże rocznik '99. Jeździ nim do Włoch. Duże, wygodne kombi i raczej bezawaryjne.
-
Poszukiwana muzyka z reklam, napisy, mp3, filmy itp
ULLISSES odpowiedział(a) na wako temat w Ośla łączka
Fort Minor - Remember The Name 10 sekund w google ;) Edit: Lanc: Nie ma sprawy. :] Do wszystkich: ponawiam pytanie: -
Giertych, Kaczyński i spółka - paranoja jakaś. :mur: BTW: Ja jestem wujkiem już 6 razy - mam 3 bratanków i 3 bratanice :]
-
Może ja napiszę jaśniej... Standard RGB - Red Green Blue (Czerwony Zielony Niebieski). Na dowolny kolor w RGB przypada 255 x 255 x 255 możliwości, czyli całkiem dużo. Czarny to 0 0 0, biały to 255 255 255. W odcieniach szarości jest natomiast jeden parametr zamiast 3, gdyż w "grayscale" R=G=B. Wystarczy wziąć tester kolorów (pipeta) i przelecieć nim po avatarze PelzaK'a. 0 to czarny, 255 to biały (dla wszystkich 3 składowych). Teoretycznie więc R = 255, G =255 jak i B = 255 powinno po konwersji na odcienie szarości dawać ten sam, szary kolor. Tak jednak nie jest. Dają one 28, 75, 150. Kwestia więc teraz sprowadza się do ustalenia, jak dokonuje się konwersja koloru na odcień szarości. Stosunek jest 3:1 i mamy 2 możliwości: 1. Kombinacje mieszane - w tym wypadku 3 bardzo różne kolory dają ten sam wynik. 2. Kombinacje sąsiadujące - każde trzy sąsiadujące ze sobą odcienie jakiegoś koloru, dają dokładnie ten sam odcień szarości. Zatem (teoretycznie): W przypadku pierwszego sposobu, konwersja w drugą stronę daje ogromną ilość kombinacji i przywrócenie oryginalnych kolorów jest jak gra w lotto. W przypadku drugiego sposobu, odpowiednio napisany program mógłby przywrócić kolory. Tylko przy bardzo kolorowym i szczegółowym obrazku można by wychwycić różnicę między oryginałem a "naprawioną" kopią.
-
http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972 Jak przeczytasz całość i sprawdzisz wszystkie możliwości, to wróć - pogadamy.
-
Dobra. W końcu załapałem... chyba ;) Chcesz, aby pierwszy div był niejako tłem dla całej komórki (a więc także diva nr 2). Jeśli chodzi Ci o uzyskanie koloru tła, to można to ustalić dla obiektu td. Można też zrobić nadrzędnego diva dla tych obu: <div id=tlo> <div id=tytul>info</div> <div id=tresc>bla bla bla</div> </div> Generalnie można to zrobić nie używając tabeli. Rzuć okiem tutaj: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=204960 (kod strony autora tematu). Edit: Od tego gorąca to już nie myślę. Przestawiłem ten Twój kod i wyszło na to, że właśnie tak jest zrobiony. ;) Czyli wracamy do punktu wyjścia. Gdy jednak włączymy krawędzie tabeli: border="1" to.. nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie ten div zajmuje całą wysokość (jak i szerokość) komórki. Zarówno pod IE 6, jak i Operą 9 beta 2 jest OK.
-
To nie jest moje autorskie porównanie. Widziałem takie w katalogu "Samochody używane 2005" (lub 2004 - nie pamiętam już). Osobiście (z tych dwóch) tak do 2500 PLN, to tylko Polonez (Caro - najlepiej 1.4MPI). Powyżej tej kwoty jest wiele innych samochodów, które wolałbym zamiast Golfa 2. Jak już koniecznie Golf, to tylko MK1 GTI. Trwałość? Owszem, samochód jest trochę lepszy mechanicznie od Poloneza, bo został zrobiony w innym kraju. Inni ludzie, inne fundusze, inna technologia. Jest to jednak nadal nie duży samochód, prosty mechanicznie, a cenami mierzy się z Passatem, który jest o klasę wyżej. A tak ogólnie, to znajdź mi Golfa 2, który jeździ np. od 16 lat po polskich drogach, bo jak na razie porównywanie trwałości jest bez sensu - większość z tych samochodów spędziły część swojego życia jako nówki salonowe, dopieszczane przez bogatych właścicieli za zachodnią granicą. Po prostu (nie wiem czemu) nie lubię Golfa i nikt mnie do niego nie przekona. Być może to kwestia przekory - nie lubię tego, co podoba się wszystkim. Na podobnej zasadzie mam niechęć do E36 oraz częściwo do E30 - do tego drugiego przekonuje mnie jedynie stosunek masy do mocy w porównaniu z E34. Jak to kiedyś powiedziała panienka w "Zakup kontrolowany": "Nie chcę Astry i Golfa, bo to już mają wszyscy" ;) BTW: Wolę "ULLISSES". Chyba, że celowo tak napisałeś ;) Edit: Żeby nie było - E36 to bardzo fajny samochód dla młodych ludzi. Jednak ja jestem trochę staroświecki i jak sobie myślę, że miałbym wydać 10K za samochód o klasę niźszy od E34 tylko dlatego, że jest nowszy i (wg większości dziewczyn i dużej części młodzików) ładniejszy, to mi się noże w kieszeni otwierają. Jedynie wersja compact lub coupe z silnikiem 2.5 24V mogła by do mnie przemówić, ale to jest drogie. ^BerZerK^: Niezłą historię tutaj przedstawiłeś. Z tych wymienionych, to tylko Scorpio do mnie przemawia. Niektóre odpadają tylko z powodu Diesla pod maską. Hyundai Coupe FX jest piękny, lecz jak na razie nie osiągalny.
-
Zgoda. Jednak program przedstawia jakąś tam wartość. Głównie chodzi mi o komentarze i informacje na temat samochodów wyrażane przez redaktorów czy kim tam oni są. Chociażby ciekawostka z dzisiaj, iż Carisma robiona była przy współpracy z Volvo, co odbiło się na jej jakości w porównaniu z "rdzennymi Japończykami". Znów zgoda. Moja rodzina popełniła podobny błąd kupując nowe Uno w 98 roku za 24K, gdy BMW 520i 24V kosztowało wtedy 18K. Niestety Polacy nie orientują się w motoryzacji. Szczególnie starsi ludzie - zero jakiegokolwiek pojęcia. Do tego ogrom stereotypów odnośnie Mercedesa, BMW, samochodów japońskich, koreańskich, włoskich oraz wychwalanie nade wszystko Volkswagena i Opla. A ceny windują już wszyscy - nawet Niemcy. Aż dziw bierze, iż tak mały samochód w takich rocznikach tak trzyma się ceny. Nie wspominając już o Golfie 2, który zaawansowaniem technicznym przypomina Poloneza, lecz ceną już nie bardzo. 1. To czerwone to także E36. Chyba szukałeś tego. 2. Najbardziej mnie rozwala, gdy ktoś mi próbuje wmówić, iż E34 jest kanciaste, a E36 jest okrągłe. :mur: 3. Konia z rzędem temu, kto znajdzie E3 w Polsce...
-
Sprawdzałem kod w IE oraz w Operze. Generalnie, to chyba potrzebna jest reszta kodu. Przy tym kodzie co obecnie, to jakoś nie widzę, w czym problem.
-
1. Najwidoczniej coś w podpisach zmieniali ;) 2. Swoją drogą, to można zrobić identyczną stronę nie używając tabel. 3. Rzuć okiem do tego działu: http://forum.purepc.pl/index.php?showforum=35 4. Interesujący temat: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=204960
-
Czyli nie temperatura. Dysk był wyciągany? Może laptop upadł lub uderzył w coś? Jeśli masz gwarancję, to proponuję wybrać się do sklepu, gdzie go kupiłeś. Wygląda na awarię sprzętową. Ale... http://forums.spywareinfo.com/lofiversion/...php/t44440.html http://www.aumha.org/win5/kbestop.php http://msdn.microsoft.com/library/default....w2kmsgs/440.asp 1. Wklej log z Hijack. 2. Wygląda na problem z sieciówką. 3. A może po prostu brakuje miejsca na dysku.
-
Skoro "zwiesza się dźwięk", to raczej stery do karty dźwiękowej powinny zostać zmienione...
-
1. Nie ten dział - powinno to być w dziale Programowanie. 2. Znacznik align jest dla poziomu i nie ma wartości "top". Prawidłowo powinno być: valign=top3. Więcej czytania, mniej zgadywania. ;) http://www.pckurier.pl/html/tabele/tabele.htm
-
J.O.H.N.: Widziałem E31 na żywo. Może jestem jakiś nienormalny, ale nie robi na mnie takiego wrażenia, jak E38. Sorry, ale nie kupuję BMW jako supersamochodu. Także te nowsze do mnie nie przemawiają (poza E46 - coś na styl tej z NFS MW). A z tych od Krzysia, to chyba żadnej bym nie chciał - znacznie bardziej przemawia do mnie Alfa 159. mlun: Jeśli masz TVN Turbo, to złap program "Zakup kontrolowany". W tym odcinku facet szuka oszczędnego wozu do 15 tysięcy. Wybiera pomiędzy Dieslami: Mondeo, Carismą i Roverem 420. Decyduje się jednak na niespodziankę : Vectrę B Combi 1.6 benzyna. Dość ciekawy komentarz jest na temat Carismy - warto zobaczyć.
-
Chaos: Albo mi się wydaje, albo masz na oknach folię termoizolacyjną... :blink: Napisz coś więcej o tym. Obniża to temperaturę? Mam okno od wschodu i na dzień dobry mam 28*C w pokoju. Cały problem w tym, że nie jestem fanem lata i opalania się - mój żywioł to deszcz i temperatury do 22 stopni.
-
Szczegół, ale niech Ci będzie... ;) Edit: Przeglądałem sobie mobile.de i mnie oświeciło. Przecież w E34 i E36 montowano już kontrolę trakcji! Więc jak ktoś chce BMW, lecz boi się zimy, to trzeba tylko kupić wersję z tym bajerem i już. Problem może być tylko w kupieniu, bo w Polsce dużo takich nie ma. Na szczęście nasi sąsiedzi mają tego dużo. Wozy w znośnym stanie zaczynają się od 600 Euro w przypadku E34 2.5B.
-
A czy ja mówię, że mi się to podoba? Ostatnio dowiedziałem się, dlaczego nie można folią przyciemniać szyb przednich. Mogłbyś więc rozwinąć pogrubione przymiotniki...? Może znów się czegoś dowiem. Nie używaj przy mnie "seria Z" i "ładne" w jednym zdaniu. ;) Rozwiń tą myśl... Paranoja. Zaraz sobie włączę przeciwmgielne... jak znajdę :blink: Osobiście lubię ascetyzm - im mniej, tym lepiej. Od tego wylewu przycisków chyba wolałbym i-Drive. No właśnie to zauważyłem. Myślałem jednak, iż efekt ten to słońce + automat w aparacie.
-
Siarczysta: Ja chciałem jeszcze jakiegoś "Kotka" wstawić, ale w tych cenach to tylko klasyki są. ;) J.O.H.N.: Przegląd robi się prościej niż myślisz. Zakładasz fabryczne fele + opony, podbijasz, zakładasz te wystające i po sprawie. A jak się policja przyczepi, to masz problem ;) Zawsze można nadkola poszerzyć. Vip: Nie wiem, czy już to pisałem, więc piszę. Wszystko ładnie wyszło, ale... dla mnie musiałby być czarny, biały, grafitowy lub orzechowy/piaskowy.
-
Przy odrobinie pecha większy też cię nie uratuje: http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_293.html http://wypadki.piwko.pl/photos/photo_295.html
-
Volvo dużo bardziej do mnie przemawiało. Skoro już bawimy sie w klasy, to: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115359151 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=114965717 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115469918 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115825087 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115218294 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115536064 Albo ostrzej: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115466432 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=116076933 Edit: Zgadza się. Producenci poszli na taką masówkę, iż zapomnieli płacić stylistom za ładny wygląd samochodu. Ostatnio jednak "wracają do korzeni". Przywraca się do życia modele dawno zapomniane (niektóre bardzo stare). Multipla, Fiat 500, Octavia, Mini, Garbus, Mustang oraz wspomniany Charger i wiele innych. Nie wszystkie podobne do swoich pierwowzorów, ale znaczna większość. Dla mnie obecnie niedoścignionym wzorem pod względem stylistyki było i jest Alfa Romeo. Wystarczy rzucić okiem na model 159 i Brera - spróbuj narysować coś piękniejszego. :] Jeśli zaś chodzi o części, to nadal nic się nie zmieniło - stereotyp nadal jest, a ceny japońskich samochodów idą w dół.
-
fipa: To o spalaniu było celowo przesadzone. ;) W rzeczywistości te 5l/100 km to dałoby się wycisnąć na trasie (przy 4 cylindrach). Siarczysta: Wybacz, ale wrzucanie Niemców i Francuzów do jednego worka, to wg mnie przesada. Niemieckie są mniej awaryjne. Jeśli zaś chodzi o japońskie wozy, to właśnie ich uroda (a właściwie jej brak) jest jednym z powodów unikania ich przez kupujących. Osobiście nie przemawia do mnie zdecydowana większość tych samochodów. Podoba mi się Prelude, Accord (szczególnie najnowszy), 3000GT oraz nieosiągalny dla przeciętnego śmiertelnika NSX. BTW: Orta już poprawiłem. Chciałem napisać "Japońce", ale się zamyśliłem i wyszło tak, jak wyszło. ;) mlun: Jeśli poradzi sobie z BMW w zimie, to nie ma problemu. W sumie należy pamiętać, aby gwałtownie nie dodawać gazu oraz nie puszczać go zbyt szybko, bo skończy się to obrotem samochodu. Jeśli nie jeździła nigdy Maluchem, 125p, Polonezem (lub innym tylnonapędowym wozem), to może być ciężko się przyzwyczaić. Rozwiązaniem mogłaby być wersja 4x4, lecz osobiście nigdy nie widziałem E36 w wersji X, natomiast E30 oraz E34 pewnie jej się nie będzie podobać. W sumie bezpieczniej będzie zostać przy Carismie. A co z Astrą, Vectrą i pozostałymi?
-
Może głupie pytanie, ale... jaki masz zasilacz? ;)
-
Volvo ma opinię samochodów dla emerytów oraz dla rodziny. Z akcentem na tych pierwszych, jeśli weźmiemy pod uwagę serie 200-900. Fakt, że jest duże, wygodne i bezpieczne nie ma tu nic do rzeczy. Dopiero serie S i V wyglądają tak, iż młody człowiek może czuć się dumny jadąc takim wozem. Pokazany tutaj S40 jest dość ładnym samochodem. Poza tym są jeszcze S70 i S80, które na żywo robią duże wrażenie. Tu natomiast ciekawostka dla wielbicieli klasyków. Wracając do kupna takiego samochodu, to problem jest podobny, jak z japońskimi samochodami. Samochód raczej mało awaryjny, lecz niezbyt tanie części. Powodem w tym przypadku nie jest pochodzenie, lecz popularność marki. Może w większych miastach tego nie widać, ale np u mnie w okolicy samochody tej marki można liczyć na palcach. W mojej wiosce chyba nikt nie ma Volvo - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Inna bajka, że jest osoba (rodzina) z Mercedesem klasy E :] Wracając jeszcze do gustów i guścików, to ostatnio usłyszałem od koleżanki, że u nich w Resie jeśli ktoś ma BMW, to znaczy że jest ze wsi. Zastanowiło mnie to i chyba znalazłem powód. BMW do oszczędnych nie należą - w mieście potrafią spalić 2 razy tyle, co poza nim. Wychodzi więc na to, że mieszkańców miast na BMW najnormalniej w świecie nie stać (sic!). Stanie na światłach i patrzenie, jak komputer pokładowy wyświetla zużycie paliwa w granicach 5l/100km (stojąc w miejscu!) jest ponad ich siły ;)