ULLISSES

Wg mnie Media jest ładniejsza. Poza tym różnicy o ile pamiętam to nie ma. Ogólnie ta seria FLAT to bardzo udana. Bawiłem się tym i całkiem rewelacja. Jak mój Tracer padnie, to kupię sobie właśnie coś takiego, albo jedną z tych gumowych "FOLDABLE" co w TV Markecie są po 99 i na Allegro po 79 (chyba)...

Jeśli chodzi o zapisywanie danych na dysk w czasie jego odłączania, to należy wyłączyć wszelkie aplikacje, które mogą coś na nim zapisywać (przywracanie systemu, loggery, antywiry itp). Jeśli zaś chodzi o samo odłączenie dysku, to teoretycznie jest w "Menedżerze urządzeń" opcja "Wyłącz" przy każdym urządzeniu - klikamy to, potem odłączamy najpierw zasilania, a następnie tasiemkę z danymi i powinno być ok. Powinno, bo to tylko teoria - nigdy tego nie robiłem i raczej nie zamierzam próbować. Pozostaje tylko kwestia, czy po ponownym podłączeniu dysku będzie on widziany przez system i czy uda się go włączyć przez "Menedżera urządzeń"..? Jak ktoś chce (ma odwagę/sprzęt na którym mu nie zależy), to rzecz jest do sprawdzenia...

@LCP: To ile tam masz dokładnie w MHz? @janio: Ja tam na mojego Palomino nie narzekam. Jak udało mi się ustalić ogranicza mnie brak blokady oraz pamięci (które fabrycznie mają 133MHz). Twój też ładnie śmiga, więc się nie przejmuj i czekaj na A64 (jak ja czekam) :)

Eh. Znów to samo. Co lepsze. Gruszki czy jabłka. A ja polecam pomidory.. Było o tym milion razy.. a na pewno z 2 razy. Poczytaj WSZYSTKIE posty "jaki język wybrać" w archiwum tego działu na forum, a będziesz wiedział więcej, niż chciałbyś wiedzieć. Ogólnie wszystko zależy, co chcesz tworzyć: 1. Proste aplikacje pod Windows? Wybierz Delphi lub lub stary, ale jary (bo prosty) Visual Basic. 2. Skomplikowane aplikacje pod Windows? Wybierz Delphi lub Visual C++ (zaczynając od C++ pod konsolę). 3. Skomplikowane aplikacje/programy/gry pod wszelkie systemy? Wybierz C++ oraz wstawki ASM.

1. Jakie systemy?? 2x XP? >>"wylaczyc Zdalny dostep do kompa, tak aby znowu jego foldery udostepnione lokalnie nie byly dostepne w LAN'ie." 2. Nie do końca rozumiem, o co Ci chodzi.. Czyżby o: $C ? Ogólnie, jeśli masz 2 połączenia: lan domowy (2 kompy) i lan osiedlowy (skąd masz Internet), to wystarczy przy 2 połączeniu USUNĄĆ lub WYŁĄCZYC (odznaczając "ptaszka") "Udostępnienie plików i drukarek", zostawiając "Klienta sieci MS Network" i "TCP/IP" w spokoju.

Podwyższając co kawałek uzyskasz kolejno (w miarę przyspieszania karty): - wzrost wydajności w grach - artefakty w grach - artefakty i zwisy nawet na pulpicie i w BIOS (podczas uruchamiania kompa) Dalej zabawa się kończy.. Jeśli natomiast zmienisz w biosie zapisanym na dysku i wgrasz taki bios, to karta może nie wstać i będzie lekka kicha..

Gdyby nie wieszanie przy ładowaniu, to obstawiałbym sterowniki sieci. Dziwne wydaje się, iż w grach jest ok. Dzieje się tak od instalacji systemu czy od pewnego czasu? Co zmieniałes/instalowałeś? Program, grę, nowy sprzęt?

Ja odpisałem na taki sam post w "Sieciach" więc prosiłbym jakiegoś moderatora o złożenie tych 2 temacików w 1..

Jak masz dobry zasilacz, dobry dysk i trochę szczęścia, to Ci się uda. Pytanie tylko: PO CO? Ja tak raz robiłem (tego wymagała intrukcja diagnostyczna dysku Western Digital). Wyglądało to tak: - włącz DOS - uruchom programik diagnostyczny - podłącz taśmę danych do dysku - podłącz zasilanie Sam sie bałem o kompa i o dysk, który nie był mój. O dziwo nic się nie stało, nie było wielkiego BUM ani innych efektów specjalnych. No i nie słyszałem, aby tależe się kręciły (dysk dość stary więc powinny być słyszalne) - prawdopodobnie dlatego, że do wgrywania firmware-u nie są potrzebne. Cały haczyk polega na tym, iż ZWORKA na dysku była ustawiona w tryb DIAGNOSTYCZNY. Nie wiem, co by się stało, gdyby tak próbować na "normalnych" ustawieniach zworek. DOS zapewne i tak nie zobaczy dysku aż do restartu. W Windows jest "Wyszukaj nowy sprzęt", ale czy jest sens kombinować (ryzykować) sprzęt dla tych kilkudziesięciu sekund??

Pobaw się kablami zasilania (zasilacz->płyta) - może któryś nie łączy (wypada/wysuwa się z wtyczki) i spada napięcie. Jeśli nie pomoże, to: 1. Prawdopodobnie nie masz podglądu na napięcia z pozycji BIOSu, ale chip Winbond powinien być na tyle nowy, abyś miał z poziomu Windows pod CPU-Z czy innym programikiem diagnostycznym. Pooglądaj, czy nie skaczą za bardzo napięcia 5V i 12V. 2. Wymień przedłużacz (listwę zasilającą) lub spróbuj inne gniazdko. 3. Nie plącze Ci się po domu pies, kot lub inne zwierzątko, dla którego kable wystające z otwartej budy kompa wyglądają ciekawie? Ja tak ostatnio miałem. 4. Jeśli możesz (brat się zgodzi/odważy), to zamień się z nim zasilaczami na powiedzmy tydzień.

1. Dlaczego WiFi a nie kabel? Przecież to będzie siało sygnałem po całym domu, co nie do końca jest takie zdrowe... 2. Rozwiązania są 2: a) mostek - rozwiązanie kiepskie, gdyż większość dostawców sprawdza komputery w sieci i w tym wypadku przy wykryciu tego (co widac zaraz po podłączeniu) obydwa komputery zostają wycięte z sieci (przynajmniej u mnie) B) udostępnienie - rozwiązanie sprawdzone i działa (przynajmniej u mnie); cala zabawa sprowadza się do: - komp 2 (laptop - klient): sieć z kompem nr 1: Protokół TCP/IP: IP 192.168.0.2 maska: 255.255.255.0 BRAMKA: 192.168.0.1 DNS1: 194.204.152.34 DNS2: 194.204.159.1 - komp 1 (desktop - serwer): sieć z kompem nr 2: Protokół TCP/IP - bez żadnego ustawiania wejść na 3 zakładkę (Udostępnienie) i zaznaczyć "Udostępnij połączenie z Internetem przez to połączenie" (czy jakoś podobnie) - automatycznie zostanie ustawione IP oraz MASKA 3. Wcześniej sama konfiguracja kart sieciowych sprowadza się do użycia kreatora (który pojawia się zaraz po zainstalowaniu sterowników kart lub można go włączyć ręcznie w sekcji Połączenia sieciowe) lub ręcznym ustawieniu typu połączenia Jest tam do wyboru 2 tryby pracy: PC->AP (komp do access pointa) i PC->PC (komp do kompa) - oczywiście my wybieramy opcję nr 2 (na obydwu komputerach). PS. Jeśli "sieć obok" ma IP postaci: 192.168.0.X, to ustaw w swojej "małej sieci" 192.168.1.X, aby nie było konfliktów. Gdyby coś nie szło, to kreator można puścić od nowa lub korzystać z pomocy w Windows (przecież te kilkadziesiąt MB nie leży tam na darmo). Edit: 4. Mogłem coś pominąć, więc w razie problemów można rzucić okiem do starych postów, bo takich już było kilka. Poza tym może coś ciekawego jest w FAQ.

Widzę, że każdy sypie sobie własnym przedziałem cenowym więc i ja sypnę: 250-300 PLN. Jak dotychczas udało mi się doczytać, iż pod uwagę można brać Gigabyte 9550, FX 6200, 9600PRO oraz FX 5700 firmy "uduś". Kwestia tego, co będzie najlepsze. Interesuje mnie czysta wydajność - żadne ekstremalne kręcenie i głupot o jakości obrazu na tv-out czy dodatkach w postaci naklejki. Problem w tym, iż GB 9550 jest polecany właśnie dzięki dużym możliwościom OC. Pytanko moje więc brzmi: co będzie najlepsze? W grę wchodzi lekki OC, ale na tyle lekki, aby dodatkowe chłodzenie było zbędne i nie było ryzyka usmażenia karty. Wiem - dziwne wymagania, ale to karta nie dla mnie lecz dla znajomego. Dzięki z góry za pomoc. Edit: Zapomniałem dodać, iż interesuje mnie TYLKO AGP.. Edit2: Widzę, że każdy aż się pali do odpowiedzi. "Ale nic to..." :) Poczytałem trochę i chyba już mam "wybrańca": Radeon 9600PRO Sapphire 128MB Advant. 11018-12-20 za 279PLN Czy znajdę coś mocniejszego za tę cenę? Dla mnie jedyną wadą tej karty jest napis "Radeon", więc nVidia mile widziana :) (tylko mocniejsza - słabszej nie chcę) Najlepiej z tego cennika pod spodem, bo żadne Allegro nie wchodzi w grę a komputroniki i inne też tak średnio. http://www.apollo.pl/?menu=store&grp=21&order=1&desc=0

Miałem taki problem i ... trzeba się pozbyć starego DirectX: a) DirectX Uninstaller (czy jakoś podobnie - był o tym topik) + RegCleaner B) tryb awaryjny, potem DXDIAG -> lista plików i usunięcie ręczne wszystkich, a potem RegCleaner (UWAGA: nie próbowałem - może się skończyć uszkodzeniem systemu) c) format c:, instalka systemu od nowa W moim przypadku skończyło się na formacie, bo opcja A nie chciała działać (sam programik), natomiast B wydała się zbyt czasochłonna..

1. ArcaVir - miałem full wersję (z CDA) i całkiem ładnie chodził, ale po pewnym czasie wysypywał się - powody mogły być 2: problemy z jednoczesną obsługą 2 (i więcej) użytkowników w XP (jednoczesne logowanie) LUB sprzątanie rejestru przy pomocy Tune Up Utilites. Po uruchomieniu kompa trzeba było dawać "Naprawa instalacji", aby się włączył. Nie mniej jednak nie obciążał systemu i ma w pakiecie monitor rejestru oraz firewall. AVG też całkiem dobry, nie obciąża systemu; mi problemy sprawiała aktualizacja - ten czeski serwer nie grzeszył prędkością.. 2. FlashGet - używam od dawna i nie narzekam. 3. Azureus - wpisz do google "najlepszy klient torrent" i wszystko jasne :) 4. ArcaVir ma jakiegoś. Kerio i Outpost są warte uwagi. Sygate to już trochę "kombajnowaty". Ja nie używam firewalla i mam spokój - moja sieć ma dobre zabezpieczenia. 5. AdAware - jego popularność mówi sama za siebie. 6. - 7. Tlen. 8. Vplayer 0.6e. 9. Winamp 5.xx - przy instalacji ODZNACZ: Modern Skin, Visualizations itp i już. Foobar wg mnie jest zbyt toporny.

Przerzuć dane na inny dysk (może być kumpla) lub DVD i przejedź po dysku programem WD CLEAR (programik pod DOS). Następnie utwórz od nowa partycje (fdiskiem lub instalatorem Win200/XP/itd), sformatuj i powinno być OK.

1. Szukaj, bo pewnie było.. 2. Google i wszystko jasne.. 3. Wypalisz to AFAIK programem Magic ISO lub dowolnym programem do nagrywania płytek, jeśli wcześniej załadujesz taki obraz przez Deamon Tools (wtedy daje się kopiowanie CD na CD) - Deamon obsługuje MDS. Edit: Pliki MDS powinny już tam być - jeśli ich nie ma, to zostaje Magic ISO.. Edit 2: Na liście rozszerzeń w Alcoholu nie ma MDF, ale próba nie strzelba..

A tak z innej beczki, to gierka Jack Orlando i jego teksty w stylu "Szukam jelenia i chyba go znalazłem", "A policja w tym czasie pójdzie na grzyby?" oraz początkowe "Policja! Policja! Oni tutaj leżą i się nie ruszają!" wygłaszane przez staruszkę.. W głowie utkwiły mi także teksty z Postala - "Going.. going.. gone!", "Fire! Fire!", "I'm the guy with the gun", "Burn baby, burn.."

Demko przeszedłem 2 razy pod rząd, bo raz to wydało mi się mało. Realizm jazdy samochodami nie istnieje, ale reszta gry jest świetna. Motyw wyskoczenia z jadącego samochodu, bonusy, bronie i muza.. ogólnie cudo. Wystarczy obejrzeć filmiki lub intro do gry. BTW: Wie ktoś, jak wyciągnąć muzę z intra? Wiem, że można perfidnie nagrać np przez Nero Wave Editor, ale to ostateczność...

* Wings - symulator samolotu (2D) na Amige 500 [loty koszące z użyciem karabinka, start i lądowanie na lotniskowcu] * Flimbo's Quest - platformówka 2D w stylu Mario/Prehistoryk (gra na Commodore C64) [grywalność - zabijali cię 1000 razy a i tak nadal grałeś] * Contra na Pegasusa (platformówka 2D) [pierwszy multiplayer w jakiego grałem - takich dwóch jak nas trzech nie ma ani jednego] * Lotus 3 - (niby-3D) wyścigi na PC (486DX) [multi + 3D + tankowanie samochodów] * Prehistoryk 2 (jedynka jakoś mniej wciągająca była) [ogromne ilości żarcia] * Wolfenstein 3D (wersja świąteczna - zamiast Niemców były Mikołaje) [widok wielkiego Mikołaja z minigunem] * Duke Nukem 3D [golizna w grach + teksty "Come, get some!" ] * Crusader: No Regret [1 gra w której można było zasłonić dymem i wybuchami połowę monitora strzelając na około] * NFS 2 [zepchnięcie gościa z drogi przy 200km/h, jazda poślizgami] * Carmageddon - [zepchnięcie gościa z drogi przy 200km/h... na słup :D + rozwalające się samochody + duże miasto do "brykania"] * Quake 2 [muza + klimat + scenariusz] * Quake 3 Arena - [q3dm17 (chyba 17) - w kosmosie, malutka "wysepka" z Railem - stoisz i strzelasz do pozostałych, jak do kaczek] * Unreal Tournament [Reedemer, czyli latanie na pocisku] * Half Life [motyw jak policjant reanimuje lekarza (lub na odwrót)] * Max Payne [bullet time + motyw w rodzinnym domu (na początku) - gdy już obejrzysz filmik i potem cię zabiją, to gdy grasz od początku, masz nadzieję, że tym razem uda ci się uratować żonę] * Soldier Of Fortune [rzeźnia - odrywanie kończyn itp - typowa gra na odreagowanie po męczącym dniu] * Carmageddon 2 [latające kawałki samochodów i ludzie + wpadanie do sklepu przez szybę] GTA [ogromna mapa + klimat + wolność] * GTA 3 [to samo, co jedynka, tyle że w 3D] * NFS (3) HP [AFAIK pierwsze pościgi uliczne z udziałem policji] * NFS (5) P [gra edukacyjna na temat historii firmy Porsche, realizm - jazda dla samej jazdy] * NFS (7) U [drag, drift - czyli coś nowego] * "Colin 2" (CMR 2) - [Francja + Lancer i godziny jazdy, aby wykręcić jak najlepsze czasy] * Warcraft 3 [moja reakcja, gdy pierwszy raz (całkiem przypadkowo) nakazałem największej budowli Elfów podejść kawałek i ku mojemu zdziwieniu wstała i podeszła... (do wtedy nie wiedziałem, że te budowle chodzą)] * Freedom Fighters [TPP z elementami strategi (ale bez przesady) + klimat + scenariusz + misje + MUZA] BTW: Ma ktoś tą muzę może? * Freedom Force [rzucanie kamieniami to nic nowego.. ale samochodami to co innego :D ] Richard Burns Rally [realizm świetny - pierwsza gra, w której pnie lekko wystające z ziemi zatrzymują samochód] - niestety jak na razie mam za mało ramu no i realizm sprawia, że bez kierownicy, to nawet autostrada by była zbyt wąska.. Doom 3 i HL2 nie widziałem :| Widziałem za to Total Overdoose i chociaż to demko, wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Troche arcadowa ta gierka, ale jak wyskoczysz sobie z jadącej ciężarówki, to zrozumiesz jaki to miodzik. No i "rewind" w 5 sekund zamist "loading saved game" przez 30..

1. Poczytaj REGULAMIN (dowiesz sie podstaw obsługi forum). 2. Poczytaj FAQ (dowiesz sie podstaw.. a nawet więcej). 3. Celeron to "obcięty" Pentium, więc jego 2,4 GHz nie ma się co równać z Pentium4 2,4; czy chociażby Athlonem XP 2400+. W sumie także może być "hamulcem" dla grafiki. Ten, co składał Ci kompa najwidoczniej patrzył wyłącznie na cenę - bez zastanawiania się do czego ten komp ma służyć... AsRock i Celeron to najniższa linia oporu. Inna bajka, że te gry powinny Ci normlanie chodzić, bo na moim sprzęcie chodzą znośnie (TOCA 2 chodzi nawet super) Może sprawdź ustawienia - 800x600 to max dla Ciebie (chyba, że masz monitor 19 cali lub więcej).

To sie teraz zapytaj tego "specjalisty" (który Ci "kompa konfigurował") jakie badziewie Ci tam wepchnął. Poczytaj troche o zasilaczach na forum. Potem udaj się do sklepu i niech Ci wymienią na coś sensownego.

A jakieś numerki, oznaczenia - np. "SMG383DA4-32" itp? Powinno coś być - jeśli nie na płytce, to na samych kościach.

ZASILACZ??? Poczytaj topik z mojego podpisu..

8-tygodniowa psinka, wabi się Sara. Taka mała czarna bestyjka (z brązowymi i białymi łatkami na nogach). Liże, gryzie i je wszystko, co dopadnie. :)

Psycho: 17 (a myślałem, że 120 w deszczu to dużo) :) Quiz 1: 11 Quiz 2: - Jeszcze powalcze..