ULLISSES

MDM - Machine Debugger Monitor (czy jakos tak) to czesc debuggera dolaczonego do Office 2000 i chyba Visual Studio 6. Jego ogolne dzialanie polega na spowalanianiu pracy kompa chociaz nie bylo to raczej zamiarem programistow. Jak nie chcesz usuwac, to go przenies lub zmien mu nazwe lub rozszerzenie - chodz tylko o to, aby sie nie uruchamial. http://www.liutilities.com/products/wintas...esslibrary/mdm/ http://www.neuber.com/taskmanager/process/mdm.exe.html

O ile dobrze kojarze, to trzeba podpiac jakies obciazenie (np cd-rom) i polaczyc ktores 2 kabelki na wtyczce atx. Bylo na forum, szukaj... sprawdzanie/test zasilacza

A jakie polaczenie pokazuje Ci komp z sieciowka 100Mb? Bo jesli 100 (a tak powinno byc), to nie wiem o co wlasciwie Ci chodzi. Masz 2 kanaly (wolniejszy i szybszy) i tyle. Jak mowil Nany, Neo nie jest w stanie osiagnac predkosci tej wolniejszej karty, wlasciwie nie dobija nawet do 1/10.

Przez 2 - 3 pietra to moze przebije, ale wiecej to juz bym sie zastanawial. Musialbys niezle miatac Wattami a to nie jest zbyt zdrowe dla mieszkancow, do tego drogie i trudne, bo plyty w bloku sa dosc grube i maja calkiem solidne stalowe wzmocnienie, ktore bynajmniej nie ulatwiaja przejscia sygnalu. Chyba ze anteny na zewnatrz - wtedy te malutkie (MSI) zalatwia sprawe. Ewentualnie skretka i juz. Na upartego mozna na zewnatrz bloku za rynna puscic i nikt nie musi wiedziec :)

A co z Registry monitor i File monitor? Sprawdz, co sprawdza instalator - z powietrza sobie danych nie bierze.

Jesli naklejka zgadza sie z zawartoscia i jest ciezszy od 1, to podlacz - w srodku moze byc Modecom, ktory calkiem fajnie bedzie smigal. Inna bajka, ze do GF2MX to Codegen tez styknie - wiem, bo mialem i mialbym nadal, gdyby nie wymiekl na GF3Ti (dziala nadal, ale w kompie kogos innego).

Cos namieszales partycjami. Skoro PM sobie nie radzi, to ciezko bedzie innym programom, ale nie zaszkodzi sprobowac tego: http://www.23cc.com/free-fdisk/ Moze fdisk (czy jak on sie tam nazywa) z jakiegos Linuksa by cos pomogl. Jak nie, to przerzuc wszystkie dane na jakis inny dysk (swoj lub kumpla) i przejedz po dysku programem WDCLEAR a potem zaloz wszystko od nowa.

1. Topicow "od czego zaczac" bylo juz pare, poczytaj - jakies wnioski na pewno wyciagniesz. 2. Ja bym zaczal od Visual Basica (PLUS: jest skrajnie prosty, MINUS: uzaleznia od latwizny) 3. Ksiazki sobie odpusc - w necie jest tyle materialow, ze mozna by spokojnie Twoj dysk wypelnic po brzegi. Kwestia tylko znalezienia odpowiedniego dla Ciebie. A lasy rownikowe niech sobie dalej rosna.. 4. Jak wybierzesz jezyk, to znajdz w googlu stronke o nim (duzo takich jest), sciagnij kilka kursow i do dziela :)

1. Mowisz o kasie, a powiedz mi co Cie naklonilo do zakupu jej skoro kosztowala 200PLN? Ja, jak bym mial tyle kasy do wydania, to kupilbym sprzet a nie gre. Co ciekawe, pracuje i jakos nie widze siebie wydajacego taka kase na rozrywke. Ja nigdy takiej drogiej nie kupilem, bo zawsze potem tanieja. 2. Jaki Ty masz sprzet i co to za gra?? 3. Sprzedaj ja i dostaniesz jakies 75% tego, co wydales - na 100% male szanse. Ewentualnie zostaw i kiedys (jak zmienisz sprzet) zagrasz) :)

1. Ustaw wszystkie napedy na auto. 2. Domyslam sie, ze problem z XP Pro. Zobacz, czy sie 98 bootuje. Jesli tak, to trzeba bedzie pokombinowac - podepnij swoj naped lub zalatw inna kopie plytki.

1. Inna wersja Skype (nowsza/starsza) 2. DirectX ? 3. Inne stery dzwiekowki.

1. Takiego samego Feela ma moj brat w A1800+(TBA) + GF3Ti200(GPP450) i chodzi. Chociaz raz sie zdarzylo, ze zamknal system, dysk sie zatrzymal, ale zasilacz pracowal... Mojego Palomino tez niezle ciagnal (jak podlaczalem na probe przed zakupem MC300GT) 2. Tez jakis Feel. Z tabelki wynika, ze lepszy. Powinien byc wagowo ciezszy znacznie od tego pierwszego. I nie powinno byc przez nie go widac swiata, jak przez tego pierwszego na 2 fotce :) 3. Jak podepniesz uszkodzony zasialcz do sprawnego sprzetu, to moze sie trosze podsmazyc to lub tamto. Ja bym sie bal. Rozkrec go i zobacz do srodka, czy kondensatory nie sa "wybrzuszone" i czy nie ma gdzies czarnego osadu (po spaleniu). Potem podlacz pod cos i sprawdz napiecia miernikiem.. lub kompem, jesli jestes pewien jego odczytow i nie boisz sie o niego. Sprawny powinien miec znosne napiecia, w miare stale, nie smierdziec i nie wydawac dziwnych dzwiekow...

Dokladnie.. RS to RS, a taka przejsciowka to tylko namiastka - do wiekszosci zastosowan raczej sie nie nadaje. Ogolnie ciezko bedzie znalezc sprzet z tymi portami. A jak juz znajdziesz, to cena bedzie taka, ze rownie dobrze mozesz kupic 2 inne: mocny sprzet + slaby z RS. A tak z czystej ciekawosci: do czego Ci 2GHz w laptopie? Bo RS to sie domyslam... Jak bys odpuscil z tym 2GHz do powiedzmy 1.5GHz, to bedzie latwiej.. Przelec po http://www.apollo.pl/?menu=notebook Nawet jak mieszkasz daleko od ich siedziby, to przynajmniej bedziesz wiedzial jaki model potrzebujesz (o ile znajdziesz - bo jak patrzylem, to LPT znajdzie sie, ale COM nie widzialem na przypadkowych 5 Acerach)

Win SP1? A plytka instalacyjna ma zintegorwany SP1? Jesli tak, to musi z niej pasowac. Jesli nie, to trzeba poszukac od kogos, kto ma SP1. Ewentualnie sprobuj wrzucic od SP2 - uruchom instalacje, jak sie rozpakuje do jakiegos tam katalogu, to sobie z niego skopiuj. Jak system sie uruchamia, to daj Start->Uruchom: sfc /scannow[Enter] Jesli nie, to to samo polecenie, ale z konsoli odzyskiwania z plytki CD.

Bo ten serwer to w ogole jakis dziwny jest. Kiedys mialem inny (nie mam go juz i nie pamietam, skad mialem) i dzialal troche inaczej - prosciej sie go uruchamialo i bez kombinacji.

Nie wiem, jak w Twojej plycie, ale w mojej, w bios sa 2 opcje - mniej wiecej tak sie nazywaja: Mouse on USB: Enabled/Disabled Keyboard on USB: Enabled/Disabled

Reasumujac: Eraser pare razy po dysku, nowy ladny systemik, "legalne inaczej" do znajomego przynajmniej na chwile i odpiska do ISP "nie mam zadnego takiego filmu, dziekuje i pozdrawiam" :)

Hehe.. czyli wracamy do punktu wyjscia - nie da sie odzyskac (skutecznie). Jesli samochod skoczy z rampy i przeleci nawet 100m to nie oznacze, ze potrafi latac... EDIT: Tylko z drugiej strony, dlaczego duze firmy niszcza swoje uzywane dyski, aby nie mozna bylo z nich nic odczytac...? Czyzby to wynik wlasnie takich mitow opartych na odzyskaniu danych o znikomym znaczeniu..?

To ja tu czegos nie kumam.. Jakie zamazanie obszaru? Dysk jest urzadzeniem pracujacym cyfrowo.. Sa sektory, klastry i wszystko ladnie poukladane a nie jakies tam szczere pole. Do tego taleze sa jednowarstwowe (chyba - bo jesli nie, to mozna by upchnac duzo wiecej danych na 1 talezu). Kazdy bajt na dysku musi byc zapisany na tyle dokladnie, aby za kazdym razem byl dokladnie odczytyany. Jesli wiec zapisze KAZDY BAJT jako 0 (bo chyba tak dziala WDCLEAR), to skad do jasnej-ciasnej jakiekolwiek oprogramowanie moze odczytac jego poprzenia wartosc? To nie kartka papieru - nie przebija na nastepne strony... chyba. Jesli nawet mozna odczytac poprzednia wartosc, to nie z kazdego bajta... bo gdyby sie dalo z kazdego bajta (i to za kazdym razem te sama wartosc), to producenci skorzystaliby z tej mozliwosci tworzac duzo wieksze dyski... WNIOSEK: Jesli cos odzyskaja, to nie dostana raczej wiecej niz polowy danych i male szanse, ze chociaz 1 plik powyzej np 100KB odzyskany bedzie w calosci..

Hmm... jakos mi sie wierzyc nie chce. Znajdz mi to czarno na bialym (lub w innych kolorach) i zapodaj linka, bo do czasu jak sam nie przeczytam na jakiejs powaznej stronie, to bede sie upieral przy swoim...

Po instalacji beda 2 wersje wydarzen: - system bedzie dzialal ok - system przestanie dzialac stabilnie lub calkowicie (zdarzaja sie takie przypadki ale BARDZO ZADKO) Zrob obraz systemu i zainstaluj. Jak by co, to przywrocisz. Pamietaj, ze po instalacji pasuje defragmentacje zrobic, bo inaczej system troche zwolni..

Wylacz ustaw na wylacz, reset ustaw na 'nie rob nic'. A co sie dzieje, jak go przytrzymasz 4-5 sekund?

Tja... zapomnialem, ze w linkach e2k jest hash sumy kontrolnej czy cos takiego.. eh, badziewie Tylko mi nie mowcie, ze po uzyciu Erasera lub WDCleara mozna cos odzyskac, bo nie uwierze jak nie zobacze lub ktos mi tego nie wytlumaczy z fizycznego punktu widzenia..

A wczesniej jeszcze UBIJ mdm.exe i wywal - to debugger od MS, ktory skutecznie spowalnia nawet mocne sprzety..

Heheh... i co? Taka firma jak Paramount Pictures bedzie sie procesowac z 1 malutka firma o kilkaset zlotych, ktore zarabia w ciagu minuty? Maja ludzie w glowie nasrane.. Dane na DVD, DVD do znajomego, Eraser lub WDClear po calym HDD, Linux na hdd lub cos legalnego i niech Ci chate od piwnicy po strych przeszukaja. Moga Ci skoczyc. Jak Ci udowodnia, ze ten plik to byl ten? I gdzie go znajda?