ULLISSES

Nie wiem, jak w Twojej plycie, ale w mojej, w bios sa 2 opcje - mniej wiecej tak sie nazywaja: Mouse on USB: Enabled/Disabled Keyboard on USB: Enabled/Disabled

Reasumujac: Eraser pare razy po dysku, nowy ladny systemik, "legalne inaczej" do znajomego przynajmniej na chwile i odpiska do ISP "nie mam zadnego takiego filmu, dziekuje i pozdrawiam" :)

Hehe.. czyli wracamy do punktu wyjscia - nie da sie odzyskac (skutecznie). Jesli samochod skoczy z rampy i przeleci nawet 100m to nie oznacze, ze potrafi latac... EDIT: Tylko z drugiej strony, dlaczego duze firmy niszcza swoje uzywane dyski, aby nie mozna bylo z nich nic odczytac...? Czyzby to wynik wlasnie takich mitow opartych na odzyskaniu danych o znikomym znaczeniu..?

To ja tu czegos nie kumam.. Jakie zamazanie obszaru? Dysk jest urzadzeniem pracujacym cyfrowo.. Sa sektory, klastry i wszystko ladnie poukladane a nie jakies tam szczere pole. Do tego taleze sa jednowarstwowe (chyba - bo jesli nie, to mozna by upchnac duzo wiecej danych na 1 talezu). Kazdy bajt na dysku musi byc zapisany na tyle dokladnie, aby za kazdym razem byl dokladnie odczytyany. Jesli wiec zapisze KAZDY BAJT jako 0 (bo chyba tak dziala WDCLEAR), to skad do jasnej-ciasnej jakiekolwiek oprogramowanie moze odczytac jego poprzenia wartosc? To nie kartka papieru - nie przebija na nastepne strony... chyba. Jesli nawet mozna odczytac poprzednia wartosc, to nie z kazdego bajta... bo gdyby sie dalo z kazdego bajta (i to za kazdym razem te sama wartosc), to producenci skorzystaliby z tej mozliwosci tworzac duzo wieksze dyski... WNIOSEK: Jesli cos odzyskaja, to nie dostana raczej wiecej niz polowy danych i male szanse, ze chociaz 1 plik powyzej np 100KB odzyskany bedzie w calosci..

Hmm... jakos mi sie wierzyc nie chce. Znajdz mi to czarno na bialym (lub w innych kolorach) i zapodaj linka, bo do czasu jak sam nie przeczytam na jakiejs powaznej stronie, to bede sie upieral przy swoim...

Po instalacji beda 2 wersje wydarzen: - system bedzie dzialal ok - system przestanie dzialac stabilnie lub calkowicie (zdarzaja sie takie przypadki ale BARDZO ZADKO) Zrob obraz systemu i zainstaluj. Jak by co, to przywrocisz. Pamietaj, ze po instalacji pasuje defragmentacje zrobic, bo inaczej system troche zwolni..

Wylacz ustaw na wylacz, reset ustaw na 'nie rob nic'. A co sie dzieje, jak go przytrzymasz 4-5 sekund?

Tja... zapomnialem, ze w linkach e2k jest hash sumy kontrolnej czy cos takiego.. eh, badziewie Tylko mi nie mowcie, ze po uzyciu Erasera lub WDCleara mozna cos odzyskac, bo nie uwierze jak nie zobacze lub ktos mi tego nie wytlumaczy z fizycznego punktu widzenia..

A wczesniej jeszcze UBIJ mdm.exe i wywal - to debugger od MS, ktory skutecznie spowalnia nawet mocne sprzety..

Heheh... i co? Taka firma jak Paramount Pictures bedzie sie procesowac z 1 malutka firma o kilkaset zlotych, ktore zarabia w ciagu minuty? Maja ludzie w glowie nasrane.. Dane na DVD, DVD do znajomego, Eraser lub WDClear po calym HDD, Linux na hdd lub cos legalnego i niech Ci chate od piwnicy po strych przeszukaja. Moga Ci skoczyc. Jak Ci udowodnia, ze ten plik to byl ten? I gdzie go znajda?

Mialem zagadac na GG, ale sam mialem problem z uruchomieniem.. az znalazlem: http://www.skylove.pl/music.php Prosto, latwo i po polsku :)

Przy odrobinie szczescia (takiego, jakie ja mialem z moim) to puscisz go na 166 bez zmiany mnoznika. Zacznie robic za grzejnik, ale jak masz Titana (bo takie sie wtedy do Palomino kupowalo) to sobie poradzi na chwile. Skoro masz NF, to mozesz jechac pewnie wyzej - ja dojechalem do 172, wyzej nie bylo sensu, bo chlodzenie juz slabe i blokady PCI/AGP na KT333 nie ma.. No i zasilacz bedzie musial sie dobrze trzymac lub miec naklejke ModeCom lub lepiej...

Na mostku niby masz radiatorek, ale zobacz czy przypadkiem nie mozna na nim jajek smazyc - jesli tak, to trzeba bedzie cos z tym zrobic (FSB w dol lub wiatrak). Wylacz zintegrowany dzwiek i podlacz cos na PCI.

Nie mozesz, bo o ile sie orientuje jest to NIEMOZLIWE przez Zdalny Pulpit od MS. To, co doinstalowales do 98, aby chodzil Zdalny Pulpit to TYLKO KLIENT. Windows 98 NIE MA SERWERA Zdalnego Pulpitu i nie da sie nic z tym zrobic.

Proponuje darowac sobie instalacje Linuxa - zostawic Windows i cwiczyc na Knoppixie lub innym uruchamianym z CD. Cwiczyc i duuuzo czytac o tym. Gdybys sobie instalowal od razu, to byloby to jak nie umiejac plywac wskoczyc do najglebszego miejsca w jeziorze.

Dobra robota... Do platnych dodam jeszcze: www.progreso.pl

Do masy cebule dodaje zawsze... nie pisalem, bo myslalem ze to oczywiste :) Jesli chodzi o dodanie jablek, to lepiej pasuja do plackow, ktore sie robi z troche innej masy... Jak nie zapomne, to zapodam przepis w nowym topiku (po powrocie z pracy do domu)

Bo pewnie stal na polce. A stal na polce dlatego, ze jakby stal ModeCom lub cos leszpego, to nikt by go nie kupil... "bo jest drogi".. a potem przychodzi taki klient do sklepu i "panie, daj nastepny bo tamten padl" :) Spylon ma racje... Po dluzszym zastanowieniu, to SPD nic nie daje, bo obie pamieci maja rozne wpisy. Przelacz na reczny i ustaw parametry takie, jak ma ta wolniejsza. Ewentualnie mozesz podniesc napiecie, jak juz pisalem wczesniej.. ale nie gwarantuje to na 100% poprawnego dzialania (moze, ale nie musi) a zywotnosc pamieci moze sie skrocic oraz beda sie troszeczke grzac..

Tja.. "kultura musi byc" :D BTW: Przetestowalem BitDefendera (pierwsza darmowa wersja z tych lepszych) i niby fajny, ale nie ma tzw "aktywnej ochrony" czyli czuwania na pasku zadan. Tzn siedzi tam ale sama konsola programu, niczego nie skanuje. Moze ktos inny sprawdzal pozostale i dopadl jakiegos freeware/adware, ktory ma aktywna ochrone, nie zamula systemu i jest w miare wysoko na tej liscie..?

Moje wyjasnienia sa wlasnie do sieci LAN. Jak czego nie rozumiesz, to pytaj - postaram sie napisac jasniej... Samo uruchomienie sprowadza sie do sciagniecia z netu, zainstalowania, wybrania portu (domyslnie 8000) i serwer dziala. Port musisz wybrac, bo chociaz tego nie widac, to kazda usluga dziala na jakims porcie - serwer WWW ma 80, telnet ma 23, ssh ma 22 itd...

1. Po co przekierowanie w LAN? 2. Serwer shoutcast jest do znalezienia.. darmowy o ile mnie pamiec nie myli. 3. Aby ktos Cie mogl sluchac, musi w Winampie wcisnac Ctr+L i wpisac cos w stylu: http://twoje_ip:port czyli np http://192.168.1.13:8000 (port na ktorym nadaje serwer mozna dowolnie ustawic) i kliknac OK :) Ewentualnie w Liscie daje sie ADD (1 przycisk od lewej na dole) i jak sie rozwinie, to URL. Jeszcze inny sposob, to nacisniecie na przycisk otworz z wcisnietym Control.

Hehehe... Mam pewnosc, bo: - mam odpowiednie SP - uzywam odpowiedniej przegladarki - znam angielski - net mam juz dosc dlugo - kompa jeszcze dluzej.. Onetu nie ogladam, znalezc to mnie moze tylko ktos w sieci lokalnej, jak sie najpierw wlamie do AP i wlaczy lan... Robale nie uszkadzaja sprzetu.. a wgranie biosu to 20 sekund razem z bootowaniem. Szczere dzieki za rady i kazanie, ale na tym forum jestem jedna z ostatnich osob, ktora ich potrzebuje. Jeszcze raz dzieki za dobre checi.. ale moze do kogos innego to przemowi.. :)

Tylko mnie zastanawia, jaki masz monitor? Marka, typ, rozmiar? Bo jesli to jest 17 lub nawet 19 cali, to roznicy pomiedzy 1024x768 a 1600x1200 przy "Anizo 4x i AA 4x" to chyba zauwazalnej nie ma... Swoja droga dobrze, ze masz 10fps, bo zdarzysz poogladac roznice miedzy tymi rozdzialkami - przy 60fps i normalnej, szybkiej akcji to watpie czy widac roznice... No chyba ze ktos ma tafle na 40 cali... :)

1. Wrzuc nowy bios... powinno pomoc. 2. 40 proponuje dac na primary master, potem 8 na p-slave 3. System wrzucic na 40. 3. 6 razem z cd na secondary (cd: master). 4. Na kanal primary daj tasme 80 pin 5. Tak sie zastanawiam, co na to zasilacz...?

Zmien zasilke na inna... chociaz na probe... Jak nie pomoze, to ustaw pamieci na SPD lub podjedz napiecie na 2.7.. najwyzej troszke krocej pozyja... :)