ULLISSES

Cos na tym Marvellu malo opcji... gdzie sie podzialo 1GB? Sprobuj na 1 ustawic 1GB i wtedy podlacz kabelek do 2 na auto - zobacz, co wykryje...

Hehe... :) Ale z awaryjnego moze sobie konto z uprawieniami admina zalozyc i nadal uzywac tego Windowsa... Bo jak sie nie uda, to format C: zostaje :)

Moj master ST380011A (Seagate 80GB) zimny... nie boje sie o niego. W kieszeni mam ST340810A (Seagate 40GB - starszy) i troszke sie grzal, wiec bylem zmuszony sciagnac ta gume, ktora swego czasu Seagate zakladal na swoje dyski w celu ochrony przed uszkodzeniem - jak sie pozniej okazalo, byla ona najczestrza przyczyna przegrzania i uszkodzenia dysku.

Sprawdzilbym tez gniazdko i listwe, do ktorej podlaczony jest komp...

Najwiekszym ograniczeniem jest tu plyta, RAM i zasilacz. Za 2300 zdecydowanie kupic nowy sprzet. A sprzedac tamten nie bardzo sie oplaca, bo nie wezmiesz za niego tyle, ile na prawde jest wart (pod wzgledem wydajnosci). Jesli masz brata/siostre/kuzynke/kuzyna/dziewczyne, to oddaj za darmo lub jakas symboliczna kase - bedziesz przynajmniej wiedzial, ze trafi w dobre rece. Albo zostaw w domu i daj rodzicom do gry w pasjansa i siedzenia w necie. Edit: Hmm... no dobra.. moze 700PLN wyjdzie :) A jesli chodzi o dokladny wybor sprzetu, to juz od tego topik jest chyba... bylo ich pelno, szukaj..

Eh... Cos to znacznie potanialo od czasu, kiedy weszlo na rynek.. ale... http://www.amazon.com/exec/obidos/tg/detai...054401?v=glance http://www.usbwholesale.com/directlinq.htm " Note: Using an A-A Cable to Connect 2 computers together will damage both computers." Az sie prosi rozebrac to na kawaleczki i zobaczyc, za co sie placi roznice w cenie...

1. Z poziomu konsoli odzyskiwania nic nie zrobisz z kontem, bo nie masz dostepu do rejestru... 2. Wpisz HELP i zobacz, czy jest mozliwosc dodania nowego usera - ADDUSER - jesli tak, to dodaj sobie usera z uprawnieniami admina. 3. W trybie awaryjnym jestes na koncie admina i masz dostep do panelu, wiec tam mozesz najprosciej dodac usera. sgj: Jesli tylko wlaczy admina przy logowaniu, to niech sobie sypie oknami :)

A oryginalne stery z plytki dolaczonej do plyty? Ewentualnie wrzuc Knoppixa i sprawdz dzwiek pod nim.. Jesli beda krzaki, to moglo sie cos uszkodzic.. Jesli nie bedzie, to winny jest Windows - moze jakies konflikty sprzetowe itp?

Tja... i wszyscy ludzie na calym swiecie tez sobie namieszali.. Poza tym to jesli licznik, mozna go przyspieszyc lub spowolnic, ale raczej nie mozna go wprawic w dzialanie asynchroniczne... Poza tym po resecie powinien wrocic do normy - bo polega to na podmianie adresow funkcji (na swoja funcje) w tablicy wektorow przerwan, ktora jest trzymana w RAM lub zmianie parametrow oryginalnej funkcji. Jedyna mozliwa zmiana na stale, to modyfikacja BIOS/softu plyty glownej. Zaraz Knoppixa odpale i lub NC pod "dos" i udowodnie, ze to kwestia kodu odpowiedzialnego za wyswietlanie grafiki zegara w Windows.. EDIT: Wlasciwie, to nie musze tego robic... Nie wydaje mi sie, aby Windows odczytywal czas z plyty. To jest jego wlasny zegar, ktory jest ustawiany przy starcie systemu. Nie odczytuje, bo "wie" (a moze sie myle), ze jedyny sposob przestawienia zegara jest przez funkcje systemowe, wiec nie martwi sie o to, ze bedzie pokazywal zla godzine (inna niz RTC). Zaraz sprobuje przeprogramowac licznik w RTC - jesli Windows w ogole mi pozwoli na to (w co watpie), to sie przekonamy, skad bierze sie ten ruch wskazowki. EDIT2: Tja... tego sie spodziewalem. Nie mozna pod Windows przeprogramowac licznikow... a przynajmniej ja nie potrafie sie do nich dobrac. Do tego trzeba takich specjalistow jak ci, co zrobili flasher pod Windowsa.... Co nie zmienia faktu, iz nadal uwazam, ze to kwestia algorytmu samej grafiki.. Licznik napisany w C pod Dos dziala poprawnie - nie ma zadnych przeskokow, wiec sam licznik fizycznie dziala ok. A co do tego przesuniecia o godzine... Wlacz komputer, ustaw date oraz godzine i zostaw go na dobe (nie wylaczaj, nie restartuj, nie uruchamiaj zadnych dziwnych programikow itp) i sprawdz czas po 24 godzinach - zaloze sie, ze jest ok. Jesli nie, to wgrales jakis "tuningowany" bios albo plyta jest walnieta.

Skoro masz PL, to moze zajrzysz do POMOCY???? A moze przejrzysz MENU PROGRAMU??

Mysle, ze w awaryjnym nie ma za bardzo innego wyjsca.. to samo przez konsole - tam z zalozenia sa konta Admina, bo inaczej nic bys nie mogl zrobic! I nie pytaj nas, tylko wlaczaj jedno z powyzszych! :) A tak w ogole, to jest programik, ktory moze wlaczyc pokazywanie Administratora w oknie logowania: http://sgj.home.pl/PR/index.php?PR=001 Jesli sam instalowales system, to powinienes znac haslo. Jesli nie sam, to konto powinno byc bez hasla. Ewentualnie haslem bedzie 'admininistrator", "admin" lub nazwa firmy, ktora instalowala system.. itd

Hmm... RESET i potem standardowe haslo ? Skoro masz router i dziala, to kto go ustawial, ze nie znasz hasla...?

1. A zasilacz pewnie Codegen :D 2. Czytaj topic http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972 3. Uzyj opcji SZUKAJ (na gorze strony)

Hmm.. a jakby tak pominac UL? :) No bo w sumie UL wlasciwie sprowadza sie do robienia wciec...

A BIOS/POST widzi CD?? 1. Sprawdz, czy w BIOSie widac CD (moze byc pod dyskiem). 2. Sprawdz, czy POST widzi CD (bedzie pod dyskiem jako kolejne urzadzenie IDE lub osobno np jako napsi "LG XXXX CD-ROM Detected" 3. Sprawdz w menedzerze urzadzen, czy jest na liscie (moze miec zolty wykrzyknik lub czerwony krzyrzyk) 4. Sprawdz, czy oba kanaly kontrolera dysku sa wlaczone (tez w menedzerze urzadzen) Wywal wszystkie aktualizacje i sprawdz. Jak nie pomoze, to system wrzuc od nowa, potem SP2, potem sterowniki, potem zrob obraz i dopiero wrzucaj aktualicje - jak by naped "uciekl", to system z kopii i zapomnij o aktulalizacjach.

Mialbys uzyc Windowsa, bo: 1. I tak musisz wlaczyc instalator.. 2. Uzycie menedzera z Windows gwarantuje (przy madrym uzywaniu) 100% pewnosc, ze wszystko bedzie zrobione jak nalezy. Jesli jednak zrobiles PM, a Windows sie instaluje i dziala bez problemow, to OK. Jakie masz te 2 pozostale partycje - FAT32 czy NTFS? Jesli NTFS, to czy wlaczyles kompresje i wylaczyles indeksowanie?

Uszkodzona pamiec/dysk? Sprawdz MemTestem (lub lepiej GoldMemory z bootujacego sie CD/FDD) oraz dysk przez Scandisk (test: dokladny ze skanowaniem powierzchni)

1. Czy to dysk S-ATA? 2. Moze przywracanie systemu albo cos z CD z XP? 3. Przestaw zworke na dysku na MASTER, nie podlaczaj nic innego na tej tasmie, na drugiej zostaw 1 naped (moze sie przydac). Wejdz do bios, wlacz opcje DETECT HDD lub przestaw wszelkie ustawienia dyskow (w 1 menu) na AUTO. Jesli jest wlaczony kontroler/tryb RAID, to go wylacz.

Ja mam ModeCom 300GT i chodzi jak burza, moge krecic ile plyta wytrzyma i nadal stabilny a napiecie na procku nie do Waszego (mam Palomino). W Twoim przypadku mysle, ze 350GTF polecany przez psychodelicznego bedzie ok. Chyba, ze chcesz z kompa zrobi serwer wpinajac 4 dyski, 2 nagrywarki i karty rozszerzen we wszystkie mozliwe sloty i gniazdka..

1. skoro nie widzi napedu, to jak wrzuciles Windowsa? 2. zainstalowales sterowniki do plyty glownej/chipsetu? 3. sprawdz kable, tasmy i zworki jesli je przestawialas (jesli nie, to tez sprawdz) 4. moze naped padl - podlacz inny i sprawdz Jesli to nowy komp, to uwazaj na plomby - na obudowie skrzynki oraz na plomby napedu - przyklejane na krawedzi latwo rozerwac wysuwajac naped z kieszeni.

Moze to byc: - monitor -> pozycz od znajomego inny i sprawdz - karta -> jak wyzej - kabel pomiedzy nimi -> jak wyzej - zasilacz -> jak wyzej - plyta glowna -> jak powyzsze nie pomoga, to zostaje wlasnie to Skoro pomaga stukanie, to najprawdopodobniej monitor lub kabel...

1. Co Wy macie z tymi FDD? Juz 4 topiki o tym! 2. Sprawdz kable/tasmy. Przeczysc stacje, jesli trzeba - sprezonym powietrzem. 3. Przy kazdym topiku to piszesz... A ja sie zastanawiam, w czym to pomoze..? Rownie dobrze moze wlaczyc/wylaczyc obcje Floppy Boot Seek.

O jakies 10% powinno byc ok - w najgorszym wypadku zacznie Ci sie wieszac lub krzakami sypac - wtedy wylaczysz, aby ostygla i przestawisz nizej. Ale nie trzaskaj od razu +10%. Krec o 5MHz i puszczaj 3D Marka.. na przynajmniej 2 petle (same dema 1-3; 4 na 4MX chyba nie dziala w 2k1) Jak zacznie sie wieszac, to na rdzeniu za duzo. Jak zacznie sypac krzakami, to na pamieci. Poza tym poczytaj FAQ, bo bylo o tym sporo..

Jesli te "inne urzadzenia" to tunery satelitarne stacjonarne (np Fergusony aka NewStar), to potrzebujesz specjalnego programiku do obslugi portu (nie pamietam nazwy, ale chyba WinPorts) lub Windowsa 98...

Chyba podchodzi to pod temat: http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=100972 A moze sie myle...?