Spalony Komputer - Co Robić

[Sim333]

Cześć,

 

mam pytanie prosze o pomoc bo jestem poczatkujacy to znaczy umiem juz troche kopiowac pliki itp. ale mam komputer dopiero od tygodnia. Powiem co sie stało. Pojechałem z tatą do Reala kupić komputer tydzień temu i kupiliśmy taki za 4000 zł sprzedawca mówił że on jest bardzo szybki i najlepszy w relacji cena jakość. Wujek nam w domu popodłączał kabelki i pokazał podstawowe sprawy i techniki obsługi. Pożyczyłem od kolegi gre Colin Macrally i jak grałem ok 2 godziny i naprawde nic nie robiłem a tata mi nie wierzy ze nic nie zrobilem, w kazdym razie sie takie dziwne kwadraty i kształty pojawiały na ekranie jak jechałem samochodem i zaraz puzniej sie komputer wyłączył i zaczeło śmierdzieć spalenizną ze środka chyba coś sie spaliło ale ja naprawde nie ruszałem nic tylko na klawiaturze naciskałem. Wzieliśmy do Reala i powiedzieli nam że nie uznają gwarancji bo to z naszej winy ale ja na prawde nic nie zrobilem a tata mi nie wierzy. Oni powiedzieli że sie komputer spalił ale że możemy zapłacić 1000 zł za to że nam powymieniają jakieś części na nowe i że będzie znów działać ale nie możemy otworzyć żeby zobaczyć bo jest plomba. I teraz nam kolega taty dał taki słaby komputer i pisze o pomoc czy naprawde musimy dać im tyle pieniedzy za naprawe czy to sie da naprawić jakoś. To sie chyba może przydać dam spis części co dali na takiej kartce razem z komputerem:

 

Nazwa: zestaw koputerowy

Procesor: Pentium 4 3.2 HT

Płyta główna: ECS 848PA Intel 848P

Pamięć: 256MB DDR

Dysk Twardy: 80GB SATA

Karta Grafiki: GForce 9200 SE

Napęd FDD standard

Napęd CDROM: CDRW Samsung

karta dźwiękowa: na pokładzie

Zasilacz: Codegen 300W

 

Prosze o pomoc bo nie wiem co robić!

Edytowane 2 Lutego 2005 przez Sim333

[muciek]

jeżli komputer jest na gwarancji a plomba nie ruszona, nie maja prawa pobierac dodatkowej opłaty za naprawe, chyba byliście w serwisie real'a ??? ma sie rozmumieć

Edytowane 2 Lutego 2005 przez MeGaMuCieK

[C!@zzz]

4000zł w życiu bym za takie coś nie dał moglbyśmieć o wiele lepszy komputer za tą cene a co sięzepsuło to oczywiście beznadziejny zasilacz!!. pamietaj nigdy nie kupuj komputerów w super marketach bo tam tylko oszukują. Najlepiej znajdż se dorbego informatyka i niech on ci składa komputery. Jeśli jesteś z krakowa polecam bitcomputers naprawde dobry serwis chociaż też zdarza im się kłamać. A teraz ?? zabież im komputer i idz do pożądnego informatyka lub serwisu i mów nam na bieżaća do mówią żeby cie znowu nie oszukali

[chemiczny_ali]

4000zł w życiu bym za takie coś nie dał moglbyśmieć o wiele lepszy komputer za tą cene a co sięzepsuło  to oczywiście beznadziejny zasilacz!!. pamietaj nigdy nie kupuj komputerów w super marketach bo tam tylko oszukują. Najlepiej znajdż se dorbego informatyka i niech on ci składa komputery. Jeśli jesteś z krakowa polecam bitcomputers naprawde dobry serwis chociaż też zdarza im się kłamać. A teraz ?? zabież im komputer i idz do pożądnego informatyka lub serwisu i mów nam na bieżaća do mówią żeby cie znowu nie oszukali

1252453[/snapback]

Ja bym uzupelnil ta wypowiedz o to ze dobry informatyk nie zawsze sie zna na sprzecie :wink: Zdarzaja sie takie lole ktorzy wlasnie kieruja swoje kroki wlasnie do hipermarketow :mur: Najlepiej znac kogos kto siedzi w tym i interesuje kompami :) Nieskromnie powiem ze najlepiej znac kogos z Tweak'a :rolleyes: Oczywiscie ostatnie zdanie nalezy potraktowac z przymruzeniem oka :wink: pozdrawiam

[serwal4]

musisz teraz tylko zanieść kompa do serwisu dobrego(nie reala, stracisz gwarę trudno, zawsze można delikatnie odkleić) i będziesz musiał wiedziec co wymienić(napewno zasiłka do wymiany), a zjarać mogła się też grafa(z twego opisu wnioskuje)

 

pozatym powiedz Twemu staruszkowi że kupowanie kompa w realu było.. głupie:

Procek: owszem mocny ale nie pasujący do reszty(za mocny)

Mobo: Stary chipset (848P)

Ram:mała ilość i napewno jakiś no-name

grafa: stara, a na dodatek najgorszy model w serii

dysk:nie wiem podałeś tylko wielkość

zasilacz: baniaty i to bardzo

 

Za nieco ponad 4000 zł można mieć pieca z athlonem 64, 1024mb ram, porządnym mobo, gf 6600gt i firmowym zasilaczem

Edytowane 2 Lutego 2005 przez serwal4

[ULLISSES]

Widac, ze idiota skladal kompa bo taki zasilacz to bardziej sie do Palma nadaje niz P IV..

 

Jesli blomba jest na swoim miejscu, a oni chca 1000 PLN za naprawe, to ja bym ich w tym momencie zaskarzyl.. Gwarancja to gwarancja, a nie karteczka..

 

Jesli nie, to sa 2 mozliwosci:

- spalilo sie cos do 1000PLN

- spalilo sie cos powyzej 1000PLN

 

Najdrozsze elementy w zestawie to plyta i procesor. Reszta jest tania jak barszcz. Jesli daloby sie zagladnac do srodka, to rozwiazaloby to sprawe..

Ostatecznie mozna zaryzykowac, olac gwarancje i zagladnac doi srodka.. moze procek i plyta cala wiec byloby taniej niz 1000... Moze na zasilaczu i ewentualnie grafie by sie skonczylo... Ale martwi mnie plyta, bo ona pierwsza dostala po [gluteus maximus]..

W najgorszym wypadku moze wszystko lezec..

[P1T3RR0]

Pierwsze, nigdy nie kupuj sprzętu w supermarkecie...

Masz proca 3,2 Ghz i nic ci po tym jak pamięci(teraz jak bym kupował kompa za 4000zł to bym miał z 1 GB) i grafa nie wyrabiają, równie dobrze mógłbyś kupić celerona 2.0 ghz i na to samo by wyszło a z kilkaset zł byś zaoszczędził... Po prostu Cię OSZUKALI!!!!!!!!!!

Drugie, zawieź kompa jeszcze raz i spytaj co sie stało, tzn co się spaliło...

Trzecie, muszą Ci to uznać na gwarę bo plomba nie ruszona.... Jeśli się zgodzą coś zrobić to najlepiej żeby zwrócili Ci kasę, wtedy ktoś Ci tu napisze jakiego kompa możesz za to mieć i pójdziesz ze spisem części do sklepu komuterowego i Ci go złożą...

Jeśli nie uznają gwary i nadal będą się pluć to powiedz im (tzn. twój Ojciec niech powie), że chcesz rozmawiać z dyrektorem i że pójdziesz z tym do państwowej inspekcji handlowej, albo do jakiejś gazety... Jeśli nadal będą mieć to w d...pie, to idż tam na serio...

 

A te słowa pokaż swojemu Ojcu:

 

Pański syn niczumu nie jest winien, nawet jak by chciał coś zepsuć to by nie wiedział jak...(Chodzi o to że nie ma GF 9200SE jest radeon 9200se albo GF5200, i jak tego nie wie no to już można go nazwać najbardziej zielonym osobnikiem w tym kraju nawet moja siostra która ma 12 lat wie takie coś). Po prostu Pana wych...jali, i niech Pan nie zwala tego na syna. Proszę spróbować wyżej wymienionych rad, może pomogą...

 

Powodzenia... A rEAL proszę omijać z daleka...

[wuzeten]

Boze... az mnie zatkalo jak zmarnowales mpieniaeze... Czlowieku za ten sprzet mozna byt zaplacic gora 1500 zł!!! a jezeli plomna nie ruszona to nie maja prawa Ci odmowic sreisu bezplatnego!!

[Sikor]

:evil:

...

5. Wątki tytułować konkretnie, w sposób mówiący w skrócie o tym, czego dotyczą - czyli nie: "Pomocy!", "Co się dzieje?", "Pilne!" etc. Pamiętaj, że nadając topikowi konkretny tytuł, ułatwiasz innym korzystanie z forum i jednocześnie zwiększasz swoje szanse na uzyskanie odpowiedzi.

...

Sim333, zmień temat na regulaminowy.

Można to zrobić poprzez edycję pierwszego postu (przycisk ).

[Sim333]

Dzieki za rady pojechalismy do nich dzisiaj z informatykiem z taty firmy i on zaządał zeby otworzyli przy nim ten komputer i pozwolili zobaczyc mu co jest wlasciwie spalone. Okazalo sie ze zasilacz i karta graficzna nie działają. Ten informatyk stwierdzil ze to ich wina bo zle dobrali czesci i ze chcemy zwrot pieniedzy albo widzenia z dyrektorem. Udalo sie nam odzyskac 3500zł bo powiedzieli ze musimy poniesc koszt spalonych częśći. I ten pan informatyk powiedział że on nam złoży lepszy komputer za mniejsze pieniądze. Moglismy od razu pojechac z kims kto sieę zna na komputerach to by się obyło bez straty 500zł. Jeszcze raz wielkie dzięki za rady bo pomogły mi przekonac tate ze nic nie zrobilem!

[Gość]

1.nie mają prawa obciążać was kosztami niby-spalonych części bo to wyłącznie ich wina

2. czemu uważam że to kolejna prowokacja? :>

[kukifas]

proponuję odzyskać to 500zł na drodze sądowej... przynajmniej ja by tak zrobił...

 

a jeśli już kolega informatyk coś wybierze, to zaprezentuj nam tutaj swoją konfiguracje, my ją ocenimy ew. coś poradzimy/poprawimy. pozdrawiam i zyczę miłej zabawy.

[P1T3RR0]

Niech ten informatyk napisze listę sprzętu da Ci ją i napisz to tutaj to ludzie Ci doradzą, czy dobre wszystko. Bo z takimi informatykami to nigdy nic nie wiadomo (oczywiście nikogo nie obrażając). Pisze tak dlatego, że kiedyś komp mi się zepsuł, i sam nie wiedzialem dlaczego bo nie byłem jeszcze zbytnio obcykany w temacie. Zawiozłem do serwisu optimusa, a tam stwierdzili że pamięć, i że zaczekać tydzień to wymienią. No to zaczekałem. Po pzywiezieniu kompa do domu okazało się, że nadal jest problem. Otworzyłem blachę i co zobaczyłem pamięć ta sama... No więc zawiozłem znowu i stwierdzili, że pomyłka itd. No i sprawdzą ponownie... No i stwierdzili, że modem no to wyjęli i... to samo... Posprawdzałem sam póżniej z częściami kumpli próbowałem i wyszło że płyta główna...

[Garfield^]

jak zobaczyłem opis kompa to spadłem z krzesła, rozumie polityke hipermarketów, czyli polityke liczb (PIV 3.2 Ghz, R9200Se 256Mb itd itp) ale w tym zestawie to troche przesadzili, niedawno składałem dla kumpla i z monitorem wyszło ok 1800, a ten komp zjadłby twojego na śniadanie :)

Co do gwarancji to jeśli plomba była nienaruszona to muszą ci oddac całą kase, albo wymienić częsci na nowe, a jeśli nie chcą to tak jak koledzy mówili postraszyć rzecznikiem praw konsumenta, albo sądem, a jak dalej będą sie upierali to zacząć działać. Swoją drogą nieźle ci policzyli za spalony zasilacz i grafe, bo one były warte max 200 zeta.

[Heat]

lol , jaka prowokacja... a wy tu piszecie :blink:

[Nyny]

Tez mi to na pocztaku prowokacja pachnialo no ale cuz...:D

Ja na twoim miejscu zrobilbym tak..

Poszedl do realu na serwis i powiedzial albo mi naprawiacie kompa (plomby sa wszystko jest, winny byl zasilacz wiec wina nie twoja) albo idziesz do Federacji Ochrony Praw Konsumenta i tam zalatwiasz sprawe.

 

Co do sprzetu i kwoty jaka za nia dales to normalnie maskara... wałek na całego. Mam nadzieje tylko ze w tej kwocie 4000zł był jakis monitor LCD bo za taka cene to bys mial 2x lepsza maszynke

[wuzeten]

dokladnie... jak juz cos Ci wybierze to napisz tutaj to doradzimy czy jest wszystko ok ;)

[IamWeasel]

Hehe na moje to jest prowokacja juz kilka podobnych czytalem, kiedys na jakims innym forum koles klucil sie z ludzmi chyba przez tydzien ze jego wolny komp to nie sprawa gf2mx (czy innego badziewia juz nie pamietam jakiego :) ) wsadzonego do potężnej konfiguracji. Zastanawiam sie tylko co sprawia taką frajde ludziom piszącym takie bzdury, może sado-maso jacyś albo lubią być pocieszani i wyśmiewani :).

[BeetRoot]

Z pewnością zasłonią się tym, że było przepięcie w sieci czy coś. Mojemu kumplowi - baranowi powiedzieli w carefourze, że niestety ale nie mogą brać odpowiedzialności za waqdliwą instalację elektryczną i że naprawią za 500 złotych. Naprawili, wwymienili mu obudowę na codegena takiego za góra 150 złotych. Teraz się znimi woźi, pozwy i te sprawy. Zrobiłem test razem z kolegą z firmy i poszliśmy na spytki do carefoura w warszawie przy wileniaku.kupować drukarkę. Pracownik na pytanie: Czy ta drukarka ma USB 2.0 odpowiedział po długim na myśle że raczej nie bo ma jeden kabelek i jedną wtyczkę więc ma tylko jedno USB. :mur:

[soyo2]

Sim333 nie daj się zrobić w konia! Te 500 zł to oni ci ukradli!!! . Odzyskałeś 3500 to ci ktoś rozsądny poskłada super kompa ale tych 5 stów to nie odpuszczaj.Idż z tatą do federacji konsumenta i zgłoście całą sprawę.Debili trzeba uczyć porządku jak sami nie rozumieją.Za swoją niewiedzę czy głupotę każą ci zapłacić 500 zł.Nie daj się!.

[Trovao]

Ja nie wniose nic do dyskusji ale na usta ( a wlasciwie klawiature ) cisnie mi sie jedno stwierdzenie ...

"Zal mi takich ludzi jak Sim333" :unsure:

[IamWeasel]

Jesli to nie prowokacja, to ja nie sądze zeby on miał dużo do gadania w sprawie tego jakiego kompa mu starzy kupią. Trovao pamietaj ze czlowiek uczy sie na bledach :)

[Jabar83]

Jak to czytalem to mnie krew zalewala .Ja se praktycznie od ust odejmuje by odlozyc kazda zlotowke na nowa MOBO i proca i pamieci. A tu gosc ,a raczej jego ojciec wydaje 4000 zeta na taki biedny zestawik. Za tyle to ja bym zlozyl ze 2 takie kompy co ja mam obecnie. Za tyle to ja bym sobie jakiegos A64 zakupil + jakis GF 6600 i do tego z 1GB ramu ;] . Ehh kolego powiedz swojemu ojcu by wytoczyl sprawe tym zlodziejom i oszutom. Real to to samo gowno co Biedronka choc moge sie mylic bo najblizszy Real jest jakies 7KM od mojego domciu :]. W zyciu bym nie wydal zlotowki na jaki kolwiek szprzet elektroniczy , a co dopiero na kompa :] w supermarkecie czy hipermarkecie

 

Ludzie opamietajcie sie nie kupujcie kompow w hipermarketach. Tozto grzech :evil:

 

Sam mam ok 3 min rowerem do Centrum Handlowego we Wrocku "Korona " Gdzie w Geant robie codzienne zakupy.I nie raz bylem swiadkiem jak jakis lolek przychodzil kupic kompa. A szprzedawca ani be ani me. Czlowiek ktory najwyrazniej nie jest na swoim miejscu ,bo nie ma zielonego pojecia o tym czym sie zajmuje. Wmawia klientowi jakies glupoty.Ze komp szybki itp.A specyfikacja kompa ?? Przyklad : Na cenniku napisene Procesor: Celeron 2.4GHZ :] Plyta gł (jaka ???) ;512 MB RAM ( jaka pamiec); Grafika radeon 9200 SE + Monitor 17 Cali cena 3299 ZL Okazja :D Taka jest wlasnie polityka hipermarketow.Nie wiadomo co jest w budzie.Widzisz tylko co za monitor i ew. Nagrywarka/DVD no i skromne informacje na cenniku :twisted:

 

 

Sim333 wspolczuje twemu ojcu. Naprawde mi zal takich ludzi co sie poprostu nie znaja ,a kupic kompa z hipermarketu najgorsza mozliwa opcja :?

 

P.S Zadaj zwrotu tych 500 zeta bo ci je ukradli. Radek 9200SE + codeszit 300 max 200 zeta :)

 

Pozdrawiam i osztrzegam nie dajcie sie nabijac w balona. Miiejcie swa godnosc i omijajce Hipermakety szerokim lukiem. Bedziecie mieli z tego powodu same problemy.

Edytowane 4 Lutego 2005 przez Devil

[KOFEK]

Pewnie juz drugi raz takiego bledu twoj ojciec nie popelni .

 

Zgadzam sie z przedmowcami co do kompa jkiego mogles/mozesz teraz kupic za ta kwote.

 

A co do tych 500 zl to sa twoje !! nie zostawiaj in ani grosza!!

 

Udaj swe kroki do Rzecznika Praw Konsumentow, Panstwowej Inspekcji Handlowej, do jakiejs gazety a jak to nie pomoze to do sadu. Jak opiszesz sprawe to powinni ci pomoc w odzyskaniu kasy, a jezeli dojdzie do sadu to zazadaj odszkodowania (musisz tylko wykazac szkode ale jak pogadasz z jakims prawnikiem to powie ci co i jak :) ) Szkoda 500 zl, szczegolnie dla oszustow, lepiej to wydac na imprezke czy cos innego :)

 

Pozdrawiam i Zycze powodzenia:)