Xbox 360

[kkNd!]

No NIE naparwia bezplatnie.

Jesli chodzi o gware to coz, mozliwe, ze na gwarancji jest taniej albo cos.

Chamskie zagranie szczegolnie, ze to M$ zepsulo klientom konsole.

idźże do topicu śmiechu i nie wychodź... :mur:

[cavarr]

No NIE naparwia bezplatnie.

Jesli chodzi o gware to coz, mozliwe, ze na gwarancji jest taniej albo cos.

Chamskie zagranie szczegolnie, ze to M$ zepsulo klientom konsole.

jak nie naprawią ??

luki nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo z twojego posta jasno wynika, że jak padnie konsola po updacie np mi, MacOSek'owi lub innej osobie to M$ jej nie naprawi

co jest bzdurą :lol2:

M$ musi taką konsolę naprawić

[Namod]

Wszyscy najeżdzają na Sony jakie to jest Bleeee ale nie widzą co robi konkurencja. Przynajmniej gwarancja Sony jest gwarancją a nie to co M$ robi. O ile do X360 nic nie mam to do M$ za ich głupią politykę jak najbardziej! Gdyby nie to to pewnie stał by u mnie jeden X0.

Ciebie, jako konsumenta najbardziej powinny interesować WARUNKI gwarancji a nie gwarancja jako taka. Bo cóż z tego, że Sony oferuje 2 lata gwarancji, jeśli w warunkach może sobie zastrzec, że naprawa może trwać nawet i czas nieokreślony :blink: Tak, tak, takie praktyki stosował Fujitsu-Siemens w przypadku palmtopów. Wolę mieć rok jasnej i przejrzystej niż 2 lata pisanej drobnym druczkiem. Dwuletnia gwarancja w przypadku Sony nie jest żadnym koronnym argumentem na korzyść PS3. Jak już wspominałem we wcześniejszym poście, WSZYSTKIE produkty sprzedawane na terenie Polski posiadają 24-miesięczną ochronę prawną z tytułu niezgodności towaru z umową. Czyli jest to zarówno x360 jak i PS2 :D

[nrl]

Wszyscy najeżdzają na Sony jakie to jest Bleeee ale nie widzą co robi konkurencja. Przynajmniej gwarancja Sony jest gwarancją a nie to co M$ robi. O ile do X360 nic nie mam to do M$ za ich głupią politykę jak najbardziej! Gdyby nie to to pewnie stał by u mnie jeden X0.

a co robi Microsoft takiego złego w sprawie gwarancji?? napisz mi proszę :lol: oczekuję faktów, a nie gdybania jakiegoś trola z forum.

[luki2]

jak nie naprawią ??

luki nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo z twojego posta jasno wynika, że jak padnie konsola po updacie np mi, MacOSek'owi lub innej osobie to M$ jej nie naprawi

co jest bzdurą :lol2:

M$ musi taką konsolę naprawić

Moze nie wam, ale amerykancom z tego wynika, ze nie naprawia bezplatnie.

Przeczytaj tego newsa co zapodalem wczesniej.

Musicie czekac na oficjalne stanowisko M$.

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez luki2

[kkNd!]

Musicie czekac na oficjalne stanowisko M$.

przeciwnikom aborcji powinni na siłę czytać twoje posty :lol: Jeżeli ms nie wydał oficjalnego stanowiska to na jakiej podstawie takie bzdury wypisujesz... myślisz, że jesteś fajny?

[luki2]

przeciwnikom aborcji powinni na siłę czytać twoje posty :lol: Jeżeli ms nie wydał oficjalnego stanowiska to na jakiej podstawie takie bzdury wypisujesz...

Odpusc sobie te twoje tepe komentarze

Czytajc twoje posty stwierdzam, ze eutanazja bedzie wybawieniem, albo przeszczep mozgu.

Zobacz jakie fajne teksty mi wyszly.

A tak w ogole to chrzanisz od rzeczy i tyle.

Teksty, ktore rzucaja zle swiatlo na poczynania M$ sa odreagowywane agresja :lol2: .

 

myślisz, że jesteś fajny?

Napewno potrafie myslec w przeciwienstwie do ciebie.

 

EDIT: na jakiej podstawie reagujesz taka agresja??

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez luki2

[Jacka]

luki2 zal czytac to co piszesz.

sory za ot ale nie wytrzymalem czytajac strone twoich bzdur i bezpodstawnych spekulacji innych ludzi ktorych wprowadziles w blad przez swoja niewiedze, a moze glupote.

[luki2]

luki2 zal czytac to co piszesz.

sory za ot ale nie wytrzymalem czytajac strone twoich bzdur i bezpodstawnych spekulacji innych ludzi ktorych wprowadziles w blad przez swoja niewiedze, a moze glupote.

To zes bzdure palnal.

 

Rozumiem, ze news, ktory zapodalem nalezy trzymac w ukryciu aby nikt sie nie dowiedzial o niczym zlym na temat praktyk M$??

To jest wlasnie zalosne wiesz??

Sorry, ale slepota na niktore rzeczy jest naprawde smieszna.

Imo ja nie wprowadzam ludzi w blad tylko inne tu osoby, wec nie wciskaj mi kitu.

Zreszta niby kto sie czuje wprowadzony w blad i przez co??

 

Wez glupot nie pisz.

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez luki2

[kkNd!]

EDIT: na jakiej podstawie reagujesz taka agresja??

Twoje fanboyostwo przekroczyło wszelkie granice. Gdybyś wypisywał takie rzeczy dla jakiegoś magazynu w stylu clicka, pewnie bym zrozumiał - chłopak chce zarobić i szuka taniej sensacji (czytaj pie***i od rzeczy ale mu za to płacą...). Czy ty serio wierzysz w sens swojej misji, że sony jest fajne a ms be?

 

btw zapewne o to chodziło ale Ci ktoś źle przetłumaczył :lol:

 

O tym, iż pewna ilość konsol źle zniosła niedawno aplikowany patch z Xbox Live! pisaliśmy już na łamach Valhalli. Część z maszyn po prostu się psuła po zainstalowaniu aktualizacji. Przyznał się do tego sam Microsoft, zapewniając przy tym, iż zepsute konsole będą przez firmę nieodpłatnie wymieniane. Jednakże pewnego amerykańskiego gracza to nie zadowoliło. Jako posiadacz jednej z feralnych konsol postanowił podać Microsoft do sądu. Gracz o gamertagu REDRUM6622 oskarżył korporację o zniszczenie konsoli. O przebiegu sprawy będziemy informowali na bieżąco. Valhalla.pl

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez 4ever_anarchy_soldier

[cavarr]

Halo 3 Beta sign-up a huge success (no duh.)

As reported earlier, Microsoft launched the new Halo 3 trailer last week on ESPN's Monday Night Football. At the same time, they also officially opened the game's official website, halo3.com, where gazillions of gamers signed up for a chance to be part of the Halo 3 beta next spring.

 

Today, IGN reports shocking news, shocking indeed! Would you believe that more than 140,000 people signed up for the North American beta within the first 24 hours?! Wha'? Who would've anticipated THAT, right? In fact, halo3.com was so bogged down with so many people logging in that some had problems getting to the site because the sign-up page wouldn't load anymore. Holy guacamole!

 

Seriously though, this isn't surprising at all, considering the game's popularity. Heck, even here in QJ quarters, just the mention of any of these three words- Master, Chief, Halo - is enough to perk anyone's ears up, as if they've just been electrically injected with a massive dose of caffeine.

 

So anyway, just in case you didn't know, beta registration is still open. All you'll need to participate are the following: an Xbox 360 with hard drive, an Xbox Live Gold account and a Microsoft.NET Passport account linked to your gamertag. Because of the reported issues with the site's loading times, Microsoft and Bungie are reportedly planning on having other methods to sign up for the beta but none have been announced so far. We will keep you posted so stay tuned.

Moze nie wam, ale amerykancom z tego wynika, ze nie naprawia bezplatnie.

Przeczytaj tego newsa co zapodalem wczesniej.

Musicie czekac na oficjalne stanowisko M$.

luki czytałem twojego newsa :D nie martw się

co do głupich amerykańców to co oni jacyś inni są ??

jak mają gwarancję na uszkodzony sprzęt to dlaczego M$ ma im nie naprawiać bezpłatnie konsol ??

po upływie okresu gwarancyjnego (amerykanie mogą sobie wykupić dłuższy okres gwarancji niż 3 miesiące) wiadomo, że żadna firma nie będzie chciała naprawiać uszkodzonego sprzętu

 

przeczytaj mój wcześniejszy post

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2422593

 

ps

chłopaki nie najeżdzajcie tak na lukiego bo robi się tylko niepotrzeny burdel

[Deckard]

Dokladnie, nie karmijcie trolla.

 

Age of Conan potwierdzone na Xboksa 360

Sinned; środa, 13 grudnia 2006

 

Chociaż było to prawie pewne od czasu prezentacji gry Age of Conan: Hyborian Adventures podczas targów E3, dopiero teraz firma Funcom (developer i wydawca) ogłosiła, że pozycja wyjdzie poza pecetem również na Xboksa 360.

 

Jest to dobra wiadomość dla fanów gier typu MMORPG, którzy jednocześnie są posiadaczami najnowszej konsoli Microsoftu. MMO na konsole jest jak na lekarstwo i być może Age of Conan zdoła uzupełnić te braki.

 

Gra Age of Conan: Hyborian Adventures, tworzona od 2003 roku, zapowiedziana jest na drugi kwartał roku 2007. Beta testy trwają już od tego lata.

[kojak_ct]

znaczy ze co? jak mam gwarancje i mi po apdejcie konsola nie wstanie to MS nie naprawi tego w ramach gwarancji?

Nie cytuj nie mojej wypowiedzi. Ja tego nie napisałem. ;)

 

ale jeśli chodzi o konsole w jakikolwiek sposób modyfikowane - np. z modyfikowanym firmwarem napędu, itp to się nie dziwię, że MS takiej konsoli nie naprawi za darmo

M$ nigdy nie naprawi konsoli, która ma zerwaną plombę. Nawet jak jej nie dotykałeś. Wystarczy zerwana plomba i jej nawet za kasę nie naprawią! Poczytaj na forum XBOXa!

 

a co robi Microsoft takiego złego w sprawie gwarancji?? napisz mi proszę :lol: oczekuję faktów, a nie gdybania jakiegoś trola z forum.

Nierelany! Strasznie bezczelny ostatnio się zrobiłeś! Udajesz nie wiadomo jakiego mądralę! Taki mądry jesteś? Wiem, wiem. Kupiłeś XBOXa i zdanie inne niż twoje dotyczące XBOXa i M$ jest odbierane jak atak na Twoją rodzinę? Wyluzuj! Chcesz faktów? Wejdz na forum XBOXa i poczytaj posty Juchego i jego przygody z serwisem M$! Ale wiem. Narazie Ciebie to nie dotyczy! Obyś się nie przejechał na tym Twoim cfaniactwie! No ale jak ktoś wyżej napisał. W razie czego kupisz sobie Core a reszte przerzucisz z premium bo tak wychodzi taniej niż serwisowanie w M$. :D Powodzenia!

 

PS. Podam jeden przykład. Kupujesz konsole w MM. Wysyłasz na gwarę do M$. Oni oceniają, że przy konsoli jest coś grzebane. Wrzucają ją na czarną listę i odsyłają ją z powrotem nie naprawioną. Koszty przesyłki 380zł pokrywa klient! A kobitka z infolini tłumaczy to tak: Wie Pan, konsole z MM czasami mają naderwane plomby. Niestety taka konsola traci gwarancję. Znamy ten problem ale nic nie możemy poradzić! Hehehe. Dobre. Albo rejestracja telefoniczna konsoli na daną osobę. Kto to wymyśla? :) Pewnie nierealny napisze zaraz, że to jest korporacja i nastawia się na zyski i wszystko się zgadza, tylko czyim kosztem? Własnym? Nie nierealny! Kosztem klienta czyli moim albo Twoim! Tak trudno to zrozumieć?

 

Do moderacji. Nie miałem zamiaru nikogo atakować i wszczynać kłótni ale jak ktoś nie potrafi normalnie podyskutować tylko rzuca trolami bo ma się inne zdanie to musiałem zareagować. :(

[MacOSek]

M$ nigdy nie naprawi konsoli, która ma zerwaną plombę. Nawet jak jej nie dotykałeś. Wystarczy zerwana plomba i jej nawet za kasę nie naprawią! Poczytaj na forum XBOXa!

to raczej oczywiste i tak jest z każdym sprzętem

zerwana/naderwana/uszkodzona plomba = strata gwarancji

 

Oni oceniają, że przy konsoli jest coś grzebane.

skoro było grzebane to dlaczego maja naprawić? ;) może ten koleś nie mówi całej prawdy? może rozkręcał konsole zeby zobaczyć co tam w środku siedzi :) Edytowane 13 Grudnia 2006 przez MacOSek

[kojak_ct]

Chodziło mi o to, że jeśli konsola ma naderwaną plombę to ta konsola traci uprawnienia do jakiejkolwiek naprawy. Czyli w skrócie: nie ma możliwości naprawy konsoli w M$ nawet za kasę, gdy stwierdzą, że ktoś coś majstrował. Wystarczy naderwana plomba! Przeczytaj przypadek z Media Markt, o którym wcześniej wspomniałem. ;)

[costi]

Wniosek z tego: trzeba dokladnie ogladac kupowany towar. W MM jest na to 10 dni, w tym czasie bez dyskusji wymieniaja na inny egzemplarz (niepodbita karta gwarancyjna).

O swoje prawa tez trzeba zadbac, bo nikt za nas tego nie zrobi.

[MacOSek]

Chodziło mi o to, że jeśli konsola ma naderwaną plombę to ta konsola traci uprawnienia do jakiejkolwiek naprawy.

no skoro plomba jest naderwana to traci sie gwarancję - to oczywiste....

 

Czyli w skrócie: nie ma możliwości naprawy konsoli w M$ nawet za kasę, gdy stwierdzą, że ktoś coś majstrował. Wystarczy naderwana plomba!

to też oczywiste - wystarczy przeczytać warunki gwarancji

 

 

 

ale nie rozumiem, jak oryginalnie zapkowany sprzęt, w pudełku, itd może mieć naderwaną plombę ? ktoś tam ściemnia :P no chyba że ktoś kupuje jakiś obdrapany egzemplarz z wystawy ^^

[kojak_ct]

No jakoś może, sprzęt w MM możesz zwrócić. Nawet konsultantki w M$ o tym procederze wiedzą ale nic na to nie poradzą. ;)

 

PS. Z tym naderwaniem jest tak, że nie rozkręcana konsola, lecz z naderwaną plombą dyskwalifikuje ją do jakiejkolwiek naprawy. Nie chodzi już o gwarancje tylko naprawę pogwarancyjną za kasę. Microsoft narzucił ostre reguły jeśli chodzi o gwarancje.

 

Kiedyś oddałem SonyEricssona D750i na gwarancję. Padł Joy. Telefon w tamtym czasie kosztował 1200zł. Był po dość mocnych modyfikacjach. I mi naprawili. Nikt się nie krzywił. ;) Takie podejście mi się podoba. ;)

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez kojak_ct

[luki2]

Twoje fanboyostwo przekroczyło wszelkie granice. Gdybyś wypisywał takie rzeczy dla jakiegoś magazynu w stylu clicka, pewnie bym zrozumiał - chłopak chce zarobić i szuka taniej sensacji (czytaj pie***i od rzeczy ale mu za to płacą...). Czy ty serio wierzysz w sens swojej misji, że sony jest fajne a ms be?

A kto tu pisze o sony??

Moze wielbie DC, a moze Wii, a moze nic tylko lubie zwracac uwage na przekrety??

Zreszta tym tekstem dales przyklad jakie panuje tutaj przeswiadczenie i tym samym pokazujesz, kto tu jest fanboyem

Zreszta chyba z moich postow zadnym fanboystem nie czuc, ale za to jestem trollem* B-)

Powiadasz fanboy??

Hehe spojrz w lustro.

 

*osoba, ktora potrafi miec wlasne zdanie, nie powiela bzdur innych uzytkownikow

 

ps. nie zwracaj uwagi na trolla.

 

ale nie rozumiem, jak oryginalnie zapkowany sprzęt, w pudełku, itd może mieć naderwaną plombę ? ktoś tam ściemnia :P no chyba że ktoś kupuje jakiś obdrapany egzemplarz z wystawy ^^

Swego czasu wystepowal taki problem w zasilaczach marki tagan.

Zasilki byly wymieniane bezproblemow, albo prawie bezproblemowo.

A jak to sie moze zdazyc to tylko M$ wie, ale jest to dziwne.

 

 

Wniosek z tego: trzeba dokladnie ogladac kupowany towar. W MM jest na to 10 dni, w tym czasie bez dyskusji wymieniaja na inny egzemplarz (niepodbita karta gwarancyjna).

Chyba od razu rozpakowywac po kupnie, a nie w domu.

Przynosisz i Ci powiedza zes zerwal plombe, wiec gwara niewazna??

No chyba, ze w MM tez o tym wiedza...

 

 

O swoje prawa tez trzeba zadbac, bo nikt za nas tego nie zrobi.

Ale dlaczego klientom podklada sie klody pod nogi??

no przeciez taka bogata firma i jeszcze problemy robi.

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez luki2

[s0lid]

to raczej oczywiste i tak jest z każdym sprzętem

zerwana/naderwana/uszkodzona plomba = strata gwarancji

skoro było grzebane to dlaczego maja naprawić? ;) może ten koleś nie mówi całej prawdy? może rozkręcał konsole zeby zobaczyć co tam w środku siedzi :)

ale starasz sie zrozumiec chociaz co on do Ciebie pisze? bo teraz to maslo maslane powtarzacie.

Chodzi o to, ze w innych firmach, jak masz zerwana plombe (czy tam naderwaną) to tracisz gwarancje, ale mozesz serwis producenta poprosic o odplatne naprawienie sprzetu na twoj koszt i w wiekszosci firm dają Ci taką mozliwosc.

Microsoft nie pozwoli Ci naprawic konsoli w swoim serwisie, nawet jakbys chcial za to krocie zaplacic. Masz zerwana plombe? M$ sie na Ciebie wypina i musisz biegac po prywatnych "grzebaczach konsolowych" i probowac u nich naprawiac. Ile tacy ludzie zdzieraja kasy to kazdy wie, kto chociaz raz oddawal PS2 do naprawy (chcialem wyczyscic - 50 zł. Zmiana tasmy Eject/Reset - 70 zł - podziękowałem i zrobilem samemu wszystko ;p).

Edytowane 13 Grudnia 2006 przez .:Solid_Snake:.

[kucyk]

jak cos co jest oczywiste moze sprowokowac 2 stronicowa dyskusje, nie rozumiem was ludzie

 

masz plombe - masz gwarancje

nie masz plomby - nie masz gwarancji

 

tego sie juz chyba jasniej napisac nie da, mam nadzieje, ze zakonczy to ta glupia dyskusja

skoro firma nie chce sie babrac w konsolach ktore wygladaja podejrzanie to jest jej wola i trzeba to uszanowac, skoro konsola stoi mi na biurku to jakim cudem ma mi odpasc plomba?

nie zapominajcie ze MM to sklep nie dla idiotow, a z tego co widac to idiotow w nim masa, ktorzy nawet nie potrafia obejrzec dokladnie tego co kupuja

 

kojak - to, ze serwis sony naprawil ci kombinowany telefon to nie jest zadnym wyznacznikiem

mi kilka lat temu komputronik wymienil 9700 pro po vmodach lutownica na pcb i klejonych radiatorach na kosciach pamieci ktorych nie moglem doczyscic z pozostalosci superglue i srebrnej pasty i co z tego?

 

jak zgubicie zapasowe kluczyki i firma ubezpieczeniowa nie wyplaci wam kasy po kradziezy to tez jest jej wina? czy to wy nie dopilnowaliscie swojego interesu?

 

Ale dlaczego klientom podklada sie klody pod nogi??

no przeciez taka bogata firma i jeszcze problemy robi.

dlatego, ze cwaniakow jest masa, a zwlaszcza w krajach trzeciego swiata

twoj trolowaty i ironiczny sposob wypowiedzi "no przeciez taka bogata firma i jeszcze problemy robi." moze sie rownac najwyzej z dyskusja 15 latka na klatce z kolegami, a do tego dobijaja mnie twoje komentarze na temat newsow ktorych nawet nie potrafisz przeczytac, no i te juz slawne 2-3 konsole przypadajace na jednego usera po wymianie gwarancyjnej wliczajace sie w liczbe wszystkich sprzedanych konsol :lol:

zastanow sie zanim cos napiszesz czy jako osoba nie posiadajaca konsoli ms ucierpisz na ich prawach gwarancyjnych? mysle, ze nie, co cie obchodzi w ogole ta firma, tym bardziej moja rada jest taka, ze zamiast trolowac na forum to zarob sobie wreszcie na konsole firmy sony i raz na zawsze *** sie od tego tematu, bo jestes w nim najwiekszym prowokatorem offtopow i posmiewiskiem calego forum

Edytowane 14 Grudnia 2006 przez kucyk

[Santi]

ale starasz sie zrozumiec chociaz co on do Ciebie pisze? bo teraz to maslo maslane powtarzacie.

Chodzi o to, ze w innych firmach, jak masz zerwana plombe (czy tam naderwaną) to tracisz gwarancje, ale mozesz serwis producenta poprosic o odplatne naprawienie sprzetu na twoj koszt i w wiekszosci firm dają Ci taką mozliwosc.

Microsoft nie pozwoli Ci naprawic konsoli w swoim serwisie, nawet jakbys chcial za to krocie zaplacic. Masz zerwana plombe? M$ sie na Ciebie wypina i musisz biegac po prywatnych "grzebaczach konsolowych" i probowac u nich naprawiac. Ile tacy ludzie zdzieraja kasy to kazdy wie, kto chociaz raz oddawal PS2 do naprawy (chcialem wyczyscic - 50 zł. Zmiana tasmy Eject/Reset - 70 zł - podziękowałem i zrobilem samemu wszystko ;p).

Ci ludzie co naprawiaja sprzet i tak sa duzo tansi niz serwis producenta. ;] Ciekawe ile by Ci krzyknal serwis Sony za taka naprawe? :D

 

Kucyk dobrze podsumowal i nie ma co ciagnac dalej tej jalowej dyskusji na temat plomb i gwary w USA.

 

Lepiej sobie poogladac screeny z Halo3 w 1080p. ;]

Edytowane 14 Grudnia 2006 przez Santi

[s0lid]

Ciekawe ile by Ci krzyknal serwis Sony za taka naprawe? :D

A to Ci moge powiedziec ;)

Kupowalem konsole w niemczech, w 2000 roku - nie było UE wiec reklamowac moglbym tylko w niemczech. Konsola po 1,5 roku dostała czkawki - nie chciala czytac plyt - cykała przy odczycie i nie bootowala. Poszedlem do serwisu sony - powiedzieli 400 zł. Czyli nie tak duzo jak na wymiane lasera. Ale duzo jak na wymiane dobrego lasera :P Bo okazalo sie ze konsola była zakurzona :P Partacze nie potrafili nawet jej rozkrecic na miejscu i wyczyscic (bo oni musza wszystko do centrali wysylac). Wzieli ja na zaplecze, zapalili pewnie papierosa i udawali ze przez 15 minut cos robią, po czym wrocili z diagnozą ze laser sie zepsuł :lol: . Nie mialem kasy wiec wziolem konsole do siebie. Moj Ś.P. wujek, ktory ciorał na PSX polecił mi takiego typa - podobno specialista. Koles obejrzał, skasowal 50 zł za czyszczenie i oddał. Działa pieknie. Wtedy 50 zł rozumialem, bo koles czyscil soczewki przez godzine (okazało się, ze OFF na komary, ktorego rozpylalem po calym pokoju wciagnoł sie wentylatorem i osiadł na soczewce zasychając). Ale potem typ sie wycfanil robiąc waly i kantujac ludzi na naprawach. Podziekowalem mu za wspolprace B-)

[MacOSek]

http://consoles.gwn.com/news/story.php/id/...to_the_360.html

[Gość hooded man]

@Nuras en jak masz zamiar kupować to najlepiej teraz bo konsola właśnie zaczyna najlepszy dla siebie okres :wink: Crysis może będzie może nie nie liczył bym głównie na ten tytuł na Xboxa są inne gry :wink:

Ja mysle ze jeszcze nie zaczela. Sa dopiero 2 gry warte zagrania. GOW i GRAW. Reszta na PC jest dostepna albo jest malo znaczaca, choc nie twierdze ze to nie sa dobre gry.

Moim zdaniem trzeba jeszcze poczekac kilka miesiecy. Moze na wakacje 2007.... Cena spadnie, moze wyjdzie jeszcze kilka gier....

Tak sobie liczylem dzisiaj oplacalnosc zakupu klocka w mojej sytuacji (mam laptopa)

monitor LCD to jakies 900zl (monitora CRT nie kupie troche to bez sensu mimo ze cenowo sie kalkuluje)

kable 100zl

konsola 1000zl

abonament chyba 100zl

przynajmniej ze 3 gry zeby bylo w co grac - 600-700zl

 

Zeby sie cieszyc naprawde jakims sensownym gameplayem to wersja premium za 1600zl i TV 32" za 3000zl i juz mamy 5500zl

Jak wam sie to kalkuluje w porownaniu do PC ? Gdzie jest o wiele wieksz baza tytulow (zeby nie powiedziec kolosalna) i sa latwiej dostepne ( ;) ) Mnie strasznie kusi zeby zainwestowac w PC na ktorego dalej wychodza ciekawe i ambitne gry (Army Assoult, Company of Heroes, G3 nie liczac tych ktore sie ukazuja ia na PC i na konsole jak Oblivion czy R6 Vegas)

Wiem z doswiadczenia ze na kompie za ~5000 mozna pograc przez 3 lata spokojnie (zlozonym od podstaw + drukarka + monitor)

W przypadku modernizacji odpada 900zl (+do grafiki). Jestem teraz na rozdrozu i chyba zloze oprocz laptopa blaszaka...

Do PC nie potrzebny jest TV32" bo i tak siedzi sie przy biorku (nie wiem czego nektorzy tak narzekaja ze trzeba "siedziec" O-o ja mam wygodny fotel odchylany ;) )

Edytowane 14 Grudnia 2006 przez hooded man

[maSTHa212]

Po pierwsze mozna wziac LCD 26" (pare osob tu ma i nie narzeka) + konsolke za 1400 a nie 1600. I z palcem sie miescisz ponizej 4k. Gry mozna spokojnie na Allegro dostac za 3 mysle ze nie wiecej jak 500 PLN. Czyli razem wychodzi plus minus 4k z malym haczkiem i na tym grasz przez 5-6 lat. Pokaz mi teraz 6 letni komputer, ktory ciagnie nowe tytuly? Poza tym na konsole gry beda wygladac coraz lepiej bo programisci sie beda uczyc coraz lepiej wykorzystywac potencjal sprzetu, a na PC gry beda wygladac gorzej bo tam sie robi sprzet dla gier a nie gry dla sprzetu i musisz non stop kupowac szybsze karty zeby grac na wysokim poziomie. Co do wspomnianych tytulow na PC to faktycznie, nie mowie ze sie nie pojawiaja ciekawe gry, ale obecnie dobra gra na PC to prawie jak wydarzenie w skali roku. Generalnie twoja brocha na co wydasz hajs, ale powiem Ci ze mam podobna (prawie) sytuacje do Ciebie: mialem blaszaka, nie mam od 3 lat, obecnie tylko laptop. I teraz wybor: kupic stacjonarke czy konsole? I wybralem konsole, mimo ze od plus minus 20 lat gram na piecu. I nie zaluje, co wiecej mam zamiar w ogole zostawic PC jako narzedzie do grania. Jeden powod to juz wspomniana NUDA w grach na PC, zero NA PRAWDE fajnych pomyslow. A po 2: nie mam ochoty ladowac kasy w kompa tylko po to zeby grac na zadowalajacym mnie poziomie.

 

BTW. A propo tego fotela, tez mam odchylany przy lapku, ale to nie ma podjazdu do wielkiego fotela ktory jest przy konsoli ;)

Edytowane 14 Grudnia 2006 przez maSTHa212

[Gość hooded man]

Ale zgodzisz sie ze na klocku nie ma w co grac puki co. 2 krotkie gry nie wystarcza, nawet multi by mi sie przezaro szybko. (pomijajac to ze bardziej gustuje w dobnym sp ale to juz inna sprawa)

Prawda jest ze nawet piec za 5000zl nie pociagnie 6 lat - nie ma bata. Ale te ~3000zl jakie wydasz na gry przez te lata spokojnie pokryje modernizacje - przykro mi ze wspominam o tym jako o wadzie konsoli, ze trzba gry kupowac, pewnie mnie zgromi pare osob ale taka jest rzeczywistosc w PL, mozna na ten temat dyskutowac. A fakty pozostaja takie jakie sa.

Troche sie nie zgadzam z tym ze gry na PC wygladaja coraz gorzej (wiem ze to bylo uogolnienie) ale jednak imho takie gry jak company of heroes ktore wygladaja pieknie na gf6600 temu przecza. Nawet Obliviona mozna bylo oszlifowac ze zniewalal grafika i frameratem na kartach 8 potokowych a okazalo sie ze bardziej nadaje sie na PC ze wzgledu na mody.

Nie zrozumcie mnie zle ja nie jestem antykonsolowy w zasadzie nie mam wyrobionego zdania raz jestem za konsola raz za PC.

 

edit.

Fotel od konsoli zawsze mozna podstawic pod biorko - ja juz mysle nad podobnym rozwiazaniem ;)

[s0lid]

@hooded man, ale troche przesadzasz ;)

 

Jesli grasz na monitorze siedzac przy PC, to dlaczego nie mozesz tez grac na x360 w ten sposob. Stawiasz sobie pionowo na biurku obok monitora i wyglada to jak fajny, jakis maly, nowoczesny PC'cik.

 

Cena tez spada, bo monitor i to bardzo dobry to juz 1,5k. A mozna kupic tanszy. Wtedy wychodzi 3k z hakiem za monitor+konsola premium+gry.

 

i z grami tez nie przesadzaj ;p nikt nie zakazuje kupowac na allegro, gdzie ceny są naprawde przyzwoite. Za 700 zł to spokojnie 4, moze nawet 5 gier by sie kupilo.

 

Tego PC'ta co liczyles na 3 lata ;) Wez taki monitor jak od x360, jakas drukarke, oryginalny OS - zostają 3 baty na skrzynke. Ja kupilem rowne 2 lata temu 6800GT za 1,5 k. Dzisiaj juz gry maja czkawe i to konkretną. Niektore "na poziomie" są niegrywalne, chyba ze chce grac z golymi scianami, a tu jeszcze rok bym musial na niej siedziec, wiec dzisiejsza karta grafiki, ktora mialaby Ci zagwarantowac gre na poziomie przez 3 lata, zżera 2/3 jesli nie cały ten budżet na skrzynke. A jeszcze ram, mobo, zasilka, proc ktory nie bedzie ograniczal grafy itd...

 

A co do tego, ze wada konsoli to, ze trzeba kupowac oryginalny soft - sorry, ale przeciez x360 jest najlatwiej piraconą konsolą od czasow DC'a. Zadnych chipow, lutow, kabli - tylko firmware napedu zmienic i jazda.

Edytowane 14 Grudnia 2006 przez .:Solid_Snake:.

[costi]

Khem... ja tak niesmialo przypomne, ze mamy na ten forum pewien regulamin i zapisy w nim o pisaniu o piratach...

 

Co do gier - duzo pozycji mozna nawet w sklepach kupic ponizej 150zl. Nie dramatyzowalbym wiec.

[Gość hooded man]

@ costi daruj ale jeszcze musze powiedziec, ze kwestia odpalania kopi bezpieczenstwa na xbox360 to tylko teoria. No bo wlasnie... ingeruje sie w firmware a jak konsola padnie (a padaja przeciez moze nie jak muchy ale padaja) t wyzucenie w bloto 1400zl to troche szkoda. Wiec jak bym sie decydowal na x-boxa360 to napewno nie nastawial bym sie na piracenie - no - i prosze, wyszlo edukacyjnie ;)

 

@ .:Solid_Snake:. mysle ze troszeczke dramatyzujesz. Karta 12 potokowa z 256 bitowa magistrala i masz zacinki? Chyba w Oblivionie na max detali bez grzebania w ini (tak tak grzebania tak to juz jest z PC ;) ) Poza tym twoja karta jest rekomendowana do dzisiejszych najnowszych gier. Ja wlasnie planuje wymienic karte w 3 letnim kompie wlasnie na gf 7600AGP i to jest upgade :D i malo tego w zupewlnosci wystarczajacy bo wszyscy na tym teraz graja komforotwo we wszystko (karat kosztuje 600zl) A ponad 2 lata temu wstawilem do tego kompa ATI 9600PRO za 700zl ktory dopieor teraz konkretnie wymiekkl.

To prawda ze LCD mozna kupic za 900zl (myslalem i mysle nad tym) ale 4:3 nie pasuje do iksa. Glupio to wyglada bo wszystkie gry sa praktycznie w panoramie i sie marnuje ta przekatna. Bylem u kolegi i testowalem panorame na 1280x1024 i nie wyglada to dobrze. A "malych" panoramek 1280 czy 1366 po prostu nie ma. Wiem ze wybrzydzam, ale chyba kazdy tak kombinuje ;)

Edytowane 14 Grudnia 2006 przez hooded man