Skocz do zawartości
Liquid

XCOM: Enemy Unknown

Rekomendowane odpowiedzi

Dołączona grafika

 

Plotki przed zapowiedźą X-COM fps'a się potwierdziły - równolegle nad drugą grą pracowało studio Firaxis, nad pełnoprawnym remake UFO: Enemy Unknown !

 

Cały artykuł:

 

http://www.gameinformer.com/b/news/archive/2012/01/05/february-cover-revealed-xcom-enemy-unknown.aspx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie mogą zachować calutką mechanikę gry i tylko grafikę podciągnąć do dzisiejszych standardów - najlepiej z możliwością wyboru 2D/3D. Jeśli będzie dobra muza, fajni przeciwnicy i klimat zagrożenia to jestem za. Najbliżej oryginału było Extraterrestials, ale gra miała kiepski silnik, paskudną momentami grafikę i absurdalny poziom trudności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Absurdalny poziom trudności to akurat jeden z tych elementów, z których oryginalna seria słynie i które nowy X-Com powinien zachować. Istotne jest również, aby nowa gra nie oferowała swobodnego obrotu kamery, a jedynie ustaloną perspektywę, która przyczynia się do budowania atmosfery niepewności i niepokoju. Przydałaby się jej również rewizja ilustracji kosmitów, ponieważ "szaraki" w wysokiej rozdzielczości nie będą już tak zatrważający jak zlepki pikseli napędzające maszynę wyobraźni. Liczę, że nowy zespół postara się także o muzykę równie wirtuozerską co we wczesnych częściach, bo bez dwóch zdań ma ona znaczny udział w budowaniu nastroju grozy. Podobnie część ekonomiczną - w szczególności prowadzenie badań nad technologią obcych - uważam za nierozłączną część rozgrywki.

 

Po prezentacji - rozczarowującej - formy X-Com-owego FPS-a liczę, że Firaxis - złożone wszak w pewnym stopniu z byłych członków MicroProse - nie zawiedzie. I szczególnie: nie zrobi konsolowego portu na PC.

 

Swoją drogą ten temat dotyczy gry UFO: Enemy Unknown, a nie X-Com: Enemy Unknown.

Edytowane przez Vennor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Screeny z bazy wyglądają fajnie, ale pierwszy z pola walki niestety potwierdza że będzie znowu crapowate 3D w stylu Aftershocka, Marsa itd... Rozumiem że to taki komiksowy styl, ale jak na 2012 rok to bez jaj panowie... Poza oświetleniem (dynamicznym mam nadzieję) - wygląda to biednie. Do tego czyżbym na dole ekranu widział niebieski X ??? Czy ktoś coś tu mówił o konsolach? <facepalm>

Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego czyżbym na dole ekranu widział niebieski X ??? Czy ktoś coś tu mówił o konsolach? <facepalm>

 

Spójrz na menu po lewej stronie, żółte "Y" a nad nim obrazek przycisku "RT" też pewnie z jakiejś konsoli.

 

Generalnie UI prezentuje się paskudnie, rozesrane, efekciarskie i nieczytelne.

Ale gra nie jest kierowana przecież do fanów starego X-Coma tylko do gimbusów i "każuali", ot efekt growego kapitalizmu (więcej sprzedać > wydać dobrą grę)

 

Jeżeli ktoś czeka na "prawdziwego" X-coma to jedyna nadzieja w projekcie Xenonauts.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość G.r.a.h.a.m.o.w.ski

SLuchajcie. Do mnie juz dawno temu dotarlo ze nie ma co liczyc na takie gry jakie tworzono kiedys. Dawno temu gry tworzyli ludzie z pasja. Jednakze gracze tez byli inni. Rynek byl inny. SOlidne gry z naprawde duzym poziomem trudnosci dostarczaly godzin zabawy, moze i tez nerwow ale za to jaka byla satysfakcja po przejsciu jakiegos trudnego momentu.

Teraz? Teraz jest ilosc i grafika. Jak myslicie? Puszcza gre ktora bedzie naprawde trudna i wymagajaca? A kto to kupi? Casualowy graczyk nie ustawi poziou hard bo bedzie za ciezko a z kolei na easy gra sie szybko znudzi.

Innymi slowy, my starzy gracze mamy przewalone i jedyne co nam pozostalo to kupic sobie jakies odswiezone, ztweakowane wersje :)

Nic wiecej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SLuchajcie. Do mnie juz dawno temu dotarlo ze nie ma co liczyc na takie gry jakie tworzono kiedys. Dawno temu gry tworzyli ludzie z pasja. Jednakze gracze tez byli inni. Rynek byl inny. SOlidne gry z naprawde duzym poziomem trudnosci dostarczaly godzin zabawy, moze i tez nerwow ale za to jaka byla satysfakcja po przejsciu jakiegos trudnego momentu.

Teraz? Teraz jest ilosc i grafika. Jak myslicie? Puszcza gre ktora bedzie naprawde trudna i wymagajaca? A kto to kupi? Casualowy graczyk nie ustawi poziou hard bo bedzie za ciezko a z kolei na easy gra sie szybko znudzi.

Innymi slowy, my starzy gracze mamy przewalone i jedyne co nam pozostalo to kupic sobie jakies odswiezone, ztweakowane wersje :)

Nic wiecej.

 

Opcją są jeszcze projekty takie jakie pojawiają się ostatnio na Kikstarterze np. wasteland 2. Powinniśmy je wspierać (moim zdaniem). mam nadzieję, żetwórcy nie zrobią nas w tym przypadku w balon ;) . Pozdro

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opcją są jeszcze projekty takie jakie pojawiają się ostatnio na Kikstarterze np. wasteland 2. Powinniśmy je wspierać (moim zdaniem). mam nadzieję, żetwórcy nie zrobią nas w tym przypadku w balon ;) . Pozdro

 

Witam. Zawsze zastanawiam się cóż jest tak wielkim problemem?! Zachować caly gameplay, wszystkie postacie, zasady gry i tak dalej. Jedyne co to odswieżyć grafikę czyli z 640x480 zrobić 1920x1200. Nic więcej. Widocznie nie jest to możliwe na obecne czasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe jest, tylko trzeba znaleźć odważnego, co wyłoży na to kasę. Poza tym czasami jest to kwestia licencji, której ktoś nie chce udostępnić.

 

Witam. Niestety. Jak sam mówisz "trzeba znależć odważnego". Widocznie wielu uważa, że taki projekt nie przyniósłby oczekiwanych zysków. Dlatego tak jak mówiono wcześniej w tym topicku należałoby raczej grzebać w ustawieniach poziomu trudności oprócz oczywiście szaty graficznej. No cóż. POŻYJEMY zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gra się naprawdę przyjemnie

jestem miło zaskoczony

jak dla mnie walka jest jeszcze bardziej miodna niż w klasyku

no i najwyższy poziom trudności + jeden save to niezłe wyzwanie :D

jedynie interfejs trochę mi nie odpowiada

Edytowane przez quo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie coraz bardziej wkurzają wszechobecne uproszczenia - jednak w latach 90tych strategie robiło się na pecety a nie pod konsole. Zarządzanie ekwipunkiem wykastrowane, mechanika granatów uproszczona, nieskończona amunicja...

 

Jak już zrobili pełne 3D to czemu nie ma swobodnej kamery?

 

Walka powietrzna też była zbyt skomplikowana? Ciach! Ganianie za spodkami wycięto, patrole i poszukiwania baz też....

 

Nawet waluty nie zostawili w spokoju - co to ma być - simoleony???

 

Mam wrażenie że każde nowe ulepszenie spowodowało wycięcie dwóch starych rozwiązań.

Edytowane przez Aquarium
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to co mnie w klasyku strasznie wnerwiało to szukanie ostatniego obcego który się kitrał w jakimś zakamarku

kompletowanie składu też było mozolne

jeśli dobrze pamiętam musiałem zrekrutować ~50 najemników by wybrać spośród nich jednego z sensownymi statystykami

w XCOM może i wiele rzeczy uproszczono ale za to więcej czasu poświęcasz na to co przynosi najwięcej frajdy, czyli rozwałkę obcych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletowanie skłądu i nie ganianie za ostatnim obcym na plus.

 

Ale reszta uproszczeń mnie wkurza.

-nie ma możliwości sprzedaży wyprodukowanych fantów, w ogóle cała ekonomiczna zabawa odpadła, wszystko sprowadza się do sprzedania tych kilku gratów obcych, które można i zdobycia elerium i aa.

-badania strasznie uproszczone

-bronie ubogie. niby fajnie, że nie trzeba produkować amunicji za elerium ale kiedy tak było człowiek kombinował i dwa razy się zastanowił zanim zrównał miasto z ziemią blasterem, albo przerzucał się na laser rifle/pistol przy słabszych rasach żeby zaoszczędzić amunicję do heavy plasmy. A teraz? Ładujemy najlepsze bronie jakie mamy i o nic się nie martwimy.

-uproszczone celowanie zabija całą taktykę. Wcześniej nawet jeśli się nie trafiło, można było trafić przypadkiem obcego stojącego z tyłu, albo samemu oberwać przez co człowiek kombinował żeby się zawsze dobrze ustawić. teraz można stanąć w rządku i nawet ten ostatni będzie mógł strzelać do przodu nikogo nie raniąc.

-cała akcja z ganianiem za statkami obcych - nie ma gonienia, szukania, patrolowania, kombinowania żeby zestrzelić nad morzem. Nawet firestorm ma zasięg tylko jednego kontynentu, więc i tak trzeba mieć statki wszędzie.

-niby tylko jedna baza a w zasadzie nie ma czego w niej budować. U mnie połowa pól jeszcze pustych.

 

Sama walka (nie licząc celowania) na plus. Jest jednak bardziej dynamicznie, nie ślęczy się nad misją tyle czasu. No i fajnie można się bawić perkami, a już snajperzy z 'in the zone' sieją pogrom.

Edytowane przez kiisiio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i jestem starym zgredem, ale mając na koncie kilkaset godzin przy oryginale mogę mieć swoje zdanie. Tą grę można było zrobić w wersji dużo bardziej zbliżonej do pierwowzoru, ale autorzy uparli się że ją sprzedadzą w dużym nakładzie na konsolach. No i pewnie im się to uda. Cała walka taktyczna została obdarta z matematycznej otoczki i realizmu. Mam wrażenie ze gram w jakiegoś klona tower defence. System osłon jest beznadziejny - jak stoję za rogiem to z jakiej paki można mnie ustrzelić. Nie można było po najechaniu na dane pole wyświetlić procentowo ile daje cover? Bo te 20% i 40% to z kosmosu się biorą chyba. O babolach w stylu strzelanie przez ściany nie wspomnę, bo to wina kamery tpp. Byłem nastawiony optymistycznie, ale poza dodanym trybem pseudo fabularnym, gadkami szmatkami i rozbudowanym (ciekawie) rozwojem żołdaków nie widzę w tej wersji nic ciekawego. Oby wypuścili jakieś SDK do tego, bo śmiać mi się chce jak widzę że w 93 programiści robili bardziej skomplikowane gry na 386 25MHz niż dwie dekady później.

Edytowane przez Aquarium
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To na 7,16 Mhz też hulało ;)

 

Ja też czekam na jakiegoś moda, który zrobi z tego 'prawie' oryginał.. choć wątpię aby z celowaniem dało się coś zrobić. Brak TUSów mi nawet nie przeszkadza, rozwój żołnierzy fajny, ale jednak strasznie to wszystko uwstecznione.

 

I w dodatku mam wrażenie, że w tej grze nie ma czegoś takiego jak losowość. Wczytuję save i wszystko dzieje się dokładnie tak samo, ci sami żołnierze trafiają, pudłują, tak samo wypadają krytyki..

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oki doki, po frustrującym początku jakoś się pogodziłem z gameplayem. Problemem są kosmiczne krytyki sadzone od początku gry przez komputer i brak losowania nowego seeda do celności strzałów przy reloadzie.

 

Jakoś przemęczę się ten pierwszy raz, ale potem trzeba będzie się pobawić modyfikacjami z http://xcom.nexusmods.com/ które poprawiają co bardziej upierdliwe rzeczy i odblokowują kilka ukrytych niespodzianek. Jako że gra leci na Unreal Engine wszystko jest rozbite w setkach plików tekstowych...

 

Przy okazji - bazy obcych zrobili kiepsko - wyglądają jak posklejane kawałki statków. Miałem wrażenie jakbym grał w kolejny chapter remake'u Alien Breeda. Mogli też rozbudować trochę plansze w pionie - nie spotkałem żadnego budynku z piętrem :/

Edytowane przez Aquarium

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brak losowania seeda to duży plus

nie ma oszukiwania poprzez częste reloady :)

za to mi coraz bardziej przeszkadza brak możliwości trafienia celu stojącego obok ( gdy się spudłuje ) i strzelanie przez członków własnego teamu

i faktycznie gra jest na tyle obcięta, że może się znacznie szybciej znudzić niż UFO 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam bardzo - ja gram jak JA chcę a nie jak mi ktoś każe, bo on wie lepiej. Brak seeda rozumiem na Impossible i wtedy godzę się na to rozmyślnie. Jak chce zrobić reload to i tak zrobię - oszukiwać to można w multiplayerze, a nie katując CPU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej po zmianach w systemie walki spodziewałem się większej dynamiki i zachęcenia do agresywnej rozgrywki. A tymczasem najprostszą metodą jest dwójka wymaksowanych snajperów (którzy potrafią spokojnie zdjąć 6-7 wrogów - moja ulubiona akcja to jeden snajper zdejmujący w swojej turze Sectopoda ze 100% i dwa drony, kończący turę przeładowaniem) wspomagana przez dwóch Heavy robiących piekło Blasterami i dwóch assaultów do spotowania dla tamtych. Nuuuuudyyy.

Owszem, demolka blasterami była w oryginale (ba, nawet nie trzeba było ze statku wychodzić) ale przynajmniej miało się świadomość, że to bardzo kosztowna opcja, bo nie dość, że rozwalamy swoje zapasy elerium to jeszcze guzik przywieziemy z misji. A tu? Po co się skradać i kombinować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...