Prawo Jazdy

[futureman]

czy moze mi ktos powiedziec ktore pytania z dzialu 12 sa na egzaminie panstwowym: te z programu EuroTest 2007 czy inne bo w ksiazce (abc kierowcy cwiczenia kat b) mam calkiem inne pytania niz w tym programie

 

ktos sie orientuje czy dzial 12 z programu eurotest2007 jest taki jak na egzaminie panstwowym ?

 

a pytania z tego dzialu to np: urazy kregoslupa pozycja boczna ustalona itp

 

czekam na odpowiedz

[Sid]

Eurotest 2007.4 bodajże już ma NOWĄ wersje pytan, czyli tą, która obowiązuje i jest na egzaminie państwowym...

[el_gringo_dado]

No ja jestem już po pierwszych 5h teorii i powiem tyle: koleś jest nieziemski. Świetnie gada, bardzo przystępnie, zrozumiale i bezpośrednio. Jeden tekst mnie zabił.

 

Jeżeli tabun radiowozów prowadzi i zamyka taki z niebieskim i czerwonym kogutem, to wiadomo, że jadą suki z Taborowej na mecz Kolejorza

Myśle, że ci co mieszkaja w Poznaniu odrazu załapią o co biega.

 

Zostało jeszcze 25h teorii czyli 5 spotkań, a każde takie spotkanie mija w mgnieniu oka, nic nie nudzi i na zakończenie każdego jest test. Potem jazdy. Przy 10 godzinie wyjazd poza miasto i 90km/h a przy dwudziestej - autostrada.

 

Jak ktoś na autostradzie nie wyciągnie mi 130kmph to go zaczne dźgać w noge żeby przycisnął to tej prędkości

Co ciekawe, 90% uczących sie u niego zdało za pierwszym razem.

[Gucio89]

Ja dosyc krotko czekalem na prawko zdawalem 16 sierpnia ;]

 

(2007-08-21) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

 

(2007-08-23) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

[DaRoN]

No ja jestem już po pierwszych 5h teorii i powiem tyle: koleś jest nieziemski. Świetnie gada, bardzo przystępnie, zrozumiale i bezpośrednio. Jeden tekst mnie zabił.

Myśle, że ci co mieszkaja w Poznaniu odrazu załapią o co biega.

 

Zostało jeszcze 25h teorii czyli 5 spotkań, a każde takie spotkanie mija w mgnieniu oka, nic nie nudzi i na zakończenie każdego jest test. Potem jazdy. Przy 10 godzinie wyjazd poza miasto i 90km/h a przy dwudziestej - autostrada.

Co ciekawe, 90% uczących sie u niego zdało za pierwszym razem.

Kurcze ja już po dwunastu godzinach jazd i jeszcze poza miastem nei byłem...

 

Dziś w nocy nad Krakowem prezszła wichura. Fajnie się omijało niektóre drzewka położone na drodze ;]

 

I te 4ro pasmowe skrzyżowania kompletnie bez świateł x]]

[fipa]

Ja dosyc krotko czekalem na prawko zdawalem 16 sierpnia ;]

 

(2007-08-21) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

 

(2007-08-23) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2699572

[Carkon]

Witam serdecznie.

Zdaje egzamin 4 września i chciałem zapytać o jedną rzecz, o której mój instruktor podczas kursu nie raczył wspomnieć, nie mówiąc już o pokazaniu jak to się robi. Mianowicie po zdaniu egzaminu teoretycznego przechodzi się na placyk. Jednak przed samą jazdą należy wykonać czynności "diagnostyczne" samochodu. No i właśnie. Co dokładnie trzeba wtedy zrobić? Czy egzaminator sam nas prosi o wykonanie konkretnych czynności czy my "na żywca" z miejsca musimy je wykonać bez poleceń egzaminatora? Proszę o wytłumaczenie krok po kroku(wręcz łopatologicznie) jak to się odbywa zaczynając od wyjścia na placyk:p. Po prostu jestem kompletnie zielony jeśli o to chodzi. Dziękuję. Będę naprawdę wdzięczny.

Pozdrawiam.

[Twój Pan]

Pogratulować wyboru szkoły jazdy. Pokazali ci chociaz jak wyglada samochod ;) ?

[Misiu15go]

Pogratulować wyboru szkoły jazdy. Pokazali ci chociaz jak wyglada samochod ;) ?

Sie smiejesz a mi tez nie pokazywali gdzie co jest jednek gdzie sprawdzic olej,płyn hamulcowy i chłodniczy to nic trudnego wiec mi to nie przeszkadzało ale sam fakt :wink:

Carkon -> razem z egzaminatorem podejdziesz do auta, otworzysz maske auta potem sprawdzisz olej,płyn chłodniczy, hamulcowy, ilosc płyny do spryskiwaczy :lol: , potem kaze posprawdzac swiatła, właczyc swiatła długie,mijania,awaryjne itd no i potem jedziesz na placyk czyli łuk oraz wzniesienie a nastepnie jedziesz na miasto

[Carkon]

Pogratulować wyboru szkoły jazdy. Pokazali ci chociaz jak wyglada samochod ;) ?

No samochód pokazali. Pozwolili mi nawet pojeździć ;D . Swoją drogą jedynym plusem tej szkoły to to, że szybko robią kurs (1 miesiąc), no a że jako instruktora miałem gościa, który robił wszystko "na odwal się" to inna sprawa. Do tego jeszcze jest właścicielem tej szkoły... To mówi samo za siebie.

 

Sie smiejesz a mi tez nie pokazywali gdzie co jest jednek gdzie sprawdzic olej,płyn hamulcowy i chłodniczy to nic trudnego wiec mi to nie przeszkadzało ale sam fakt icon_wink3.gif

Carkon -> razem z egzaminatorem podejdziesz do auta, otworzysz maske auta potem sprawdzisz olej,płyn chłodniczy, hamulcowy, ilosc płyny do spryskiwaczy icon_lol.gif , potem kaze posprawdzac swiatła, właczyc swiatła długie,mijania,awaryjne itd no i potem jedziesz na placyk czyli łuk oraz wzniesienie a nastepnie jedziesz na miasto

Mam posprawdzać świata, czyli włączyć je w środku i wyjść na zewnątrz sprawdzić czy się palą? I tak wszystkie po kolei: ozycyjne, mijania, drogowe, awaryjne, stopu? :?

[Neo_x]

Mam posprawdzać świata, czyli włączyć je w środku i wyjść na zewnątrz sprawdzić czy się palą? I tak wszystkie po kolei: ozycyjne, mijania, drogowe, awaryjne, stopu? :?

To juz zalezy od egzaminatora... ja wlaczylem tylko swiatla mijania... sprawdzilem z przodu i juz mi kazal wsiadac do autka i przygotowac sie do jazdy :)

[ur8an]

Mam posprawdzać świata, czyli włączyć je w środku i wyjść na zewnątrz sprawdzić czy się palą? I tak wszystkie po kolei: ozycyjne, mijania, drogowe, awaryjne, stopu? :?

Nie. Egzaminator sam Ci powie co i jak masz zrobic. Bedzie chcial zebyś otworzyl maske i pokazal np. bagnet, albo wlew oleju.. Ze swiatłami moze Ci kazac zapalac i sprawdzac jedno po drugim, albo tak jak ja mialem za drugim razem wszystko naraz, sprawdzc i jechac :)

Wiec wg mnie wszystko zalezy od "widzimisie" egzaminatora..

 

Neo_x - troche szybszy :P

Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez ur8an

[Neo_x]

Neo_x - troche szybszy :P

No tu mi sie akurat udalo :P Dluzej sie przygotowywalem do jazdy niz pokazywalem mu akumulator i sprawdzalem czy swiatla mijania dzialaja :P (i tylko o to mnie prosil) Nie wiem czy mi to moze 1 min zajelo... a napewno dluzej sie przygotowywalem jak sie przygladalem desce rozdzielczej bo jezdzilem najtanszym modelem corsy na jazdach i byly niewielkie roznice :P a nie chcialem by mnie czyms zaskoczyl :P Smiechy mialem z tego egzaminatora... kazal mi pojechac na luk "o tam" no to ja podjezdzam.... on krzyczy "nie tu tylko tu" no to podjezdzam pod inny luk.... a pozniej do mnie z textem "stanal pan przodem do tylu.. no to mowie mu ze tu jest tyle tych lukow zae ciezko sie polapac :P wykrecilem... zrobilem luk.. pojechalem na gorke... zaliczylem a potem na miasto sie powlec rowno godzine :P

[Carkon]

Heh. Czyli bezpieczniej samemu zacząć działać czy czekać na polecenia egzaminatora? Bo widzę, że różnie to bywa...

[Gość Pioorek]

Jak sam zaczniesz dzialac to koleś może pomyśleć, że chcesz pokazać czego to ty nie wiesz i jaki to mastah nie jesteś ;] Tak mi się wydaje więc ja bym grzecznie czekał i się nie wychylał ;]

[Neo_x]

Dokladnie... czekasz na polecenia... zreszta przewaznie podaje polecenia zanim jeszcze do samochodu dojdziesz

Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez Neo_x

[Carkon]

Dziękuję bardzo za wszelkie objaśnienia i wskazówki. ;) Pozdrawiam wszystkich.

[Sid]

Tylko uważajcie na pytanie "Czy zna pan zasady przeprowadzania egzaminu praktycznego?". Ja powiedziałem "Tak". A koleś na to: "Proszę przystąpić do pierwszego punktu zadania". I siedzi... I wtedy panika "Co to był ten pierwszy punkt?" ;)

[Gość WildWolf]

Jaka jest szansa na załatwienie wszystkiego jaknajwcześniej? Już tlumaczę:

 

Dokładnie 3 miesiące przed 18stką zacząć kurs i zrobić wszystko co możliwe jaknajwczesniej (teorie, jazdy,itp..) a potem wziąć najwczesniejszy termin na egzamin i go zdać (najlepiej za 1wszym razem oczywiście :D).

 

Czy to jest realne i jak się do tego zabrać żeby nie spaprać czegoś ? Ja dopiero za rok zaczynam kurs ale wole już wiedzieć ;>

 

edit: Mówimy tu o Krakowie ;]

Edytowane 26 Sierpnia 2007 przez WildWolf

[Sid]

Teoretycznie jest to możliwe. Żeby zdać za pierwszym trzeba umieć jeździć+mieć fart na egzaminie ;)

 

Wiesz, Kraków duży jest, ale się nie wypowiem czy trudny bo zdawałem w Tychach ;) Słyszałem że Dąbrowa Górnicza jest "prosta" ;)

[Neo_x]

Nie ma miejsc trudnych i latwych... jezeli jezdziles gdzies obok osrodka egzaminacyjnego to chyba kazdy instruktor jazdy zna trasy egzaminacyjne :) Jezdzac po nich te +-20 godzin po prostu uczysz sie ich na pamiec.. nie wspominam o kilku godzinach na placu i za miastem :)

Dlatego najlepiej jest jezdzic kolo osrodka egzaminacyjnego.

[el_gringo_dado]

No ja zacząłem dokładnie 3 miechy przed 18 urodzinami. W najbliższy czwartek koncze teorie a w sobote zaczynam jazdy. Koleś powiedział, że będziemy jeździć po trasach egzaminacyjnych tak długo aż nie będziemy ich znać na pamięć jak nas spyta o 2 w nocy o cały przejazd ^^

 

Ogólnie nie jest źle, teoria nudna nie jest, szybko mija, do tego cały kurs w miesiac. Ja oczywiście zdawał bede zaraz po urodzinach, taki urok urodzonego w listopadzie. Gorzej, że będe zdawał w warunkach jakiś nie będę miał na jazdach. Ale na szczęście dzieki temu że przyprowadziłem kumpla mam godzine jazd przed egzaminem gratis, a im wiecej ludzi przyjdzie odemnie tym wiecej tych godzin miał będe. Ale oczywiscie warto bedzie dokupić sobie pare h na dzień przed egzaminem co by wszystko idealnie poszło.

[Neo_x]

Ale oczywiscie warto bedzie dokupić sobie pare h na dzień przed egzaminem co by wszystko idealnie poszło.

Dokladnie... wazne zeby wziac jazdy DZIEN PRZED egzaminem a nie tego samego dnia albo odrazu z jazd jechac na egzamin. Czemu? Mozesz sobie przemyslec co robiles zle i gdzie, by pozniej nie powtorzyc bledu na egzaminie (tak mi dokladnie instruktor powiedzial i ma w tym duzo racji, dzieki temu zdalem) Co do ogolnych jazd... marnie zdawac jest w deszczu i sniegu moim zdaniem... czemu? Nie widac pasow na jezdzni i mozna sie naciac np: podczas skrecania gdzies jak najedziesz na linie ciagla. W deszczu po prostu znikaja i mozna ich nie zauwazyc... przynajmniej takie sa moje odczucia jako osoby ktore juz ponad dwa tygodnie czeka na plastik ;)

 

EDIT: odebralem prawko... i wiecie co zauwazylem jak wracalem do domu? Mam podana waznosc na poltora roku.. co jest do chu*a? Lekarza mam bezterminowo, wszystkie w papierach bezterminowo a tutaj zonk ze poltora roku.... jutro pojade do urzedu bo dzisiaj juz nie zdarze...wiec jestem bardzo ciekaw czemu mam poltora roku...

Edytowane 27 Sierpnia 2007 przez Neo_x

[Sid]

Error walneli, albo po prostu masz na półtora roku...

[xpektor]

A ja jutro mam egzamek. Niby wsyzstko okey, a boje sie ze zapomne migacza czy cos... Wypadaloby zdac za pierwszym razem, bo w moim osrodku egzaminacyjnym trzeba czekac na nastepne podejscie ponad miesiac! A co do wytlumaczenia gdzie co jest i ktore swiatla to ktore - u mnie wsyztsko wytlumaczyli i to kilka razy, bo abrdzo czesto na tym obllewaja...

[bryken]

ja pamietam jak na egzaminie instruktor na placyku sie pyta o swiatla:

- leci mijania, awaryjne itp itd i laseczka wlacza i wychodzi i pokazuje (pamietajcie ze oni maja punciaki w najbogatszych wersjach i maja nawet przeciwmgielne przednie i tylne niech wam pokaza gdzie co jest i jak sie wlacza) no powrocmy do historyjki i tak ja "przelecial" i sie pyta o swiatla stopu no i panienka zarzuca reczny, auto na biegu i wychodzi z autka - auto gasnie --> smiejcie sie ale jakbyscie zobaczyli jej stresa tak wiec rada: swiatla stopu macie tylko wcisnac hamulec i tyle inaczej tego nie pokazecie :-P

[xpektor]

Kumpla oblali na swiatle stopu. Zeby go pokazac trzeba albo kogos sobie zawolac, albo podjechac do sciany czy tam czegos i wtedy ancisnac hamulec ;)

[termit_tm]

ehh wystarczy poprosić egzaminatora aby wdusił pedał hamulca lub poprosić aby sprawdził czy świeci światło stopu „mój” egzaminator sam powiedział że mam sprawdzić światło stopu a on sprawdzi czy świeci :wink: tak samo wymieniał co mam pokazywać pod maska wszystko zależy na kogo się trafi

 

 

A i B – za pierwszym :-P

Edytowane 27 Sierpnia 2007 przez termit_tm

[Neo_x]

Error walneli, albo po prostu masz na półtora roku...

No nie mozliwe ze na poltora roku... pomylili sie... moja matka mowi ze jej znajomemu pomylono sie o na odwrot wpisani imie i nazwisko.

 

A ja jutro mam egzamek. Niby wsyzstko okey, a boje sie ze zapomne migacza czy cos... Wypadaloby zdac za pierwszym razem, bo w moim osrodku egzaminacyjnym trzeba czekac na nastepne podejscie ponad miesiac! A co do wytlumaczenia gdzie co jest i ktore swiatla to ktore - u mnie wsyztsko wytlumaczyli i to kilka razy, bo abrdzo czesto na tym obllewaja...

Ponad miesiac? podejrzewam ze w Warszawie nie ma terminow szybciej jak na pazdziernik.. lub nawet polowe pazdziernika. Bede sie nudzil to podjade na odlewnicza i podslucham jakas rozmowe przy okienku.

 

EDIT: aaa jeszcze jedno.... jak mi zabiora prawko w urzedzie i beda musieli to poprawiac to dostane jakis papier zastepczy czy cos? Czy prawka nie zabieraja i musze czekac na drugie i znowu bulic 71 zeta?!?!

Edytowane 27 Sierpnia 2007 przez Neo_x

[Greg_1]

Ale po co na odlewniczą :?: na powstańców śląskich jest IMO lepsza okolica i duużo krótsze terminy, kumpel w zeszłym roku we wrześniu dostał termin poniżej 2tyg, ja w lipcu br dostałem termin za 2.5tyg od zapisu