Skocz do zawartości
Trendzik

Studia, nauka - gdzie iść po maturze?

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka pytań do osób, które już studiują lub posiadają wiedzę:

1. Czy plan zajęć można sobie układać?

2. Co to jest sesja?

3. Jak sprawdzana jest wiedza zdobyta (w LO klasówki i kartkówki a na studiach)?

4. Czy są sprawdzainy z języków na studiach typu ekonomia.

5. Idę do szkoły prywatnej, o co pytać, aby później nie być zaskoczonym?

 

Pewnie wiele rzeczy dowiem się "na sobie", ale na niektóre wolałbym być przygotowany ;)

lol :P

1. nie licz na to na pierwszym roku, chyba ze migracje miedzy grupami oznaczaja ukladanie planu :P

2. hmpf, egzaminy ostateczne na koniec semestru.

3. kolokwia [ok 2/sem], kartkowki[1/sem] i sesja [keke]

4. skoro jest taki przedmiot to i kola/egzam bedzie

5. gdzie sa toalety i ktora godzina ;)

Edytowane przez tukamon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moze i tak (nieczytalem calego watku) tylko traktowanie każdego, który studiuje na prywatnej uczelni jako takiego co wyszedl z 'fabryki geniuszy' to czyste wywyższanie się bo podejrzewam, że studiujesz na państowej uczelni.

 

odrazu Ci powiem, ja nie studiuje wogóle (niby jestem zapisany na jakiś uczelniach żeby mnie do woja nie wzieli) chociaż mógłbym i to na dobrych państowych uczelniach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panuje takie przekonanie, że niepaństwowe to maszynki do robienia pieniędzy. Tam wykładowcy przecież są z uczelni państwowych, więc muszą pewnie kłaść laske na studentów i ich uczyć gorzej niż na państwowych, ale pewnie kasa taka sama, albo większa im do kieszonki wpada, więc nawet jak nie uczą jak trzeba i tak kaskę mają, a to nie ich wina, że są głąby co na to idą, zamiast iść na państwowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość majkel84

Panuje takie przekonanie, że niepaństwowe to maszynki do robienia pieniędzy. Tam wykładowcy przecież są z uczelni państwowych, więc muszą pewnie kłaść laske na studentów i ich uczyć gorzej niż na państwowych, ale pewnie kasa taka sama, albo większa im do kieszonki wpada, więc nawet jak nie uczą jak trzeba i tak kaskę mają, a to nie ich wina, że są głąby co na to idą, zamiast iść na państwowe.

jak typ sie uweźmie to i tak nie ma bata

a jak popuści to i tak każdego przepuści z 3 bo szkoda czasu na wałkowanie po 3 razy trych samych osób. Niezalenie czy to państwowa czy prywatna uczelnia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jego wypowiedzi sa conajmniej kontrowersyjne, ale to nie powod zeby nazywac go "bachorem".

Poza tym stwierdzenie ze szkola jaka konczysz nie ma znaczenia dziala chyba tylko przy kierunkach pokroju marketing albo ekonomia. Bo ne wcisniesz mi, ze pracodawca majac 2 swiezych absolwentow np. infy z Politechniki Poznanskiej i z Wyższej Szkoły Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu (prywata, gdzie tez infy ucza), wezmie tego drugiego...

Edytowane przez tukamon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeglądałem pobieżnie to forum i chciałbym się wypowiedzieć na kilka tematów dotyczących studiowania Informatyki na AGH.

Aktualnie studiuje Informatykę na AGH wydział EAIiE.

 

Było wiele głosów ze na AGH jest kiepski sprzęt z moich informacji i pewnego już chyba doświadczenia wynika ze AGH dysponuje jednym najlepiej wyposażonych zaplecz informatycznych w Polsce, jeżeli chodzi o sprzęt, oczywiście dostęp do niego mają zapewne nie wszyscy.

 

Druga sprawa to program nauczania.. faktycznie na pierwszym roku studia sprowadzały się prawie wyłącznie do nauki matematyki (z tego, co pamiętam było około siedmiu przedmiotów matematycznych) oraz fizyki, a informatyki jako takiej było nie wiele a jak była to bez styczności z komputerem, czyli np. pisanie algorytmów czy prostych programów na kartkach. Ale proszę mi wierzyc bez pobieżnej, chociaż biegłości w tym materiale nie jest możliwe dalsze odbywanie studiów, które do bólu składają sie już tylko z "czystej" (jeżeli takowa istnieje :) ) informatyki.

 

Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc przy okazji witam wszystkich serdecznie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dostałem się na dwa zupełnie różne kierunki studiów dziennych.Na polibude poznańską kierunek elektrotechnika i pedagogike na UAMie.I teraz pytanie co wybrac :) Na pewno pierwsze studia są o wiele trudniejsze.Szczerze mowiąc z matmy i fizy nigdy najlepszy nie byłem i boję o to czy czasem jakbym tam poszedł to czy po pierwszej sesji nie wróciłbym do domu :) Drugie studia to pedagogika,bardziej lajcikowe ale trudno bylo sie na nie dostac 18 osób na jedno miejsce.Na polibudzie był niedobór stąd sie dostałem hehe ;) Co mi poradzicie ?? Ktoś jest/był na jednnej z tych uczelni ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej elektrotechnikę, przeglądam oferty pracy i w obu kierunkach znajdziesz pracę, jednak ten pierwszy powinien być lepiej płatny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm chyba jednak pedagogika bo spojrzałem dokladniej i tam po dwoch latach wybiera sie specjalnośc no i jest cos takiego:

pedagogika medialna i informatyka - teorie odbioru oddziaływań i zastosowań współczesnych mediów w szeroko rozumianej edukacji oraz zasady i metody projektowania, realizacji i stosowania różnorodnych komunikatów medialnych.

 

Jak dla mnie bardzo ciekawy kierunek.Więc chyba jednak to.Pozatym nie ma tu maksy i fizy z którą sie męczyłem w lo a na elektrotechnice bylaby cały czas :) a chce ukończyc studia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W maju czeka mnie maturka i sobie przegladam stronki roznych uczelni (panstwowych jak i niepanstwowych). Niestety nie na kazdej napisane jest jakie przedmioty z maturki sa brane pod uwage na dany kierunek. Gdzie mozna dostac takie informacje :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akademia Ekonomiczna w Krakowie...

Wydział Finansów > Finanse i Bankowosc > Rynki Finansowe i Doradztwo Inwestycyjne

 

Co o tym myslicie? Studiuje ktos tam? Ciezko czy bardzo ciezko jest sie tam dostac?

 

edit.

"Studia niestacjonarne pierwszego stopnia" - czyli studia zaoczne? Za to sie placi :>?

Edytowane przez xpektor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, zaoczne za które się płaci.

W tym roku na AE w Krk było się trudno dostać. Nie pytaj mnie o konkretne wyniki z matury, bo różniło się to znacznie od zeszłego roku więc i w przyszłym pewnie będzie jeszcze inaczej. W każdy razie, żałuje że tam nie idę- z pierwszego wrażenia, to bardzo fajna szkoła, a jak poszedłem złozyć papiery to mało sobie karku nie ukręciłem oglądając się za osobnikami płci pięknej ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...