Nagrzewnice Corsa, Polonez ! Fotki !

[piteq]

W sobote w koncu dotarla pompka (pare fotek ponizej)

Wczesniej zaczalem przygotowywac nagrzewnice. Oto postepy prac przy nich.

 

1. Nagrzewnica z poloneza. Wyczyszczona, skrocona. Pozostalo jeszcze polutowac cala,

wstawic gwinty 1/4 cala, doprowadzic do jakiego ludzkiego wygladu :). Ta bedzie

zamocowana na zewnatrz obudowy pod zasilaczem. Zamontuje na niej jedna 120-stke

w taki sposob aby przeciagala powietrze przez przednia chlodniczke,

cala obudowe i na koncu tylnia chlodniczke. (taki jest plan :) )

 

2. Nagrzewnica z opla corsy. Wstepnie wyczyszczona, pocieta na maksa ;). Trzeba ja jeszcze

polutowac z kazdej strony :), wstawic gwinty 1/4 cala i "odpicowac". Planuje ja zamontowac

z przodu obudowy w tym miejscu. Nie jestem pewien czy nie bedzie jakichs klopotow z zamontowaniem jej.

 

Zamontowany zostanie rowniez bloczek przedstawiony tutaj

Zastanawiam sie jeszcze jak to wszystko polaczyc. Nie zmieniajac sposobu w jaki jest

dostarczana ciecz do blokow (tzn. rozdzielenie strumienia cieczy).

 

pozdrawiam

ps. Fotek nie jestem w stanie robic na biezaco, nie posiadam aparatu :( .

Wkleilem zawartosc postu umieszczonego na innym forum (schodzi troche z pisaniem).

Edytowane 14 Września 2005 przez piteq

[rhezuz]

3 pytania odnosnie fiata

1: czy blaszki miedziane sa przylutowane do kanałów??

2 : czy w większości fiatów finy miedziane są pomalowane tylko tak blisko krawędzi???

3: dużo kanałów w fiacie miałeś przytkane cyną??jak ją usunołeś???

Edytowane 19 Lipca 2005 przez rhezuz

[piteq]

3 pytania odnosnie fiata

1: czy blaszki miedziane sa przylutowane do kanałów??

2 : czy w  większości fiatów  finy miedziane są pomalowane tylko tak blisko krawędzi???

3: dużo kanałów w fiacie miałeś przytkane cyną??jak ją usunołeś???

1554577[/snapback]

1. tak

2. mysle ze tak

3. cyny bylo bardzo niewiele w kanalach (prawie nic), pomogl brzeszczot od pilki wlosowej

Ogolnie nagrzewnica byla bardzo czysta jak na swoj wiek (na plynie pracowala).

[pipanol-pl]

hehe odoba mi sie ten pociety opel .. planujesz go zmniejszyc tak zeby weszla na niego 120 ?? he powodzenia z lutowaniem tego wszystkiego .. bo roboty to bedziesz mial .. ale dasz rade :) aa i jeszcze jedno pytanie czym ty zes ja tak robno pociol ? :)

Edytowane 19 Lipca 2005 przez pipanol-pl

[piteq]

.. planujesz go zmniejszyc tak zeby weszla na niego 120 ?? he powodzenia z lutowaniem tego wszystkiego .. bo roboty to bedziesz mial .. ale dasz rade :) aa i jeszcze jedno pytanie czym ty zes ja tak robno pociol ? :)

1554653[/snapback]

Sam rdzen ma teraz wymiar 135 x 150. Planuje ja zamontowac w przedniej czesci obudowy,

tak aby nie byla widocza (pomiedzy blacha obudowy a przednim panelem). Moze cos z tego wyjdzie.

A jak nie to bedzie z tego "PRO" chlodnica ;)

Cieta byla zawykla pilka do metalu :).

[gaz]

Pociete i wyczyszczone nagrzewniczki wygladaja rewelacyjnie !! :)

 

Zycze powodzenia w lutowaniu :)

[piteq]

W koncu drgnelo z chlodniczkami. Wyszlo na to ze musze skrocic

maksymalnie chlodniczke (corsa) ktora ma byc umieszczona z przodu obudowy, pod panelem.

Usunalem resztke :) starych zbiornikow chlodniczki. Zostaly dorobione nowe.

Musialem zrezygnowac z gwintow, na rzecz wlutowanych na stale kroccow (rurek 6/8mm).

 

Po lutowaniu:

 

Po szpachlowaniu i przymiarka do przedniego panela:

Jesli nie wystapia jakies nieprzewdziane klopoty z zamontowaniem to nie bedzie

praktycznie jej widac. Pozostalo juz tylko ja pomalowac :).

 

No i przy okazji nowy nabytek ;) D-Tek MAG (CSP-MAG):

 

No to tyle na razie ;).

pozdrawiam

Edytowane 6 Sierpnia 2005 przez piteq

[KosiMazaki]

Rewelacja ta Corsa :)

[Th0m4S]

rewelacja:)

moglbys podac wiecej szcegolow na temat corsy?

na co zwracac uwage przy cienciu lutowaniu...

ps. szykuje sie ladne wc :)

[narcyz]

Widac, ze Corsa jest zrobiona b. dokladnie. Wyglada swietnie!!! Tylko szkoda, ze musiales zrezygnowac z gwintow, na rzecz tych rureczek.

[aerial]

Wyszlo super... naprawde respect :)

[pipanol-pl]

he no i extra odrazu mi sie chce modowac mojego kadetta ale musze sie powstrzymac bo narazie stanelem na fiacia :] he he :] aa i powiedz czym to lutowales i jak ? bo mi jakos tak nie chce wychodzic .. ;(

Edytowane 7 Sierpnia 2005 przez pipanol-pl

[piteq]

Th0m4S ->

pipanol-pl ->

Podczas ciecia w zasadzie najbardzie trzeba uwazac na ta czesc ktora ma pozostac.

Kanaly w corsie (kadet) zrobione sa z ok. 0,2 mm (nie moglem dokladniej teraz zmierzyc)

blachy mosiezniej. Ciecie idzie wzdluz kanalow (przecinane sa lamelki), i dla bezpieczenstwa

jak najdalej kanalu ktory ma pozostac. Cialem normalnym przeszczotem do metalu (nowym).

Pozniej usonalem pozostalosc po lamelkach (malutkimi, zakonczonymi ostro nozyczkami:)).

Zbiorniki (bardzo ostroznie, ze wzgledu na grubosc blachy w poblizu ktorej kreci sie tarcza)

zeszlifowane szlifierka (nie do konca). Pomiedzy blacha zbiornikow a rdzeniem chlodniczki

jest jeszcze cyna, jesli sie pokaze to wystarczy szlifowania tym miejscu. Jesli to sie uda zrobic ;),

to reszta jest latwiejsza. Pozostaje juz tylko dorobienie zbiornikow (zrobilem je z rurki miedzianej)

no i zlutowanie wszystkiego.

Do lutowania uzylem: lutownicy kolbowej 160W, pasty lutowniczej Degufit 3000 (kolega poratowal)

i cyny takiej w palkach (kupowana na wage, bez topnika). Dodam jeszcze ze jest to doskonala

pasta, swietnie sie lutuje przy jej pomocy. Przed lutowaniem powierzchnie dobrze wyczyszczone.

Mialem problem z minimalna iloscia jakiegos osadu (kamien?, jakis nalot?) na powierzchni rdzenia,

w miejscu lutowania zbiornikow. Papierem sciernym nie bardzo szlo to usonac, bo przy okazji

"znikal" rdzen. Pomogla mosiezna szczotka druciana. Troche "delikatniej" obchodzi sie

z mosiadzem. Natomiast nalot, i czesciowo stara cyna zostala usonieta.

Nastepnie kazda czesc ktora ma byc lutowana, zostala pocynowana przy pomocy tej pasty

(zawiera cyne i jakas chemie, doskonale rozprowadza sie po podlozu)

w miejscach przyszlych lutow. Podczas wlasciwego lutowania potrzebne jest

jakies doswiadczenie albo dobre wyczucie.

W czasie lutowania zbiorniczkow aby sobie ulatwic wstepnie nagrzalem

malym palniczkiem (rozna pojemnosc cieplna lutowanych elementow).

 

 

OT. Pipanol-pl jak bys mial jeszcze klopot z lutowaniem to pytaj na PW.

 

>>> UPDATE 10.08.2005<<<

Dwie fotki po malowaniu. Nie za bardzo wyszlo, ale jest czarne :).

Ciekawa nagrzewniczka wpadla mi lapki. Szerokosc idealna do zatoki 5,25.

Edytowane 11 Sierpnia 2005 przez piteq

[pipanol-pl]

hehe no i bajer .. ;] moze dla tego mialem te kloopoty bo bez topnika lutowalem .. moze czas uwerzyc w jego nadzwyczajne wlasnosci .. ;]

[muciek]

Ta Twoja "ciekawa" nagrzewniczka to napewno Honda, ale jaka dokładnie to już nie wiem ;)

Ale obstawiam Prelude :]

[narcyz]

Robote jaka wykonales naprawde podziwiam, ael jak teraz tak patrze na ta czarna nagrzewniczke, to cos mi nie do konca pasuje. Moze finy powinny byc lekko pomalowane- Grzechu tak ladnie pomalowal kiedys u siebie na pomaranczowo. Albo moze bardziej mi sie poodbalo, jak to mialo kolor bialy. W kazdym razie pracy widac miales sporo i to sie liczy, ze zrobione dobrze ;]

[piteq]

pipanol-pl -> pomoc pasty jest niezastapiona, ale tez dobrze trzeba oczyscic powierzchnie.

 

muciek -> kupilem ja, jako nagrzewnice do Toyoty Cariny 2,0D (tez japoniec :) ).

 

narcyz -> pedzelkiem nie bardzo szlo malowanie "lamelek" :).

Edytowane 11 Sierpnia 2005 przez piteq

[muciek]

muciek -> kupilem ja, jako nagrzewnice do Toyoty Cariny 2,0D (tez japoniec :) ).

1590442[/snapback]

A wygląda jak Honda ;)

On Cariny tez widziałem, ale była ciutke mniejsza, kwadratowa, inny układ rurek, przynajmnij tak mówił szrotmaster, że to Karinka ;)

Moge dodac do WEN ? :)

Edytowane 11 Sierpnia 2005 przez muciek

[piteq]

A wygląda jak Honda ;)

On Cariny tez widziałem, ale była ciutke mniejsza, kwadratowa, inny układ rurek, przynajmnij tak mówił szrotmaster, że to Karinka ;)

Moge dodac do WEN ? :)

1590447[/snapback]

Pewnie.

Zewnetrzne wymiary ze zbiornikami (bez rurek):

wysokosc - 265 mm

szerokosc - 146 mm

grubosc - 60 mm

Edytowane 11 Sierpnia 2005 przez piteq

[piteq]

Witam po malej przerwie :)

Poldek skonczony. Polaczylem w nim funkcjonalnosc chlodniczki i zbiornika na wode

(powiekszona czesc dolna chlodniczki, wlutowany gwint).

Jak sie to sprawdzi to sie okaze pozniej po zamontowaniu.

Wlutowane rowniez zostaly gwinty w boczne powierzchnie

(do zamocowania shrouda (?), mozna je rowniez wykorzystac do zamontowania calej chlodniczki),

i po dwa gwinty w gornej czesci (ma pelnic role zbiorniczka).

Tak teraz wyglada poldek ;).

Thanks to ImageShack for Free Image Hosting

pozdrawiam

[hinco]

baaardzo fajne, gdyby mój rekord był szczelny to bym podobnie go zrobił :D

myślałeś o mocowaniu do wentylatorów?

[piotralek]

Tą nagrzewinczkę od poldka rozlutowywałeś czy ciołeś ??

Bo ja nie mogę jej rozlutować, Rzucam ją na kuchenke, czekam 2min, i cic :/

Nawet cyna nie zaczyna się topić :(

Co jest?? Co robie nie tak??

pozdro

[Miazga82]

NIE no bajer maxymalny! :D

O takich gwintach do mocowania chłodniczki w budzie to ja marze. GDyż jest to dosyć uciążliwe!

[piteq]

hinco ->

tak, do tego sa gwinty wlutowane w boczne scianki, na dniach jak bede mial czas

zrobie shrouda

 

piotralek ->

najpierw odcialem gore i dol, pozniej kuchenka :)

calej nagrzewnicy raczej tak mocno nie ogrzewaj bo zrobisz sitko z niej.

[hinco]

Tą nagrzewinczkę od poldka rozlutowywałeś czy ciołeś ??

Bo ja nie mogę jej rozlutować, Rzucam ją na kuchenke, czekam 2min, i cic :/

Nawet cyna nie zaczyna się topić :(

Co jest?? Co robie nie tak??

pozdro

1649011[/snapback]

wiecej mocy!

drugi 3 4 palnik ;)

[rhezuz]

pitralek > jak rozlutowujesz na kuchence to kirey się już nagrzeje i cyna robi się miękka to wydłub ją śrubokrętem ,ile sie da, to wtedy zbiorniczki słabiej się reszty trzymają , potem mozna podważyć zbiorniczki nożem i powinny odejści od nagrzewniczki , ja tak robiłem i zdało to egzamin :wink: , powodzenia

[Jamin]

piteq widzę, że bardzo ładnie wyczyściłeś finy z farby na nagrzewnicy od poloneza. Możesz powiedzieć jak to robiłeś? W ogóle te finy mają ładny kolor. Czyściłeś je chemią, czy to tylko na zdjęciach taki kolor widać?

 

dodane:

A może mi się przywidziało, że były czyszczone :)

 

W takim razie jeszcze jedno pytanie. Boczne blachy na tej nagrzewnicy mają gwintowane otwory, które są dość głębokie. Jednak o ile dobrze pamiętam w oryginale nagrzewnica poloneza nie ma takich grubych blach, więc skąd u Ciebie się takie głębokie wzięły?

Edytowane 14 Września 2005 przez Jamin

[piteq]

Jamin ->

Finy nagrzewniczki nie byly czyszczone z farby, jedynie z brudu. Na fotkach tylko tak ladnie wyglada.

Boczne blachy nagrzewnicy sa "oryginalne" :). Maja powiercone dziurki i przylutowane nakretki

Edytowane 15 Września 2005 przez piteq

[paprotek]

drugi mechl!n nam rosnie ;)

 

GJ :)

[westsajd]

Ful rispekt dla Ciebie! :D