mik_druid Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 (edytowane) W serwisie pan " informatyk ( prywaciaz ) powiedzial ze nic sie z tym nie da zrobic Nie wierze ze przez jednego malego bolca dysk nadaje sie an wyrzucenie. Czy mozecie mi polecic jakis dobry servis ktory moglby rozwiazac ten problem ?? Aha dysk jest wykrywany przez bios ale strasznie chrobocze ( tak nienaturalnie ) nie czyta systemu Edytowane 15 Września 2005 przez mik_druid Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 W serwisie pan " informatyk ( prywaciaz ) powiedzial ze nic sie z tym nie da zrobic Nie wierze ze przez jednego malego bolca dysk nadaje sie an wyrzucenie. Czy mozecie mi polecic jakis dobry servis ktory moglby rozwiazac ten problem ?? Jeszcze raz - jaki bolec, gdzie? Powiedz cos wiecej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Napewno nie od zasilania czyli od taśmy można spróbować dosztukować tyle czy on się wyrwał czy złamał :>? Bo jak wyrwał to trzeba cieńkim drucikiem zrobić i już potem nie ruszać. No chyba że lutować to jest cięższa sprawa [;. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Jeszcze raz - jaki bolec, gdzie? Powiedz cos wiecej. 1650759[/snapback] A wiec tak na spokojnie troche zdenerwowal mnie telefon goscia Dysk jest samsunga 120 Gb , wracam z wakacji odpalam kompa. I te objawy chroboczacy dysk ktory nie chce łądowa sytemu. Wyciagam z tasmy i widze ze jeden z bolcow jest lekko ułamany." Inforamtyk " powiedział ze to bylo przyczyna uszkodzenia dysku i ze jest to niedonaprawiania i dysk mozna odstawic na polke na pamiatke. NIe wierze zeby z powodu 1 bolca caly dysk sie popsul. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Dysk jest do naprawy sam takie uszkodznie naprawiałem i dysk chodzi. Tylko nie wiem co z gwaracja czy takie coś jest podstawa reklamacji.Bo jesli sam to naprawisz lub ktos to tracisz gware. Powienieneś tego "infomatyka" pociagnac do odpowiedzialności za uszkodznie podzespołu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 (edytowane) : O gwarancji nie ma mowy , no ale ja dostalem taka wiadomsoc ze dysk nadaje sie do smieci ... :blink: A czy ktos z was mial cos takiego ze ni z tego ni z owego dysk po wlaczeniu wydawal dziwne odglosy i nie chial ladowac systemu?? moze to cos powaznijszego niz 1 bolec?? Aha a czy sa gdzies jakies firmy ktore by sie ta sprawa mogły zajac? Własniesie dowiedziałem ze mozna wymienic caly tylni panel za 60zł Edytowane 15 Września 2005 przez mik_druid Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 " Inforamtyk " powiedział ze to bylo przyczyna uszkodzenia dysku i ze jest to niedonaprawiania i dysk mozna odstawic na polke na pamiatke. Wiesz, z takimi "informatykami" to roznie bywa :) Problem z bolcem mozesz naprawic w przecietnym serwisie sprzetu elektronicznego - wymaga niewielkiego zabiegu z lutownica. Jesli to jedyny problem to dysk jest na 100% do odratowania. Martwi mnie to "chrobotanie". Na pewno nikt tego dysku nie wymontowywal i nie przenosil? Takie objawy zwykle wystepuja po upadku, a to juz jest raczej nie do naprawienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Wiesz, z takimi "informatykami" to roznie bywa :) Problem z bolcem mozesz naprawic w przecietnym serwisie sprzetu elektronicznego - wymaga niewielkiego zabiegu z lutownica. Jesli to jedyny problem to dysk jest na 100% do odratowania. Martwi mnie to "chrobotanie". Na pewno nikt tego dysku nie wymontowywal i nie przenosil? Takie objawy zwykle wystepuja po upadku, a to juz jest raczej nie do naprawienia. 1650869[/snapback] raczej upadek nie wchodzi w gre , wrocilem z wakacji wlaczylm kompa i zaczelo sie .. NIe mam pojecia co teraz zrobic gdzie to zanieśc , moze do serwisu samsunga gdzies w Kraku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 Rozumiem ze z gory odrzucasz wszelkie teorie spiskowe, ze np podczas Twojej nieobecnosci ktos sie do kompa dobieral ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 15 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Września 2005 no raczej to niemozliwe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Dowolny serwis elektroniczny [; albo wymienią gniazdo (albo pójdą łatwiejszą drogą i elektronikę całą ). Ps mimo to to chrobotanie to nic dobrego <_< Pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 No coz widze ze bardziej pownienem sie martwic chrobotaniem , aha jeszce jedno bios go wykrywa ale dlugo to trwa. A czy ktos dal rade uruchomic dysk bez jednego z bolcow czy jestto fizycznie niemozliwe??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 W laboratorium bezpośrednio z talerzy odczyta [;, firmy które odzyskują dane np. Najpierw sprawdź czy ten bolec rzeczywiście nie jest winien :). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 16 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 16 Września 2005 Co tam dane wszystko mam na dvd , chodzi o te 120 GB :( :( :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BIGOLSEN Opublikowano 18 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 18 Września 2005 Wykombinuj sobie klucz gwiazdkowy , albo płaski i zarazem mały śrubokręcik . Odkręć elektronikę i przylutuj bolec . Jeśli nie potrafisz zrobić tego sam , to zleć to w serwisie radiowo - telewizyjnym . Naprawiałem tak kilka dni temu swego Samsunga . Pozdrawiam . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mik_druid Opublikowano 20 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2005 Wykombinuj sobie klucz gwiazdkowy , albo płaski i zarazem mały śrubokręcik . Odkręć elektronikę i przylutuj bolec . Jeśli nie potrafisz zrobić tego sam , to zleć to w serwisie radiowo - telewizyjnym . Naprawiałem tak kilka dni temu swego Samsunga . Pozdrawiam . 1656751[/snapback] Czy tobie ten samsung tez wydawal dziwne odglosy ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janio Opublikowano 20 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2005 Ja kiedyś przy segate 20gb upitoliłem jedne pin (bolec) i chodził bez problemu bez tego pinu/bolca :D Wydaje mi sie że to chrobotanie to nie wina tego pinu wyrwanego, tylko może sie wkurzyłeś na kompa i mu przywaliłeś :evil: przczyn mozę być wiele, być może poprostu się zrąbał dysk i tyle. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BIGOLSEN Opublikowano 20 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2005 Czy tobie ten samsung tez wydawal dziwne odglosy ? 1659723[/snapback] Mój nie wydawał żadnych odgłosów , poprostu nie startował - być może inny pin był urwany . Napraw najpierw pina , a później będziesz wiedział , czy to jego wina , to chrobotanie . Jeśli chrobotanie nie ustąpi , to dysk zaczyna padać , lub jego firmware , translator , ewentualnie głowica , czy elektronika . Wtedy przenoś dane na inny nośnik . Pozdrawiam . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MadMat Opublikowano 22 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2005 luzik luzik mi w nowiuskim maxtor 120gb jak kupilem go 4 lata temu przy podlaczaniu polamalem bolec - to myslalem ze sie zastrzele wydalem 700 zl idysk myslisz ze odrazu do smieciu wywalilem ? <hahaha> nie ! poszedlem do komisu i kupilem za 20 zl dysk jakis stary uszkodzony wylutowalem drucik i przylutowalem do maxtora i dzialal :!: Nawet potem za rok go na gwarancje przyjeli :P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MadMat Opublikowano 22 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2005 a i kup sobie jakies leki na uspokojenie bo jak ręka będzie latac i polaczysz 2 bolce to kaplica ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 22 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Września 2005 No coz widze ze bardziej pownienem sie martwic chrobotaniem , aha jeszce jedno bios go wykrywa ale dlugo to trwa. A czy ktos dal rade uruchomic dysk bez jednego z bolcow czy jestto fizycznie niemozliwe??? Glowy nie dam , ale chyba tak. Zalezy ktory bolec poszedl. Wsrod tych 40 pinow jest kilka masowych, wiec jak jeden z nich pojdzie to BYC MOZE dysk odpali. Nie przerabialem takiej sytuacji - to tylko moje spekulacje. A wracajac do chrobotania - przeszukaj troche forum, a na pewno znajdziesz pare tematow o tym jak komus Samsung jakis czas chrobotal i w koncu padl. Dysk NIE POWINIEN chrobotac. To sie tyczy nie tylko Samsungow. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eKOKOsss Opublikowano 4 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2005 ..... Dysk NIE POWINIEN chrobotac. To sie tyczy nie tylko Samsungow. Pozdro. 1663155[/snapback] w jakim sensie nie powinien ? :D Ja mam nowy dysk taki jak w podpisie i rówież CHROBOCZE. Tylko że chyba naturalnie ;). Jest po prostu głośny. Hmm no a może faktycznie to nie jest normalne? ;D (znam jednego gościa który mówił że jego Hitachi również był głośny). No chyba że mówicie o chrobotaniu nawet jeśli nic nie robi ;) to wtedy wszystko jasne :D Pozdrawiam serdecznie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 4 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2005 w jakim sensie nie powinien ? :D Ja mam nowy dysk taki jak w podpisie i rówież CHROBOCZE. Tylko że chyba naturalnie ;). Jest po prostu głośny. Hmm no a może faktycznie to nie jest normalne? ;D (znam jednego gościa który mówił że jego Hitachi również był głośny). No chyba że mówicie o chrobotaniu nawet jeśli nic nie robi ;) to wtedy wszystko jasne :D Pozdrawiam serdecznie. 1683531[/snapback] Hmmm... no wlasciwie to w tym miejscu trzeba by zdefiniowac o jaki chrobotanie chodzi :) No wiec chyba oczywiste jest (mam nadzieje B) ) ze nie czepialbym sie "chrobotania" glowicy podczas pracy (wyszukiwania), to slychac nawet w najcichszych dyskach od laptopow i jest to w 100% normalne. Czasem nawet pozadane, bo przynajmniej nie trzeba sie gapic na diode kontrolna zeby wiedziec ze cis sie dzieje :lol: . Natomiast jesli ktos sie skarzy ze dysk mu "chrobocze", to rozumiem ze chodzi o jakies nienormalne dzwieki wydobywajace sie z HDD i ktore zwykle oznaczaja agonie twardziela. pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
themOn Opublikowano 5 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2005 @mik_druid podaj ktory to pin masz urwany sprawdzimy czy to jakis sygnalowy czy zwykla masa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piaskoon Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2005 (edytowane) Jejq. PIN naprawić i przestanie chrobotać. Jeżeli przez brak pinu na linii "data" pojawiają się błędy transmisji, to chyba dysk może się nienaturalnie zachowywać. A takiego "informatyka" to łopatą przez łeb!! Jakiej wiedzy się ode mnie wymaga za 600zł/miesiąc? A tutaj jeszcze taki "szpec" opowiada farmazony za krocie? Ehh... Edytowane 6 Października 2005 przez piaskoon Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AragornPL Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2005 Ja kiedyś miałem Samsunga co też strasznie chrobotał, to była normalka, był głośniejszy od reszty kompa... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kirayamato Opublikowano 8 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2005 niestety wyprawa z dyskiem do serwisu komputerowego to strach... Ja pamietam jak ostatnio miałęm taka sytuację. Kupiłem dysk na SATA a ze mialem stara plyte na kt133a to dokupiłem kontroler SATA na Pci. Zaczęlo sie od problemów, nie chcial sie system instalowac, potem sie okazalo ze to wina mojej plyty glownej bo nie potrafila zbootowac tego dysku przez kontroler. ale wracając do sprawy. Poszedłem do serwisu firmy Eldorado Computers zeby mi dysk zdiagnozowali. Koles przy mnie ogladal dysk bardzo dokladnie, powiedzial ze ejst okej, poszedl do kanciapy i powiedzial ze wróci za 10 min i mi powie co ejst grane. Minelo 10 minut , wychodzi i mowi ze jest nadlamany plastik od zasiłki SATA.[ chodzi o ta czesc- jak macie zasilke w ksztalcie litery "L" to ten kawalek co jest pionowo]. i poszedl spowrotem do kanciapy sparwdzac dysk. Wyszlo na to ze on przez 10 min kombinowal jak uszkodzic dysk zeby nie mozna go bylo wymienic a potem dopiero sprawdzal czy sie instaluje system. No i potem powiedzial ze ejst to wada mechaniczna i nie przysluguje mi gwarancja na ten dysk. A moim zdaniem wada mechaniczna to np uszkodzenie glowicy lub talerza a nie bolca podtrzymujacego kabel od zasilania. Jesli to sie tak latwo kruszy to znaczy ze to jest wada konstrukcyjna i produkcyjna. Wiec mam nauczke na przyszlosc i najlpeiej , przestroga dla innych: kupiles nowy dysk, sfotografuj go dokladnie przed wejsciem do serwisu i oddawaj zeby potem jak ci bedzie koles wmawial ze masz uszkodzony to pokazesz dowod ze to nie twoja wina. A na koniec jeszcze mi porysowali lustro na dysku, mam taka zajebiscie wielka kreche przez pol obudowy od gory Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lenin2 Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2006 no wlasnie mam to samo dysk 200 gb samsunga SP2014N na gwarancji nie mam jednego bolca oczywiscie dysk wykrywa i chrabocze nie ma mowy zeby win sie uruchomil co robic ? mam wtyczke od starego dysku SEAGATE BARRACUDA IV .. mialem 40 bolcow a teraz jest 39 .. czy mozna jakos dolutowac bez rozkrecania? czy koniecznie elektronike wykrecic? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SGJ Opublikowano 31 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 31 Marca 2006 Nie wiem co chcesz dolutowywac, bo dysk (P)ATA ma 39 pinów... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fonzi Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Ja niedawno ulamałem nóżkę w swoim samsungu, dysk nie startował.Odkreciłem elektronikę zaniosłem do kumpla ten zlutował i chodzi jak burza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...