Skocz do zawartości
Slayer

Samobójstwo

Rekomendowane odpowiedzi

A mi sie podobaja klimaty psychiatrykow, szczegolnie tych dawnych, okresy po 2WS. Mieli bardzo hardcore'owe metody leczenia... jakies mega hipnozy, albo leczenie migajacym swiatlem od ktorego dostawalo sie epilepsji... :blink:

Podobno najslawniejsze szpitale maja swoje tajemnice, ktore do grobu zabrali jej pacjenci. ;]

 

Polecam filmik House on Haunted Hill . ;]

 

Jak ktos ma jakies ciekawe materialy to zapodawac, bruce licze na Ciebie. B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychodeliczny popieram [;. Wtajemniczone osoby wiedziały już dawno [;. Ath dziękuje za stare psychatryki z elektrowstrząsami lobotomią :|. Hipnoza wcale nie jest mocna (nie można tak zahipnotyzować człowieka aby się zabił lub robił coś wbrew swojej woli).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam kolesia co tez byl w psychijatryku ze 3 miechy ale z powodu takiego ze dziewczyna go rzucila, w sumie to takie wakacje mial bo lezal wiekszosc czasu i sie gapil w sufit, niewiem czy jakis koks :) mu dawali czy co bo jak wyszedl to troche spulchnial na twarzy

 

bruce a dawali Ci tam jakies "glupie jasie" czy cos takiego ?

Edytowane przez _Rebel_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem taki okres, ale wole o tym nie mowic... Nie trwalo to tydzien, czy dwa, ale przychodzilo ze 4-6 dni w miesiacu, i ciezko bylo to przezyc... Ale mi przeszlo... Teraz po kilku latach od tamtego momentu juz o tym w ogole nie mysle, czlowiek sie zastanawia jak to przejsc, jak dalej zyc, a nie jak skonczyc, albo skrocic to...

czasami wydaje mi sie że forum to jeden wielki rękaw do wypłakiwania ;)

nie zrozum mnie źle ale ja już mam dość tego typu klimatów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak jestem w połowie wkurzony to mam ochote coś rozwalić albo kogoś zabić a nie siebie :D Na maxa wkurzony byłem tylko raz w życiu z powodu... Ukradli mi kome <_< nie pytajcie jak to wyglądało bo furia to prawie właściwe słowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czasami wydaje mi sie że forum to jeden wielki rękaw do wypłakiwania ;)

nie zrozum mnie źle ale ja już mam dość tego typu klimatów

1663118[/snapback]

jak bylo by wszystko dobrze to bylo by nudno :banana:

 

a tak wracajac do tematu to dla mnie ludzie ktorzy popelnili samobojstwo albo chociaz probuja odebrac sobie zycie to takie slabe leszczyki ktore czesto ulegaja presji i naciskom innym. niestety, zyjemay w czasam gdzie trzeba miec twarda du... no dobra pupe :P czasem sam mam glupie mysli na temat ze nikomu do niczego nie jestem potrzebny, ale naszczescie trwaja tak dlugo, ze o... juz o nich zapomnialem.

 

chociaz wykonawca od ktorego pochodzi moja ksywka (bynajmniej nie kukifas, zgadujcie :P) ma taka fajna piosenke jak 'suicide solution'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak bylo by wszystko dobrze to bylo by nudno :banana:

 

a tak wracajac do tematu to dla mnie ludzie ktorzy popelnili samobojstwo albo chociaz probuja odebrac sobie zycie to takie slabe leszczyki ktore czesto ulegaja presji i naciskom innym. niestety, zyjemay w czasam gdzie trzeba miec twarda du... no dobra pupe :P czasem sam mam glupie mysli na temat ze nikomu do niczego nie jestem potrzebny, ale naszczescie trwaja tak dlugo, ze o... juz o nich zapomnialem.

 

chociaz wykonawca od ktorego pochodzi moja ksywka (bynajmniej nie kukifas, zgadujcie :P) ma taka fajna piosenke jak 'suicide solution'.

1663197[/snapback]

 

Bo twardym trzeba być ... nie miĘtkim ;)

 

 

...a brucowi i tak zryło psyche bo nie było piffa !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Latwo mowic, jakby cie okradli to [gluteus maximus] twardej bys juz nie mial... albo spalil by ci ktos chate (nie masz rodziny) i mnieszkasz pod mostem. Tu to trza miec twarda dupe. Mowiac o twardej [gluteus maximus] to chyba masz na mysli problem zycia codziennego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zaznalem, kiedy o maly wlos nei przekreslilem swojego zycia i swojej dziewczyny... Rozstalem sie z nia uneisiony duma... Zalowalem tego, ale nie wiedzialem co robic... Poczulem sie wtedy tak, jakby wszystko ze mnie wyparowalo... Nic nie mialo dla mnie zadnego znaczenia... Mialem ochote, a moze raczej mysli w glowie, ze najlepiej ukoic zmysly w najprostrzy sposob... Wszystko w jednej chwili znika... Znika sens, znika wszystko... Na szczescie wszystko jakos sie wyprostowalo i jestesmy razem... Bylem glupi i slepy... Myslalem, ze pewnych rzeczy da sie uniknac, jesli sie je widzi, lub o nich slucha... Niestety... Jezeli sami czegos nie 'polizemy' to nie bedziemy wiedzieli jak to tak na prawde smakuje... Nie zycze nikomu takich przezyc...

Edytowane przez CH3RRY-JU!C3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa sztuka jest żyć i walczyc ze wszystkimi przeciwnosciami losu zamiast po prostu poddac sie i zginac.

 

Prosze was tylko o jedno - gdyby ktos mial mysli ktore mialby go sprowadzic do zaglady - niech pomysli o tym co po jego smierci beda przezywac jego bliscy, znajomi, koledzy, jakie pietno odcisnie to na ich bagazu zyciowym, naprawde zycie jest zbyt kruche zeby samemu starac sie je zniszczyc. Tak naprawde nie poznajemy w ciagu naszej egzystencji na Ziemi wiekszego absolutu niz zycie - wszystko inne to wzloty i upadki, ale bez daru zycia nie ma nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa sztuka jest żyć i walczyc ze wszystkimi przeciwnosciami losu zamiast po prostu poddac sie i zginac.

 

Prosze was tylko o jedno - gdyby ktos mial mysli ktore mialby go sprowadzic do zaglady - niech pomysli o tym co po jego smierci beda przezywac jego bliscy, znajomi, koledzy, jakie pietno odcisnie to na ich bagazu zyciowym, naprawde zycie jest zbyt kruche zeby samemu starac sie je zniszczyc. Tak naprawde nie poznajemy w ciagu naszej egzystencji na Ziemi wiekszego absolutu niz zycie - wszystko inne to wzloty i upadki, ale bez daru zycia nie ma nic.

1663591[/snapback]

Masz wielka racje!! Nie mozna sie poddawac!! Teraz to wiem!! Wiem, ze nie jest za pozno!! Nigdy wiecej sie nie poddam!! Wszystko co napisales jest kwintesencja calego tematu i walki z poddawaniem sie...! Teraz mysle 5 razy zanim cos zrobie... Tak latwo jest upasc... Tak trudno sie podniesc...

"...Powiedziec, ze bez wiary swiat jest mniejszy... Tym samym wierzyc w drugie zycie, a to pierwsze spieprzyc..."

Edytowane przez CH3RRY-JU!C3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi sie podobaja klimaty psychiatrykow, szczegolnie tych dawnych, okresy po 2WS. Mieli bardzo hardcore'owe metody leczenia... jakies mega hipnozy, albo leczenie migajacym swiatlem od ktorego dostawalo sie epilepsji...  :blink:

Podobno najslawniejsze szpitale maja swoje tajemnice, ktore do grobu zabrali jej pacjenci. ;]

 

Polecam filmik 1662751[/snapback]

 

Znacznie ciekawiej bylo w IIIRzeszy podczas IIWS gdzie hiter z himlerem wpadli na pomysl aby utworzyc wydzial (cos w nazwie chyba D4) ktory byl powolany po to aby usmiercac ludzi uposledzonych fizycznie i psychicznie po to aby oczyscic narod niemiecki ze szkodliwego elementu.

 

A co do tematu to kiedys mialem takie momenty ze nic sie nie ukaladalo i myslalem sobie "Jak by to bylo..." ale gdy pomyslalem sobie o tym co by czuli moi rodzice i rodzenstwo gdybym cos sobie zrobil to odrazu mi przechodzilo. Moze mowie tylko za siebie ale chyba kazdy ma taki okres buntu w wieku 16-18lat ze nic mu sie nie uklada i wtedy zawsze do glowy przychodzi takie rozwiazanie aby sie poddac bez walki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znacznie 'ciekawiej' bylo w IIIRzeszy podczas IIWS gdzie hiter z himlerem wpadli na pomysl aby utworzyc wydzial (cos w nazwie chyba D4) ktory byl powolany po to aby usmiercac ludzi uposledzonych fizycznie i psychicznie po to aby oczyscic narod niemiecki ze szkodliwego elementu.

1663674[/snapback]

Tym okresen tez sie ostro interesowalem, zrobie moze maly ot, ale podczas 2WS dochodzilo do stricte hardcore'owych akcji, przeroznej masci eksperymenty na ludziach itp. http://pl.wikipedia.org/wiki/Eksperymenty_...zne_w_Auschwitz

Jesli kogos interesuje ten temat polecam ksiazke 'AUSCHWITZ - medycyna III Rzeszy i jej ofiary'.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propo deprechy to w okresie dojrzewania jest tak zwana mała depresja (przechodzi choć nie zawsze i wtedy są problemy) i każdy ją przechodzi, mocniej lub słabiej. Do ludzi w dużej depresji nie docierają często argumenty że co inni będą czuć jak umrzesz i itd... niestety to nie jest takie łatwe. + do tego chuśtawki nastroju tak charkterystyczne dla tych lat. Brak zrozumienia przez rodziców. Itd ale trzeba znaleźć drogę swojego życia i no właśnie bla bla ;]. (Poza tym dojrzewanie pozwala na wyodrębnienie własnego charakteru i własnej osoby dzieci postrzegają rodziców i siebie jako jedno ja). Już nie przynudzam tym nudnym wywodem :|. Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie prawo Darwina jest genialne.

Dobrze, ze przyroda sie sama oczyszcza ;)

1662361[/snapback]

 

Kaeres!

 

Prawo to jest np prawo powszechnego ciazenia a Darwina to jest teoria.

Prawem i teoria ma sie tak do siebie jak row marianski do mount everestu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

novus & ath--> co ma piernik do wiatraka? :wink: 1663810[/snapback]

Mo niby nie ma ale podane to bylo jaka mala "ciekawostka",i do tematu o Aushwitz to sie tez nie bardzo nadaje bo tych zbrodni nie popelniano tam tylko w wielu miastach Rzeszy (Berlinie, czy "WM" Gdansk).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh , ciezki temat. Co do chodzenia do psychiatrykow bez koniecznosci to radze obejrzec/przeczytac "Lot nad kukulczym gniazdem".Co do takich mysli to powaznych nigdy nie mialem.W sredniej jak dostalwalem jakies zle oceny niesprawiedliwie to sobie myslalem ze bylo by zabawnie napisac list ze moja pani/pan mnie wykorzystywali i zabic sie w sali lekcujnej , ojjj mieli by niewesolo wtedy....Pisal ktos ze mial zalamke jak mu plyta padla a chwile potem ze smieszy go jak kogos dziewczyna rzuci po 2 tyg. chodzenia>> takie myslenie to jest dopiero smieszne zwlaszcza ze po 2 tygodniach to zazwyczaj jest czas najwiekszych uczuc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam, czy na forum nie ma jakiś desperatów, którzy nie mając nic do roboty myslą, jak tu sobie jakąś krzywdę zrobić ;)

1661972[/snapback]

Desperatow nie :) , ale przeczytalem kilka manuali (z metodami) na ten temat :>

A co, planujesz jakis zbiorowy suasajd? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co LOL

przeciez duke nuke forever juz wyszedł :)

1662049[/snapback]

no jasne, nawet osiem razy ;p

 

w sumie to chciałbym żeby już wyszedł, ale ktoś robi konwersje starego duke'a na engine bodajże doom3

 

 

...

aha.....na innym oddziale byla 13-sto letnai nimfomanka

...

hej, podaj no adres ;p ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...