Skocz do zawartości
Dzid

Cisza - Priorytet

Rekomendowane odpowiedzi

Tyle że każdy Be-quite serii P5 ma moc zawyżoną na tabliczce o co najmniej 30W.

 

No cóż nie miałeś chyba przyjemności pracować na Taganie U01, ale to już twoja strata.

Tia, ale BeQuiet 400W z serii Black Line to PCB w wersji P4 ;) nie P5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oblookałem u kumpla co potrafi seasonic s12 500w - masakra -

 

odstawił konkurencje daleko w tyle

hmm :) wystawię do zawodów 526 p6

2,71ghz s64 1,63v, x800gto 500/550, pomierzone 12v - idle: 12,06, load: 12,08, 5 = 5,1 nawet nie drgnie ;] ciężko poprawć taki wynik ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm :) wystawię do zawodów 526 p6

2,71ghz s64 1,63v, x800gto 500/550, pomierzone 12v - idle: 12,06, load: 12,08, 5 = 5,1 nawet nie drgnie ;] ciężko poprawć taki wynik ;]

zgadza sie

topower'owi wiele zarzucic nie mozna

 

ale umowmy sie ze konfig to super prądozernych nie nalezy

 

seasonica kolo moj testował na polibudzie na znacznie bardziej wymagajacych klocach - napiecia -trudno dac wiare nie drgneły przy zauwazalnie cichszej pracy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm no napewno dla tej zasiłki mój konfig to nie jest wyzwanie ale tak stabilnych napięć się spodziewałem

zenfist pomierzył obydwa zasilacze pod względem głośności, jak napisał seasonic jest o 0,6dBA cichszy od tego topowera, to nie jest duża różnica przy tak cichych zasilaczach,,

żeby nei było - najgłośniejszą częscią mojeog kompa jest.. monitor ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle że każdy Be-quite serii P5 ma moc zawyżoną na tabliczce o co najmniej 30W.

 

No cóż nie miałeś chyba przyjemności pracować na Taganie U01, ale to już twoja strata.

Tak jak napisał Zenfist, był to Be-quite z serii Blackline.

Według recenzji która pojawiła się jakies 1.5 roku temu na jednej z polskich stron

głośność Be-quite była na równym poziomie z Taganem. Wybrałem BQ bo miał ECASO.

Żałuje że w innych zasilaczach nie ma tego drobiazgu bo kilkuminutowy przewiew zasialcza

i obudowy po zakończonej pracy napewno źle podzespołom nie robił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm Seasonic S12-500/600 @ 400W (38 dBA/1m) ;o .... wiem ze nie ma co porownywac do mojego starego juz chiefa.. ktory ma od 19-23 dBa

hehe - nie porównuj bajek wiskanych przez producentów/sprzedawców do danych z SPCR ;) jak na tą moc i to obciążenie jest to bardzo cicho. Wiele zasilaczy ma przy obciążęniu 400W powżej 50dBA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dziś z rańca Seasonic przybył.

Ciekawe że w porównaniu do Be-quite i Topower Seasonic jest lżejszy.

Jedyne wytłumaczenie, to jego wysoka sprawność. Dzięki temu może mieć radiatory o mniejszej masie.

Jest ewidentnie cichszy od Topower TOP-588 P6 EZ 450W i niewiele cichszy od Be-quiet Blackline 400W.

Temperatura u wylotu powietrza zasilacza jest bez porównania niższa od tego co się działo w Be-quiet (tam było gorąco :) ), jak również odczuwalnie niższa w porównaniu do Topower 450W.

Czyli sprawność się kłania (i niższe rachunki za prąd).

Na słyszalne obroty póki co nie byłem go w stanie zmusić, przy pełnym obciążeniu wiatrak z 800 skoczył na 1000 obr/m. To za mało zeby przeszkadzał. Więcej szumu w tej chwili robi Pentagram 120+ na minimalnych obrotach (1200).

Jedyne buu, to ze nie jest taki ładny jak moje poprzednie zasiłki no ale z tym da się życ :)

Edytowane przez PioMX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

PioMX w jakiej rewizji jest Twój zasilacz? Moja rev. to A1. W tym wydaniu nie ma złącz do kart graficznych SLI (czy CrossFire). Jeśli chodzi o wady to określenie nie na miejscu, nazwałbym je raczej niedoskonałościami. Dopatrzyłem sie dwóch:

1. Otwór w sciance zasilacza, przez ktory wyprowadzone są kable nie jest wykonczony gumeczką (ew. plastikiem), w zw. z czem krawędzie blachy wgryzaja się w izolacje przewodów po zewn. stronie powodując na nich wgnioty. Może nie ma to znaczenia, ale jednak psuje nieco wrażenie o zasilaczu z najwyższej klasy światowej.

2. Kabelek w kolorze szarym jest najcieńszy ze wszystkich i doprawdy nie wiem czym to jest podyktowane. Być może taki mam egzemplarz (a jak to wygląda u Ciebie PioMX?).

 

Jeśli chodzi o zalety to cóż... klasy samej w sobie nie porównuje się do konkurencji. Dlatego skupię się na modelach w ramach samej marki. Seasonic-i do mocy 430 włącznie, zbudowane są na PCB wywodzącym się wprost ze starszej, ale znakomitej lini zasilaczy Super Silencer oraz Tornado. Zatem opinia Forumowicza, którą przeczytałem powyżej (przepraszam, że nie zacytuję dosłownie, ale sens jest tożsamy) w stylu "czas pokaże, ile te zasilacze są warte" w przyp. tych akurat modeli nie ma racji bytu. Zasilacze te są bowiem na rynku od ok. 5 lat i opinię dawno juz sobie zdązyły ugruntować. One naprawdę nie muszą niczego i nikomu udowadniać. To właśnie Seasonic jako pierwszy wylansował otwory wentylacyjne w tylnej ściance na kształt plastra miodu (Honey comb). Inne firmy to po prostu skopiowały, gdyz tylko taki kształt zapewniał maksymalną wentylację przy min. poziomie hałasu opływającego powietrza. Warto nadmienić, że zasilacze tej firmy od dawna charakteryzowały się wysoką, niespotykaną pośród produktów konkurencji, sprawnością. To, co najczęściej podlegało w nich zmianie/poprawie (czasami jednak niepotrzebnie), i miało odzwierciedlenie w kolejnych rewizjach ówczesnych modeli Super Silencer czy też Tornado, to: układ kontroli obrotów wentylatora (Seasonic nazwał to Smart & Silent Fan Control), a także producent tegoż ostatniego (wentylatora). Ostatnia rewizja tychże zasilaczy (nr 3) posiadała jeszcze bardziej dopracowany układ Smart & Silent Fan Control (wielu użytkowników przestało wreszcie na niego narzekać i swoim działaniem odpowiadał temu z rewizji pierwszej). Przejęły go także najnowsze Seasonic-i serii S12 (póki co na pewno w rewizji 1.).

Co do S12-500 (i 600) to posiadają juz one od nowa zaprojektowane PCB (mozna je b. łatwo odróżnić od modeli do mocy 430W włącznie po jej zielonym zabarwieniu). Warto zaznaczyć, że ich sprawność jest nieznacznie niższa w przyp. małego i średniego wydatkowania energii, aniżeli modelu 430W (i być może także modeli o mniejszej mocy, których testów niestety nie widziałem). Poza tym posiadają one wentylator przystosowany do wyższych obrotów (pobierają większy prąd), co oczywiście w prostej lini przekłada sie na nieco (powtrzam nieco) głośniejszą pracę aniżeli ma to miejsce w przyp. modeli S12-430 (i o mniejszej mocy). Zainteresowanych odsyłam do SPCR, gdzie zostało to dokładnie wyłuskane.

 

Co do CHIP-a, nie doszukuję sie w ostatnim tekście i teście zasilaczy o mocy przekraczającej 0,5 kW żadnych przekłamań. Jest naprawdę zrobiony rzetelnie, obiektywnie i co ważne - z naukowego punktu widzenia. Potwierdza to tylko, że wyniki na SPCR nie wzięły się z niczego. BTW, godne uwagi są również ostatnie produkty ANTEC-a, jednakże nie mają one tak genialnego układu kontroli obrotów oraz sprawności jak w/w zasilacze firmy Seasonic. Wykorzystują już natomiast (a na pewno model Neo HE 430) - podobniez jak Seasonic-i - rewelacyjne wentylatory firmy ADDA.

 

 

Do wszystkich, którzy się jeszcze wahają.

Seasonic to firma z tradycjami, na rynku istnieje, bagatelka - od 1975 r., a produkowane przez nią zasilacze, moim zdaniem, warte są każdej wydanej złotówki.

Jestem na etapie skladania sobie komputera i ponad 2 miesiace temu zakupilem Seasonic'a, model S12-430 od firmy Invert Systems. Wtedy to właśnie owa firma stala sie wyłącznym dystrybutorem marki Seasonic na Polskę (Teraz widzę, że podnieśli ceny o 50 zł na każdym modelu, co dziwić nie może. Rozchodzą się jak cieple buleczki i to z całą pewnością wśród ludzi w pełni swiadomych zakupu). Przyznam się, że od 3 lat polowalem na zasilacz tej firmy i o maly wlos doszloby juz do tego, ze sprowadzalbym go zza wielkiej wody:-) Naprawde polecam, bo:

- są wciąż najcichsze na rynku z aktywnym chlodzeniem (no ba, w końcu tradycja zobowiązuje),

- maja jeden z lepiej zaprojektowanych, jesli nie najlepszy uklad kontroli

obrotów wentylatora,

- najlepsza na rynku sprawność na poziomie 80% i więcej (zwłaszcza przy niewielkim i średnim czyli najczęstszym wydatkowaniu mocy przez zasilacz). Konkurencja ma > 10% i mniejszą! Realna oszczednosc na rachunkach za prąd. Lepszą, choc nie zawsze i nie w każdej syt., mają tylko zupełnie pasywne konstrukcje, ale jak one się grzeeeją!

Zasilacz nie ma zadnych modderowych fireworkow w stylu podswietlanych

wentylatorów i dobrze, bo nie o to tutaj chodzi (choc nie wykluczam, że prędzej czy później firma takie "udziwnienia" wprowadzi)

Naprawdę polecam. Zasilacz cenowo wypada tak samo jak konkurencja (np.

Tagan), a w przeciwienstwie do nich dysponuje on nomen omen wiekszą kulturą

pracy.

Jeśli zaś chodzi o zew. powłokę to dla mnie zaletą jest, że jest matowa. Przynajmniej nie widać śladów po paluchach, jak ma to miejsce w tych wypolerowanych na tzw. lustro. Poza tym raz zainstalowanego zasilacza nie wyciąga się, więc trochę uwagi przy wkładaniu, a na pewno się nie zadrapie :-)

 

PS: Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie zabierającego głos w niniejszym wątku forumowicza benek, z którym miałem przyjemnośc korespondować ongiś właśnie w kwestii genialnych zasiłek SEASONIC.

Edytowane przez Palmer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

PioMX w jakiej rewizji jest Twój zasilacz? Moja rev. to A1. W tym wydaniu nie ma złącz do kart graficznych SLI (czy CrossFire). Jeśli chodzi o wady to określenie nie na miejscu, nazwałbym je raczej niedoskonałościami. Dopatrzyłem sie dwóch:

1. Otwór w sciance zasilacza, przez ktory wyprowadzone są kable nie jest wykonczony gumeczką (ew. plastikiem), w zw. z czem krawędzie blachy wgryzaja się w izolacje przewodów po zewn. stronie powodując na nich wgnioty. Może nie ma to znaczenia, ale jednak psuje nieco wrażenie o zasilaczu z najwyższej klasy światowej.

2. Kabelek w kolorze szarym jest najcieńszy ze wszystkich i doprawdy nie wiem czym to jest podyktowane. Być może taki mam egzemplarz (a jak to wygląda u Ciebie PioMX?).

[...]

A gdzie mogę sprawdzić jaka jest rewizja?

Złącz do zasilania kart graficznych w każdym razie nie mam i z tego co pisze na opakowaniu złącza są od wersji 500 i 600W.

U mnie otwór też nie jest wykonczony gumką, ale to zupełnie nie szkodzi ponieważ przewody są mocno spięte zaciskiem wewnątrz obudowy i na zewnątrz, dzięki temu daleko im do krawędzi obudowy.

Szary kabelek ma raczej tą samą grubość. Natomiast spojrzałem w kable od Topower i tam szary tez jest najcieńszy i o ile się nie mylę jest to przewód sygnałowy, stąd też jego grubość nie ma znaczenia.

 

Przy okazji znalazłem przyczynę dlaczego mój ups nie chciał podtrzymywać napięcia do poprzedniego zasilacza Topower TOP-588 P6 EZ 450W. Wina leżała po stronie UPS-a który nie trawi zasilaczy z aktywnym PFC. Po przejściu na zasilanie awaryjne natychmiast był przeciążany. Na Seasoniku jest to samo. Muszę poszukac nowego UPS-a.

 

Zasilacz już troszkę pomęczyłem, ale do jego pracy nie mam najmniejszych zastrzeżeń.

Cisza :)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie mogę sprawdzić jaka jest rewizja?

Na naklejce na pudełku oraz na zasilaczu. Otóż ponoć wyszła już rewizja A2 S12-430 (bo o nim mowa), która ma owe przewody zasilające do kart graficznych.

 

U mnie otwór też nie jest wykonczony gumką, ale to zupełnie nie szkodzi ponieważ przewody są mocno spięte zaciskiem wewnątrz obudowy i na zewnątrz, dzięki temu daleko im do krawędzi obudowy.

W każdym razie u mnie nie jest tak kolorowo (nie w sensie przewodów oczywiście). Niby są spięte, ale jednak krawędzi dotykają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mam pytanie troszke z innej beczki - dla kogos kto nie ma kasy takie zasilacze do 100zl ktore sa najbardziej ciche ?

czy prawda jest ze zasilacze z duzym wiatrakiem z boku sa cichsze niz zasilacze ze zwyklymi malymi wentylami z tylu ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mam pytanie troszke z innej beczki - dla kogos kto nie ma kasy takie zasilacze do 100zl ktore sa najbardziej ciche ?

czy prawda jest ze zasilacze z duzym wiatrakiem z boku sa cichsze niz zasilacze ze zwyklymi malymi wentylami z tylu ???

 

i tak i nie

 

nie ma reguły

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od dzis jestem zajeb****e szczesliwym posiadaczem SEASONICA S12 ;] narazie nie mam czasu by dac go pod b.duze obciazenie, ale w idle (net, nagrywanie dvd, winamp) jest rzeczywiscie tak cichy ze go nie slychac. to juz slysze wentyla co wydmuciach!e powietrze z budy AC 3 Fan TC ;o powietrze wydmuchiwane z zasilacza jest rowniez chlodniejsze niz to mialo miejsce w starym chiefie 420w. sa 2 male wady: brak jakiegokolwiek "zabezpieczenia" wokolo kabli zaraz na wyjsciu ich z zasilacza (ale poradzilem sobie z tym zakladajac taki okragly plastik - nie wiem znalazlem w szufladzie ;p ) i brak czarnych oplotek na kablach, ale powiem ze ta plastikowa opltka nie jest taka zla. ale to b. male drobnostki. w kazdym badz razie.... REVELATION!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe a jednak testy Chip'a nie kłamały :-P Praktycznie we wszystkich testach gdzie brał udział Seasonic odstawiał swoja konkurencje. Zakup S12-500 osobiście uważam za mój najtrafniejszy zakup od czasu kupna MoBo B) (niestety co do pamięci to się srogo pomyliłem :(

Edytowane przez KazMax

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ostatnio sporo siedzę przy kompie i dźwięki jakie się z niego wydobywały zaczeły mnie męczyć. Postanowiłem działać.

Odłączyłem dodatkowe wentylatory. Z pentagrama pozbyłem się potencjometra, podpiąłem go na 5V, a chłodzenie od ASUSa skręciłem na 1000prm.

Jedynym głośnym urządzniem, wcześniej wydawał się cichy :P został zasilacz Huntkey HK-400AP. Otworzyłem puszkę, i podłączyłem go na 5V. Wszystko złożyłem do kupy.

Teraz jest naprawdę cicho, słychać jedynie słabiutkie świstanie wiatraczków. Normalnie super!

Niestety takie rozwiązanie ma też swoje minusy, w budzie zrobiło się sporo cieplej no i praktycznie zero przewiewu. Zasilacz przy obciążeniu zaczyna się mocno nagrzewać. Puszka ma ok 40*c i z tyłu wydobywa się ciepłe powietrze. Nie wiem ile jest w środku, ale na chłopski rozum to ok 50*c.

 

Teraz pytanie, jak myślicie zasilaczowi nic nie grozi? Maksymalnie w jakich temperaturach może pracować, aby mu nic nie było? Te zasilacze mają zabezpieczenia termiczne? Czy w przypadku gdy się przegrzewają to wyłączają się, aby uniknąc uszkodzenia?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepne sie tutaj bo nic innego nie znalazlem.

CHce kupic zasilacz jakis nowy - warunek glowny - brak wentylatora czyli chlodzony pasywnie. Posiadam teraz paroletniego chiefteca 360W i jego wycie w nocy mnie irytuje. Pozbylem sie wentylatorow z komputera wszystkich poza zasilaczem.. Pojawili lub pojawia sie jakies nowe modele w akceptowalnej cenie? (600zlotych) ? I czy taki zasilacz nie bedzie przegrzewal sie przy slabej konfiguracji - AMD64 3000+ Venice (nie krecony obecnie) 2GB ramu, 3 dyski twarde i 6600GT. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...