Skocz do zawartości
$kubi

Coollaboratory Liquid Pro

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj postanowiłem sprawdzic to cudo i mam mieszane odczucia tzn.

-nakładanie tej "rtęci" to istny koszmar

-efekt widoczny właściwie tylko w stresie ok.2-3 C lecz w idle może 1C niżej

-cena nie adekwatna do efektów

-dla każdego komu choć 1C mniej na CPU sprawia radość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj postanowiłem sprawdzic to cudo i mam mieszane odczucia tzn.

-nakładanie tej "rtęci" to istny koszmar

-efekt widoczny właściwie tylko w stresie ok.2-3 C lecz w idle może 1C niżej

-cena nie adekwatna do efektów

-dla każdego komu choć 1C mniej na CPU sprawia radość

Musiales cos zle zrobic - zgodnie wiele osob widzi WYRAZNY efekt, wiec ktos sie pomylil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym samym pomyslalem jak czytalem tamten post....

 

Cos ZLE ZROBILES... <_< bo roznica zawsze jest mocno odczuwalna...

Wiem gdzie może być haczyk .Jadę teraz na akwarjówce (zmodowanej na inline) i widzę że ona jednak podgrzewa płyn w układzie .Od tych temp. trzeba odjąć z 2C w stresie i w idle .Zauważyłem jeszcze jeden uboczny efekt związany z ta akwariówką , zbijanie temp. po wył. obciążenia na CPU trwa o wiele dłużej niż na "dawnym" Cooltecu 750MarkII.Moc i duży przepływ ma jednak wielkie znaczenie ale to oddzielny temat .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za leniwy jestem - jeśli ta pasta nie rozprowadzi się dobrze gdy nałoży się ją na środek powieżchni chłodzonej i dociśnie radiatorem - jest stracona...

Nie mam najmniejszego zamiaru pierniczyć się z pendzelkiem i myziać nim procka :]

Narazie nic lepszego jak silikon u siebie nie miałem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

' date=' 6 wrz 2006, 21:50' post='2307767']

Żebyś tylko przez swoje lenistwo nie stracił płyty jak pasta spłynie gdzieś na laminat...

nic takiego się nie stanie - CLP jest u mnie stracona :D

wole mieć te... 4*C więcej i normalną AS5 na jajku niż jakąś pływającą ektoplazme :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic takiego się nie stanie - CLP jest u mnie stracona :D

wole mieć te... 4*C więcej i normalną AS5 na jajku niż jakąś pływającą ektoplazme :]

Ale co to jest za problem posmarowac proca ta pasta. Na dobra sprawe stracisz 10-15min, potem idzie juz latwo. Juz sama cena tej pasty jest taka, ze pomysl ile minut musialby statystyczny Polak pracowac zeby sobie ja kupic :wink: napewno wiecej niz te 10-15... A efekt jest zauwazalny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy Waszym zdaniem mozna uzyc "przyklejajacej" wlasciwosci CLP by przykleic niebieskiego zalmana do nb na dfi nf4?

Nie ma szans, za mala powierzchnia rdzenia - nie bedzie trzymac. Pozatym zanim to sie sklei to ta pasta musi troche czasu polezec na rdzeniu.

Uzyj kolkow :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

' date='11 wrz 2006, 14:22' post='2313118']

No niby tak, ale jest anodyzowany - ciekawe jak w tym przypadku zachowuje się CLP na radiatorze.

farbe wciąga nosem, alu łyka w całosci ;)

 

 

testował ktoś CLP na ninji i mocnym procku ? mozę jeszcze na niskich obrotach ? :unsure: mysle nad zakupem ale nie wiem jakich efektów sie spodziewać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

farbe wciąga nosem, alu łyka w całosci ;)

testował ktoś CLP na ninji i mocnym procku ? mozę jeszcze na niskich obrotach ? :unsure: mysle nad zakupem ale nie wiem jakich efektów sie spodziewać

Zależy co rozumiesz przez mocny procek?

U mnie ninja wystarczała w pasywie na 2700@ 1.42V na ocz ulta5+ więc na clp powinno być jeszcze lepiej.Fanderka max. skręconego dołożyłem aby proc miał bardziej komfortowe temperaturki

 

BTW miałem mobo i grafikę na serwisie(grafa jeszcze nie wróciła) i musiałem zdemontować wc. Teraz mam na procku coś podobnego do boxa z alu.Proc był posmarowany clp więc wytarłem go tylko ile się dało papierem do twarzy :wink: i pomazałem ocz ultra5+.Nie chciało mi się pucować specjalnie procka z cpl. Po miesiącu na aluminiowym radiatorze nie ma żadnych niepokojących śladów a temperaturki są bdb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja może tez napisze o tej paście jak na moim kompie to wyszło.Chłodzenie mam TT 112, ma sciagnietą obudowe bo wentylatory inaczej dałem i już odczułem 3C' roznicy przy arctic silver 5 ktora wynosiła 50C'.Więc zakupiłem sobie LCP no i faktycznie trzeba troszke pobabrac zeby dobrze rozprowadzic to na procesorze, Ja uzywałem patyczków to uszu(bo pendzelkow zapomnialem od dziewczyny ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziasc</span>, a byłem strasznie ciekawy jak to wyglada i sie nie wracałem), minimalnie wsiąkło do wacika takze dałem pod koniec druga kropelke i tu juz było widac jak ta ciecz pływa sobie.No i założyłem cooler, w 2 miejscach minimalnie wyszlo(ale to naprawde malutko), odpaliłem winde i wziałem sie za testy.Max Jaka była na arctic silver 5 to 50C', a teraz to max 45 no moze zalezy na ile tez w budzie wentyle puszcze,procek jak w opisie takze chyba jest co chłodzic.Jak narazie to najlepsza pasta termoprzewodząca chyba ze cos znowu nowego wymyslą... Także polecam bo naprawde idzie odczuc roznice temperatur...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem te "cudo" z ciekłego metalu.

po pierwsze: montaż.

dla osoby która pierwszy raz montuje CLLP (w tym ja) może być problem. CLLP za cholere nie chce trzymać się tam gdzie trzeba, ucieka do "reszty" pasty. Ogólnie montaż to 3/10

po drugie: wydajność

tu potwierdzam tezę, że CLLP jest lepsza od AS5 o 3-5*C. Na procku (Sempron 2600@1800MHz, chłodzony Freezerem 64 non-pro z 1200 RPM) tempy spadły w stresie z 38*C do 34-35*C. Z kartą graficzną jest podobnie. Gigabyte 6600GT z Revoltec'iem VGA Freezer Pr0 ma 12v temperatury na standartowych taktach to 47*C w idle (na AS5 było 50-51*C). W stresie to 54*C (było 60*C). Po podbiciu zegarów na max jakie dawała karta czyli 594/1180 temperaturki w idle to 51*C, w stresie to max 60*C. Za całokształt daje 10/10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem te "cudo" z ciekłego metalu.

po pierwsze: montaż.

dla osoby która pierwszy raz montuje CLLP (w tym ja) może być problem. CLLP za cholere nie chce trzymać się tam gdzie trzeba, ucieka do "reszty" pasty. Ogólnie montaż to 3/10

A drugim razem za montaz dasz 10/10... jesli uzyjesz tego samego pedzelka co wczesniej to drugi i kazdy kolejny raz jest o wiele latwiejszy...

 

Zato Demontaz to... nawet nie ma co oceniac :) bo to sie wzera :) :rolleyes: :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pare kolejnych uwag odnosnie pasty.

Zmienialem bloki i musialem smarowac pasta ponownie.

Posmarowalem spod bloku i proca. Okazalo sie jenak ze sa problemy z mocowaniem i musialem rozebrac wszystko na czesci, wyjmowac mobo itp. Wiec blok z procem polezaly sobie jakies 1.5h , zanim je zalozylem. Jak sie okazalo, wyniki tragiczne, zwisy w sp2004, jakby nie bylo pasty.

I faktycznie - pasta w tym czasie wyschla. Na bloku calkowicie, na procesorze mniej, ale tez znacznie zgestniala. Efekt byl taki ze stykaly sie 2 chropowate powierzchnie.

Przesmarowalem calosc jeszcze raz, i natychmiast zalozylem - i jest jak byc powinno.

Podobnie niestety na gpu, z tym ze tam zalozylem bloczek dosc szybko, meczylem sie tylko z pomalowaniem rdzenia na gpu, bo tam gdzie sa napisy NVIDIA pasta za cholete nie chciala trzymac. W koncu jakos to zapackalem, ale przez jakies 20min lezal sobie bloczek posmarowany, na ktorym najpewniej przeschla na wior pasta. Bo temp sa gorsze niz na ceramiku :wink: (ale cos tam jednak dziala, nie tak jak w przypadku procesora). A zdejmowac bloku z gpu to juz mi sie narazie nie chce :/ za duzo gabek i innego badziewia blokuje dostep.

 

Ogolnie to taka uwaga, zeby uwazac bo pasta szybko schnie.

 

Jeszcze btw, zdejmowalem x2p z dobrze posmarowanego proca (po ponad 2 miesiacach) i zerwalem procesor z socketa bez ruszania dzwignia (troche nozki sie pokrzywily). Tak zespawala sie czapka proca z blokiem. Na bloczku jest po rozdzieleniu zyletka, srebrna sucha plama ktora bedzie trzeba szlifowac. Z czapki proca za duzo schodzic nie chcialo, ale za to nowa pasta ladnie lgnela do tego srebrnego nalotu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia z CLP:

 

Pasta zachowuje się podobnie do wpół zastygniętej cyny lutowniczej. Jednakże z nałożeniem nie miałem zbyt dużych problemów. Dobrze sprawdziła się popularna metoda "karty telefonicznej", pasta (metal?) nigdzie nie uciekała i łatwo było utworzyć z niej lśniące "lusterko". Należy pamiętać (ja za pierwszym razem zapomniałem) że w przeciwieństwie do innych past, dobrze jest nałożyć ją zarówno na procka jak i spód bloku/radiatora.

 

Miałem obawy jeśli chodzi o nakładanie tej pasty na gołe jajko, ale widać chyba niesłusznie.

 

Jeśli chodzi o wydajność, to spadek temperatur (nawet nie wiem jaki bo czujki w procu nie zawsze dobrze pokazują) pozwolił mi podnieść napięcie i pojechać z procem o 100Mhz wyżej, więc jestem zadowolony.

 

Ciekaw jestem tylko jak będzie ze zdejmowaniem i zdrapywaniem pasty z gołego jajka ;).

 

Jak narazie to 100% satysfakcji.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[...]

Ciekaw jestem tylko jak będzie ze zdejmowaniem i zdrapywaniem pasty z gołego jajka ;).

[...]

U mnie z gołego jajka złazi bezproblematyczne i tak też jest w przypadku wszystkich gołych jajek ;) Edytowane przez hary86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw jestem tylko jak będzie ze zdejmowaniem i zdrapywaniem pasty z gołego jajka ;).

 

Jak narazie to 100% satysfakcji.

 

Pozdrawiam.

 

U mnie z gołego jajka złazi bezproblematyczne i tak też jest w przypadku wszystkich gołych jajek ;)

Dokladnie potwierdzam te slowa B-) bez najmniejszego problemu wszystko schodzi a sciagalem juz z 3 razy :)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze btw pasty i tego co po sobie zostawia na bloku:

OMG jaki hardcore :D ja dziekuje za takie wynalazki, jak mialby pozniej ogladac swoje bloczki (robione w pocie czola) w takim stanie. Hary byc moze Twoj sposob jest dobry ale jak by nie bylo to scierasz wtedy powierzchnie bloku, wez sobie teraz zdejmuj(z jakis tam powodow) blok np raz w miesiacu, i po kazdym zdjeciu "poleruj" szmatka spod, wiesz jak ten spod bedzie wygladal po paru takich zabiegach?? powierchnia bloku to beda fale dunaju :) moze malo widoczne ale beda i procek to odczuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...