Moj Nowy Ford Sierra

[Hipo]

RX-7 nie ma V8, ma cztery baniaki ( albo trzy nie pamietam) i tak wogóle to ma silnik Wankla :]

[Kaeres]

Zrobilem sobie przy okazji nawiew na hamulce.... Dziala wysmienicie, roznica jest absolutnie ogromna, auto nie hamuje lepiej. Po prostu hamulec zawsze chodzi tak samo i nie przestaje hamowac, chyba dopiero plonace klocki mnie zatrzymaja :D

Nie wiem czy takie wrazenie ale gdy pojedziesz 150km/h to wyrwie Ci ten plastik.

[berkut]

Przy 180 wszystko slicznie siedzialo na miejscu.

[AndyN]

Przy 180 wszystko slicznie siedzialo na miejscu.

A jak wjedziesz w kałużę albo w śnieg?

[Kiczis]

Mi sie wydaje ze w normalnym sniegu albo kaluzy nic nie powinno sie dziac, bo ta rura wyglada na giętką. no chyba zeby sie juz powaznie zakopal wtedy to juz inna sprawa.

 

pozdro

[AndyN]

Mi sie wydaje ze w normalnym sniegu albo kaluzy nic nie powinno sie dziac, bo ta rura wyglada na giętką. no chyba zeby sie juz powaznie zakopal wtedy to juz inna sprawa.

Bardziej chodzi mi o sytuację: co zostanie z tej rury gdy z prędkością ponad 100 km/h wjedzie w kałużę?

[Dejot]

To była głupia odpowiedź na głupią odpowiedź cytowaną przez pana w poprzednim poście :wink:

 

Pytam bo jak wiadomo do sierry nie tylko można coswortha włożyć ale ten raczej jest standardem. http://www.burgerman.info/sierra.htm

:lol: spytałes sie to Ci odpowiedziałem, a że nie chciało Ci sie przeczytać tematu i sprawdzić co to za silnik to Twój problem.

[Dijkstra]

:lol: spytałes sie to Ci odpowiedziałem, a że nie chciało Ci sie przeczytać tematu i sprawdzić co to za silnik to Twój problem.

Otóż to - kolega Ludwiczek nie dość, że nie patrzy co i gdzie pisze, to jeszcze pomimo tego, że pisze i czyta, to dalej nie wie o czym... i właśnie przez takie coś robi się śmietnik. Jeśli więc chce pisać dalej i nie chce dostać za to %, to niech przyjmie do wiadomości, że temat jest/był o wsadzaniu lexusowego/toyotowego silnika 1UFZE V8 4l do ścierki.

[berkut]

A jak wjedziesz w kałużę albo w śnieg?

Jak wjade w snieg to albo sie obsunie albo ja zerwie, najwyzej strace 12zl + 6 zip ties.

 

Jak wjade w wode to tez sie nic nie stanie bo woda chlapie omijajac wlot. Ochlapanie zbrojonej plastikowej rurki nic jej nie zrobi.

 

Jedyne co jest grozne to doslownie wjechanie w wode (ale wtedy to nie robi roznicy czy jest rura czy nie) kiedy mam bardzo gorace hamulce i 2 opcja to to gdy np. minie mnie inny samochod i bedzie bardzo bryzgac woda (woda musi doslownie leciec strumieniem) i trafic dokladnie w wlot ktory jest troche za zderzakiem a potem nie ulec rozbryzgnieciu w samej rurze (karboawana od srodka + predkosc) i dopiero doleciec do tarczy.

 

Pekniecie tarcz przez nagle schlodzenie woda mi nie grozi bo musialbym bezposrednio po bardzooooo ostrej serii hamowania miec nagla duza ilosc wody. Zreszta wlot nie jest bezposrednio do wnetrza rotoru a tylko kieruje powietrze na niego.

 

że temat jest/był o wsadzaniu lexusowego/toyotowego silnika 1UFZE V8 4l do ścierki.

Teraz to bardziej opis samochodu i jego budowy z szrota w potworka. V8 idzie do czegos innego.

[Varrol]

Jak wjade w snieg to albo sie obsunie albo ja zerwie, najwyzej strace 12zl + 6 zip ties.

Bardziej chyba wszystkich martwi fakt, że ktoś mógłby tym oberwać jakby się zerwało :wink:

[berkut]

Mysle ze kamien odbity spod kol ma wieksza sile przebicia niz kawalek rurki ;)

[Kiczis]

@berkut: Do czego leci V8?

[fipa]

Czytajcie cały temat bo ręce opadają... A przynajmniej 2-3 ostatnie strony!

Od teraz bede procentował takie posty. Najostrzej jak tylko moge.

[thuGG]

@fipa,

Kazdy wie, ze pierwotnie V8 mialo isc do scierki, ale berkut napisal, ze teraz silnik ma isc do czegos innego, napisal tez, ze ma isc do jakiejs wydmuszki, ale ja nie wiem co to jest. Dlatego padaja pytania o V8 i gdzie ma isc, ja tez z chcecia bym sie dowiedzial.

 

skoro berkut nie napisal nic wiecej, to znaczy ze albo sam jeszcze nie wie, albo nie chce tego zdradzać

fipa

[Gość]

nastepny..

ludzie czytajcie!!!

 

http://forum.purepc.pl/index.php?s=&sh...t&p=2397695

 

Wydumka= centralne V8, wielowachaczowe zawieszenie itd. Obecnie zglebiam dziedziny wiedzy potrzebne by to jezdzilo a nie tylko toczylo sie.

[berkut]

Jesli uda nam sie z ojcem kupic klucz 42 nasadowy to jutro zakladam tylne zawieszenie pelne, hamulce tylne i samochod bedzie poza wnetrzem i szczegolami jak nawiew docelowy na hamulce etc 100% gotowy wg. planow.

 

Skrecanie skrecanie skrecanie ;]

 

W kwestii wydumki:

 

Auto bedzie jak bedzie. Mam ok. 40m^2 magazynu czesci ktore albo idzie wywalic, albo sprzedac za grosze albo wykorzystac dla slusznych celow :D Na stole stoi 4 litrowe V8 etc. ZBRODNIA byloby nie zrobic tego co chce i o czym marze od malego bobasa.

 

Kilka szczegolow na ten moment (biorac pod uwage dostepne zasoby i to co wydumalem):

 

Tylne zawieszenie na 2 wachaczach typu A, piasty z Audi/VW, podobnie bedzie z polosiami i skrzynia biegow. (skrzynie trzeba bedzie kupic). Hamulce pasujace do tych piast (mozna uogolnic ze beda wentylowane z dawcy- pewnie A6 Tdi). Amory / sprezyny podchodzic beda z przednich kolumn mcphersona od Sierry. Podlaczone do wachaczy za pomoca systemu dzwigni i popychaczy by moc dowolnie zmieniac zewnetrzna charakterystyke zawieszenia bez zmieniania sprezyn / amorow...

 

Rama przestrzenna wykonana z profili stalowych i rur. Zarys ramy juz jest i jedynie pozostaje sprecyzowac jej wymiary do dawcy i wyspawac. Rama jest zrobiona wg. 2 podpunktow: 1. BEZPIECZENSTWO, 2. SZTYWNOSC. Z akcentem na bezpieczenstwo.

 

2 osobowe auto przyczym kierowca siedzi mozliwie blisko srodka a pasazer zupelnie z boku i z zalozenia go ma tam nie byc (czasem trzeba kogos postraszyc a i tak mam niezagospodarowane miejsce). 2 fotele kubelkowe + pasy. Bez kasku wstep wzbroniony.

 

Przednie zawieszenie na 2 wachaczach typu A, sprezyny amory to samo co z tylu, aktuowane za pomoca systemu dzwigni i drazkow. Hamulce 280mm na 4 tloczkowych zaciskach przeniesione do wnetrza samochodu dla zminimalizowania masy nieresorowanej.

 

Silnik: V8 toyoty. Skrzynia biegow: getrag transaxle z audi A6 prawodpodobnie. Osprzet silnika: MS2 + elementy fordow moich (chlodnica, wentylatory, okablowanie auta etc).

 

 

 

W tym momencie auto jest na papierze (rozne szkice poutykane po zeszytach uczelnianaych, przypaskowych swistkach papieru) i w mojej glowie i w elementach lezacych w garazu.

 

Skoncze Sierre w 100%. Zalicze semestr. Zalicze 2 semestr. Wydumka idzie pelna para.

 

Najwazniejszy podpunkt:

 

Wyglad. Perfidny. Narazie mysle nad bad lookiem w postaci Pug'a 106, Escorta MK4, Honda EG4-5 (zelazko i kropelka jesli nie myle oznaczenia) etc. Trabant / warszawa etc sa zbyt hardcoreowe. Narazie wygrywa 106 bo wyglada jak wozek na zakupy + ma mniejwiecej dobre wymiary. Gdy z tego wozka wystaja 225mm lacze to nalezy sie zastanawiac: debil czy geniusz. Pozatym latwiej wytlumaczyc policjantowi ze to po prostu taka stylistyka auta i wszystko pozakrywac panelami etc niz tlumaczyc ze moj wartburg mial troche korozji i musialem dac kilka latek.

Edytowane 8 Grudnia 2006 przez berkut

[BENITO]

To coś jak w ostanim GT opisywali. Do BMki 318ti compact wmotowali V8 4,6 litra.

 

Masakra. :twisted:

[berkut]

Musze sobie skombinowac te GT, chetnie je poogladam. Istnieje mozliwosc zeskanowania ? ;)

 

Niedawno wrocilismy z Feluke z objezdzania auta po zalozeniu nowego tylnego zawieszenia. Modyfikacje na dzis:

 

-2x Kayaba Ultra SR na tyl

-sprezyny o specyfikacji cosworthowej + 10% twardosci (jak mowilem wczesniej - nie mozna kupic miekszych aftermarketowych a ori kosztuja fortune)

-stabilizator z forda scorpio 20mm

 

Poliuretanowych gumek nie zalozylem czesciowo ze wzgledu na to ze nie chcialem rozbierac zupelnie zawieszenia a po 2 musze nauczyc sie nowej charakterystyki auta ktora jest mi zupelnie obca. Normlanie jezdzilem FWD o duzej mocy i sporej podsterownosci obecnie mam auto w ktorym istnieje pojecie nadsterownosci i nie ogarniam tego jeszcze tak jak powinienem. Nie mam ochoty znowu jezdzic na dachu przez to ze w niespodziewanej sytuacji nie mialem naturalnych odruchow.

 

Hamulcy nie zmienilem jeszcze bo mam male problemy techniczne zwiazane z brakiem klucza 42mm. Wynikly z tege tez inne problemy. Nawet normlanie jezdzac uzywam hamulcy w dosc specyficzny sposob i tylne bebny zupelnie padly a nie moge przelozyc hamulcy tarczowych bez piast z starej sierry przez co auto pracuje tylko przednimi hamulcami. Jutro powinienem przelozyc hamulce i byc moze zaloze pompe hamulcowa z wspomaganiem elektryczno hydraulicznym.

 

Jak jezdzi auto?

 

FENOMENALNIE. Jest sztywne, ale w stopniu akceptowalnym. Wogole sie nie pochyla. Trzyma sie drogi niesamowicie i utrata przyczepnosci jest lagodna, nie skokowa. Rekacja na ruchy kierownica jest natychmiastowa. Trakcji jest tyle jakbym jechal na szynach kolejowych. Nie wiem jak to opisac, moze Feluke cos sam napisze bo ja az nie mam pomyslow jak to ujac w slowa.

 

Zdjecia jutro.

Edytowane 9 Grudnia 2006 przez berkut

[Feluke]

Dobra, teraz cos odemnie.

 

Samochod poprostu trzyma sie fenomenalnie i gdyby nie noc to z mila checia sprawdzil bym go na zakretach troche doglebniej a tak to wszystkie byly brane lajtowo.

Twardosc, do zaakceptowania, w pelnych kublach bolal by mnie kregoslup a tak to fotele troche amortyzuja ale jest bardzo przyjemnie.

 

Tylny stabilizator jest na tyle gruby a scierka lekka ze przy "lezacych policjantach" i przejezdzie tylko jednym bokie (wiece o co biega ;) ) samochod przodem przejezdza ok ale tylem to robi prawie pieska, caly tyl sie podnosi a nie tylko jedno kolo. ;)

[berkut]

Zdjecia mojego potforka :)

 

Wzbudza groze i poploch na ulicach ;)

[Orgiusz]

Wzbudza groze i poploch na ulicach ;)

Jezus, Maria jak to sie zacznie staczac pod gorke?! :lol2:

[Kiczis]

Biorąc pod uwage że autko miało być cicho ciemne to chyba priorytet spełniony w 100 %. Ta sierra niczym się praktycznie nie wyróżnia od setek podobnych poruszajacych się po stołecznym mieście Krakowie, no może oprócz wydechu, bo ten jak widać nastawiony na sport :)

 

pozdro

[Dejot]

Ale terenówka straszna :P

[Sysak]

Jakbym widział coś takiego na ulicy to nawet nie przyszłoby mi do głowy, że to auto może być szybkie. Ba... Pewnie jak zwykle wyśmiałbym sportowy wydech zwalając jego montaż na to, że pewnie właściciel jest jakimś wiejskim tjunerem. Tak więc respekt za uświadomienie mi, że pozory mylą. :)

[Orgiusz]

Zapomniales dodac Sysak ze myla tylko w granicach bledu pomiarowego [;;;;

[berkut]

Auto jest terenowka bo nie jestem milosnikiem szurania brzuchem na kazdym garbie, krawezniku, dziorze i innych przeszkodach na OES Warszawa jak to robia wszyscy znajomi z obnizonymi furami. W sumie wysokosc auta zmniejszyla sie o jakies 15mm co jest niezouwazalne dla obserwatora. Auto uzywam na codzien do normlanej jazdy poczawszy od rownych ulic ala trasa siekierkowska skonczywszy na polnych drogach w zalesiu gornym. Pozatym mam do garazu dosc ciasny podjazd i nawet teraz mam problemy nieznaczne z wjazdem.

 

 

Sportowy wydech ;) Heheheh historia tego wydechu smieszna jest. Tlumik jest zwyklym tlumikiem do VW Golf Gti i zalegal u mnie w garazu od 3 czy 4 lat. Scierka ma w serii OCHYDNY odglos wydechu, po prostu nie do zniesienia. Wywalilem katalizatory bo byly wypalone do momentu gdy z wkladow zostal tylko grys, przyszla tez i pora na koncowy. Okazuje sie ze seryjny tlumik ma zwezke 40mm (przy srednicy ukladu 55mm) co jest dosc masakryczne. Po przyspawaniu nowego tlumika mam i ladny odglos i pozbylem sie zwezki, a tlumik ma troche wieksza przepustowosc. Wyglad niespecjalny jeszcze jest bo musze koncowki przyciac bo sa o wiele za dlugie. Tak mniejwiecej wyglada historia tego "sportowego" wydechu ;)

 

W gratisie dostalem duzo wieksza elastycznosc silnika i cichy ladnie brzmiacy wydech :)

Edytowane 11 Grudnia 2006 przez berkut

[Sysak]

Pomyśl o zwykłej, pojedyńczej, nie za grubej końcówce. Na pewno zmiana w wyglądzie będzie in plus. ;-)

[Dejot]

Jakbym widział coś takiego na ulicy to nawet nie przyszłoby mi do głowy, że to auto może być szybkie. Ba... Pewnie jak zwykle wyśmiałbym sportowy wydech zwalając jego montaż na to, że pewnie właściciel jest jakimś wiejskim tjunerem. Tak więc respekt za uświadomienie mi, że pozory mylą. :)

A kto powiedział, że to teraz jest szybkie ? Zwykłe dwu-wałkowe 2.0 125KM wiec bez rewelacji :P, szybkie to jest w z zakrętach :) Edytowane 12 Grudnia 2006 przez Dejot

[Kaeres]

No wlasnie tak czytam Sysaka i myslalem, ze mi sie cos pomylilo i inny jest w nim silnik niz omawiany wczesniej 2.0 DOHC.

Sciera pewnie w okolicahc 1200kg wiec z tym silnikiem to nie poszalejemy.

W zakretach dzieki swietnemu zawieszeniu ucieklaby lepszym furom ale nie ma co szalec.

Czekamy na powazniejsze zmiany w silniku.

Edytowane 12 Grudnia 2006 przez Kaeres

[RS]

zamontuj sobie jeszcze na zdezaku atrape zlacza do LPG :D

Taki bonus do "cichociemnosci" :P