Skocz do zawartości
Gość Majkel

Nauczyciele Informatyki...

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wy też macie niekompetentnego nauczyciela od infy/technologii informacyjnej ? Bo ja po 3 lekcjach stwierdzam, że niestety tak...

 

Baba ma na oko 60 lat i zachowuje się tak jakby ukończyła kurs Office'a. Jest nauczycielem technologii informacyjnej w moim LO.

 

Płakałem ze śmiechu...

Jej dzisiejsze teksty:

 

"oj nie za niego! Sam sobie poćwiczy" (w momencie jak kumpel wyłączał kompa)

"uwaga bo są komunikaty, że musimy się skontaktować z administratorem"

"ty przekręty robisz, wyłącz to okno"

"nie dotykaj centralnej jednostki bo ją uszkodzisz!" (chodziło jej chyba o budę ;])

"ty wyłącz te okna bo ich za dużo jest"

"poczekaj może to wróci do normy" (podczas gdy komp sie nie chciał uruchomić xD)

"proszę nie regulować monitora"

"daj właściwości, dostosowywanie, eee, nie mamy w tym momencie dostępu do tego"

"pamiętajcie, że wyłączamy komputery 10 minut przed końcem lekcji bo tak dużo czasu to zajmuje"

"nie włączajcie Gadu-Gadu bo to ściąga dużo rzeczy a głównie wirusy"

"nie ma takiego antywirusa, który zablokuje wszystko... zawsze coś się przedrze(4 pain.exe :P)"

 

Postaram się nagrać na mp3 albo dyktafon następną lekcje i jeszcze ją sprowokuje do powiedzenia czegoś głupiego :>

 

edit:

 

Zapomniałem dodać, że kompy są tak skonfigurowane w sieci, że pracują jak [ciach!]o :) Istna masakra... Koleś który to robił nie ma o tym raczej pojęcia...

Edytowane przez Majkel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omfg :lol: Ja bym się chyba przepisał do innej szkoły jak bym miał taką nauczycielkę :mur: U mnie jest trochę lepiej [; Koleś nawet wie co to PCI-E :] No i z tego co mówił podczas lekcji będziemy widzieli co się dzieje u niego na pulpicie (pulpit zdalny ? :>) Także nie jest źle ;)

@Sarkazz

Chodzi mi głównie o to, że koleś się coś niecoś interesuje też komputerami, a nie tak jak nauczycielka @Majkel'a ... Zawsze lepiej jak nauczyciel też wie coś ponad program :)

Edytowane przez Lanc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poloniste też chyba miałeś niekompetentnego ;>

 

Kolejnej porcji tekstów oczekujcie już za dokładnie tydzień :)

Edytowane przez Majkel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie bardzo zdziwiłem, moja nauczycielka od technologii informacyjnej to bardzo kompetentna baba, ma z 35 lat, ale na pierwszej lekcji szukała osoby, która będzie prowadzić strone internetową. Wymagane umiejętności: znajomość html, xhtml, css, php ;] na nastepnej lekcji omawialismy wszystkie elementy komputera no i bylo pytanie na co bedziemy zwracac uwage przy kupnie procesora... Ja zaczalem mowic ze na wydajnosc, niektorzy by patrzyli tylko na mhze, ale np procesory amd przy mniejszych czestotliwosciach osiagaja lepsze wyniki niz intela przy duzych taktowaniach (a ja jeszcze nie dokonczylem) a ona wtracila: jednak jak wiemy ostatnio intel wypuscil intel core 2 duo... ;]

 

pozniej mowilismy o napedach no i cos tam mamy jakies tam rodzaje napedow, cos tam cos tam cd dvd i rowno z nauczycielka powiedzialem blu-ray ;] wiec wie kobieta o co chodzi ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w szkole podstawowej tez mialem jakas stara babe, ktora znala tylko jakies podstawy i to nie do konca... W lo juz byla mloda i bardziej konkretna, ale swoja wiedze czerpala z gazet komputerowych i kursow w nich zawartych...

Na studiach juz doczekalem sie rasowego informatyka, ktory posiadal odpowiednia wiedze i staral sie ja przekazac jak najlepiej umial. ;]

Ogolnie nie wiem jak teraz, ale dawniej poziom lekcji informatyki to byla porazka. Przychodzilo sie tylko pograc w q2 i to wszystko.

 

Ze smiesznych sytuacji to raz koledze nie odswiezyl sie ekran i zostaly resztki okienek na pulpicie, baba przyleciala i sie piluje, ze zepsul komputer i co to teraz bedzie. ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość tych nauczycieli (poza mniejszymi lub większymi wyjątkami) ma o kompach mniejsze pojęcie, niż średnio doświadczony użytkownik tego forum. Potrafią tylko to, czego nauczono ich na kursach itp. Zero wkładu własnego powoduje, że mogą się zgubić w panelu sterowania.

Z drugiej strony, ci bardziej oblatani w tych sprawach, są teraz administratorami/programistami/projektantami i zarabiają po kilka razy tyle, co zarabia przeciętny nauczyciel, będąc przy tym o wiele strowszym dzięki brakowi kontaktu z co rok gorszą młodzieżą.

 

Myślę, iż sprawa jest oczywista i jakakolwiek polemika oraz przemyślenia nie są warte tych KB w bazie danych. Na chwilę obecną EOT z mojej strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój - jaki informatyk, który cokolwiek o komputerach wie będzie pracował za tak śmieszne pieniądze - i w dodatkou praca nauczyciela do przyjemnych nie należy - no i nie wiem, czy nie trzeba mieć studiów pedagogicznych jeszcze do tego.

 

Choć muszę powiedzieć, że w liceum miałem całkiem dobrą informatyczkę - nieźle znała się na tym - programowanie, tworzenie stron itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"uwaga bo są komunikaty, że musimy się skontaktować z administratorem"

No kobieta czyta komunikaty i postępuje zgodnie z nimi - chce się skontaktować z kimś kompetentnym - co w tym złego?

 

"ty przekręty robisz, wyłącz to okno"

A czy ta osoba robiła dokładnie to co nauczyciel kazał? Czy może "wiem więcej więc robie co chce" ?

 

"nie dotykaj centralnej jednostki bo ją uszkodzisz!" (chodziło jej chyba o budę ;])

2327376[/snapback]

"ty wyłącz te okna bo ich za dużo jest"

Czy wszystkie okna były włączone zgodnie z zaleceniami nauczyciela?

 

 

"poczekaj może to wróci do normy" (podczas gdy komp sie nie chciał uruchomić xD)

Haha, ale zabawne, głupio by było jakby się jednak właczył po odczekaniu co nie?

 

"proszę nie regulować monitora"

Czy jesteś właścicielem monitora i ty za niego odpowiadasz że grzebiesz w ustawieniach?

 

"daj właściwości, dostosowywanie, eee, nie mamy w tym momencie dostępu do tego"

I bardzo dobrze, nie powinno być dostępu dla łebków którym się wydaje że są kozakami.

 

"pamiętajcie, że wyłączamy komputery 10 minut przed końcem lekcji bo tak dużo czasu to zajmuje"

Jak dzieciarnia robi syf to takie są efekty. Ale wy pewno wolicie wtyczke wyciągnąć.

 

"nie włączajcie Gadu-Gadu bo to ściąga dużo rzeczy a głównie wirusy"

Komputery w szkole nie służą do GG.

 

"nie ma takiego antywirusa, który zablokuje wszystko... zawsze coś się przedże"

Całkowita prawda.

 

Koleś nawet wie co to PCI-E :]

Pokaż mi gdzie w programie nauczania jest PCI-E

 

Jezu Chryste, kolejne pokolenie informatyków za trzy grosze które wszystkie rozumy pozjadało. Umiecie - to wypad na olimpiade informatyczną zdobywać indeksy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem teraz w 3 gimnazjum. Od 3 lat męczę się z moją nauczycielką od informatyki. Woła się ją przez pół lekcji - i tak nie podejdzie. Chcieliśmy z kolegą zrobić ładną stronę szkoły, zrobiła sama w FrontPage'u. Bez komentarza dalej... . Do tej pory nauczyliśmy się bardzo dużo rzeczy: pisać w Wordzie i tworzyć formułki w Exelu, a także było kilka lekcji z Paintem :D. Normalnie brak słów. Jej słynne stwierdzenie to "otwieramy komputery", które wymawia na początku lekcji ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokladnie sie zgadzam z przedmowca, nauczyciel ma program do nauczenia. nauczyciele informatyki to z reguly pedagodzy z jakims szkoleniem informatycznym czy innym ustrojstwem. Zajrzyjcie na przyklad w warszawie do zajaczka (lo elektroniczne) to wam szczeki poopadaja :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory nauczyliśmy się bardzo dużo rzeczy: pisać w Wordzie i tworzyć formułki w Exelu, a także było kilka lekcji z Paintem :D. Normalnie brak słów.

Niemożliwe! Przecież w programie gimnazjum jest programowanie w Assemblerze, bazy danych i tworzenie sieci na sprzęcie Cisco. Takie zaniedbanie trzeba zgłosić!

 

nauczyciele informatyki to z reguly pedagodzy z jakims szkoleniem informatycznym czy innym ustrojstwem.

Zazwyczaj techniki. Bo teraz młodzież umie tylko podłączyć do prądu, brak techniki odbija się na społeczeństwie bardzo wyraźnie. Teraz do zmiany uszczelki w kranie wzywa się specjalistę. Położenie kafelków, paneli, naprawa pralki - teraz są ludzie od tego. Takie pokolenie, zresztą sam do niego należe. To tragiczne jest ;D Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no niektorzy sie znajak jak ............

 

moj nauczyciel informatyki uczyc potrafi, htmla zrobil tak ze nawet ktos naprawde tepy by skuma;;:)

 

ale to ze na wszystkich kompach typu celina 500mhz 64ramu - 4mb an grafe:) poinstalowal xpka:)

 

to juz naprawde przejaw jakby to ladnie okreslic "niekompetencji" a moze poprostu on wierzy w ten sprzet:)

 

dyrektora mamy jeszcze lepszego

 

-moze by tak zakupic jakies kompy? bo te nasze to sie ledwo do pisania nadaja

- co jak to do pisania jak je kupowalem to po 3 tys kosztowaly bez monitora wiec to musi byc cos porzadnego, a po tych zaledwie kilku latach napewno nie pogorszyly sie az tak bardzo

 

poprostu no coment:)

 

a co do programu nauczania w gimnazjum to totalna sciema

 

w moim bylym gimnazjum pseudo informatyk(zatrudniony po jakims smiesznym kontakcie) caly czas uczyl wedlug starego programu 8 letniej podstawowki, z tego co wiem caly czas tak uczy:P

 

a strony internetowe to robilismy w wordzie bo do nauki to starczy, druga grupa miala lepiej bo .....front page:>

 

o ac logo to nie wspomne:)

Edytowane przez maciek2107

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój inforamtyk był "kopetentny" ale sam nie potrafił naprawic sieci internetowej, musiał ktos przyjechac a okazało się że kabel był przewany od serwera. A njalepiej to było pod koniec roku pytałem się go jaka mi ocena wychodzi z inf ten nic nie odpowiadał wkońcu się zdenerwowałem i podszedłem do jego biurka i a dziennik był otwarty i zobaczyłem co mi wyszło (4) ten się zdenerwował nie wiem czemu :blink: wział czerwony długopis i ciach kreska i wpisał (2) ja sie usmiałem i wyszedłem z sali. Nic tylko pozazdrościc takich nauczycieli. :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety tez mam taką nuczycielkę informatyki, konkretnie programowania. To kilka ciekawszych tekstów:

- pojawił sie bluescreen - "zostaw ten komputer, on jest samo naprawialny"

-"ten trójkąt to deltoid"

-"wprowadzacie super hiper totalny chaos"

-"ktoś tu próbuje sobie dogodzić"

-"i lecimy dalej, no tak lecimy" - w tym momencie z rąk zrobiła skrzydła i "fruwała"

 

Na kartkówce obniżała oceny z to że podpisywaliśmy się przy pytaniu a nie przy odpowiedzi

 

- jaka jest wasza następna lekcja?

- programowanie

- a co to?

 

Smiać się czy płakać :blink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sarkazz

 

No kobieta czyta komunikaty i postępuje zgodnie z nimi - chce się skontaktować z kimś kompetentnym - co w tym złego?

@To, że nawet nie wie kto to administrator a jeżleli już to zna tylko definicje tego słowa

 

A czy ta osoba robiła dokładnie to co nauczyciel kazał? Czy może "wiem więcej więc robie co chce" ?

@strona mu nie chciała wejść i zawołał babkę (sam nie jest za dobry w tym temacie)

2327416[/snapback]

Czy wszystkie okna były włączone zgodnie z zaleceniami nauczyciela?
@kumpel miał otwarte moje dokumenty, IE i jeszcze jakiś dokument. według zaleceń tej ekhmmm pani. ale ona sie chyba przestraszyła i dlatego tak powiedziała :lol2:

 

Haha, ale zabawne, głupio by było jakby się jednak właczył po odczekaniu co nie?

@nie. Komp był odłączony od listwy ponieważ "dyrektor go nie zainstalował" a co ma do pracowni informatycznej dyrektor to ja nie wiem...

 

Czy jesteś właścicielem monitora i ty za niego odpowiadasz że grzebiesz w ustawieniach?

@koleżanka chciała wskazać na coś na ekranie żeby się zapytać mnie o to a nauczycielka zwróciła jej uwage żeby "nie regulowała monitora" :blink:

 

I bardzo dobrze, nie powinno być dostępu dla łebków którym się wydaje że są kozakami.

@nauczycielka chciała pokazać kim ona nie jest a dla mnie jest nikim więc przeliczyła się wchodząc w właściwości folderu i szukając daty modyfikacji...

 

Jak dzieciarnia robi syf to takie są efekty. Ale wy pewno wolicie wtyczke wyciągnąć.

@nie wiem czy dam radę opisać to do końca ale według jej mniemania komputer należy wyłączać tak:

-start/zamknij system ok

-przytrzymać F4 i nacisnąc enter po chwili

-poczekać 5 min na synchronizację

-powyłączać wszystkie okna z błędami

 

Co do kompów to pierwszy raz widzę tak skonfigurowaną sieć i gwarantuje Ci że gdybyś zobaczył to na własne oczy to załamałbyś się...

 

Komputery w szkole nie służą do GG.

@skoro GG jest zainstalowane na KAżDYM z kompów to nie widze przeszkód żeby je uruchomić. Gdyby było zakazane to nie byłoby zainstalowane.

 

Całkowita prawda.

@w jej wykonaniu ten tekst brzmiał conajmniej komicznie. Też musisz mi wierzyć na słowo...

 

Pokaż mi gdzie w programie nauczania jest PCI-E

@ja ci odpowiem. Według mnie każdy powinien znać podstawy budowy komputera. Chociaż podstawy. Edytowane przez Majkel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie na studiach uczyły informatyki panie w podobnym wieku i wymiatały w C+, .NET i nie tylko, dużo lepiej niż kolesie którzy interesowali się programowaniem od zawsze. Pyzatym ich wiedza w zakresie zarówno sprzętu jak i oprogramowania na pewno by was zaskoczyła. Takie osoby potrafią wiedzieć o procesach Windowsa, budowie procesora itp. naprawdę dużo. Więc nie lekceważył bym starszych osób.

 

Pyzatym nabijanie się na forum publicznym z tego co mówił nauczyciel uważam za brak kultury. Wyobraźcie sobie że np. nauczyciele zapisywali lub nagrywali by wasze wypowiedzi i śmiali by się między sobą, albo umieszczali to w Internecie i tytułowali „ludzka głupota nie zna granic”. Jak byście to wtedy ocenili? Czuli byście się obrażeni?

Edytowane przez Pawelek69

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie, taki informatyk wielki a nie umie nawet sensownie odpowiedzieć i zacytować. No, no... pewno lada dzień wygrasz olimpiadę z informatyki... Ale pewno programować nie umiesz...

 

Więc nie lekceważył bym starszych osób.

No ba, znam jednego informatyka który od Odry zaczynał. To są ludzie którzy nie tylko znają komputer z poziomu makro, ale także mikro. Edytowane przez Sarkazz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poloniste też chyba miałeś niekompetentnego ;>

haha, nie powinieneś mu zwracać uwagi bo sam też popełniasz kłujące w oczy błędy "przedże" :lol:

 

co do tematu - żadna nowość - tak było zawsze

najwiecej nauczyłem sie w podstawówce ;) prawie całego offica przerobiliśmy ;) w gimnazjum tylko ac logo było z nowych rzeczy, a teraz ? pierwszy rok w ogolniaku praktycznie nic nie robiliśmy, mamy technologie inf. z taką śmieszną kobietą, było kilka prac do zrobienia w officie, przy których oceniała według swojego gustu, czy jej sie podobała szata graficzna (np. przy robieniu zaproszeń/wizytówek). W 2 klasie przyszły zmiany, mamy nowego ticzera i "nową" sale z gorszym sprzetem heh ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie, taki informatyk wielki a nie umie nawet sensownie odpowiedzieć i zacytować. No, no... pewno lada dzień wygrasz olimpiadę z informatyki... Ale pewno programować nie umiesz...

No ba, znam jednego informatyka który od Odry zaczynał. To są ludzie którzy nie tylko znają komputer z poziomu makro, ale także mikro.

Proszę bardzo. Specjalnie dla Ciebie edytowałem posta żebyś nie miał problemów z odczytaniem go.

 

Czy tobie sie wydaje, że ja miałem zły dzień i najeżdżam na nauczycielkę od infy ? Jeżeli tak to się grubo mylisz. Jak tylko dorwę dyktafon albo mp3 to nagram całą lekcję. Zmienisz zdanie człowieku... Na razie musisz mi wierzyć na słowo. Ona najwyżej ukończyła kurs Office'a i nic więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tobie sie wydaje, że ja miałem zły dzień i najeżdżam na nauczycielkę od infy ?

Wydaje mi się że jesteś cieńki bolek z informatyki (na tyle cieńki że 1szego etapu olimpiady nie przejdziesz bo programowac pewno nie umiesz), że musisz pokozaczyć żeby pokazać jaki to jesteś "elo elo" i jak dużo wiesz obrażając osoby które realizują program (pokaż mi gdzie w książce do technologii informatycznej jest o PCI-e). No skoro jesteś alfą i omegą, to wygraj coś, przecież tak dużo wiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że jesteś cieńki bolek z informatyki (na tyle cieńki że 1szego etapu olimpiady nie przejdziesz bo programowac pewno nie umiesz), że musisz pokozaczyć żeby pokazać jaki to jesteś "elo elo" i jak dużo wiesz obrażając osoby które realizują program (pokaż mi gdzie w książce do technologii informatycznej jest o PCI-e). No skoro jesteś alfą i omegą, to wygraj coś, przecież tak dużo wiesz.

Kiedy ja napisałem, że jestem alfą i omegą albo, że dużo wiem ? :mur: Pokaż mi to bo nie widzę...

 

Ty chyba nie wiesz co piszesz albo co czytasz... Ja piszę tylko, że kobieta ma zerowe pojęcie o tym co robi a uczy tylko dlateogo, że ukończyła jakiśtam kurs. Dlaczego wyjeżdżasz mi tutaj z programowaniem ? Czy ja mówie, że powinna nas uczyć programowania ? Nie. Bo i po co. Wytłumacz mi więc dlaczego moja siostra w 2 klasie podstawówki przerabia to samo co my ? Może nie w takim stopniu ale też robi coś w Wordzie. Według mnie od 2 klasy podstawówki do 1 LO jest długa droga i co ? Wychodzi na to, że skoro baba od infy jest kompetentna to ma nas za debili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Sarkazz Nie musi on być alfą i omegą tylko wie coś tam ponad program.

To niech się umówi z panią od informatyki i przygotuje prezentacje na temat w którym jest wybitny i podzieli się wiedzą z klasą pracując na szóstkę... Ale nie, bo trzeba zbluzgać nauczyciela na forum to jest lepsze...

 

Przecież jak się idzie do szkoły informatycznej to chyba po to żeby sie czegos nauczyć

Przy takiej liczbie godzin w programie nauczania nie jest to możliwe.

 

Kiedy ja napisałem, że jestem alfą i omegą albo, że dużo wiem ? :mur: Pokaż mi to bo nie widzę...

Zachowujesz się jak cwaniak, wieć chyba umiesz np. C co nie?

 

Dlaczego wyjeżdżasz mi tutaj z programowaniem ?

Bo o ile tego nie umiesz, to informatyk z ciebie jak z koziej... w kazdym razie, przeciętny user i tyle

 

Wytłumacz mi więc dlaczego moja siostra w 2 klasie podstawówki przerabia to samo co my ? Może nie w takim stopniu ale też robi coś w Wordzie. Według mnie od 2 klasy podstawówki do 1 LO jest długa droga i co ? Wychodzi na to, że skoro baba od infy jest kompetentna to ma nas za debili.

A co masz w książce do technologi informatycznej i programie nauczania? Wiesz, nie chce mi się szukać, ale Word, Paint, i Excel to 3/4 programu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sarkazz - według twojego mniemania nauczyciel w szkole powinien nauczyc mnie korzystać z Office'a. Ok. Nie mówie, że to jest złe. Ale wiesz jak to wyglada ? "Zróbcie podział godzin a ja go ocenie". Tylko się załamać. Skoro nas chce czegoś "nauczyć" to dlaczego nic nie tłumaczy ?

 

Według twojego mniemania żeby być informatykiem trzeba być dobrym a nawet bardzo dobrym w programowaniu. Czy ja napisałem, że jestem informatykiem :| ? Co ty się tak do tego programowania doczepiłeś ? Nie biore się za to bo mi sie nie chce. Miałem iść na profil mat-fiz czyli na informatykę ale zrezygnowałem właśnie ze względu na rozszerzone przedmioty, z których kuleje.

 

edit: Zapomniałem dodać, że kazała nam rozwiązywać test ze znajomości Worda 97. To jest mądre ?<_<

Edytowane przez Majkel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sarkazz, ty masz jakiś zły dzień czy jak? Coś sie tak wszystkiego uczepił? Poczucie humoru zostało wyprane razem ze spodniami?

 

Od nauczyciela informatyki nie powinno sie wymagać cudów, ale nie powienien też być on debilem niewiedzącym czego uczy. Dla przykładu, moja nauczycielka od infy widząc scandiska przy uruchamianiu powiedziała nam, że zepsuliśmy komputer i będziemy musieli zapłacić za straty :mur: , a algorytmy to robimy w zeszycie <_< W zeszłym roku dostałem dwóje z Worda bo źle obrazek wkleiłem :lol2:

Edytowane przez el_gringo_dado

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wy tu narzekacie na niekompetentnych nauczycieli, a ja...

 

... W LO (profil Zarządzanie Informacją) przez pewien czas miałem przedmiot "Wyszukiwanie, Selekcja i Gromadzenie Informacji". Lekcje prowadził pewien koło, który skończył Uniwersytet Harvarda i cisnął nam niemiłosiernie linuxa i bazy danych. Do dziś niemiło wspominam godziny przesiedziane nad wierszem poleceń oraz sprawdziany (teoretyczne i praktyczne) z systemu spod znaku pingwina. Wtedy tego nieznosiłem i wydawało mi się, że zupełnie mi to się do niczego nie przyda. Dziś jednak widzę, że wiedza jaką tam nabyłem powtarza się po części z tym co teraz mam na studiach. Co innego z ludźmi, którzy wybrali się na kierunki nie związane z informatyką...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sarkazz chyba sam jest nauczycielem informatyki ze tak ich zaciekle broni :>

 

W podstawowce to mnie nauczyciel nauczyl, hmmm rysowac w PAINCIE, nic innego nie bylo tam, kompy 66MHz, win 3.11 i pare gierek pod DOSa.

 

A w sredniej to mialem nauczycielke, ktora podobno miala magistra z informatyki, a jej wiedza byla jednak zerowa cos tam na pamiec z ksiazki umiala ;)

Myszka nie dzialala to opcji szukala w Biosie itp.

 

Nauczyla mnie przez dwa lata hmm nic?

Jak bylo programowanie w Pascalu to napisala na tablicy z 5 komend i kazala program napisac :)

Nic nie tlumaczyla bo i tak pewnie sama nie widziala o co chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...