Jak wspominasz swojego pierwszego kompa

[kabull]

Mój pierwszy komp to było Atari 800XL. Było to chyba w 88r. Pierwszą gierką w jaką na nim grałem było Henry's Hous o takim małym gostku który skakał po całym domu i nawet była muzyka. O ile pamiętam to hymn wielkiej brytanii. Najbardziej lubiłem te przyciski co były z boku a międzi innymi reset :twisted: . Ale stare dobre czasy 8-bitowców niestety minęły.

[BLANTMEN]

Mój również "Atarynka" :D Mam go jeszcze w szafie i czasami lubie sobie na niego popatrzeć :D

[MOS]

ja tez rownierz mialem "katarynkie" :twisted: to byly dopiero maszyny :D

[wojs]

Mój własny pierwszy komputer to AMIGA 600. Dostałem ją na gwiazdkę 1993 roku. Ta magia gier... Chaos Engine, Global Gladiators, Street Fighter 2, Final Fight, Hollywood Poker Pro...

 

Później była AMIGA 1200

Nastepnie PC - P90

Teraz - konfig poniżej

[Gość]

Moim pierwszym kompem był p60 jakaś tam płyta 16 mb ram jakiś 1 mb ati

dziękuwka jak na tamteczsy to isty audigy czyli garavis ultra sound (wygląda jak gf4ti 4600) kupiłem go w 95r jak na tamte czasy full wypas idealna cisza (nie było nawet wiatraka od zasilacza).

 

P.S. Wcześniej miałem jesze konsolkę Jamicom czyt. pegazus (orginalny od nintendo).

[deczklav]

Commodore C= 64 wyposarzone w 'kasetofon', stacje dysqw, kwadratową myszke :P i 2 QuickShoty :D Teraz młodszy qzyn pocina na nim w Elvira masters of the dark :lol: :P

[SuChyY]

Hmm, najpierw bylo Atari... ale mojego ojca, ja mialem 3-4 latka wiec nie wiele z tego wiedzialem. Gralem sobie i tyle. Pozniej atari sniknelo i jak mialem 10 lat dostalem P133, 16 MB RAM (pozniej 48) Ati Mach 64 1 MB (pozniej VooDoo 1 4 MB) i nanim siedzialem dp wakacji 2001 kiedy to zmienilem na to co w podpisie. A w przyszlym tygosniu zmieniam na Epoxa 8RDA+ Athlona 1700+ i 512 DDR.

 

A pierwsza gra w jaka zagralem ... hmm na kompie moim pierwszy to chyba Jazz Jackrabbit.

[lewy]

Amiga , Chyba 500 czy cos koło tego . Jedyny minus tej kosolki był taki że niektóre gry wczytywały się 10min. Ale naprawde fajnie się gralo , gry wciągały ...... nie to co teraz

[kabull]

Moim pierwszym kompem był p60 jakaś tam płyta 16 mb ram jakiś 1 mb ati

dziękuwka jak na tamteczsy to isty audigy czyli garavis ultra sound (wygląda jak gf4ti 4600) kupiłem go w 95r jak na tamte czasy full wypas idealna cisza (nie było nawet wiatraka od zasilacza).

 

P.S. Wcześniej miałem jesze konsolkę Jamicom czyt. pegazus  (orginalny od nintendo).

Po atarynce miałem 286 z zegarem o ile pamiętam 10Mhz.

a do tego test drive I i II to były gierki

[wojs]

Amiga , Chyba 500 czy cos koło tego . Jedyny minus tej kosolki był taki że niektóre gry wczytywały się 10min. Ale naprawde fajnie się gralo , gry wciągały ...... nie to co teraz

Konsolką była dla Ciebie. Ja na mojej słuchałem modułów, bawiłem się File masterem, przeglądałem obrazki, edytowałem pliki, pisałem teksty...

 

 

Aha, przed moją A1200 był jeszcze PC - 286/12Mhz! Hercules Monitor i karta!

[kabull]

W atarynce najlepszy był magnetofon i czas oczekiwania na załadowanie się gierki

[pit]

stara dobra a500 ;]

2 miesiace zbieralem zeby sobie 512kb ramu dokupic ;]

[B3T0N]

W atarynce najlepszy był magnetofon i czas oczekiwania na załadowanie się gierki

taaaaa i trzeba bylo stac od tego na odleglosc 2m zeby sie nic nie spieprzylo przy wgrywaniu :D

 

ja mialem ZX-Spectruma i nadal go mam gdzies. moja pierwsza gierka na tym kompie byla gra o nazwie Trap door - jakas przygodowka gdzie byla gadajaca czasszka :D buehehehe pamietam jeszcze ze moj tatko nagrywal kasety z grami jak w radio puszczali :D heheeheh istny free ware

 

pozniej byl 286 z overclockingiem ;) przy wcisnieciu Turbo sam sie podkrecal hehehe

 

nastepnie byl chba jakis AMD'ek 133 z virge'em voodo 1 i 96EDO SIMM (do teraz je mam i sa spora kase warte- 4 x32 MB !!)- wtedy bylem krolem podworka - pamietam ze pentium 166 MMX wtedy wchodzil i nie byl nawet jeszcze wyceniony

 

pozniej wielka pauza i przysedl mi 233 MMX z rivka 128 ZX - wykrecilem go na 312 bodajze

 

nastepnie Duron 750 ktory mi splonal i na pokladzie byla rivka2 m64 i potem geforce2 mx200 :lol:

 

nastepnie 1600+ - splonal (titan spadl - zerwal mi plastik na sockecie w moim starym ECS'ie)

 

nastepnie 1800+ - sprzedalem po 2 dniach jak mi uznali gwarancje za poprzeedniki i w zamian dali mi 1700+ 0,13u B0

 

teraz mam sprzet taki jak w podpisie :D

 

ufff troszke sie rozpisalem ale mam sentyment do sprzedtu ktory posiadalem

[Jacek]

Moim pierwszym kompem było atarii, no jeśli to komputer :) No :>

 

Ja go przaktycznie nie pamietam 0 byłem za młody :)

Za to ojciec z braciakiem pamietają go dobrze bo pocinali w gry na nim dniami i nocami :)

 

następnym był pc'et :>

[Pretorian]

Pamietam jak starsza mi kupiła amige 500 :D i odrazu poleciałem do sklepu nagrać gre Moonstone :D ( jeszcze wtedy legalnie w sklepach przegrywali gry):D ahhh to były czasy :D

[jonathan]

Atari 800XL

Commodore 64

Atari 1400ST

Amiga 500

Amiga 2000

A potem jakis pecet na krotko. I potem ten zlom ktorego mam do dzis. W miedzyczasie jeszcze konsole 2xPS1, Sega Saturn

[kabull]

W atarynce najlepszy był magnetofon i czas oczekiwania na załadowanie się gierki

taaaaa i trzeba bylo stac od tego na odleglosc 2m zeby sie nic nie spieprzylo przy wgrywaniu :D

 

ja mialem ZX-Spectruma i nadal go mam gdzies. moja pierwsza gierka na tym kompie byla gra o nazwie Trap door - jakas przygodowka gdzie byla gadajaca czasszka :D buehehehe pamietam jeszcze ze moj tatko nagrywal kasety z grami jak w radio puszczali :D heheeheh istny free ware

 

pozniej byl 286 z overclockingiem ;) przy wcisnieciu Turbo sam sie podkrecal hehehe

 

nastepnie byl chba jakis AMD'ek 133 z virge'em voodo 1 i 96EDO SIMM (do teraz je mam i sa spora kase warte- 4 x32 MB !!)- wtedy bylem krolem podworka - pamietam ze pentium 166 MMX wtedy wchodzil i nie byl nawet jeszcze wyceniony

 

pozniej wielka pauza i przysedl mi 233 MMX z rivka 128 ZX - wykrecilem go na 312 bodajze

 

nastepnie Duron 750 ktory mi splonal i na pokladzie byla rivka2 m64 i potem geforce2 mx200 :lol:

 

nastepnie 1600+ - splonal (titan spadl - zerwal mi plastik na sockecie w moim starym ECS'ie)

 

nastepnie 1800+ - sprzedalem po 2 dniach jak mi uznali gwarancje za poprzeedniki i w zamian dali mi 1700+ 0,13u B0

 

teraz mam sprzet taki jak w podpisie :D

 

ufff troszke sie rozpisalem ale mam sentyment do sprzedtu ktory posiadalem

Pamiętam te audycje w radiu co puszczali programy na atarynkę lub commodore. Puszczali w nich te .[ciach] piski a chyba nawet raz to nagrałem :lol: . Chyba nawet zostało mi parę kaset po atarynce czasami fajnie jest ich posłuchać :twisted:

[jonathan]

Ja pamietam ta adycje.

A w magnetofonie najlepsze bylo to ze wuwalalem cala rodzine z mieszkania zeby przypatkiem nie przerwali swoimi krokami wgrywania gierki LOL

[pshem]

atari 65xe + magnetofon xc12 = pelny odjazd

 

do tej pory czasem odpalam world karate championship na emulatorku - miodzio :lol: :lol:

[Yossarian]

A ja mialem Amstrada cpc 6128 z zielonym a pozniej kolorowym mointorem. To byl suuuuper sprzet. Strasznie mi go brakuje chlip chlip :(

[kain]

Chciałbym tylko upierdliwie stwierdzić, że było.

[killah]

Ale to były czasy :>

 

Atari 130xe o ile dobrze pamiętam + stacja dysków! :>

 

P60 chyba 16mb ramu cd 2x sb to chyba jakiś audio galaxy nie pamitam dawno było...

 

P200 64 ramu s3 trio potem chyba riva 4mb

 

P3 450 128mb ramu ati rage 128 który padł po 2 tygodniach ale dali mi nowego bez vivo.... potem riva tnt2 ultra jescze ją mam a lepszej rivy nei widziałem :) ale płyta w tym kompie to jakieś soyo które było tragiczne...

 

No teraz tak ajk w podpisie

[GenghisKhan]

atari 65xe + magnetofon xc12 = pelny odjazd

 

do tej pory czasem odpalam world karate championship na emulatorku - miodzio  :lol:  :lol:

atari 65xe + stacja dyskow CALIFORNIA = odjazd hyhy mialem cos takiego no i do tego calego zestawoo monitor 14'' zielony :D :P

[LuZaczek]

A ja mialem 486dx133mhz!!! to byl komp. 16 ramu dysk 1.2 to byl wtedy full wypas i w dodatku zaplacilem za niego ogromna "kupe" 8O pieniedzy!!

[kamerek]

to bylo nowe doznanie.. calkiem inne... wykrecone... C 64 i gra ninja - jak wiele mozna bylo wycisnac ztak malego

[Kraju]

mo pierwszy komp to AMIGA 1200 :D

[Kaczor]

"Rambo"

"Pegasus"

C 266mhz + S3 Trio 3D

i po tym to co w podpisie :)

[x00cl]

moj pierwszy to Amiga 500...z rozszerzona pamiecia do 1MB ... :lol: :lol: :lol: najpierw podlaczona do czarno-bialego telewizorka pozniej do kolorowego...ale wspominam calkiem dobrze :roll:

[mongothealien]

pierwsza była mydelniczka c64 ze stacją dysków i kolorowym monitorem

-> full wypas 8)

póżniej p166mmx, dwa giga twardego 32 megsów ramu na simach, ATI mach64 i muza mozart

-> też full wypas 8)

p200mmx

 

p3 600,128 ramu, WD wd caviar 7200, riva tnt 2 pro z gigabyte, bx2000+

gigabyte, sb 1024 live ( nam go do dziś ), zoltrix cobra, daewoo 529

 

p3 500, gf 2 mx -> bo zjarałem sześćsetkę

 

p3 700, abit bx7, 256 ram, zoltrix sagitta -> bo zjarałem pięćsetkę i płytę

 

p4 1500@1900, hpt 370+2x20 GB szajsung, 384 ramu, gf4mx prolinka, tv pak prolinka, EIZO, compaq v92 modem, canon 650 cu, hp 930c, nieśmiertelny live, d-link fast ethernet, 20 GB caviara w szufladzie, hec 300W, BUDA COMPAQ PROLIANT 1000

 

aż się łezka w oku kręci jak pomyślę o c64 :cry: :lol:

[Makonar]

W atarynce najlepszy był magnetofon i czas oczekiwania na załadowanie się gierki

taaaaa i trzeba bylo stac od tego na odleglosc 2m zeby sie nic nie spieprzylo przy wgrywaniu :D

 

ja mialem ZX-Spectruma i nadal go mam gdzies. moja pierwsza gierka na tym kompie byla gra o nazwie Trap door - jakas przygodowka gdzie byla gadajaca czasszka :D buehehehe pamietam jeszcze ze moj tatko nagrywal kasety z grami jak w radio puszczali :D heheeheh istny free ware

 

Heh, a już myślałem, że nikt nie miał Spectruma oprócz mnie... to był sprzęt! Wszystko w klawiaturze, żadnych dodatkowych magnetofonów czy o coś... cool czarny kolor...

Pamiętam, jak przepisywałem gierki z czasopism... po 10 stron kodu, tylko po to, zeby pograć pare godzinek... ech...