Maniakalny Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 (edytowane) witam wszystkim i proszę o pomoc pies zaginął w Krakowie o dzis godzinie 19, dokladniejszy adres: dz Nowa-huta, osiedle centrum D, okolice Placu Centralnego im. Ronalda Regana pies miał czarną obroże i smycz wabi się Milutek chcialbym prosić moderacje zeby przez jakis czas nie usuwano topicu gdyby ktoś go widzial, prosze o kontakt PW, GG lub nr tel 506 298 357 Edytowane 13 Lutego 2007 przez Maniakalny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M4TEUSZ Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 (edytowane) Dobrze, że tylko uciekł, jakbym swojego zwierza nazwał Milutkiem to bym się rano żywy nie obudził Po drugie to forum to kiepskie miejsce na takie ogłoszenia, zasięg takiego psa z pewnością nie jest ogólnopolski i daleko nie zwiał ;) W każdym razie w Łodzi na Chojnach raczej go nie ma :P Niemniej tak się składa, że jutro po południu pojawię się w nowej hucie i przy okazji sprawdzę czy nie kreci się na handlowym. Dodam jeszcze że jako (ciężko) doświadczony posiadacz psa, zazwyczaj dezertera dopadałem koło jakiegoś śmietnika. Im większy i bardziej śmierdzący to większe prawdopodobieństwo znalezienia, tak samo wszelkie stadka psów uganiających się za ciekącą suką są podejrzane (podążać za odgłosami walki). Edytowane 13 Lutego 2007 przez M4TEUSZ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 1. jakbym sie tak nazywal to bym sie na smyczy powiesil 2. nikt nie bedzie kradl psa, ktory przy +5 chodzi w kubraczku 3. moj bokser potrafil wyruszyc w rejs na 2-5 dni i to nie jesen raz i zawsze wracal, ze 2 razy wracal do domu i ladowal na szyciu, ale wracal wiec nie przejmuj sie tym, ze to cos co mogloby w moim bucie miec legoisko zniknelo na 3h. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 (edytowane) Człowieku ,ale panikujesz ;) Moja suka (no co ;) ) uciekała na spacerze i wracała po 4 dniach nawet i przynosił ją do mnie któryś z sąsiadów. Daleko uciec raczej nie mógł ,więc tym bardziej szans ,że któryś z sąsiadów z osiedla Ci go przyniesie ,albo sam na niego natrafisz. Może wszedł do jakiejś bramy i koczuje na klatce schodowej i tam się zaszył. Albo do ogródka jak to osiedle domków. Ostatnio właśnie znalazłem moją w jednej z kamienic w pobliżu mojego osiedla. Warto najpierw poszukać dokładniej. Edytowane 13 Lutego 2007 przez Devil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 Dziwisz sie ze panikuje? :) Takiego Milutka podmuch wiatru moze niaplastycznie powykrzywiać. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechl!k Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 Tak tylko jest roznica miedzy bokserem a tą miniaturką.. ;] Moze posluzyc jako przekaska dla wiekszych pieskow wiec tu jest zmartwienie.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboy88 Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 (edytowane) ej no przestancie tak dokuczać o gustach sie nie dyskutuje ! :) ps.takiego psa można trzymać w klatce/akwarium jak świnke morską królika ??:> Edytowane 13 Lutego 2007 przez badboy88 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegrz Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 ej no przestancie tak dokuczać o gustach sie nie dyskutuje ! :) ps.takiego psa można trzymać w klatce/akwarium jak świnke morską królika ??:> zgrywasz sie czy co?? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hinco Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 U naj jak sie przypadkiem nie zamknie bramy a piesio biega na zew i nikt nie patrzy to go nie ma kilkanaście dni, przychodzi odchudzony bez tłuszczyku i z spełnionym męskim obowiązkiem ;] Weterynarz zalecał by go wypuszczać z klatki codziennie i tak jest, ale wziął sobie to za bardzo do serca ;] Jak Twój pies był wyprowadzany często, zna okolice itp to miej nadzieje że wróci ; ] Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ludwiczek Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 Jesteście okrutni! Tu chodzi o zdrowie czy nawet życie tego małego stworzonka a wy sobie jaja robicie :sad: Maniakalny ma problem suka mu uciekła więc starajcie mu się jakoś pomóc. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniakalny Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2007 (edytowane) Jesteście okrutni! Tu chodzi o zdrowie czy nawet życie tego małego stworzonka a wy sobie jaja robicie :sad: Maniakalny ma problem suka mu uciekła więc starajcie mu się jakoś pomóc.jaka suka napisałem przecież ze to pies (czyt. samiec) ;) hinco - pies raczej okolice zna ale jak raz uciekł to łaził po osiedlu i znalazł sie po 20-30 minutach teraz szukalismy go 2,5 godziny i nic :cry: :cry: :cry: a imię psa wymyśliła rodzina ;) jego brat nazywa się Filutek :lol: Edytowane 13 Lutego 2007 przez Maniakalny Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jabar83 Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 (edytowane) Filutek ... Fiu... do nogi... ! :lol: Sorry ,ale nie mogłem. :D Z rana wcześnie jak ludzie wychodzą do pracy i otwierają bramy warto wyjść i rozejrzeć się. Może akurat będzie się kręcił w pobliżu. Jak zna okolice to nie powinien się zbyt daleko oddalać. Edytowane 14 Lutego 2007 przez Devil Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skinny500 Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Na Yorki trzeba uważać i to bardzo, kradną je tak jak by to był przedmiot. Więc jak się gdzieś zabłąkał a ktoś zorientowany że może na nim zarobić go znalazł to go przehandluje Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrisJR Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Heh kiedys z dziweczyną czukaliśmy jej psiura (jakiś mały biały kudłaty terier, którego nazwy nie moge zapamiętać), pies znalazł się następnego dnia, dorwały go...dzieci które wzięły go do domu na noc bo im się spodobał, na szczęście (a nieszczęście dla mnie bo w domu mam pełno futra), rodzice tych bachorów byli na tyle inteligentni że nie pozwolili im go zatrzymać i rozpuścili w jakimś lokalnym sklepiku że mają tego psiura i zostawili swój tel. Następnego dnia jak rano była kcja szukamu psa babka ze sklepu dała mi namiary na nich. więc może weź teź takie wyjście pod uwage że jakieś dziecko wzieło go sobie jako przytulankę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kucyk Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 (edytowane) U naj jak sie przypadkiem nie zamknie bramy a piesio biega na zew i nikt nie patrzy to go nie ma kilkanaście dni, przychodzi odchudzony bez tłuszczyku i z spełnionym męskim obowiązkiem ;]Yorki to najglupsze psy na swiecie, jemu ciezko wrocic do domu z wlascicielem, a co dopiero bez :lol2: Jesteście okrutni! Tu chodzi o zdrowie czy nawet życie tego małego stworzonka a wy sobie jaja robicie :sad: Maniakalny ma problem suka mu uciekła więc starajcie mu się jakoś pomóc. :lol2: straszne wyjdz na ulice i ratuj wszystkie, pelno ich do okola B) Edytowane 14 Lutego 2007 przez kucyk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madness Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Ludwiczek - rozbrajasz po prostu :D Co do pieska to typowy pies kanapowy i po to wychodowany. Skoro go wcięło tzn. że mógł go ktoś podprowadzić na handel :( niestety. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Soker Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 @Maniakalny -> jak się kręcił? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzik86 Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 takiego psa to tylko podeptac :D nie to ze nielubie zwierzat , ale yorkami gardze :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heat Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Bo maja IQ wyzsze od Twojego ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hary Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 jak się kręcił?Jak g...o w przeręblu... :lol: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domik Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Przesadzacie panowie. Temat zamykam. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilo23 Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 14 Lutego 2007 Szkoda psa bo te pieski to raczej same do domu nie wracają tak ich natura. :-| Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...