Camel Znowu W Polsce

[msn]

Od jakiegoś czasu były pogłoski, że Camele mają wrócić do sprzedaży w Polsce, ale za bardzo w to nie wierzyłem, a jednak.

Wczoraj znajomy kolegi powiedział, że kupił paczkę w sklepie. Schodziliśmy pół miasta, ale jeszcze nigdzie nie było. Dzisiaj poszliśmy do osiedlowego sklepiku i okazało się, że są. Polskie napisy, polska akcyza, wygląda na to, że wróciły na stałe. Cena? - 6,50zł wydaje mi się śmieszna, do w wakacje kupowałem w Czechach za prawie 10, a w Austrii po 4€.

 

[Twój Pan]

A fuj, papierosy!

 

Swoja drogą, to pamiętam Camel'e z dzieciństwa (logo ;) )

 

Ps Fajne skarpetki :D

[radeksz]

W trafice placilem za nie 5,95 :P prawie jak za LM.

[piotrek_r1]

jak narazie u mnie w miescie nigdzie nie moge znaleźć , ale zamówiłem juz 3 paczki u kumpla z innego miasta i na dzisiaj bede juz miał :D

[ur8an]

Są juz - zeby nie sklamac - od 2 tyg chyba.. Zwykle, lighty - u mnie w zaprzyjaznionym kiosku - 5.64zl :)

[Kaeres]

Camele znam z siusiajacego chlopczyka na przedniej nodze wielblada.

[m1xer]

Już myślałem że coś o mnie :wink:

[Che]

palilem ostatnio... ale malo ich :) normalnie jade na pall malach albo LM

[Madness]

"... Ja ? Radomskie, ale jak pan major woli to MSN ma camele ..." ;)

[eQ.]

To Ci nowość w Wwie są od ok 3tyg :)

[pisarz]

a fuj, nie szkoda wam 6,50zł dziennie ? :)

[msn]

Mnie np. to taka paczka starcza na tydzień - półtora. Są "palacze" i "palacze", jedni palą, bo muszą - drudzy palą, bo im smakuje.

[pisarz]

Mnie np. to taka paczka starcza na tydzień - półtora. Są "palacze" i "palacze", jedni palą, bo muszą - drudzy palą, bo im smakuje.

przynajmniej "dłużej" pozyjesz niż Ci palecze typu paczka = 1dzień

[PC_Speaker]

szybko się zmienisz w palacza tego drugiego typu : paczka - 1 dzień :twisted:

[hary]

szybko się zmienisz w palacza tego drugiego typu : paczka - 1 dzień :twisted:

Ja się nie zdążyłem zmienić po 5 latach palenia ;] Nadal paczka starcza mi w zależności od pogody i planu zajęć na 3-7 dni ;)

[msn]

szybko się zmienisz w palacza tego drugiego typu : paczka - 1 dzień :twisted:

Niema reguły, jak jakoś od dwóch lat nie odczuwam ciągłej potrzeby zapalenia. Nawet jak mam ochotę i ktoś mnie częstuje szlugiem, którego nie lubię, to nie zapalę - nie smakuje i nie czerpię żadnej przyjemności z palenia, wiec po co? B-)

[mr^_^max]

Camele mniam, mniam :)

u mnie 6.30zł.

[xpektor]

Kolejny sposob trucia sie? Mało jest innych? Czy to az takie wazne? Nie wydaje mi sie.

[JROX]

msn, ciekawe ile tak bedziesz palił dla przyjemności :lol2:

Nawet nie będziesz wiedział kiedy, a już będziesz palił nałogowo.

 

Ja rzuciłem 1,5r temu i jak na razie mnie nie ciągnie z powrotem, a rzucałem już 3 raz.

[msn]

msn, ciekawe ile tak bedziesz palił dla przyjemności :lol2:

Nawet nie będziesz wiedział kiedy, a już będziesz palił nałogowo.

dobra, dajmy już sobie spokój z tym dochodzeniem co i za ile, bo temat zamkną i tyle będzie...

 

Motyw przewodni - CAMEL W PL

[psychodeliczny]

Pytanie do palących: jak jest ze smakiem wielbłądów w porównaniu do innych marek?

[ur8an]

Pytanie do palących: jak jest ze smakiem wielbłądów w porównaniu do innych marek?

Osobiscie wole Marlboro, ale ile ludzi tyle gustow ;)

Nie są złe, ale jakos sie nie wyrożniaja z posrod innych L&M czy choćby West'ow (imho).

Jedynie fajna paczuszka z wielbładem :wink:

[[Shinigami]]

A ja zrobiłem :huh: bo myślałem że chodzi o camel trophie :lol2:

[borsuczy_król]

Lubiłem Camele, muszę poszukać...

Mają dosyć wyróżniający się 'smak', chociaż tak naprawdę to i tak jedno i to samo. ;)

[MeHow]

oh Camele... mniam... szczególnie te Tureckie... tylko, że na lotnisku zareagowała na nie bramka do wykrywania metali :) .

[feluś]

Kupiłem wczoraj w Wawie w centrum . Widze je tylko w Centrum (okolice centralnego , Al Jerozolimskie na Mokotowie w kioskach nie widac ) Cena 6.50 . Zaczynałem palic od cameli niebieskich (z 10 lat temu ) i kiedys tylko Camele na zmiane z Marlboro Lightami paliłem . Pozniej przez wiele lat mtylko M L i według mnie Camele są o wiele gorsze od ML mają taki drapiący , ostry smak pomimo tego , że wcale nie są mocniejsze w smaku , fajnie ze znowu są , ale do Marlboro Lightów to się nie umywają według mnie. Lepsze są z kolei od Lm , chesterów ale do Marlboro Ligtów im sporo brakuje według mnie. I niech da jasnej ciasnej wprowadzą w końcu do Polski Marlboro Medium , nie wiem czemu w tym kraju , któremu daleko do raju nie ma szlugów rodzaju medium pomiędzy lightami a normalnymi dla mnie imho np marlboro medium są idealne w pewnych momentach w których lighty są za słabe a regular za mocne (nie trawię mocnych szlugów) Generalnie Camele (lighty) nie są złe , ale jak dla mnie nic ciekawego wolę ML

Edytowane 27 Lutego 2007 przez feluś

[Che]

pall male wymiataja... cameli nie pale bo nie ma ich u mnie... marlboro palilem - gorsze od pall mali nawet ;]

[feluś]

ile ludzi tyle opinii , dla mnie pall male są niepalne, dawidoffy lighty są jeszcze palne dla mnie czasami i pachna jak ciasteczka

Edytowane 27 Lutego 2007 przez feluś

[caillain]

L&M red rzadzą :)

Davidoffy sa dla mnie troche... bezplciowe ;) Dobre,ale nie wyróżniają sie zbytnio.

Camele - niezle,mocny i charakterystyczny smak.Ciekawe tylko,jaka bedzie różnica między polskimi a irlandzkimi :)

[suckmyrocket]

To Ci nowość w Wwie są od ok 3tyg :)

w Warszawie to są nieprzerwalnie od bardzo dawna. sprowadzane ze wschodu na bazarze :)

tylko bez napinki. pozdro :)

 

a tak się składa, że jestem tym kolegą założyciela tematu, który poinformował go o tych Camelach. i małe sprostowania od razu:

to nie on kupował w Czechach tylko ja kupowałem i mu przywoziłem :D

nie w Austrii tylko w Szwajcarii. kupowane w oficjalnym sklepie Camela, gdzie są stoliki z parasolami tylko dla palaczy Camela.

 

no i musze napisac, ze najlepsze wydawalo sie byc w Czechach. ale mozliwe, ze tylko sie wydawaly, bo to był moj pierwszy raz :)

 

 

Osobiscie wole Marlboro, ale ile ludzi tyle gustow ;)

Nie są złe, ale jakos sie nie wyrożniaja z posrod innych L&M czy choćby West'ow (imho).

Jedynie fajna paczuszka z wielbładem :wink:

serio smakują Tobie jak L&M lub West? dla mnie L&M to siano. już wolę Nevadę mocną