Skocz do zawartości
Pageup

Jak Zajechalem Swoja Madzie (mazde).

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Chcialbym Wam opisac jak zarznolem silnik w mojej Madziuli

Jechalem z Ojcem do Swarzędza. Stojąc w korku zauważyłem, że lekko mi wzrosła temperatura silnika. Okazało się, że kabelek od termostatu sie urwał. Zakreciłem go i pojechalem dalej. Zamierzałem go zrobić porządnie wieczorem, bo następnego dnia jechałem z Mamą do Warszawy. Zapomniałem o tym...

Pojechaliśmy z samego rana. Oczywiście jadąc autostradą oraz normalną drogą nic się nie działo (pęd powietrza). W Warszawie stojąc w korkach zagotował się. Zjechalem na pobocze. Okazało się, że zagotowała sie woda w układzie chłodzenia i rozerwała wąż od chłodnicy (ten gorny). Zakleiłem go taśmą kupioną na stacji benzynowej do doraźnego uszczelniania układu chłodenia. Wszystko elegancko działało...do czasu. Wracając juz do Poznania na autostradzie A2 jadąc około 130km/h zauważyłem wzrost temperatury...

Zjechałem na pobocze, podniosłem maske. Nie było już gotującej się wody...był dym plastiku (topiące się kable WN etc). Okazało się, że moja naprawa nie wytrzymała trudów drogi. Oczywiście dalej juz nie pojechałem. Wezwałem pomoc drogową "autostradową" i mnie sciągneli. Do domu wróciłem pociągiem. Auto schlowałem z wujem pare dni później do domu. Dziś zalałem go wodą (nie naprawiając węża) i próbowałem go odpalić. Rozrusznik kręci ale auto nie zapala...przy tym nie kręci z takim samym dzwiękiem jak zawsze. Iskra jest, paliwo podaje...

 

Stąd rodzi się moje głupie pytanie:

Czy coś z tego będzie? Czy silnik na złom?

Jak sądze stracił kompresje i ma przedmuchaną uszczelke pod głowicą...

Ale wydawało mi się, że chociaz odpali...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stąd rodzi się moje głupie pytanie:

Czy coś z tego będzie? Czy silnik na złom?

Jak sądze stracił kompresje i ma przedmuchaną uszczelke pod głowicą...

Ale wydawało mi się, że chociaz odpali...

Troche dałeś ciała z tym wszystkim no ale niewazne..

Zmień uszczelke, możliwe że woda poszła do oleju/tłoków itp, jak sie rozbierze bedzie wiadomo, uszczelka do wymiany, olej pewnie tez, plastiki/kable i powinno zasuwac ;)

 

Powodzenia ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak by nie kombinować, to bez ściągania głowicy nic się specjalnie nie dowiesz. Jak będzie co ratować, to ratuj. Ostatecznie głowice można pospawać. Niestety nie wiem, jak to wygląda na dłuższą metę. No i blok też do sprawdzenia.

Jak nie, to masz 2 wyjścia:

1. Kupić cały silnik (sama głowica to może być problem).

2. Sprzedać Madzie na części i zbierać na E30. :]

 

Ad. 1.: 1 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo e34 ;P

kurde moge naprawde taniutko miec e34 525 z uk i juz wiem jak sprowadzic. musze sie tylko dowiedziec o koszt przekladki :)

aczkolwiek dzieki za linki :)

Ja mialem z byna wiec w takim prypadku jeszcze skrzynia dochodzi...

Edytowane przez Pageup

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sciagaj czapke z silnika, daj glowice do przejrzenia - sprawdza ja tobie czy nie ma pekniec w glowicy (najczesniej w przypadku przegrzania peka miedzy zaworami) jak dobra to planuj, kupuj nowa uszczelke, zakladaj i powinien gadac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, ale się uparłeś na E34. Masz dużą rodzinę? Masz za dużo kasy?

Też marzyło mi się E34, ale kupiłem E30 bo tak wyszło. Teraz wiem, że E34 to za duże auto, za ciężkie i zbyt paliwożerne w porównaniu z E30. Z początku E34 wydaje Ci się ładniejsze, ale to Ci przejdzie po 10 minutach za kółkiem własnego E30. :]

 

Wracając do tematu, to jutro warsztaty chyba pracują, więc odwiedź i dowiedz się, jak sprawy stoją. Chyba że masz znajomego mechanika, co się podejmie. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź jeno przed sprowadzeniem z UK, ile wyniesie przerobienie wnętrza na potrzeby cywilizowanej strony ruchu.

 

Mam kolegę, który sprowadza samochody z UK. Wielu ślini się i nerwowo przebiera odnóżami, słysząc ceny na poziomie połowy tego, co u nas. To fajnie, ale jak przyjdzie wywalić 5000~7000 pesos na przełożenie kierownicy, deski, pedałów, czasem pomp hamulcowych i czegoś tam jeszcze, to niejeden się rozmyśli. Czek dys ałt.

  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdejmij glowice i zobatrz czy tloki nie zdarly cylindrow, mogly spuchnac i wtedy najtaniej wyjdzie kupic nowy silnik ;)

 

imo jesli los ci sprzyja wymienisz pierscienie uszczelke i bedzie jezdzic ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie watpie ze e30 jest ladne :)

poprostu moge miec ladne sprawdzone i tanie e34 tylko ze z uk...

W niedziele z kumplem bede meczyl moją madzie zobaczymy czy cos z niej wyjdzie :(

Opłacalne jest jedynie przerobienie drogic/nowych aut ściagniętych z UK po promocyjnej cenie, inaczej się w to nie pakuj, szkoda siwych włosów..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba ze masz jakiegos szrota puknietego z dobrym wnetrzem :] to wtedy mozna sie bawic :D

 

I

Tylko że wtedy to jest składanie z dwóch ednego samochodu :P

Ale to może być opłacalne, ale szrot musiałby być w miare dobrym stanie, a tkaich na szrot nie dajaraczej, światła komplet przód nowe, przegroda, wycieraczki dobrze by było, no i wnętrze..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopóki czapki nie zdejmiesz to się nie dowiesz co z silnikiem :).

Ale wcale nie musi byc zle - mojej matce w fiacie brava walnela chlodnica i caly plyn uciekl, pech chcial ze na trasie. Zalali chlodnice plynem nic nie uciekalo wiec pojechali dalej. Po powrocie jkos wszyscy zapomnieli o tej przygodzie i auto jezdzilo jeszcze tak miesiac - jedyny objaw lekko wyzsza temperatura ;) dopiero u mechaniora okazalo się że caly uklad chlodzenia byl zapowietrzony i glowica chodzila bez plynu caly czas. Mechanior zalozyl nowa chlodnice ale powiedzial ze glowica na 99 % bedzie peknieta ale zeby pojezdzic i zobaczyc czy nie ubywa plynu.

Okazalo sie jednak ze glowica cala i zdrowa, silnik chodzi jak zloto a od awarii uplynął już prawie rok :) więc wcale nie musi byc tak zle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ameryki Ci nie odkryje i tez polece zdjecie glowicy.

Sprawdz ja na szczelnosc czy nie popekala.

Jezeli nie to modlic sie nalezy aby to tylko uszczelka puscila wode do cylindrow i dlatego nie chce odpalic.

A jezeli przypiekles pierscienie to juz kapitalka sie szykuje i tutaj wolalbym wymienic silnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzenie głowicy to jakieś 150zł, dochodzi jeszcze uszczelka pod nią i płyny. Jesli wsio bedzie z nia Ok to w granicach 350zł z naprawa się zmieścisz. W najgorszym czyli z wymianą głowicy na drugą 600-700zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety prawda jest okrótna, moja siorka peugeocikem jeżdziła bez płynu. okazuje sie że w takich przypadkach nie ma co sie bawić (chyba że dla zabawy) i od razu trza kupić drugi motorek, bo nawet jak pierścienie masz ok to przegrzany będzie ci na 1000km brał litr oleju...:( ja miałem szczęście bo kupiłem całego peugeocika bez opłaconago cła za 1200. polecam szukać takiego, bo jeszcze jeżdzi. silniki ze szrotów co leża już kilka miesięcy albo i lepiej to nie są lepsze od tego co zjechałeś... pozdro i powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszczelka wytopiona, woda w oleju i w szklankach. Glowica wyglada na cala. W ciagu tygodnia zakladam nowa uszczelke i zobaczymy co z tego wyjdzie. Moze jeszcze cos z tego wyjdzie.

Generalnie plan jest taki ze jak sie w 150zl zmieszcze to ratuhe silnik ;)

Planowianie bede mial taniutko, uszczelka, olej i filtr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

feluke powiedz mi a uszczelka kolektora wydechowego jak i dolotowego tez by sie nadawala do wymiany? jak sadzisz?

Jesli sa w dobrym stanie to nie ma po co wydawac kasy. Nawet przy przegrzanym silniku nie dostaja one tak mocno po tylku w porownaniu z ta spod glowicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli sa w dobrym stanie to nie ma po co wydawac kasy. Nawet przy przegrzanym silniku nie dostaja one tak mocno po tylku w porownaniu z ta spod glowicy.

Tyle że napewno sa już odgniecione i moga nie uszczelnić połączenia szczególnie ze pod wydech zwykle idzie metalowa uszczelka która po pierwszym skręceniu dopasowuje się do kolektora i głowiy a za drugim razem nie bedzie juz to samo. Ostatecznie uczelki nie są jeszcze tak drogie żeby ich nie wymienić.

 

Sama wymiana uszczelki pod głowicę to bezsens, długo nie pojeździsz i będziesz zakładał kolejna nową bo tą znowu Ci wypali albo dmuchnie. Przy takim przegrzaniu aluminowa głowica na 100% wykręciła się w którymś miejscu. Trzeba ją zdjąć, dać do jakiegoś warsztatu gdzie Ci ją splanują, wymienia uszczelnienia na prowadnicach zaworów i sprawdzą głowice ciśnieniowo czy nie jest pęknieta. Wymiana samej uszczelki nic Ci nie da bo nadal będziesz miał nie naprawiona głowice, przegrzane zostały uszczelnienia na prowadnicach zaworów co poskutkuje tym że silnik zacznie "brać" kosmiczne ilości oleju na każde 100km przebiegu.

 

O tym że będziesz mial "szczęscie" i będzie działać na samej nowej uszczelce to raczej zapomnij, szczególnie że w zasadzie to dwa razy przegrzałeś głowice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zobacz ile kosztuja te uszczelki pod kolektory, jezeli jakies male pieniadze to wymien to wydechowa na 100% bedzie przeciekac jezeli odkrecales kolektor a dolotwa zeby ci nigdzie nie lapal lewego powietrza.

Ostatecznie mozesz uzyc starej dolotowej jezeli jest nieporwana, maznac naprawde cieniutenka warstwa sylikonu (taka zeby ja bylo ledwo widac) i poskladac do kupy.

O uszczelniaczach bylo juz mowione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...