Gigabyte Ga-p31-ds3l [intel Ep31]

[psz3mo]

ja wczoraj cały późny wieczór walczyłem z orthosem. Blend test (tylko on) wywalał mi się po kilku sekundach, puściłem wszystko na standardowych ustawieniach i nic, znowu się wyłożył. Dzisiaj rano doszedłem, że wywala sie jak ram się skończy, a akurat wczoraj wyłączyłem pamięć wirtualną, dzisiaj łączyłem i wszystko śmiga :)

 

właśnie testuje e1200@3ghz@1,425V. godzina mija, rdzenie obciążone na 100% - blend leci+tworzenie strony internetowej, teraz tylko muszę z pamięciami potrenować :)

Edytowane 28 Lutego 2008 przez przemekbydgoszcz

[q8ic]

właśnie testuje e1200@3ghz@1,425V ..

I więcej nie będziesz go ciągnął ? Mozesz sprawdzic gdzie wall ?

[boxer]

A widzisz temat odnośnie tego Gigabyte ale w wersji z P35? :P Ja sprawdzałem i nie ma a na pewno tej płycie jest bliżej do GA-P31-DS3L niż do innych, droższych modeli.

Zrobiłem "update" do tyłu do F5, to samo, teraz mam F7 i dalej to samo ale wolę ten niż jakiś beta bios (normalnie to ściągało mi F8a).

 

Czytałem trochę na necie - to się nazywa dual boot, normalka w wypadku P35, mogą zrobić w nowszych biosach ale nie muszą.

 

A czemu ma nie pisać tutaj według mnie temat jest odpowiedni.

 

Lukas ja mam bios F6 wszystko chodzi elegancko po OC , jest Dual Boot po nocy ale to domena chipsetu p35/p31.

[psz3mo]

I więcej nie będziesz go ciągnął ? Mozesz sprawdzic gdzie wall ?

sprawdzę może dzisiaj wieczorem, te 3ghz@1,425V jest stabilne jak skała. Standardowy glut się wygrzał i temp spadły, pod orthosem miałem ~60*C według najnowszego core temp, wymieniłbym pastę na AS5 ale mi sie nie chce :P. Walla poszukam wieczorem, bo dopiero z uczelni wróciłem :(

 

 

 

boxer ja tam dual boota po nocy nie mam, po odłączeniu od prądu też nie, tylko po OC się losową ilość razy uruchamia :)

Edytowane 29 Lutego 2008 przez przemekbydgoszcz

[boxer]

sprawdzę może dzisiaj wieczorem, te 3ghz@1,425V jest stabilne jak skała. Standardowy glut się wygrzał i temp spadły, pod orthosem miałem ~60*C według najnowszego core temp, wymieniłbym pastę na AS5 ale mi sie nie chce :P. Walla poszukam wieczorem, bo dopiero z uczelni wróciłem :(

boxer ja tam dual boota po nocy nie mam, po odłączeniu od prądu też nie, tylko po OC się losową ilość razy uruchamia :)

trochę słabo proc wykrecony nie wiem jakie masz fsb i nie wiem nic na temat oc Twoich pamięci to może byc przyczyna . Ja mam Dual po nocy tylko, na gigusiu 3.2G 400fsb i ram 1000 na codzień.

[psz3mo]

trochę słabo proc wykrecony nie wiem jakie masz fsb i nie wiem nic na temat oc Twoich pamięci to może byc przyczyna

e1200 1,6ghz @ fsb=375, 8*375=3ghz (c1e i eist włączone ;)), a pamięci latają 750mhz 4-4-4-12 (nigdy jakoś nie miałem daru do kręcenia pamięci :P)

 

 

----Edit----

mój celofan łapie walla przy fsb=410, ustawiłem procka 8*400 winda się załadowała, ale po 20-30 sek orthosa (small, priorytet 9) zaliczam niebieski ekran? Co jeszcze w biosie przestawić, żeby go ustabilizować? (C1E i EIST wyłączone)

 

 

----Edit2----

rozwiązałem problem, miałem w biosie włączone zabezpieczenie przed przegrzaniem procka ;)

3,2GHz pi policzone, orthos chodzi, ale temp dochodziły do 80*C więc sobie odpuściłem do zakupu lepszego chłodzenia :)

Edytowane 1 Marca 2008 przez przemekbydgoszcz

[q8ic]

To jeszcze sprawdź jaka jest temperatura radiatora przy tych 80 - czy nie jest to przypadkiem sugestia ciepła zamiast "ał złazi mi skóra z palca" ?

Fajnie wiedzieć, ze wyłączenie zabezpieczenia termicznego na tej płycie rzeczywiście skutkuje jego wyłączeniem :D

 

Edit:

No też z ciekawosci odłaczyłem wentyl i zapuściłem orthosa - po "90*C" się wyłącza, radiator zaczyna być ciepły koło 85

Core temp podaje: tj. Max 100 i temperaturę w idle 55*C :D

 

ps. zobaczysz kupisz lepsze chłodzenie i zyskasz 5*C - jak nie mniej [;

Edytowane 1 Marca 2008 przez q8ic

[psz3mo]

q8ic wyłączyłem ograniczenie temperaturowe (miałem ustawione na 70*C, w biosie jest jeszcze 80 i 90), ale jak temp przeskoczyła 80*C (o 1 stopień) to automatycznie wylatuje blue skrin, zapisanie danych do pamięci i restart na standardowych ustawieniach, więc tak czy siak zabezpieczenie chodzi :)

[boxer]

e1200 1,6ghz @ fsb=375, 8*375=3ghz (c1e i eist włączone ;)), a pamięci latają 750mhz 4-4-4-12 (nigdy jakoś nie miałem daru do kręcenia pamięci :P)

To dlatego nie masz Doublebota jak byś dźwignął pamięci ponad 900 to by sie pojawił u mnie też tak jest jak pamięci są niżej..

Edytowane 1 Marca 2008 przez boxer

[Gość Łukasz Tkacz]

Kupiłem fryzjera i w stresie temp nieco spadły ale wolę mieć ciszę w kompie więc:

 

266x9 - 2,4GHz, 1.18V, memki na 3,33 czyli 888 Mhz. Nie ma dual boota, all wentyle na 5V = komp niesłyszalny a temp nie przekraczają 45 stopni. 600 Mhz mniej... IMO warto było zjechać bo w firefoxie jakoś różnicy nie widzę :D

 

Btw. zakładając fryzjera postanowiłem zajrzeć pod NB i SB...

 

NB: O ZGROZO, co to jest to nie wiem, ani nie trzymało bo jak zaciski odpiąłem to radiator po prostu odpadł ani chyba nie przewodziło za dobrze. To co można było tylko zeskrobać :mur: i tak zrobiłem - walnąłem odrobinkę AS5 i w stresie radiator jest już ciepły (nie gorący, można sobie na nim trzymać rękę bez żadnej obawy).

 

SB: Nie zdemontowałem bo jeden zacisk za ^^^^ nie chciał wyjść... ale po odczepieniu 1 dało się przesunąc i zobaczyć... że pomiędzy radiatorem a układem jest tylko jakaś folia i to całkowicie luźna :mur: poszedł As5 i jest dobrze.

[psz3mo]

no i mój gigaszrot padł :mur: nadziała się od wtorku :blink: najpierw miałem problem taki jak opisałem kilka postów wyżej (nie chciał się odpalić po złożeniu), a dzisiaj chciałem wymienić pastę i już się nie podniósł. Złożyłem go, zresetowałem bios, wciskam power i nic, czarny ekran, kilka razy składałem i rozkładałem wszystko na części bo komp w ogóle przestał się odpalać, nawet wiatraczki się nie kręciły. Po kolejnych kilkunastu próbach płyta odpaliła obraz był, ale po restarcie już nie i cały czas czarny ekran. Zasilacz sprawny, grafa też (sprawdziłem na starym kompie) więc zostało to co kupiłem ostatnio czyli ram, proc, i mobo. Zabrałem ram do taty do pracy - chodzi, więc zabrałem od niego kompa ([2] w podpisie). Włożyłem jego procka do mnie objaw jak wyżej, mojego procka i ram do niego, wszystko chodzi, więc giguś ubity, musiał być trefny od początku. :? w poniedziałek jadę go wymienić na nowego i mam nadzieję, że takich cyrków nie będę mieć :huh:

 

 

LukasAMD u mnie pod nb też jakaś guma do żucia jest i w ogóle nie trzyma, bo wystarczyło go delikatnie ruszyć i buja się jak cholera

Edytowane 1 Marca 2008 przez przemekbydgoszcz

[Gość Łukasz Tkacz]

Dzisiaj jak siora przy kompie była a komp był właczony już tak z 6-7 h zaliczył niestety resecik - podniosłem V na procu (dlatego pisałem o 1.18V a w sigu mam co innego) ale wydaje mi się że to chyba ram - chodzą na def czyli 1.8V a w wypadku proca komp by się raczej zamroził...

 

Czy czujniki na tej płytce są w miarę dokładne? Na K7 gigabyte zawyżał jak cholera...

[q8ic]

Kupiłem fryzjera i w stresie temp nieco spadły ale wolę mieć ciszę w kompie ..

Przy wentylu na 5V powinno być dobrze na 1,4v i stosownym OC - temperatura 55 lub 70 (w zależności od programu) jest akceptowalna bezpieczna i oczywiście nieprawdziwa.

Identyczny efekt osiągnął byś zmniejszając napięcie i spowalniając box do poziomu "niesłyszalności".

Ale oczywiście robisz jak uważasz i nic mi do tego [;

Mówisz, że wymieniłeś pastę pod NB - a temperatura jak teraz wygląda (z ilu spadła do ilu) ?

[boxer]

Dzisiaj jak siora przy kompie była a komp był właczony już tak z 6-7 h zaliczył niestety resecik - podniosłem V na procu (dlatego pisałem o 1.18V a w sigu mam co innego) ale wydaje mi się że to chyba ram - chodzą na def czyli 1.8V a w wypadku proca komp by się raczej zamroził...

 

Czy czujniki na tej płytce są w miarę dokładne? Na K7 gigabyte zawyżał jak cholera...

Procesor też powoduje reset nigdy nie miałem zamrożenia na żadnym Intelu C2D czy DC, to chyba czasy AMD. Dla pewności podbij pamięciom v. Czujki pokazują w miarę orientacyjne tempy na p31/p35 gigabyta.

 

Btw. zakładając fryzjera postanowiłem zajrzeć pod NB i SB...

 

NB: O ZGROZO, co to jest to nie wiem, ani nie trzymało bo jak zaciski odpiąłem to radiator po prostu odpadł ani chyba nie przewodziło za dobrze. To co można było tylko zeskrobać :mur: i tak zrobiłem - walnąłem odrobinkę AS5 i w stresie radiator jest już ciepły (nie gorący, można sobie na nim trzymać rękę bez żadnej obawy).

Jaka jest różnica temperatur po tym zabiegu na NB bo trochę wbrew logice że radiator po wymianie pasty na lepiej przewodzącą jest chłodniejszy niż przy glucie. Powinno być przynajmniej tak samo ciepły a tempy ciut niższe, chyba że coś go owiewa teraz. :?

[Gość Łukasz Tkacz]

Mam pełną wentylację budy, dodatkowo NB owiewa teraz nieco fryzjer ale i tak radiatorek jest cieplejszy niż wcześniej, w temp. wskazać nie mogę bo czujnik i tak z pewnością nie odnosi się do samego układu.

 

Ale jeżeli ktoś się na to patrzy to mogę stwierdzić, że u mnie praktycznie bez przerwy pokazuje od 30 do 33 stopni (i dlatego trochę temu nie wierzę).

[boxer]

Czemu u mnie teraz po całym dniu idle jest 27*C temp w pokoju 19.2*C na standardowym glucie gigabyta p35. jesli masz cieplej w domu to w 30 mogę uwierzyć. U mnie radiax pod Orthosem na NB (przy boxie na cpu) jest goracy nie parzy ale czuć go na palcu (nie chce mi się czujki przykładać) W idlu jest letniutki.

[Gość Łukasz Tkacz]

W pokoju jest ze 22, czemu tak jets nie wiem ale IMO ten czujnik nie pokazuje temp ukłądu tylko znajduje się gdzieś indziej na płycie, gdzie to nie wiem.

[boxer]

Nie no myslę że to jest jednak temp NB na Asusie mam podobne temperatury 25* tylko że hitpajp jest chłodniejszy + temp ze srodka budy. Na gigabycie nie ma czujnika pokazujacego temp w obudowie (przynajmiej speedfan nie pokazuje). Po cóż by mieli dawać diodę po SB ?? Ale co myslisz że masz za duże czy za małe tempy na NB? Uważam że są normalne.

[djdrake]

Sprawa jest taka, że u mnie NB P31 się cholernie grzeje, zamontowałem na niego qolteka 50x50mm. Zrobiłem nawet kiedyś test, wysokie FSB - 400, powyłączałem arctici w budzie i czekam, czekam, czekam. NB był tak cholernie gorący, że mam do teraz bąbla na palcu. Po 20 sekundach jak dotknąłem, komp dostał reseta. Teraz jest 333x9 i qoltek 50-tka, do tego 120-tka wieje z boku na niego więc jest chłodno.

Edytowane 1 Marca 2008 przez djdrake

[Gość Łukasz Tkacz]

Ja do temperatur nic nie mam - są ok ;) Przy otwarcie budzie, standardowym glucie i boxie na procu dochodziło do 45 w orthosie.

 

Teraz tylko stwierdzam że ta boxowa "pasta" jest z deczka do ^^^^.

[rcicho]

Czy ktos już próbował nowe procki Intela np. E8200 czy E8400 osadzić na tej płycie. Jakie wrażenia?

[angoo]

Ja mam włożonego niedawno E8200. Chodzi na biosie F9B, w zasadzie problemy pojawiają mi się powyżej 420 fsb. Prawdopodobnie problem z taktowaniem pciex, bo proc chodzi bezproblemowo do 4 ghz bez podnoszenia napięcia, pewnie bios niedopracowany.

[Pietia(lania)]

to zablokuj na stale psi-ex na 100 i po problemie

 

ale ja raczej szuklabym problemu w za niskim napieciu mostka lub za cieplym mostku/sekcji zasilania

[angoo]

Nie da się zablokować pciex bo natychmiast jest reset i wszystko na default się ustawia. Chyba jednak problem z biosem bo na nb podnosiłem napięcie.

[Pietia(lania)]

na moim pd da sie zablokowac ... dziwne

 

off korz chodzi o Dual core konkretnie 2160

Edytowane 2 Marca 2008 przez Pietia(lania)

[angoo]

A jaki masz bios ?

[Pietia(lania)]

teraz Ci nie powiem bo nie jestem w domu , ale jak wgrywalem to byl najnowszy f9 tylko nie pamietam czy a czy b

[q8ic]

Pci-ex jest stale ustawione na 100 przy opcji auto - za manualem.

FSB 450 osiągnął mach82 przy opcjach +0.2V na MCH, +0.2V na FSB.

Możliwe, że sie NB przegrzewa - proponuje nawiew jakiś ..

[angoo]

Na procu mam gelusa pro który nieźle chłodzi nb. 450 osiągam bez problemu, orthos chodził bezproblemowo kilka h, problem pojawia się po odpaleniu gry, zwis natychmiastowy. Setfsb pokazuje mi że pciex jest taktowana 166 mhz.

[q8ic]

107 ? Siakiś mało czytelny programik.

Który clock generator do tej płyty pasuje ?