Skocz do zawartości
Fredek

Msi P35 Neo2-fr/fir

Rekomendowane odpowiedzi

no właśnie .....za co odpowiada opcja HPET ?

 

to jest skrót od High Precision Event Timer z tego co kumam ale co to jest i do czego to słuzy to nie doszedłem ;)

\Tutaj o tym z WIKI

 

http://en.wikipedia.org/wiki/HPET

 

ale albo ja durny jestem albo to jakieś niejasne mocno...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest dokładny "czasomierz". Służy do synchronizacji np video z dźwiękiem, różnych wątków ze sobą lub innych czynności wymagających odliczania dokładnego, przeważnie małego odcinka czasu.

 

Działa podobnie jak rejestr RDTSC, który często jest wykorzystywany w grach działających na więcej niz 1 rdzeniu. Stare Athlony X2 miały taki problem że jego wartość nie była identyczna na obu rdzeniach i gry dostawały czkawki albo video się rozjeżdżało z audio. Super program Dual Core Optimizer robił jedynie to że synchronizował jego zawartość :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko ktoś wcześniej rzucił, ze skew'y działają tylko na 45nm i na quadach. Nie wiadomo czy to mit czy jak. Z chęcią bym sie pobawił ale płyta na serwisie więc nie mam możliwości narazie nawet zobaczyć jak to wygląda. Jak złoże sprzęt, obczaje te menu i sie nie okaże odrzucające to może coś popróbuje zdziałać i powrócę do tematu skew'ów tu na forum... ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam do was prosbe i jednocześnie zagadke :)

Otoz mam taki problem:

Mam plyte msi p35 neo2 FR z biosem aktualnie 1.8 (chociaz juz mialem 1.10 ale do tego pozniej). Procesor C2D e4600, pamięci Geil black dragon 800mhz 4gb z radiatorami grafika radeon 4850 shappire z zalmanem i radiatorami na pamięciach, zasilacz BeQuiet 550W i dyski samsunga podpiete. Plyta zachowuje sie conajmniej dziwnie. Po pierwsze nie chce sie uruchamiac - 4 czerwone diody sie pala nie reaguje czasami sie restartuje sama. Podwojne starty oczywiscie to norma. Jak wyczyszcze bios przez przycisk na plycie plyta potrafi (nie za kazdym razem ale czesto) uruchomic sie bez problemu. Problem pojawia sie dopiero po wejsciu do biosu. Jezeli dokonam w nim jakichkolwiek zmian i zapisze bios (nawet taka bzdure jak wylaczenie karty dzwiekowej lub zmiana bootowania sie dyskow) to plyta juz sie nie uruchomi. Po ponowym wyczyszczeniu biosu dziala. Probowalem zmieniac napiecie na procesorze i pamiechach od najmniejszych do 1.4V probowalem tez zmienic fsb na wieksze i obnizyc mnoznik zeby czestotliowsc zostala taka sama i tez nic nie dalo. Oczywiscie o zadnym kreceniu nie bylo mowy bo plyta nie wstaje na nominalnych ustawieniach. Na procesorze siedzi sobie ninja mini i temp wedlug wskazan oscyluja od 37 do 55 stopni.

Wiec ja sie pytam CO JEST GRANE??? bio probowalem juz 1A ale nic to nie dalo wgralem 1.8 z mysla ze moze to wina biosu ale to nic nie zmienilo. Procek pod plyta abita ip-35e sprawdzalem bootuje sie bez problemu - zreszta na msi tez sie bootuje tylko jak wyzej napisalem nie za kazdym razem. Ale strasznie mnie to irytuje. Ciekawy jestem czy ktos z was ma jakis genialny pomysl bo ja prawde mowiac juz sie poddalem bo nie mam dalszych pomyslow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a jak już zbootuje to jak chodzi Windows? Sprawdzałes pod windowsem cokolwiek? Bo nic nie piszesz na ten temat. Jakies testy, orthosy, memtesty itp? W sumie czerwone diody mówią o procku ale może to wcale nie wina procka...? Ram sprawdzałeś gdzie indziej? Albo na Twojej płycie inny ram? Albo może inny procek wsadzić? Wszystkiego trzeba próbować metodą prób i błędów i nie ufać diodom bo nieraz mogą wprowadzić w bład, jednak nie mam doświadczeń z tym... Mam jedno doświadczenie które tu niedawno opisywałem kiedy paliły sie same czerwone diody i poniekąd miały racje bo najprawdopodobniej poszła sekcja zasilania procka (sie okaże w serwisie :) )...

Edytowane przez DejwiT11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sie juz zabootuje to nie ma problemu w dzialaniu. Windows smiga gierki smigaja testow zadnych pamieci ani procka nie prowadzilem jeszcze. Ale fakt ze system botuje sie bez problemow przy wyczyszczonym biosie jest co najmniej dziwny. Co jest takiego w wyczyszczonym biosie czego nie w defaultowych ustaweniach biosu ze pozwala na zabootowanie sie procka? nie mam zielonego pojecia o co tu chodzi. Dostepu do innego procka niestety nie mam wiec nie wiem ak plyta zareaguje. MJak juz pisalem ten sam procek na abicie smiga bez wiekszych problemow oczywiscie uzywalem do tego tego samego ramu. Rowneiz rpzekladalem ram do innych bankow wsadzalem jedna kostke ale to nic nie dalo. byem ciekaw czy ktos juz zetknal sie z podobna rewelacja czy to jakis pojedynczy przypadek.

 

Wolalbym plyty nie przkladac bo to rownaloby sie instalowaniu systemu jeszcze raz a co najgorsze jeszcze raz ukladanie kabli w budzie czyli znowu caly dzien stracony....

Edytowane przez VenomSpawn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej mam taki dylemat właśnie z tym co podkreśliłem Active ATA/100 Ustawiłem sobie 3 ustawienia

sata 7 Marvella uruchamia się najszybciej komp ale wyniki kiepskie a Burst Speed szkoda gadać jak widac

Dołączona grafika

na sata 5 lub 6 wskazaniem na sata 6 minimalnie lepiej podane wyniki bez AHCI nie zainstalowane a wyniki chyba najlepsze

Dołączona grafika

zainstalowane stery do AHCI słabiej w Burst Speed o 10 MB/s mniej więcej sata 5 i 6

Dołączona grafika

Oczywiście dysk już zawalony w 99% i zbytnio do normalnej pracy różnicy nie będzie widać na każdych z tych 3 ustawień ale zawsze lepiej mieć max Może ktoś porównać i ocenić lub jakie ma u siebie wyniki dysk oczywiście ten sam za każde info będę wdzięczny pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam problem z płytą Msi. Mianowicie płyta nie startuje, nie wiem dlaczego, poniewaz wcześniej stabilnie dzialala jak się włączyła (miała też taki problem z włączeniem ale dawała rade). Problem polega na tym ze wszystko teoretycznie jest sprawne a niechce działać, sprawdzałem wszystkie po kolei podzespoły o prucz procesora (tj. Celeron D 2,8GHz). Kody na płycie mówia że to wina pamięci ( Dwie czerwone-zielona-czerwona). Natomiast po odczytaniu karta diagnostyczna kod to ,,13" co oznacza cytuje: "Ekran zostaje wyłączony, inicjacja portu B a następnie inicjacja chipset'u". Czy jest możliwośc przywrócenia płycie życia domowym sposobem, czy nadaje sie na smietnik. Proszę o pomoc i z góry dziękuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli diody pokazują błąd pamięci to spróbowałbym roszady pamięci tzn zmieniaj banki w których jest umieszczona i odpalaj kompa. Jak nie wstanie to zamiana i tak aż do skutku sam miałem kilka razy taką akcje że sporadycznie płyta ni z tego ni z owego nie chciała wstać i wyświetlała błąd pamięci skończyło się to jak obsadziłem wszystkie 4 sloty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano cisza, inna sprawa że od dłuższego czasu msi-forum.de nie działało. Dziś przyszedł mail że już jest ok, to może coś się pojawi.

 

edit:

DejwiT11 co z twoją płytą ?

Edytowane przez centy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DejwiT11 co z twoją płytą ?

No płyta była w serwisie, wróciła do sprzedawcy a on ją testuje i tyle co wiem. Jutro powinien dać konkretnie znać bo kosztów jeszcze nie znam nawet, ale już sie domyślam, że rysa przeszła :) . Tylko daje mi do myślenia to, czy on miał na tą płyte nadal gware w serwisie i mu naprawili za darmo lub może wymienili a on ode mnie skasuje... Tylko nowej dać mi nie może skoro nie miałem gwary, a poza tym skoro testuje to pewnie naprawiona... Edytowane przez DejwiT11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nastepny problem z plyta... a dokladniej z karta sieciowa

Zauwazylem ze od dluzszego czasu nie moge nic wysylac:/ Predkosc uploadu to max 2-5KB/s i w odstepach ok 2s spada na chwile do zera przez co strasznie muli mi internet, o wysylaniu czegokolwiek nie wspominajac (bo np. w serwisach hostingowych zrywa z nimi polaczenie). Myslalem ze wina lezy po stronie providera albo routera ale na drugim kompie net dzialal normalnie, moj na innej karcie tez, ale padla mi karta na pci i teraz chcalbym wiedziec czy da sie jakos zmusic zintegrowana do normalnego dzialania.

Odkrylem jeszcze ciekawa rzecz - jak odinstaluje sterowniki i zainstaluje od nowa to wszystko dziala jak trzeba ale po jakims czasie (kilka godzin) znowu jest jak wczesniej:/

Mozna cos z tym zrobic? Bo zabawa ze sterownikami za kazdym razem nie jest zbyt wygodna:/

Edytowane przez domban214

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...