awtk Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Witam. Posiadam 4 dyski: 2x250 7200.10 Serial ATA II oraz 2x320 SAMSUNG Spinpoint F1 Moje pytanie brzmi.... Jak skonfigurować te dyski w RAID aby otrzymać jak najlepszą wydajność oraz żeby było w miarę bezpiecznie :) Nie chce tracić połowy pojemności dysków i robić RAID1 :) czekam na odpowiedzi :) pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xarlith Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Też będę robił raid z 4 dysków. Ja wybiorę RAID 10. Wydajność taka jak RAID 0 z dysków, a przy tym bezpiecznie jak RAID1. Ciekawym wyborem jest RAID 5. Przy 4 dyskach zachowujesz 75% pojemności, wydajność odczytu większa niż w RAID 10, lecz zapis jest spowolniony z powodu konieczności przeliczania sum kontrolnych... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awtk Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Też będę robił raid z 4 dysków. Ja wybiorę RAID 10. Wydajność taka jak RAID 0 z dysków, a przy tym bezpiecznie jak RAID1. Ciekawym wyborem jest RAID 5. Przy 4 dyskach zachowujesz 75% pojemności, wydajność odczytu większa niż w RAID 10, lecz zapis jest spowolniony z powodu konieczności przeliczania sum kontrolnych... Niby tak ale przy RAID 10 z pojemności dysków 250x2 i 320x2= 1140 zostanie mi 500 gb tak? :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xarlith Opublikowano 3 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 3 Czerwca 2008 Niestety tak. Słyszałem jeszcze o raid 50, ale nie wiem jak to działa, problemy z wolniejszym zapisem pewnie też są. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 4 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 4 Czerwca 2008 (edytowane) Jeśli ma być szybko i bezpiecznie to tylko RAID-10 a jeśli ma być tylko bezpiecznie to RAID-5 (wymaga co najmniej trzech dysków) w którym stracisz mniej pojemności niż przy RAID-1. Można też zrobić dwa osobne raidy 1 i 0. Na jednym trzymać ważne dane, dokumenty, projekty itp a na drugim to co wymaga szybkości czyli system, aplikacje, tempy czy materiały aktualnie w obróbce (z kopią na jedynce). EDYT: Zapomniałem o: RAID-6 - wymaga co najmniej czterech dysków i jest odporny na awarię dwóch na raz w odróżnieniu od RAID-5 który jest odporny na awarią jednego. Oczywiście mocniej zmniejsza pojemność. RAID-50 i 60 - to połączenie kilku raidów 5 lub 6 za pomocą RAID-0. Wspierane tylko przez mocne kontrolery i oczywiście wymagania dyskowe mają zwielokrotnione czyli 6 dysków dla RAID-50 i 8 dla RAID-60. Większość prostych/zintegrowanych kontrolerów wspiera tylko 1/0/10 i 5 (INTEL ma jeszcze MatrixRAID czyli RAID-1 i RAID-0 równocześnie na dwóch dyskach). Choć przy piątce często tracą sporo na wydajności. Edytowane 4 Czerwca 2008 przez Outlander Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sorest Opublikowano 9 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2008 (edytowane) już nie kombinujcie panowie (i może panie;)) raidy 5? 6? 50? 60? ledwo można znaleść sensowne mobo z RAID "10" ! i by nie było w astronomicznej cenie. w dodatku np u mnie w P5E pod nazwą RIAD-10 nie mam (tak w 90% jestem pewien bo to naprzemiennie nazywają...) RAID 1+0 - jaki chciałbym, a jest 0+1. niby nie ma róźnicy, ale jednak jest ;) // mając 2 zestawy 2 różnych dysków o różnej pojemności sam nie wiem co bym zrobił..... ps.ogólnie RAID 10 to miła sprawa. śpię już spokojnie.... takie przyjemne z porzytecznym. po co kombinować.. jak jesteście hard-corowcy;) jak @Rafa to dawaj RAID-0. (pozdrowienia dla kolegi zresztą i "wspólnych" kiedyś testów seagate*410AS). a jak nie -> RAID-10. inne cuda takie jak RAID-5 tylko jak masz zew. kontroler - w co wątpię, bo przecież chodzi o domowe PC jak sądzę. Edytowane 9 Czerwca 2008 przez sorest Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slow Opublikowano 9 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 9 Czerwca 2008 Waznych danych i tak nie trzymam na dysku w komputerze wiec mam RAID 0 z 4 dyskow. Problem jesli ktos codziennie wykorzystuje te setki gigabajtow na dane, ktore co chwile ulegaja zmianom - wtedy backup bylby uciazliwy i wtedy ktorys z pozostalych RAIDow bralbym pod uwage. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olafo Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2008 (edytowane) Heh ludzie są przewrażliwnieni na punkcie awaryjności RAID-a 0 a jest to wg mnie najlepsza konfiguracja do domowego komputera. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Mniejsze jest prawdopodobieństwo utraty danych jeśli posiadamy macierz RAID 0 złożoną z 3 jednotalerzowych samsungów F1 320GB niż jeśli mamy 3 talerzowego samsunga F1 1TB. Chyba logiczne jak mi się wydaje. Drugi argument to to, że kto u licha każe nam tworzyć macierz RAID 0 z całej dostępnej pojemności dysków???? Jeśli przykładowo mamy 2 dyski po 250GB to tworzymy RAID-a na powierzchni dajmy na to 150GB a resztę (czyli 2 jednakowe części dysków o pojemności po 175GB przeznaczamy na filmy i inne duże pliki (np. kopie zapasowe). Jak wiadomo duże pliki na konfiguracji RAID 0 nic nie zyskują a wręcz tracą. I tym sposobem mamy bardzo bezpieczną a jednocześnie wydajną konfigurację dysków. I niech nikt mi nie mówi, że jest to niebezpieczne. Edytowane 10 Czerwca 2008 przez olafo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Outlander Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2008 Heh ludzie są przewrażliwnieni na punkcie awaryjności RAID-a 0 a jest to wg mnie najlepsza konfiguracja do domowego komputera. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Mniejsze jest prawdopodobieństwo utraty danych jeśli posiadamy macierz RAID 0 złożoną z 3 jednotalerzowych samsungów F1 320GB niż jeśli mamy 3 talerzowego samsunga F1 1TB. Chyba logiczne jak mi się wydaje. [...] Wybacz ale to co napisałeś dowodzi że niemasz zielonego pojęcia o czym piszesz. :blink: Takiej bzdury dawno nie czytałem :mur: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olafo Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2008 Wybacz ale to co napisałeś dowodzi że niemasz zielonego pojęcia o czym piszesz. :blink: Takiej bzdury dawno nie czytałem :mur: Rozwiń proszę co masz na myśli pisząc "bzdura". Jeśli nie mniejsze to takie samo ryzyko. Samsung 1TB - więcej mechaniki (głowice), wyższa temperatura, większa podatność na awarię, samsung 320GB, mniej mechaniki (2 głowice tylko a nie 6 jak w modelu 1TB), niższa temperatura, mniejsze prawdopodobieństwo utraty danych. Reasumując wychodzi, że obie konfiguracje niosą za sobą takie samo ryzyko utraty danych ale w konfiguracji RAID0 mamy wyższą wydajność. Czyżbym dalej pisał bzdury? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scazi Opublikowano 10 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 10 Czerwca 2008 Waznych danych i tak nie trzymam na dysku w komputerze wiec mam RAID 0 z 4 dyskow. Problem jesli ktos codziennie wykorzystuje te setki gigabajtow na dane, ktore co chwile ulegaja zmianom - wtedy backup bylby uciazliwy i wtedy ktorys z pozostalych RAIDow bralbym pod uwage. Żaden RAID nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa, więc jak ktoś ma cenne dane to nie ma alternatywy back-up'u. Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że "RAID0" i "ważne dane" wzajemnie się wykluczają. Jakby ktoś chciał trochę poszperać w necie to proponuję zastanowić się nad zagadnieniem "dlaczego to rozwiązanie nazwano RAID <ZERO>?"... od razu podpowiedź: nie dlatego że w poważnych zastosowaniach mniej więcej tyle jest wart :wink: Dobra, powiem bo i tak nikomu nie będzie chciało się szukać: No więc RAID jest akronimem od "Redundant Array of Independent/Inexpensive Disks", czyli po polsku "Nadmiarowa Macierz Niezależnych/Niedrogich Dysków". Słowkiem kluczowym jest tu "nadmiarowa". RAID0 nie oferuje żadnej nadmiarowości - jak jeden dysk pada to pada cała macierz, a więc teoretycznie nie powinien być określany pojęciem RAID, bo nijak się ma do tego co to pojęcie oznacza. Ponieważ jednak jest to jedyna rzecz która istotnie różni go od pozostałych poziomów RAID, to przyjął też nazwę po reszcie "rodziny". Nadano mu jednak poziom 0, żeby zaznaczyć, że czegoś mu jednak brakuje. Jak wiadomo duże pliki na konfiguracji RAID 0 nic nie zyskują a wręcz tracą. I tym sposobem mamy bardzo bezpieczną a jednocześnie wydajną konfigurację dysków. I niech nikt mi nie mówi, że jest to niebezpieczne. Dobrze, nie powiem bo większość ludzi i tak wie (lub się przekonuje) jak bezpieczny jest RAID0. A jeśli chodzi o duże pliki na RAID0... chyba coś pomieszałeś. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...